Megane III phI Zakup Megane III

[Lelupi]

Z ciekawości, przy 5 tyś. obrotów ile ma? 240 km/h? a przy 6 tyś ile?

Pewnie elektronicznie ograniczona. :)

[mayn]

Szkoda, że producenci aut, tych popularnych, poszli w małe pojemności.

Z jednej strony to zły sygnał dla nas zwłaszcza dla tych którzy będą kupować używaną benzynę za kilkanaście lat z wtryskiem bezpośrednim i turbo. Niestety, u nas większość sprowadzanych samochodów ma 10 lat i więcej. Te nowe silniki mają krótszy żywot niż starsze odpowiedniki z poprzednich lat. Także można wstępnie powiedzieć że wyzwaniem będzie za kilkanaście lat zakup auta używanego w technologi downswingowej...

 

Z drugiej strony downswing ma lekkie korzyści dla spalania i środowiska. Przykładowo silnik 1.4 TCe który był dość paliwożerny został zastąpiony silnikiem 1.2 TCe który spala śmiało 2 litry mniej paliwa na każde 100 km. To już może być odczuwalne dla przeciętnego Kowalskiego, jak i na rynku paliw (pomnóżcie sobie tysiące wyprodukowanych Meganów 1.2 TCe i pomnóżcie razy te mniejsze spalanie 2 litry). Na tle Europejskim w skali miesiąca to będzie tysiące litrów paliwa, a graficznie to może być kilkanaście cystern kolejowych.

 

Ta sama sytuacja jest w grupie VW, silnik 1.6 101 KM który uchodził za legendarny i niezawodny został zastąpiony 1.2 TSI o różnych mocach. Tutaj też spalanie jest mniejsze o około 2 litry na rzecz 1.2 TSI.

 

Myślę że wprowadzenie małych silników ale uturbionych wpłynęło korzystnie na komfort jazdy na drogach szybkiego ruchu. Jako iż jednostki uturbione mają nisko maksymalny moment (poniżej 2000 obr dostępny jest pełny Nm), swobodnie mogą mieć przełożenia jak w silnikach wysokoprężnych czyli małe obroty silnika a szybka jazda. Wolnossące silniki mają wysoko Nm i nie pozwalało to na przełożenie skrzyni biegów takie że przy 100 km/h silnik 1.6 16V miałby tylko 2000 obrotów.

 

Z ciekawości w USA można kupić dzisiaj Fiata 500. Jeszcze kilkanaście lat temu było to nie do pomyślenia gdzie królowały widlaste silniki V8. Tam również powoli kończą żywot silniki paliwożerne. Dzisiaj kupując nową Hondę CRV czy Toyotę Rav4 można tylko kupić z silnikiem 2.4 (CRV) lub 2.5 (Rav4) - oba silniki z wtryskiem bezpośrednim ale bez turbo. Jeszcze 5 lat temu oba samochody można było kupić z mocniejszym silnikiem V6 o pojemności powyżej 3 litrów.

[Cruel]

4:17.

Inne wskazania niż w filmiku, który podałeś.

 

Ja tam chętnie pojeździłbym jakimś V6, nie patrząc na to w jaką stronę idą trendy ekologiczne. I wcale nie przejmowałbym się spalaniem biorąc auto z takim silnikiem.

To, że firmy idą w downsizing wcale nie znaczy, że jest to coś dobrego i optymalnego. Brną w to bo już sami zapędzili się w róg i nie mogą z tego wyjść.

Tak jak jeżdżąc tym leciwym 1.6 nie mam oporów aby zredukować na 3/4 i butować przy dynamicznej jeździe. Spali ile spali i tyle. Każde auto pali tyle paliwa ile się go wleje do zbiornika.

Fiat 500 ma być niedługo oferowany z silnikiem wolnossącym 2.2 bodajże. Nie pamiętam dokładnie. I w takim momencie nawet to auto staje się ciekawe w moim odczuciu.

[mayn]

4:17.

Inne wskazania niż w filmiku, który podałeś.

Widocznie są różne przełożenia skrzyni biegów, albo na filmiku jest zapięty 5 bieg zamiast 6 B)

[Leman]

Nie zapominajcie że 1.2 Tce ma 115 i 130KM

[mayn]

Wiemy doskonale, ale żeby silnik TCe 130 miał więcej obrotów niż słabszy odpowiednik TCe 115 ? Przecież to słabszy odpowiednik powinien mieć ciut krótszą skrzynie żeby był bardziej elastyczny.

