Megane III phI Kupno Grantour, trasa co weekend + miasto w tygodniu

[elieszetikej]

Witajcie!

 

Przymierzam się do zmiany samochodu, obecnie wiernie służy mi Corolla E12 Kombi z 2014 roku, (zagazowana), jednak ze względu na to że wraz z rodziną (2+2) prawie co tydzień pokonujemy trasę (około 350km, z czego jakieś 300 ekspresowymi/autostradą, przez ostatni rok zrobiłem w sumie około 35k km), oraz przydały by się koszty w działalności, przymierzam się zmiany auta.

Podoba mi się Megane III Grantour, budżet też powinien pozwolić na taki zakup (~35k, z ewentualnym naciągnięciem jeśli warto). Szukam samochodu dobrze wyposażonego i wygodnego (bo nigdy takiego nie miałem:) bezawaryjnego (dorówna Corollce?) dynamicznego (bo jako gówniaż nie deptałem, a kryzys wieku się zbliża) i, a jakże, ekonomicznego :) Taki żarcik.

 

Podoba mi się opcja Grantour GT z silnikiem dci 2.0 160km, i tu proszę was o rade: czy ten wybór pasuje do mojego stylu użytkowania, czy raczej szukać 1.4 tce i gazować?

Jeśli pasuje, czy ten konkretny samochód jest warty uwagi:

http://moto.gratka.pl/tresc/renault-megane-iii-renault-megane-vii-2010r-16724401.html#b229a61943f5b24a,1

czy może warto sięgnąć głębiej do kieszeni i pokusić się o takie coś:

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-gt-16ops-bosepanoramaskoranawi-mega-full-ID6y9WBP.html#738776046d

Przyznam że kusi, ale jednocześnie wygląda trochę "za ładnie".

 

A może nie warto iść w diesla "z niemiec" i stresować się oryginalnym przebiegiem i poszukać czegoś takiego:

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-4tce-130km-bose-edition-iwlasciciel-krajowy-aso-f-vat-23-nawigacja-ID6y9G5h.html#940d559d66

 

Będe BARDZO wdzięczny za podpowiedzi i pomoc. Jeśli macie jakieś podpowiedzi gdzie szukać aut (poza gratka i otomoto) to chętnie przyjmę, tak samo jak uwagi dotyczące wyżej wymienionych aut.

 

Aha, cokolwiek wybiorę, mam zamiar sprawdzić za pomocą serwisu motoraporter (lub podobnego, jeśli jest jakiś lepszy, sprawdzony?) bo mechanik ze mnie żaden, wiedzę czerpię z google..

 

Z góry dzięki za pomoc, POZDRAWIAM!

[meganecoupe02]

Miałem 2.0 dci 160KM GT grandtour i powiem tak: gęba sie cieszyła już na samą myśl o przejażdżce. Gdybym znalazł dugą taką jak moja tylko młodszą to nie zastanawiałbym się dlużej niż 5 sekund

[kater-acme]

Jeśli szukasz w tych rejonach (Radom, Góra Kalwaria i ogólnie okolice Wawy) to ja korzystałem z pomocy człowieka z forum bez-wypadkowe.net - oglądał dla mnie 2 Meganki z tych okolic, a sam jest z Radomia. Facet jest w temacie i mnie 2 x przed wtopą uchronił. Raz nieco zbyt duża kolizja jak na mój gust, i do tego słaba naprawa, a drugi raz i przeszłość wypadkowa i do tego motor wymagający sporych inwestycji (sprzęgło i turbo). Gość to Łukasz, nik - frein. Jak chcesz to Ci podeślę tel do niego.

 

Ta z Radomia - no wygląda poprawnie, ale nie obawiasz się, że przy Twoim przelocie zaraz będziesz miał 500.000 na szafie? ;)

Ta druga też ok, ale aż za cukierkowo trochę. Ale to w sumie bez sensu takie gdybanie, ktoś musi je dokładnie obejrzeć, sprawdzić blachę, mechanikę, podpiąć kompa, przejechać się chociaż z 3 km.

