Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

zakup megane III kombi 1.4 tce 130 km


timothy33

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów,

jestem nowy na forum, także proszę o wyrozumiałość.

Przejrzałem już kilka tematów ale postanowiłem założyć osobny wątek niż dopisywać się w paru innych.

Chcę kupić Megane 3 kombi 1.4 tce 130 km.

Mój budżet na zakup auta to 27 tys zł.

Celuję w rocznik 2010-2011, jakąś przyzwoitą wersję wyposażenia, realny przebieg z tego co widzę to trzeba się liczyć ze 150 000 km. Zależy mi na jakimś zadbanym egzemplarzu, najlepiej z udokumentowanym przebiegiem i bez poważnych przejść. Auto przed zakupem zamierzam dokładnie sprawdzić (na ile to możliwe). W grę wchodzi ASO Renault, skorzystanie ze sprawdzenia przez moto-zakup.pl lub może ktoś z doświadczonych forumowiczów będzie w stanie pomóc w sprawdzeniu auta. W sprawdzenie ogólnego stan auta pomógłby mi kolega, który zna się dosyć dobrze, jednak nie jest w stanie sprawdzić auta tak dokładnie jak chciałbym. On po oględzinach ewentualnie skierowałby dany egzemplarz do dokładniejszego sprawdzenia, jako warty uwagi.

Moją uwagę przykuł temat:

Teraz pytanie czy mam się czego obawiać? Nigdy nie będę miał pewności jak poprzedni właściciel użytkował auto. Czy dokładnie sprawdzenie auta pozwoli uniknąć problemu poruszonego w powyższym wątku? Czy w tym aucie poza powyższym problemem występują jeszcze jakieś równie poważne i kosztowe awarie? Jak jest z turbiną? Zakładając że będzie w dobrym stanie mam się czego obawiać?

Chciałem pojeździć parę lat tym autem, także zamierzam o nie dbać, pilnować zaleceń jazdy z turbo wyczytanych na forum czy też kwestii eksploatacyjnych (oleje, filtry, itp).

Co należy zrobić w tym aucie zaraz po zakupie żeby uniknąć potencjalnej awarii silnika? Czy lepiej profilaktycznie wymienić uszczelkę pod głowicą? Co z łańcuchem rozrządu, nawet jak będzie w niezłym stanie to czy go wymienić? Plus płyny, filtry itp to wiadoma sprawa.

Z góry dziękuję za Wasze opinie i sugestie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem "świeżo" po zakupie auta od @witman i jeśli chodzi o jazdę tym autem, to zdecydowanie jest to plus (porównując do Mazdy 6 2006r.). Silnik jest elastyczny i dynamiczny, spalanie zależne od nogi (zazwyczaj trasa ok. 7l, miasto 9l). Silnik ma więcej zalet niż wad, więc nie bałbym się kupić samochodu z tym silnikiem (w każdym może się coś popsuć). Jeśli znajdziesz samochód z potwierdzonym przebiegiem, najlepiej z polskiego salonu i z wymienionym rozrządem i UPG, to nic tylko brać taki samochód. Za mój egzemplarz zapłaciłem 26tys zł z 2009r. ale miał wszystkie największe bolączki zrobione. Możesz znaleźć samochód, który ma te rzeczy do zrobienia i targować cenę. A z tego co wiem, to na oględzinach auta ciężko lub niemożliwe jest stwierdzenie, czy UPG zaraz padnie. Rozrządu niby się nie wymienia, ale łańcuch po 150kkm warto dać nowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wymienionym rozrządem i UPG  to będzie ciężko znaleźć egzemplarz, bo jak ktoś sprzedaje auto to zazwyczaj już nie jest skłonny w nie inwestować. Tym bardziej że szukam autka w odległości max 100 km od Łodzi - z tego co widzę na forach to jeżdżenie w drugi koniec Polski zazwyczaj nie będzie miało sensu i podwyższy koszty zakupu, bo pewnie sporo wycieczek musiałbym zrobić. Chyba że wyjątkowo zadbany egzemplarz od jakiegoś fana tego modelu to jeszcze bym się pokusił o długą podróż.

Ale wracając do tematu, to jaki pakiet startowy jest wymagany na początek żeby solidnie przygotować auto i zminimalizować ryzyko wystąpienia poważnych i kosztownych awarii? Rozumiem że uszczelkę pod głowicą wymieniać w ciemno, jeżeli nie będę miał gwarancji że była niedawno wymieniana?

Jaki będzie sumaryczny koszt takiego pakietu na start? Może ktoś z Was jest po zakupie i robił już coś takiego?

