Megane II phI zamrożone megane 2

[zbyniu360]

witam ,chce sie doradzic ,czy mi odpali starter ,choc akumulator slaby ,a auto jest całe w lodzie ,niewiem jak sie dostac ,i czy jak sprubuję odpalić killka razy i nie odpali to poczekać jak przyjdzie odwilż lub zanim sprubuje odpalić podładować akumulator ,i czy w takim przypadku nie spale komputera wiadomo akumulatora nie jestem wstanie wyciągnąć ,tam trzeba miec klucz13 ,przedłużoną i czy z kabli ,moge sprobować ,przepraszam ,szybko pisze bo zależy,mi na czasie i jak sie do tego zabrać ,jak rozmrozic te wszystkie dzrzwi...pozdrawiam acha auto stoi 3 dni na podwórku i przez to się boje że nie odpali ,i po kilku razach ruszania starterem ,może coś walnąć

 

Dodano: 23 sty 2014 - 00:04

no doradzcie co po kolei ,aby nie popsuło się

 

Popraw post, czytelność Twojej wypowiedzi jest bardzo niska, patrz REGULAMIN! - Krzychu

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez Krzychu

[gojgien]

Przede wszystkim bez paniki... Na spokojnie, to tylko auto, a nie prom kosmiczny....

-Otworzyć zamki z karty,, spróbować delikatnie ale stanowczo otworzyć drzwi KIEROWCY.

-Wsiąść do auta

-Sprawdzić położenie dźwigni wycieraczek i w razie czego przestawić w pozycję 0, zarówno przednie jak i tylną jeśli masz. To po to by po włączeniu zapłonu wycieraczek nie uszkodzić.

-Na kilkanaście sekund zapalić światła, przynajmniej postojowe, by wzbudzić zmrożony aku.

-Wyłączyć światła, wcisnąć sprzęgło i trzymać.

-Nacisnąć START.

-Obserwować i słuchać co się będzie działo.

Jak zapali to jest OK.

Jak będzie próbował, przestanie i znowu próba, to poczekać aż mu się znudzi.

-Zadzwonić do kogoś z autem o większym aku. przykładowo kto ma diesla i kable.

Jeśli nie masz takiej osoby to czasami TAXI świadczy takie usługi.

-Spróbować otworzyć maskę.

-Poczekać na tą osobę przy otwartym aucie.

-NIE ZAMYKAJ AUTA Z KARTY, BO MOŻESZ NIE OTWORZYĆ PONOWNIE.

-W czasie oczekiwania oskrobać lód z zaślepki zamka przy klamce kierowcy.

-Zdjąć zaślepkę, wyciągnąć kluczyk z karty i sprawdzić czy pasuje do zamka i czy się przekręca.

-Profilaktycznie zamek potraktować odmrażaczem.

-Jeśli zamek działa, a osoby z kablami jeszcze nie ma, to możesz auto pozamykać nawet z karty i iść się ogrzać.

-Czekać na pomoc.

-Jak dojedzie, to ponownie spróbować auto z karty otworzyć, jak nie zadziała to już wiesz, że otworzysz kluczykiem.

Dalej:

-Maska w górę u Ciebie i w aucie dawcy prądu i podłączanie kabli.

-Wyłączyć światła w aucie dawcy jeśli są włączone.

-Jego silnik pracuje cały czas.

-Łączysz jego plus ze swoim plusem na aku, swój minus z jego minusem na aku.

-Pozwalacie by chwilę tak było podłączone, a w aucie dawcy lekko podnosicie obroty silnika.

-Po chwili - około 2 minuty, wsiadasz i próbujesz odpalić.

-W tym czasie dawca jeszcze bardziej zwiększa obroty swojego silnika.

-Jak załapie, to odłączacie przewody rozruchowe w odwrotnej kolejności.

-Pozostawiasz auto zapalone, aż aku się podładuje i auto odmarznie.

-Oskrobujesz szyby z topniejącego lodu.

-Jedziesz do jakiegoś marketu z narzędziami i kupujesz długi klucz rurkowy 13mm i płaski 10mm, które zawsze będziesz woził w aucie. To te do akumulatora.

