Megane IV phI Skrzynia EDC 7 biegowa

[MarcinDe]

Chłopaki powiem tak - automat to jest wtedy jak jest hydrokinetyk. A te wszystkie DSG, EDC, DCT itp. - to to jest jeden wielki wynalazek.

Od 8 lat jeżdżę starym 300C na skrzyni NAG1 (nalatane teraz jest 326 tyś) - nigdy ze skrzynią nie miałem najmniejszego problemu.

Żona ma w GLA z '20 skrzynię 7G-Tronic (dwusprzęgłówka - nalatane 36 tyś) - i na razie problemów nie ma żadnych, ale jak gadałem z chłopami w ASO i czytałem potem na forach/grupach to tak po 100tys. zaczynają się z nią zabawy. Inna sprawa że pomimo, że tam jest 2L 225KM i katalogowo ma 6,4s/100 to tego w ogóle nie czuć, a samo zachowanie "przy bucie" to mam wrażenie, że silnik ze skrzynią zaraz odleci "w kosmos"

I czytając tematy na naszym forum to co jakiś czas wychodzi temat EDC - więc coś jest z tymi dwysprzęgłowkami nie halo. 

I jeździłem kilkunastoma autami z "DSG" - VW, OOOO, Renault, Peugeot, Mercedes - no kurłą charakterystyka tych skrzyń to jest jakaś pokopana - szczególnie VAG (przy ruszaniu kangur co bym nie wyprawiał z gazem).

A co do skrzyń CVT - Toyota i inne japończyki (bo oni jakoś je ukochali) - to naprawdę trzeba być ich fanem żeby to kupić. No robiłem do tego podejścia kilka razy - ni chu/chu - wyje jak opętane a samochód nie przyspiesza.

Teraz mam jeszcze w Chall'u ZF 8HP - i to jest bajka. Normalny hydro i nie ma nigdy problemu że mu się coś pokiełbasi i nie wie co ma zrobić.

A tam jest HEMI 6,4 i 650Nm na wale - i problemów nie sprawia. Jakby tak wsadzi tam jakieś "DSG" to by co chwila na serwisie siedziało.

 

Tak że jak już kupujesz EDC w Renault to dla spokoju ducha i kieszeni weź lepiej tą przedłużoną gwarancję.

[DanielK]

Witam serdecznie,

 

chciałem się podzielić problemem ze skrzynią EDC w Megane 2021 z silnikiem 1.3TCe, przebieg 74 tys i przy okazji podpytać o kilka spraw. Rok temu kupiłem używkę (przy przebiegu 55tys) od salonu Renault we Wrocławiu. Od kilku tygodni zacząłem słyszeć charakterystyczne piszczenie przy zmianie biegu. Dokładnie taki jak na filmie, który był zamieszczony w tym wątku. Początkowo myślałem, że to coś z podwozia, ale dźwięk pojawia się zawsze w tym samym momencie (zmiana biegu z 3 na 4). Na razie zdarza się to raczej przy mocniejszym ruszaniu, przy delikatnej jeździe nic nie słychać. Ogólnie mam jeszcze dokupioną gwarancję CarGarantie, która jest ważna do 11.12.2024, więc zadzwonię dzisiaj do serwisu i umówię auto na sprawdzenie przyczyny tego dźwięku. No i tutaj pytanie, jakie są Wasze doświadczenia z podejściem serwisu do napraw gwarancyjnych i co ewentualnie mówić i na co zwrócić im uwagę. 

 

Druga sprawa, to jak jest z wymienianiem oleju w tych skrzyniach. Z tego co się dowiadywałem, to mam skrzynię suchą i ogólnie jest wiele opinii co do wymiany. Serwis twierdzi, że co 120tys. Wiele osób mówi, że w tych skrzyniach można więcej napsuć w trakcie wymiany oleju niż da to pozytywnych skutków. No więc co robić?

 

Trzecia sprawa, to latem pojawiał się bardzo sporadycznie problem, że tak raz na tydzień/dwa tygodnie skrzynia po zmianie biegu, tak jakby "zacharczała". Było to bardzo delikatne i ciche, bardziej wyczuwalne pod pedałem gazu, ale dało się wyczuć, że jakby bieg nie wszedł dobrze. Auto jechało normalnie i ogólnie cała jazda jest bardzo przyjemna i płynna. Czy taki objaw w automatach to norma, czy już wtedy skrzynia dawała znać, że coś się psuje?

 

Żeby była jasność, auto ogólnie chodzi bez zarzutu i te objawy o których mówię, są bardzo delikatne i trzeba się mocno wsłuchiwać. Jestem trochę cholerykiem i lubię jak w samochodzie wszystko jest idealnie, więc zwracam na takie szczegóły uwagę. Zwyczajnie nie wiem, na ile automat ma prawo czasami coś zrobić nie tak, a na ile powinien chodzić zawsze bezbłędnie. 

 

Pozdrawiam

Edytowane 28 Listopada 2024 przez DanielK

[Pepone]

Jeżeli są.to delikatne i rzadkie efekty to życzę powodzenia w "okazaniu" ich na oczach ASO. Oni typowo mają słaby słuch i wzrok.