Ta od Zdunka - też patrzyłem na ich auta, i nawet dostałem do jednego raport z Arvala od sprzedawcy. Sam sprzedawca już w rozmowie szczerze przyznał że auto było całe na nowo lakierowane, i to słabo. A to, że sprzedaje dealer - żadna pewność, bo oni auta mają i od klientów w rozliczeniu za nowe, ale przede wszystkim właśnie poflotowe (z Arvala właśnie).

Patrzyłem też sztukę u dealera w Katowicach (Pietrzak) - to samo, powypadkowa, chociaż w rozmowie miała być tylko lekko otarta bokiem (to by mnie nie bolało, ale cały tył robiony to już gorzej).

 

BTW, ja szukałem (bo w sumie już znalazłem 1.5 dci), pod leasing, więc źródła polskie jak najbardziej. Ale u Ciebie na 99% tylko import bo wersji 2.0 dci żadna flota nie kupi w PL hehe - no chyba, że prywatny, ale wtedy z FV loteria. Ba, i tak większość poleasingów u nas to 90 KM i 5 biegów, brrr. Na 1.6 dci zdecydowanie za szybko na używki, że o cenie nie wspomnę.

 

Na Twoim miejscu i przy takich oczekiwaniach / planach to w sumie też bym Lagunę III obadał. Tam łatwiej będzie 2.0 znaleźć, chociażby ten 130 KM (i tak będzie fajna jazda), no jedynie budżet do góry ;)

Edytowane 2 Września 2015 przez aston76

[kacper69]

Szukam samochodu dobrze wyposażonego i wygodnego (bo nigdy takiego nie miałem:) bezawaryjnego (dorówna Corollce?) dynamicznego (bo jako gówniaż nie deptałem, a kryzys wieku się zbliża) i, a jakże, ekonomicznego Taki żarcik.

 

Ja znając jedna corollę z 2005 roku , która jeździ u mnie w rodzinie , to mogę Ciebie zapewnić że bezawaryjnością Megana kładzie na łopatki tą Toyotę, podobnie jest z korozją , spalanie w Meganie jest niższe, obsługa serwisowa ( ASO) też jest tańsza.

[elieszetikej]

Jeśli szukasz w tych rejonach (Radom, Góra Kalwaria i ogólnie okolice Wawy) to ja korzystałem z pomocy człowieka z forum bez-wypadkowe.net - oglądał dla mnie 2 Meganki z tych okolic, a sam jest z Radomia. Facet jest w temacie i mnie 2 x przed wtopą uchronił. Raz nieco zbyt duża kolizja jak na mój gust, i do tego słaba naprawa, a drugi raz i przeszłość wypadkowa i do tego motor wymagający sporych inwestycji (sprzęgło i turbo). Gość to Łukasz, nik - frein. Jak chcesz to Ci podeślę tel do niego.

 

Bardzo chętnie, poproszę nr na prv.

Co do przebiegu, liczę że każdy diesel 5 letni musi mieć co najmniej tyle, to że znajdę jakiegoś z mniejszym stanem raczej nie znaczy że ten stan będzie faktyczny.

Z wyposażeniem tak właśnie mi wychodzi, że poflotowe to nie ten silnik i raczej nie to wyposażenie.

Co do FV - to byłoby miło ale jak nie ma to trudno, auto na firmę będzie ale nie koniecznie w leasingu więc przeżyję.

 

Dodano: 01 wrz 2015 - 09:54

Ja znając jedna corollę z 2005 roku , która jeździ u mnie w rodzinie , to mogę Ciebie zapewnić że bezawaryjnością Megana kładzie na łopatki tą Toyotę, podobnie jest z korozją , spalanie w Meganie jest niższe, obsługa serwisowa ( ASO) też jest tańsza.

 

Ja mam bardzo pozytywne doświadczenia z Corolla, ale wiadomo, niezależne od marki może się trafić zgniłe jabłko, o Renault wiadomo jakie obiegowe opinie chodzą, ale jak poczytałem o tym modelu w kilku silnikach wyszło że bardzo udane auto.

Edytowane 2 Września 2015 przez aston76

[kataryniarz]

Wersja GT ma bardzo wygodne fotele, ale jest obniżona, usztywniona + 18-stki i robi się twardo - koniecznie musisz się przejechać, żeby sprawdzić czy komfort jest akceptowalny. Jest też wersja GT Line, która ma mniej usztywnione zawieszenie (to samo wyposażenie), ale tylko słabsze dCi 110/130 lub 1.4 TCe 130. Warto też się przejechać Laguną III 2.0 dla porównania.