Z rozrządem jest już gorzej bo wolałbym go nie wymieniać od razu (z tego co wyczytałem to łączny koszt około 3000 zł) ale i tak pewnie muszę się liczyć z wymianą w przyszłości. Na szczęście rozciągnięty łańcuch daje o sobie znać więc raczej powinienem się zorientować w porę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok rozumiem, natomiast tak jak napisałeś wcześniej nie zweryfikuję stanu UPG nawet przy dokładniejszym sprawdzeniu auta. Jak przeczytałem w wątku o uszkodzonej UPG to płyn chłodniczy może uciekać powoli i ciężko będzie się zorientować, a nim się obejrzę to może już dojść do uszkodzenia silnika. Taki przypadek był na tym forum przecież. Czy dobrze to zrozumiałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można od razu zakładać najgorszego :-) Jest dużo Meganek z tym silnikiem, a na forum jest kilka przypadków padnięcia UPG, ale jak to się ma na skalę Polski? Uszczelka nie pada z dnia na dzień, to raczej dłuższy proces, więc też nie ma co panikować, że od razu po zakupie auta akurat Tobie padnie. Jak znajdziesz zadbany egzemplarz, na który warto poczekać, to może akurat nic nie będziesz musiał robić. Trzeba po prostu się z tym liczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz się stresować UPG jeszcze przed zakupem to lepiej odpuść i zmień preferencje co do silnika. Jak już teraz o tym myślisz to co będzie jak już wejdziesz w posiadanie auta z tym silnikiem? Codzienne stresy, myśli i sprawdzanie poziomu płynu przed każdym odpaleniem? Szkoda nerwów :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no bez przesady, aż tak się spinam, po prostu dzisiaj natrafiłem na wątek o uszkodzonej uszczelce i akurat kilku osobom stało się to w autach z podobnego rocznika w jaki celuję także mnie to zaniepokoiło. Poza tym nie ma innego sensownego silnika dla tego modelu przy moim budżecie, jechałem wcześniej 1.6 110 km i jednak oczekuję większej dynamiki od auta. Diesel nie wchodzi w grę.

Będę szukał w każdym razie i dalej śledził forum, mam nadzieję że pomożecie mi zweryfikować ogłoszenia :-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryzyko jest zawsze i trzeba się z nim liczyć. W każdym modelu jest coś co może niemiło zaskoczyć. Kupisz i wszystko będzie miodzio, a za jakiś czas może się odezwać. Tak to juz jest z autami. Jakbyś kupił (co jest pewnie mało prawdopodobne) na fakturę VAT 23% to przez 2 lata możesz spać spokojnie, a jak normalnie to ryzyk fizyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja bym olał zakup samochodu od dealera tym bardziej z polskiego salonu. 3 lata temu kupiłem wersję GT Line 1,4 130KM z małym przebiegiem, walnietą z boku. Auto sprowadzone z Niemiec przez handlarza ze Śląska i sprawdzony przebieg w ASO. Kupione praktycznie w ciemno na lawecie.  Oprócz rzeczy eksplotatacyjnych nic się nie dzieje. Na tym forum były opinie że w wersji GT Line powinny być analogowe zegary i jak ja mam cyfrowe to już coś było kombinowane. Otóż nie było minęło 3 lata i nic. Część ludzi jest bardzo ostrożnych i woli kupić totalnego golasa z polskiego salonu niż zaryzykować. Ja zaryzykowalem i nie żałuję. Śmieszą mnie za to wpisy na forum ludzi którzy potem dokupują jakieś zaślepki i inne plastiki na których Renault zaoszczędzi łatwo w Polsce. Od początku wiadomo wiadomo że auto kupione w polskim salonie jakościowo jest inne niż kupione na zachodzie. Co do samego 1.4 tce to jedyną jego wadą jest to że kotłuje na mieście 10l/100 poza tym super dynamiczny i bezawaryjny. Polecam. 

 

Edytowane przez djb
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, djb napisał:

Ja bym olał zakup samochodu od dealera tym bardziej z polskiego salonu. 3 lata temu kupiłem wersję GT Line 1,4 130KM z małym przebiegiem, walnietą z boku. Auto sprowadzone z Niemiec przez handlarza ze Śląska i sprawdzony przebieg w ASO. Kupione praktycznie w ciemno na lawecie...

 

Musisz wiedzieć, że nie wszyscy szukają samochodu "walniętego" z "małym przebiegiem" od handlarza kupionego w ciemno z lawety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa opinia, nie powiem :-) Można ją oczywiście mieć, ale po co wyśmiewać innych... Przynajmniej się dowiedziałem, że moje wpisy kogoś ubawiły :-D i cenię sobie rewanż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory nie bierz do głowy. Tak jakoś to wyszło. W każdym razie musisz przyznać że auto robione na wschodnią Europę jest gorsze. Szukanie później brakujących podstawowych elementów które powinny być zamontowane w standardzie jest nienormalne. Nie mówię tu o doposażaniu o wyposażenie dodatkowe. Sprostowując to co napisałem wcześniej swoją Megane kupiłem z lawety płacąc początkowo tylko za transport i po oględzinach na miejscu dopiero kupiłem. Ustaliłem z handlarzem że jeśli to będzie jakiś zlep to wraca do niego spowrotem. Żeby się zastanowił czy warto tracić czas.  Ogólnie wg mnie liczy się stan konkretnego egzemplarza a to czy jest kupiony od handlarza, I właściciela czy z salonu nie ma to żadnego znaczenia. Wystarczy sprawdzić przebieg po VIN i obejrzeć dokładnie Auto. 

Edytowane przez djb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!