Jeżeli to nie są mocne objawy to ja bym się nie rwał do kopania w skrzyni. 

Odnośnie potyczek z ASO to mam pozytywne wrażenia po kontaktach z BB Wektor Bielsko Biała 

[DanielK]

3 godziny temu, Pepone napisał(a):

Oni typowo mają słaby słuch i wzrok.

Właśnie tego się obawiam. Ciekawostka, próbowałem przed chwilą wydobyć ten dźwięk zmieniając samodzielnie biegi w trybie M i nie ma szans. Skrzynia chodzi bez zarzutu i cichutko. Dla osób zainteresowanych tematem wstawiłem nagranie z dyktafonu. Podbity dość mocno dźwięk, aby dało się usłyszeć ten "zgrzyt"

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.7  - aniewa

Edytowane 28 Listopada 2024 przez DanielK

[irishrover74]

Mam identyczny dźwięk w identycznych warunkach (zmiana biegu z 3 na 4, mocniejsze depnięcie). Póki co jest to na tyle delikatne (słabsze, niż w zamieszczonym nagraniu), że nic z tym nie zamierzam robić.

Bardziej denerwuje mnie kangurowanie przy minimalnym wciśnięciu gazu podczas jazdy w korku, zwłaszcza na zimnym...

[Marunia1971]

Jestem właścicielem Renault Arkana R.S 1.3 tce mHev 158 kM od dwóch lat. Po 5 tyś km miałem ten sam problem. W ASO stwierdzili że nie ma to większego wpływu na eksploatacje. Jednak dźwięk był irytujący. Pod koniec gwarancji nagle pojawiły się zmodyfikowane sprzęgła i wymieni. Teraz auto ma około 40 tyś. i po przejechaniu 6 tyś. od wymiany jest cisza. Serwis moim zdaniem robi wszystko żeby się odepchnąć a przecież za naprawę płaci renault. Do puki jest gwarancja trzeba ich nękać potem to już są koszty właściciela. 

[Pepone]

DanielK - wszystko w Twoich rękach, samo zgłaszanie też ma sens bo masz dokumentację swoich zgłoszeń i "ich" ignorowania tematu. Ja długo walczyłem w innym temacie (prostszym), nie naprawili mi problemu ale auto z drugiej strony działa bez zarzutu 

[carsik]

11 minut temu, Marunia1971 napisał(a):

Serwis moim zdaniem robi wszystko żeby się odepchnąć a przecież za naprawę płaci renault. 

Serwis robi to co mu powie Renault. 

Edytowane 29 Listopada 2024 przez carsik

[DanielK]

Dzięki Panowie za informacje. Właśnie umówiłem się z serwisem na oględziny, ale wolny termin dopiero 11.12.2024 (Pani twierdziła, że potrzeba aż 3 godziny na to, więc szybciej się nie da). Będę dawał znać jak sprawa się potoczyła. Najciekawsze, że termin badania, to ostatni dzień gwarancji. W sumie się zastanawiam, czy jeszcze nie przedłużyć na kolejny rok. Co prawda to 1700 zł, ale mimo wszystko chyba mniej stresu. 

PS: co do poprzedniego pytania odnośnie wymian oleju w skrzyni, to czy ktoś ma w tej kwestii jakieś doświadczenia? Wymieniać co 120k, czy lepiej szybciej?

[irishrover74]

Ktoś kiedyś gdzieś tutaj w jakimś wątku pisał, żeby skrócić. Wymieniłem po 60k.

[Marunia1971]

U mnie sprzęgło wymienili na tydzień przed końcem gwarancji. 

[irishrover74]

Nie wiem, czy to jakieś fatum, ale właśnie skończyłem na lawecie... I albo skrzynia (nomen omen) albo sprzęgło...

Może ktoś z Was miał coś takiego - w czasie jazdy nagle wysprzęgliło bieg (jakby na N przeszła skrzynia), silnik pracował normalnie, biegu nie dało się zmienić. Stoczyłem się do zatoczki, przestawiłem na P i wyłączyłem silnik. I to tyle. Silnika nie daje się odpalić, a biegu zmienić z P na inny. Dopiero po ręcznym odblokowaniu skrzyni. Na desce cały stos komunikatów ostrzegawczych od "Skontroluj skrzynię biegów", przez "Skontroluj układ wtrysku paliwa" po "Skontroluj układ awaryjnego hamowania". Samochód w serwisie. Serwis czynny od poniedziałku...

Jak myślicie - skrzynia czy sprzęgło?

[DanielK]

Witam po dłuższej przerwie. Moja przygoda ze skrzynią automatyczną w Megane IV dobiegła końca, więc wracam aby podzielić się wiedzą. Po drodze było wiele zmian i wizyt w ASO, więc postanowiłem, że rozpiszę wszystko jak sprawa znajdzie swój finał. Zaczynamy!