[elieszetikej]

Wersja GT ma bardzo wygodne fotele, ale jest obniżona, usztywniona + 18-stki i robi się twardo - koniecznie musisz się przejechać, żeby sprawdzić czy komfort jest akceptowalny. Jest też wersja GT Line, która ma mniej usztywnione zawieszenie (to samo wyposażenie), ale tylko słabsze dCi 110/130 lub 1.4 TCe 130. Warto też się przejechać Laguną III 2.0 dla porównania.

 

Laguna chyba poza budżetem, ale.. sprawdzę - jeśli macie jakiś dilerów dajcie znać, ja zerkam tylko gratka i otomoto.

Co do GT line to tez może być jakaś opcja.. 1.9 dCi 130km chyba tez nie jest taki zły, czy raczej 1.4 Tce + LPG jest lepszym wyborem?

Edytowane 2 Września 2015 przez aston76

[sebastian_wifi]

Ta od Zdunka - też patrzyłem na ich auta, i nawet dostałem do jednego raport z Arvala od sprzedawcy. Sam sprzedawca już w rozmowie szczerze przyznał że auto było całe na nowo lakierowane, i to słabo. A to, że sprzedaje dealer - żadna pewność, bo oni auta mają i od klientów w rozliczeniu za nowe, ale przede wszystkim właśnie poflotowe (z Arvala właśnie).

 

Ja mam od Zdunka drugi samochód (pierwszy to trzy letnia Renault Thalia z ich komisu, a teraz Megane z jazd testowych też z ich komisu). Rodzice mają od 5 lat Scenica od Zdunka, którego kupili jak miał 1,5 roku, również w ich komisie. Wszystkie te auta chodzą bez zarzutu - tylko wymiana tarcz/klocków i oleju w silniku. Oczywiście nie twierdzę, że ich wszystkie auta w komisie są super itp. ale na pewno pewniejsze niż z jakiegoś przydrożnego komisu Na stronie renault.pl jest wyszukiwarka używanych aut z wszystkich komisów Renault w Polsce.

 

Pozdrawiam!

[kater-acme]

No też tak myślałem że to będzie lepsze źródło :/ A oni po prostu wzięli na handel auto w słabym stanie. Żeby było śmieszniej, to moje znalazłem w komisie, takim bardziej powiedzmy specjalizującym się w poflotówkach, ale tak czy siak komisie, a nie u dealera. Podobnie było z Meganką u Pietrzaka - pofirmowa, jeszcze z kratką, z nieciekawą historią. Jak ktoś będzie ciekaw to mogę na priv podesłać linki do nich bo oba są na otoszroto.

Wg mnie po prostu wszytko sprowadza się do oryginalnego źródła - moi teściowie od jakiegoś czasu tylko kupują nowe Ople. "Starego" oddają w rozliczeniu i zazwyczaj auta po nich znikają w 1-2 dni. Bo są prywatne, niezajeżdżone, serwisowane, nie bite itd. Tak samo mogli by (w ramach trollowania) wstawić do komisu w Gnieźnie albo Płocku, ale to by nic nie zmieniło - po prostu dobre auto z dobrą historią, takie jak Ty kupowałeś.

Mój serdeczny przyjaciel kiedyś uparł się na Alfę. A że Gniezno mamy niedaleko to wziął kuzyna mechanika, kanapki z salcesonem i jajka na twardo, i jazda. Po całym dniu i kilkunastu struclach udało im się w miarę normalny egzemplarz w normalnym budżecie kupić. W Gnieźnie, ha.

A piję tylko do tego, że skoro w Gnieźnie można kupić normalne auto, to i u dealera można kupić minę. OK, koniec filozoficznego OT :P

Edytowane 2 Września 2015 przez aston76

[Pawel]

Jak szukałem swojego auta, to zasięgałem opinii o 1,4 TCE u kolegi, który cały czas naprawia Renaulty.

Stwierdził, że silnik dość fajny, pod warunkiem, że nikt go nie zagazuje.

Robił już dwie głowice w zagazowanych 1,4 TCE, trzeci właściciel sprzedał auto z defektem.

