Megane III phII Obroty silnika przy prędkościach 70 km/h - 140 km/h

[sebastian_wifi]

Witajcie,

Korzystając z dzisiejszej aury oraz przejazdu autostradą nagrałem, krótki filmik który przedstawia ilość obrotów na minutę przy prędkościach 70-80-90-100-110-120-130-140 km/h w Megane III 1.6 110 KM (2014 rok). Wszystkie pomiary wykonane na płaskiej nawierzchni oraz na szóstym biegu. Może komuś się to przyda w kwestii przyszłego wyboru silnika pod kątem hałasu oraz spalania.

Link do filmu:

 

Pomiar dał następujący wynik:

70 KM/H - 2000 RPM

80 KM/H - 2250 RPM

90 KM/H - 2500 RPM

100 KM/H - 2750 RPM

110 KM/H - 3000 RPM

120 KM/H - 3250 RPM

130 KM/H - 3500 RPM

140 KM/H - 3750 RPM

 

Z ciekawości poszukałem na YouTube filmiki, na których swoją jazdę zarejestrowały osoby jeżdżące 1.2 Tce 130 KM i dla tego silnika udało mi się ustalić następujące parametry:

90 KM/H - 2000 RPM

120 KM/H - 2750 RPM

130 KM/H - 3000 RPM

 

Widać zatem, że nie liczące kwestii dynamiki przyspieszania obroty tego silnika są prawdopodobnie niższe o równe 500 jednostek przy takich samych prędkościach. To co mi się nasunęło to pytanie czy te silniki są cichsze za sprawą tych 500 obrotów czyli np. w 1.2 Tce będzie przy 130 KM/H (3000 RPM) tak samo głośno jak w 1.6 przy 110 KM/H (3000 RPM) czy po prostu te silniki wykazują zupełną inną kulturę pracy przy tych samych obrotach? Pytam o to, ponieważ nie miałem okazji jechać 1.2 Tce więc nie chciałbym się wypowiadać w kwestii z którą nie miałem styczności.

Pozdrawiam!

Edytowane 22 Lutego 2016 przez aston76

[Wiktorrod]

Powiem tak użytkuje 1.2 Tce 130 i przy tych prędkościach i nawet wyższych jest na prawdę fajnie cicho nie słychać nic po za lekkim wyciem silnika, szumem opon i powietrza

[mrarek]

Po co mnie przedrzeźniasz

A co byś chciał jeszcze słyszeć w sprawnym aucie? jeśli to słyszysz, to chyba nie jest tak cicho.

Regulamin pkt. 5.13 -Prezes

Edytowane 26 Lutego 2016 przez Prezes

[deku]

Mam wrażenie, że u mnie głośniej jest (ale ja mam kombi) a ze spalaniem chyba nigdy tak nisko nie zszedłem. Ale ja co najwyżej po obwodnicy jeździłem a tam góry i doliny.

Jak będę miał okazję to też tak nagram z widocznym jeszcze miernikiem dźwięku.

Jechałeś sam czy z pasażerami?

Edytowane 29 Lutego 2016 przez aston76

[Newda]

A ja ma skrzynie 5 i strasznie mnie to wkurza. Hałas przy wyższych prędkościach. Rozważał ktoś wymianę skrzyni z 5 na 6. Ma to jakiś sens? Czy lepiej zmienić auto?

 

[onomatopeja]

nie porównujmy 1.6 do 1.2 tce czy innych tce. W tych silnikach (tce) kultura pracy jest baaaaardzo wysoka, silniki cichutkie i nawet przy 140 na blacie idzie normalnie gadać w środku.

Co do różnic w prędkości to już było miliard razy wałkowane (najwidoczniej do 1.6 nie dają skrzyń z dłuższymi przełożeniami bo silnik sobie nie radzi), ale w turbo są skrzynie z dłuższymi przełożeniami po 2011 roku i to częściowo rozwiązało problem z nadmiernym spalaniem.

[pbet]

Przed chwilą, onomatopeja napisał:

nawet przy 140 na blacie idzie normalnie gadać w środku.

W 1.6 przy tej prędkości też można normalnie gadać.

[onomatopeja]

@up nie twierdzę że nie, nie miałem okazji jechać autem z tym silnikiem, ale na postoju 1.6 jest głośniejsze - akurat to miałem okazję posłuchać (przynajmniej egzemplarz który słuchałem, w jakim jest stanie nie wiem).

[pbet]

Ja kiedyś na jednym z MOPów obserwowałem trójkę na wolnych z silnikiem Tce. Chodziła jak jakiś traktor, a jak ją gasił to zatelepało tak jak moim służbowym dieslem. Też nie wiem w jaki była stanie ale dość świeża i firmowa czyli "serwisowana". Moja 1.6 chodzi cichutko jak pszczółka. Stojąc na światłach nie słyszę silnika.

Edytowane 9 Marca 2018 przez pbet

[czik3n]

6 bieg w silniku 1.6 to troszkę kpina, w moim odczuciu to jest trochę takie 5.5. Skrzynia choć krótka daje mega ekonomię w mieście, nawet na 6 biegu przy 80km/h można jechać i autko sobie radzi, problemem dla mnie są już prędkości autostradowe gdzie przy 140 moim zdaniem obroty powinny być niższe, spalanie automatycznie by spadło no i nie byłoby tak słychać silnika. Pytanie troche nie w temacie, ale w niektórych megankach pomiar spalania występuje jak u autora tematu, w formie takiego "suwaka" u mnie jest to pokazane liczbowo, da radę to zmienić? Od czego w ogóle to zależy? od któregoś liftu?

[pbet]

38 minut temu, czik3n napisał:

w niektórych megankach pomiar spalania występuje jak u autora tematu, w formie takiego "suwaka" u mnie jest to pokazane liczbowo, da radę to zmienić?

Zazdroszczę, z resztą wielu użytkowników MIII (nie ważne z jakim silnikiem) pewnie też.

Chcesz zmienić lepsze na gorsze? Kiedyś komuś udało się zmienić pasek na liczby przez przypadek chyba Renault Commanderem. Poszukaj, jest informacja ale nie ma niestety gotowego przepisu.

[czik3n]

Skoro tak to nie , jednak wole dokładne wskazanie komputera niż ten suwak :). Nic w takim razie kombinować nie będę :).

[konwil]

Dyskusje już kiedyś na ten temat tutaj były. Suwak/wykres należy traktować jako taki ekonomizer i - choć trudno było mnie przekonać do jego obserwowania - tak go podglądam, głównie po mieście. Łatwiej się go ogarnia wzrokowo, choć nie powiem, liczby wprost - również do mnie przemawiają. Tylko po co Wam to non stop? Jak się już wyczuło auto i wie się co i jak, to jednak skupienie się na drodze jest lepszym pomysłem.

[pbet]

@konwil ja do jakiegoś poziomu ekonomii jazdy doszedłem ale uważam, że jakbym miał liczby zamiast paska mógłbym jeszcze coś podziałać. Skoki tego paska są bardzo niedokładne i często duże. Odczytać z niego nic nie można oprócz tego czy jedzie się poniżej czy powyżej trójkąta. Ja bym chciał liczby... i to bardzo :) No ale nie zaczynajmy kolejnego wątku o tym zagadnieniu :)

[konwil]

Samochód to nie jest samolot, gdzie podczas lotu pilot musi obserwować "n" wskaźników. My mamy skupić się na drodze i reagować jak najszybciej na zdarzenia. Zresztą mój komputer oszukuje, więc wskazania traktuję bardzo umownie