Megane III phI Nieprzyjemny zapach z klimatyzacji

[athlon64x4]

Witam!

Mam mały problem z zapachem z klimy (żeby nie napisać smrodem) - w obecnych warunkach jak odpalam klimę zapach przez pierwsze 30 sekund jest nie do zniesienia.

Nie wiem za bardzo za co się zabrać - kupiłem nowy filtr kabinowy i zastanawiam się nad jakimś odgrzybianiem we własnym zakresie(np. wurth). Dodam tylko że samochód miał wymieniany filtr kabinowy i poddany był procesowi ozonowania w ASO w maju br.

Zastanawiam się czy nie jest to może wina zapchanego odpływu z parownika ale nie wiem w którym miejscu szukać rurki pod pojazdem...

Jakieś pomysły/rady jak się pozbyć tego zapachu?

 

Edit:

Poszedłem wymontować schowek i wymienić filtr - wszystko wyglądało jak fabrycznie nowe - każda śrubka nie dotknięta nawet śrubokrętem - zastanawiam się jak miałem do tej pory wymieniane te filtry przez ASO ? przecież tam nie ma żadnego innego dojścia do tego filtra...

Po wymianie filtra śmierdzi nadal... przy parowniku sucho - żadnej wilgoci - filtr średnio brudny

[Prezes]

Trzeba było najpierw odgrzybić ponownie zanim wsadziłeś ten nowy filtr.

Może coś wpadło do przewodów i śmierdoli zanim nie przedmuchasz.

[Optima]

A czy nie ma tak - bo kiedyś gdzieś czytałem - że MIII był problem z czujnikiem jakości powietrza i automat dawał ciągle na obieg zamknięty?

Potem chyba była jakaś akcja serwisowa czy coś?

Wtedy też by capiło w kabinie - wiem o tym, bo jak zepsuła mi się klapka recyrkulacji powietrza w SII to po niecałym tygodniu miałem wrażenie, że ktoś mi na daszku przeciwsłonecznbym zostawił stare skarpety. Po naprawie wystarczyło pół dnia by smród zniknął.

[athlon64x4]

Trzeba było najpierw odgrzybić ponownie zanim wsadziłeś ten nowy filtr.

 

Tak właśnie zrobiłem - przedmuchałem sprężonym powietrzem, odgrzybiłem założyłem nowy filtr - rurkę odpływową zlokalizowałem i chyba jest drożna bo woda z niej kapie. Chwilowo pozbyłem się smrodu - mam nadzieję że to wystarczy na jakiś czas (przynajmniej do wiosny)

Skąd w MIII jest pobierane powietrze które później idzie do parownika??

[Optima]

Myślę, że jak w każdym samochodzie z okolic podszybia - widać kratki (pod wycieraczkami)

[Profit]

zastanawiam się jak miałem do tej pory wymieniane te filtry przez ASO ? przecież tam nie ma żadnego innego dojścia do tego filtra...

spokojnie można wymienić filtr przeciwpyłkowy bez demontażu schowka. Sam podpatrzyłem jak panowie z serwisu idą na łatwiznę i omijają standardową procedurę wymiany filtra. Teraz sam już dwa razy tak wymieniałem bo nie widziało mi się rozbierać te wszystkie plastiki. Potem zawsze jakieś ślady zostają po demontażu nawet jak bardzo się staramy to jakaś spinka może pęknąć itp. Ja wyciągam tylko tą zaślepkę na tunelu przy nogach od strony pasażera a potem wyciągam ( rozłączam) rurkę co doprowadza powietrze z klimy do schowka a następnie trochę sprawności manualnej i mamy filtr na wierzchu. Przed włożeniem nowego zawsze dobrze go trochę w harmonijkę ucisnąć to łatwiej wchodzi. Jak już jest na miejscu to poruszam nim trochę aby się dobrze ułożył i tyle. Przy odrobinie wprawy to 7 min pracy.

 

Dodano: 12 lis 2012 - 00:08

Sorki , dodam tylko , że pisałem o Scenic III. W Megane może być trochę ciaśniej :(

[Liso]

Odgrzewam temat przed sezonem. Szukam alternatywy dla ASO i ozonowania. W tamtym roku po czyszczeniu w ASO Aircomatikiem zalatywało już po kilku dniach. Widać płyn rozproszony ultradźwiękami niewiele pomógł. Podobnie później ozonowanie ozonatorem także niewiele pomogło.