[lukwisz]

Powiem szczerze że dyskusja będzie podobna jak w wątku diesel czy benzyna. Dla mnie cała obecna motoryzacja robi się bez sensu. Wyprodukowanie i późniejsza utylizacja samochodu jest pewnym obciążeniem dla środowiska. Więc dlaeczego nie wyprodukować samochodu, który wytrzyma 20 lat (założę się że nie jest to problemem) tylko produkuje się takie dla których 10 lat może być dużym wiekiem? Cała te "ekologia" i "normy emisji" to jest pic na wodę. Jest to lobby producentów samochodów, którzy śrubując te normy w EU stawiają naturalną tamę dla samochodów z Chin (parę lat temu tak było na punkcie bezpieczeństwa - w tym polu już dużo się nie uda zrobić więc wymyślono normy emisji spalin). Jak już normy emisji spalin otrą się o granicę praw fizyki to wtedy wymyślą coś nowego.

 

Oglądam te filmiki z 1.2 TCE i nie widzę jakiejś wielkiej różnicy w obrotach względem 1.6. A silnik 1.2TCE nie różni się praktycznie niczym w stopniu złożności od diesla. Ba w silniku benzynowym z bezpośrednim wtryskiem wtryskiwacze mają więcej pracy (benzynowy kręci się do 6.5rpm a diesel 4.2rpm) muszą być bardziej precyzyjne.

[airbites]

1.2 TCe ma gorszą elastyczność niż 1.4 czy 1.6 K4M. Sprawdźcie testy w necie.

[mayn]

cięcie

 

Z silnikiem 1.4 TCe 130 może mieć minimalna stratę, ale na elastyczność z 1.6 16V wygrywa 1.2 TCe różnica 205 Nm a 151 Nm to spora różnica.

 

 

Regulamin pkt.5.13 – cytowanie Aston76

Edytowane 6 Listopada 2014 przez aston76

[makgajwer]

Przykładowo silnik 1.4 TCe który był dość paliwożerny został zastąpiony silnikiem 1.2 TCe który spala śmiało 2 litry mniej paliwa na każde 100 km.

Z tym bym polemizował. Poczytaj moje posty to zobaczysz, że wcale ten silnik nie jest paliwożerny i nie jeżdżę jak cięcie. Jak ktoś ma ciężką nogę i siano zamiast mózgu to nawet hybrydą spali 20 l/100 km

Edytowane 6 Listopada 2014 przez aston76

[mayn]

1.4 TCe wg testów swobodnie przekraczał 10 litrów w mieście. Można powiedzieć że niewiele więcej pali 2.0 TCe 180 KM. 1.2 TCe wg testów spala 7,5 do 8 litrów w warunkach miejskich.

[airbites]

Może 1.4 tce miał za dokładny licznik prawie bez błędu ilość kilometrów...A 1.2 z błędem o np. 5%? Najgorzej mają VW, skoda i Audi prawie 30%...Aaa dodam że im większe przekłamanie ilość km tym będzie pokazał że mniej spalił autko niż w rzeczywistości.

Edytowane 6 Listopada 2014 przez airbites

[makgajwer]

1.4 TCe wg testów swobodnie przekraczał 10 litrów w mieście.

Mój w mieście pali 7,1-7,5 więc przy sportowym trybie jazdy to i 15 może być, znam takich.

[robpab]

Miasto miastu nie równe. Przy moich jazdach (3 km w jedną stronę) i przy letnich gumach (225) 10/100 to nie problem. Na zimówkach (195) to już inna bajka.

[jate66]

Mój w mieście pali 7,1-7,5 więc przy sportowym trybie jazdy to i 15 może być, znam takich.

Ze swojej codziennej praktyki mogę potwierdzić ,że Tce 1.4/130 poruszając się po mieście zużywa średnio 7-7,5l , w trasie 6,1-6,5...Poniżej 6 też się da , ale podkreślam ,że to uśrednione odczyty. I przy tym silnik ten jest przyjemnie elastyczny , a najfajniejsze doznania dostarcza wtedy , gdy zaczyna przyśpieszać tak od 140 w górę... Użytkownicy wiedzą o co chodzi ...;)