Jeden przyjechał z wydmuchaną uszczelką pod głowicą, po jej ściągnięciu, okazało się, że gniazda zaworowe prawie nie istnieją.

Drugie auto przyjechało, ponieważ brakowało mocy, po sprawdzeniu kompresji padła decyzja o ściągnięciu głowicy, wynik taki jak powyżej.

Dwa pierwsze auta z polskich salonów, w tym pierwszym uszczelka strzeliła przy przebiegu nieco ponad 90 tyś km, drugi miał przebieg ponad 100 tyś km.

Trzeciego auta nie pamięta za dobrze, bo klient zjawił się raz tym samochodem i po diagnozie sprzedał auto.

W związku z tym szukałem 1,6 16V oraz 1,5 dCi, ale po drodze trafił się 2,0 dCi i dalej już nie szukałem :D

Edytowane 1 Września 2015 przez Pawel

[elieszetikej]

Z zestawienia wypadają droższe auta, i na placu boju zostaje GT z tego linka:

http://moto.gratka.pl/tresc/renault-megane-iii-renault-megane-vii-2010r-16724401.html#b229a61943f5b24a,1

 

oraz brzydkie kaczątko:

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-iii-1-9-dci-130-km-faktura-vat-23-aso-prawdziwy-przebieg-ID6y9OYp.html#7d4952dae3

 

brzydkie bo mocno odstaje wyglądem i wyposażeniem oraz ma klime do zrobienia, jednak uwzględniając odliczenie VAT wychodzi około 10tys taniej..

 

Co sądzicie o tej drugiej opcji?

[kataryniarz]

Ta pierwsza to żaden "GT", a tym bardziej "Sport" - "sprzedawca fantasta".

Druga do mocnego sprawdzenia. Masz blisko to obejrzyj np. https://www.renaultwarszawa.pl/SzczegolyOfertySU.html?Action=GetDetails&CarId=21229 Jest kilka Megane na placu będziesz miał punkt odniesienia.

Edytowane 2 Września 2015 przez kataryniarz

[elieszetikej]

Witajcie Ponownie - chciałem dać znać jaki finał.

 

Z polecenia kater-acme skontaktowałem się z Panem Łukaszem (frein z forum bez-wypadkowe.net) który BARDZO pomógł mi w poszukiwaniach analizując to co mu podsyłałem i finalnie oglądając 2 samochody.

Pierwszym była.. Astra, która wg ogłoszenia miała być perełką sprzedawaną przez właściciela a okazała się być cięta, spawana, szpachlowana i oczywiście malowana w kilku miejscach. Jeśli ktoś chce popodziwiać to chodzi o to ogłoszenie: http://allegro.pl/show_item.php?item=5653508206#20ac891c46

 

Drugim samochodem do oglądania miała być meganka o której wiedzieliśmy że malowana, cena była dobra ale trzeba było kawałek jechać, więc na wszelki wypadek wstąpiliśmy do salonu Renault i.. tak też kupiłem Grantoura z 2012 roku dci.

Meganka ma dużo przejechane (165tys) ale silnik w dobrym stanie, nigdzie nie malowana, po wymianie rozrządu, z gwarancją i bonem do serwisu.. w skrócie jestem zadowolony:)

A na mocniejszy silnik może jeszcze kiedyś przyjdzie czas..:)

 

I jeszcze raz polecam Pana Łukasza, fachowiec a przy tym bardzo miły i uczynny człowiek. (kontakt chętnie podam na prv)

 

Dziękuje również wszystkim wypowiadającym się w temacie za opinie i podpowiedzi!

Edytowane 17 Września 2015 przez elieszetikej

[lukwisz]

Gratuluję! I bez przesady 165 tys to nie jest jeszcze jakiś dramat a sądząc po wieku auta musiało jeździć głównie na trasie.

[Telside]

Pierwszym była.. Astra, która wg ogłoszenia miała być perełką sprzedawaną przez właściciela a okazała się być cięta, spawana, szpachlowana i oczywiście malowana w kilku miejscach. Jeśli ktoś chce popodziwiać to chodzi o to ogłoszenie: http://allegro.pl/sh...8206#20ac891c46

 

Pytam z ciekawości. Jak to sprawdziliście? Ze zdjęć wygląda wprost przecudownie.