 

W poprzednich autach używałem preparatu WURTH - niezbyt się sprawdził, choć klima była mocno zaniedbana - ale czyszczenie było fachowe, spryskiwałem całą chłodniczkę klimy (do tego zdejmowałem schowek, wierciłem otwór w obudowie żeby był dostęp). W następnym Sceniku I podobnie ale z pianką CRC, mogłem pozwolić sobie na porządne spryskanie chłodniczki bo przy okazji naprawiałem moduł nawiewu - tu efekt był super.

 

W obecnym nie wiem jak się za to zabrać i czym. Ni chciałbym zalać elektroniki - w sumie nie wiem czy gdzieś tam jest w pobliżu. Najprościej pewnie wyjąć filtr i odpalić bombę dezynfekującą - efekt pewnie ten sam co w ASO ale za 20zł albo szukać firmy z porządnym ozonatorem (6g/h) - nie takim akwariowym. Choć u mnie w okolicy raczej nie znajdę. Coś poradzicie?

[athlon64x4]

ja w tym roku pojechałem do zakładu gdzie jeździłem z clio i mII - panowie wszystko rozebrali wyczyscili porządnie parownik (ostro leciało spod samochodu) i odgrzybili go. Potem wymienili filtr i uzupełnili czynnik + smarowanie oraz sprawdzili szczelnośc układu (ponad godzina pracy). Pytałem ich o ozonowanie które w zeszłym roku wykonałem podobnie jak ty w ASO (również po kilku dniach nieprzyjemny zapach wrocił) - podobno to daje bardzo krótkotrwały efekt i w żaden sposób nie usuwa przyczyny nieprzyjemnego zapachu. Jak do tej pory (3 tygodnie) jest ok. Ozonowania już raczej nie będę robił - szkoda kasy :-(

[aston76]

Panowie ozonowanie jest dobre ale potrzeba do tego profesjonalnej maszyny. Ja osobiście w tym roku ozonowałem swoją meganke ale przedtem potraktowałem układ pianką. Tylko że włączyłem sobie ozonator na 1,5 godziny i tak sobie pracował w samochodzie.

[Liso]

athlon64x4 co masz na myśli "wszystko rozebrali"? nie mów, że wybebeszyli deskę, parownik itd.....

[Optima]

To już mój kolejny samochód z klimą, w rodzinie też kilka, znajomych też z naście się znajdzie. Ja - i wiem, że nikt ze znanych mi samochodów - na czyszczenie klimy nie jeździ i nie robi i jakoś smrodku nie ma.

I to mnie dziwi jak porównam z opisem Liso, który w każdym samochodzie bawił się w czyszczenie klimy (czyli jakiś pechowiec jesteś, że w każdym Ci capi???) - w jednym nawet wiercił dziurkę itd. Duże samozaparcie, no nie powiem. Tylko może gdzies indziej twki przyczyna - bo nie wierzę, że w każdym samochodzie miałeś problem z zapachem. Musisz zacząć grać w totolotka, bo dziwne prawa statystyki u Ciebie działają.

[Liso]

Optima, ja nie wiem czy Ty sobie żartujesz czy masz coś do mojej osoby i postanowiłeś dać upust frustracji. Sądzę, że to drugie bo musiałbyś być kompletnym dyletantem nie wiedząc co to jest legionella. Jak masz ochotę na wycieczki osobiste do dawaj na priv, porozmawiamy sobie. Jeśli nie masz problemów z klimą to nie zaglądaj w te wątki i nie wypowiadaj się jak nie posiadasz wiedzy w temacie.

[Optima]

Poczytałem - jaki to ma związek z klimatyzacją samochodową, bo w ogóle nie widzę związku - może go wskażesz - dla ułatwienia cytat: :)

 

EDIT - PS. Chciałem Ci w poprzednim poście napisać (może zbyt na około), że te wszystkie czyszczenia kupę dają - ale... czasami dobre samopoczucie dobrze (?) wydanych pieniędzy jest bezcenne. To napisz wprost, bo w sumie tak nie napisałeś, a może ja wyciągnąłem złe wnioski - w KAŻDYM aucie miałeś smród z klimy (bo po coś robiłeś te "czyszczenia")? Jeżeli tak - to czy to nie jest dziwne?

 

 

 

LEGIONELLA - ŚMIERĆ Z KLIMATYZATORADr.House

 

 

 

Co jakiś czas w mediach pojawia się histeria dotycząca różnych aspektów życia. Niepełna informacja czy nawet czasami świadome działanie powodują, że powstaje ogromne pomieszanie z poplątaniem, które często trafia rykoszetem w pewne aspekty zupełnie nie związane z przedmiotem problemu. Tak po części jest z legionellą w klimatyzacji.

 

 

 

Parę słów historii ...