Do tego może się przydać awaryjny prostownik elektroniczny za niecałą 100 jeśli takiego nie posiadasz.

Ewentualnie długi przedłużacz do kosiarki elektrycznej, (albo kilka) taki pomarańczowy, by wystarczył od gniazdka 230V do prostownika pod maską, gdybyś nie mógł, albo by Ci się nie chciało aku z auta wyciągać.

Są takie 10, 25, 40, a nawet 50 metrowe.

-Wracasz na forum i w tym temacie zdajesz relację jak było.

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez gojgien

[zbyniu360]

Ok.Bardzo dziękuję,zdam relacje i jeszcze małe pytanie te wszystkie drzwi są zalodowaciałe jakim dobrym sposobem je odmroźić udało mi się tylko otworzyć tylnie od pasażera

jeszcze raz dziękuję.

Regulamin pkt. 5.7 Szanuj proszę czytających :) -Prezes

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez Prezes

[gojgien]

Ja bym spróbował odmrażaczem do szyb ale nie takim w spreyu bo te na zimnie to tylko imitacja.

Najlepsze są takie z atomizerem. coś takiego:

http://allegro.pl/sonax-skuteczny-odmrazacz-do-szyb-500-ml-i3832393184.html

Ustawiasz na strumień i starasz się z bliska wstrzyknąć go pomiędzy karoserię i ramkę drzwi.

Powinno popuścić na uszczelkach.

Po wstępnym usunięciu lodu z klamek, je także możesz tym potraktować.

Ci to dopiero mają problem:

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez gojgien

[mateuszchm]

Ja odmrażaczy nie polecam przy -4 nie chciał lód puścić z Megi, strata kasy.

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez mateuszchm

[Krzychu]

Ja, żeby się dostać do auta musiałem go ciepłą wodą (~35-40C) potraktować, żeby lód roztopić... na masce miałem z 1 cm lodu, szyby, dach, drzwi, maska, bagażnik - to wszystko jedna wielka bryła lodu była. Odmrażacz na takie oblodzenie nie pomoże. Najpierw odlodziłem drzwi od kierowcy i odpaliłem auto, później na dwie raty - przednia szyba, bagażnik i pozostałe drzwi. Tylko nie można gorącą wodą z czajnika, żeby szoku termicznego nie było :) Jak już się dostaniesz do auto po takiej operacji to auto musi się rozgrzać, żeby Ci później nie złapało na uszczelkach :) Najlepiej je osusz.

Już nie pierwszy raz tak odladzam/odmrażam auto.

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez Krzychu

[damian_opole]

Ja mam lepszy,bez bawienia się patent na otworzenie zamrożonych drzwi,gdy są zamarznięte otwieram siłą bagażnik który jest zamarznięty,rozkładam tylne fotele, wchodzę bagażnikiem do tyłu i całą masą ciała pcham drzwi,potem przechodzę do przodu i powtarzam czynność i gotowe;)

A wgl słyszałem żeby wazeliną posmarować to nie powinny zamarzać...

[Krzychu]

Tak, warto wazeliną posmarować. Ale nawet wazelina nie pomoże jak jest gruba warstwa lodu, która chwyta nie uszczelkę ale całe elementy jak drzwi :)

Szkoda, że zdjęcia nie zrobiłem jak moje auto wyglądało, nie było opcji otwarcia niczego, a pchanie na siłe, to może się źle skończyć. Mam nadzieję, że drugiego oblodzenia już nie będzie.

[aston76]

Ja mam lepszy,bez pie*olenia się patent na otworzenie zamrożonych drzwi,gdy są zamarznięte otwieram siłą bagażnik który jest zamarznięty,rozkładam tylne fotele,wchodze bagażnikiem do tyłu i całą masą ciała pcham drzwi,potem przechodze do przodu i powtarzam czynność i gotowe;)

A wgl słyszałem żeby wazeliną posmarować to nie powinny zamarzać...

A potem plastiki się urywają ze słupka. W niedzielę jak poszedłem do auta, okazało się, że tylko mogę otworzyć bagażnik i drzwi pasażera z przodu. Więc karta w slot i odpalenie. I czekanie 40 minut aż odpuści lód z drzwi.