 

W 1976 roku podczas Konwencji Legionu Amerykańskiego w Filadelfii odnotowano wśród uczestników przypadki ciężkich zapaleń płuc, które dla większości chorych zakończyły się zgonem. W trakcie dochodzenia epidemiologicznego nie udało się stwierdzić czynnika sprawczego, dopiero w 1977 roku ustalono, że czynnikiem etiologicznym ciężkich zapaleń płuc są bakterie gram-ujemne z rodzaju Legionella. Do tego czasu uważano, że bakterie te są niechorobotwórcze dla człowieka.

 

 

 

Jak to się stało ?

 

Okazało się, że bakterie legionelli powszechnie kolonizują systemy wodociągowe zarówno wody zimnej jak i ciepłej, urządzenia kąpielowe, systemy klimatyzacji opartej o wodę itp. Bakterie te zasiedlają w szczególności urządzenia wodne zawierające osad i rdzę.

 

 

 

A gdzie stosuje się klimatyzację z oparciem o wodę lodową ?

 

Są to wyłącznie duże systemy oparte o tzw. agregaty wody lodowej i fancoile, montowane w fabrykach, dużych hotelach itd. Do tego bakteria ta tworzy się w dużych zbiornikach wody, źle wykonanych, nie konserwowanych.

 

 

 

Zdecydowana większość urządzeń klimatyzacyjnych w Polsce (i prawie wszystkie w naszej ofercie) to są urządzenia oparte na bezpośrednim odparowaniu gazów freonopodobnych, tu nie ma mowy o wodzie !!! Klasyczne klimatyzatory typu split, agregaty chłodnicze są środowiskiem, gdzie legionella nie ma żadnych szans na zagnieżdżenie się. Podobnie jak w instalacjach samochodowych, drwiącym uśmiechem trzeba zbyć serwisy, które oferują zabezpieczenie klimatyzacji przed legionellą. Jest to naciąganie użytkowników i świadczy o złej woli oferujących taką usługę. Przeglądy serwisowe trzeba wykonywać, ale napewno nie ze względów na bakterie legionelli, której tam nie ma prawa być.

 

 

 

Wnioski

 

Jest 100 lepszych argumentów, żeby przekonać klienta do serwisowania urządzeń niż straszenie bzdurnymi zagrożeniami."

 

EDIT2

I dla Liso ulotka Sanepidu - mam nadzieję, że uznajesz ich wiedzę bardziej niż zarabiającym na tym usługodawcy ozonowania?

http://www.pssedg.pl/doc/legionella.pdf

(nie ma tam nic o klimie)

Edytowane 18 Maja 2013 przez Optima

[Liso]

Ojojoj, powklejałeś tu ze strony klimartu, nie ładnie - wypadało by podać źródło. Co do mojej osoby to się sporo pomyliłeś, bardzo dobrze wiem czym są czynniki biologiczne, gdzie występują i do której grupy są zaliczane - zwyczajnie mam z tym styczność w robocie.

 

Trzeba mi było napisać to co chciałeś - dokładnie w tym samym tonie jest moje pytanie. Czyli "co i jak zrobić" by nie płacić serwisowi za coś co nie działa. To nie jest kolejne pytanie jakich setki na forum "śmierdzi z klimy co robić?" (widzisz nie tylko mi śmierdzi). Ostatnio dałem się naciąć w serwisie i szukam kolejnego rozwiązania.

 

W każdym samochodzie gdzie miałem klimatyzację śmierdziało. Czy było to 10-cio, 12-sto letni czy jak teraz nowy - w każdym po jakimś czasie użytkowania śmierdziało z klimy. Nie będę z Tobą dyskutował na ten temat - bo może jesteś przyzwyczajony do śląskiego smogu i taki smrodek nie przeszkadza Tobie. Mi przeszkadza i chcę coś z tym zrobić.

 

Napisałem jakie było moje doświadczenia przy poprzednich autach i o co Ci chodzi?

 

Ja kończę dyskusję z Tobą. W sumie to potrzebowałem wiedzieć gdzie jest elektronika, żeby jej nie uszkodzić podczas czyszczenia. Dałem radę sam, fotka poniżej. Opiszę co i jak to może jeszcze sam skorzystasz kiedyś.

[Michal.A.]

Ostatnio zauważyłem u siebie w samochodzie, że czasem przez pierwsze kilka minut jakoś dziwnie czuć z nawiewów (filtry zmieniane 8 tys. km. temu) ozonowanie też zrobiłem, więc chyba będę musiał bliżej zapoznać się z tematem.

No Liso widzę jakieś uprzedzenia do Śląska masz... Nie wiem co to jest ZMC ale chyba już daaawno na Śląsku nie Byłeś ;)