[gimak]

Ale nawet wazelina nie pomoże jak jest gruba warstwa lodu, która chwyta nie uszczelkę ale całe elementy jak drzwi :)

Spotkałem się z tym w zimie stulecia (78/79). Wieczór jak jechałem do pracy padał dosyć ulewny deszcz, a rano już było 15* mrozu. Od strony kierowcy na maluchu miałem prawie 3 cm warstwę lodu. Na szczęście udało mi sie wejść od strony pasażera i uruchomić silnik. Lód zjechał dopiero w garażu.

[mkonst]

I czekanie 40 minut aż odpuści lód z drzwi.

Czy wszystkie Meganki tak słabo grzeją? Odpalałem wczoraj Peugeota 405 stojącego na dworze od piątku. Najpierw odmrażacz (coś podobnego do polecanego przez gojgiena) na uszczelkę, żeby wejść do środka, potem odpalenie silnika, ogrzewanie na maxa i po 15-20 minutach zdejmowałem z szyb prawie centymetrowej grubości tafle lodu. To co jest na pokrywie bagażnika wożę nadal bo nie ma sposobu żeby odpadło.

[zbyniu360]

Witam poznym wieczorem ,przepraszam że tak póżno,ale pracowałem do godziny 22-drugiej i wziolem sie za odpalenie ,mojej meganki wlożylem karte i jazda przydusila się trzy razy i zapalił ,ale też zapalila sie kontrolka ASR taki zółty trójkącik z autem z poślizgiem ;)trzymalem odpalony 1,5 godziny ,wtym czasie skrobałem szyby i wycieraczki,i teraz pytanie co tam psiknąć żeby nie zerwać frezów lub silniczka od wycieraczek ,starałem się dokładnie zerwac lód ale myśle ze nie zeszło wszystko ,boje się je popsóć i użyć,cos żeby tam dobrze spenetrowało i póciło...,moja kolezanka na zamrożonej szybie z lodem wlonczyla wycieraczki i poszla jedna glowiczka z frazem ,a do meganki pewno drogie... ,jak wsiadałem do mojej miałem wlonczone wycieraczki ,ale zanim odpaliłem ,wyląnczyłem ,może tez coś sie spalilo... i narazie nie próbóje ,bo jeszcze chyba tam jest lód... pozdrawiam z mrożnej zimy zbyniu360.

 

Dodano: 24 sty 2014 - 01:42

Ok.Bardzo dziękuję,zdam relacje i jeszcze małe pytanie te wszystkie drzwi są zalodowaciałe jakim dobrym sposobem je odmroźić udało mi się tylko otworzyć tylnie od pasażera

jeszcze raz dziękuję.

Regulamin pkt. 5.7 Szanuj proszę czytających :) -Prezes

dzięki prezesie ,za ortografię boże zzzzzzz

Nie za ortografią a za interpunkcję. Stosuj, proszę odpowiednie znaki przestankowe. - Prezes

Edytowane 24 Stycznia 2014 przez Prezes

[gojgien]

Odmrażacz i WD40 lub coś podobnego wypierającego wodę.

Co do ASR to kontrolka może zniknąć po kilkudziesięciu metrach jazdy, jeśli nie to znaczy że w któreś wtyczce też było wilgotno i zamarzło.

Można nimi delikatnie poruszać bez ich rozłączania. A najlepiej podjechac gdzies na komputer by stwierdzić która to wtyczka.

Odłączanie, szczególnie przy włączonym zapłonie albo silniku, nasieje błędów i nawet na kompie tego się nie dowiesz z którego to koła. Dopiero po ich skasowaniu i ponownym podłączeniu jak jeszcze będzie świecić.

[zbyniu360]

a gdzie je szukać przy kole...?

[subratri]

Co do ABS to zniknie sam, lepiej nie ruszać. Jak nie zniknie to komputer i później wymiana. Ja w zeszłym roku tak miałem, że co więcej wody to mi się świecił. Okazało się, że był lekko nadłamany i jak było mokro to robił zwarcie.

A co do rozmrażania - chyba każdy ma w domy zapasową butelkę zimowego płynu do spryskiwaczy. To najtańszy i najszybszy sposób chyba.