 

W grudniu zgłosiłem się do ASO we Wrocławiu w celu zdiagnozowania i naprawy skrzyni biegów w Megane Grandtour 1.3 TCe z 2021 roku. Zostałem umówiony na ostatni dzień gwarancji CarGarantie (która, jak się okazało nie jest gwarancją producenta). Wizyta zaczęła się od sprawdzenia z mechanikiem objawów. Pojechaliśmy na jazdę próbną, aby mechanik mógł sam usłyszeć "skrzypienie". Ponieważ auto było po dłuższej jeździe, to objawy się uspokoiły, ale były wystarczające aby mechanik potwierdził, że jest problem. W trakcie jazdy wypytałem o kilka rzeczy związanych ze skrzynią. Po pierwsze, olej w skrzyniach EDC trzeba wymieniać bezwzględnie, a interwał najlepiej skrócić co najmniej do 60 tys kilometrów. Po drugie, nie lać do tych skrzyń żadnego innego oleju, jak zalecany przez producenta. Mieli różnych klientów, którzy uparcie chcieli wlewać jakieś polecane w internecie specyfiki i nigdy nie kończyło się to dobrze dla skrzyni. Inna sprawa, że hurtownie często sprzedają ten sam olej do skrzyń DW5 i DW6, a producent ma dwa różne rodzaje do nich. Pan mówił, aby nie czytać dziwnych porad typu "to skrzynia sucha", bo niewymienianie oleju jest najczęstszą przyczyną problemów z EDC. Moja skrzynia to DW5 i w teorii to druga generacja, która powinna być mniej awaryjna, ale jak widać zdarzają się problemy. Ogólnie sam objaw skrzypienia nie oznacza, że zaraz auto przestanie jeździć i często z takim objawem można przejechać jeszcze sporo czasu. Problem zaczyna się, jak skrzynia przeciąga zmianę biegów. Po powrocie do ASO ustaliliśmy, że salon skontaktuje się z CarGarantie (zewnętrzny podmiot, który udziela "gwarancji" na używane samochody kupione w salonie). Tu niestety pojawiło się kilka problemów. Ludzie z CarGarantie chcieli jakichś dowodów, że awaria ma miejsce, więc salon umówił się z nimi na wideokonferencję, która odbyła się 2 tygodnie później. Po takiej kontroli zapytali jaką naprawę sugeruje serwis. Serwis odpowiedział, że wstępnie wymiana oleju może rozwiązać problem (zwłaszcza, że to druga generacja skrzyni), a jeżeli to nie pomoże, to wymiana sprzęgła. CarGarantie zgodziło się pokryć koszty wymiany oleju, z czego później się wycofali argumentując, że olej jest częścią eksploatacyjną podlegającą regularnym wymianom i nie mogą za to zapłacić zgodnie z regulaminem tej pseudo gwarancji. Finalnie nic nie dało się z tym zrobić i wziąłem to na siebie (auto miało przejechane 75 tys, więc planowałem wymianę na swoją rękę tak czy inaczej). Wymiana oleju uspokoiła objawy, ale całkowicie ich nie wyeliminowała. Skrzypienie pojawiało się rzadziej i przeniosło się bardziej na zmiany z 1->2, a w przypadku 3->4 faktycznie były niemal niesłyszalne. Serwis powiedział Cargarantie, że konieczna jest wymiana sprzęgła, na co tamci przystali. Kolejny termin wizyty umówiony. Tu również CG zrobiło psikusa, bo przekazali serwisowi, że są gotowi zapłacić za sprzęgło regenerowane, a jak ja chcę nowe, to muszę dopłacić różnicę (1,5tys). Po rozmowie z serwisem ustaliłem, że regenerowane sprzęgło jest dobrą opcją i postanowiłem kolejny raz nie dorzucać się do interesu, tym bardziej, że CG po raz kolejny powiedziało, że pokryją tylko koszt części i wymiany, ale za olej znów nie chcieli zapłacić. Nie miałem wyjścia, więc pokryłem kolejne 1.000 zł. Po całym zabiegu objawy natychmiast ustąpiły, auto znów pracuje jak nowe. Po wszystkim odkryłem, że nie tylko skrzypienie było objawem, ale i dłuższa zmiana biegów. Nie zauważyłem jej wcześniej, ale po wymianie sprzęgła auto zdecydowanie szybciej i płynniej zmienia biegi. Mija właśnie 3 tygodnie od naprawy i wszystko działa bez zarzutu. Cała impreza kosztowała mnie ponad 2 tys zł, ale finalnie uważam, ze było warto. To czego nie polecam, to kupowanie używanego auta z salonu z gwarancja inną niż producenta. CarGarantie, to zwykła ściema a przez cały czas miałem uczucie, że gdyby nie zaangażowanie serwisu, to sam bym tego z nimi nie załatwił. Odbijanie piłki przez CG były strasznie frustrujące, a ASO wzięło to na siebie. W tym czasie byłem regularnie informowany o przebiegu rozmów między nimi i w pewnym momencie pracownik ASO sam mi  powiedział, że ich współpraca z CG nie należy do łatwych. Osobiście kolejne auto kupię nowe lub z gwarancją producenta. Na koniec ciekawostka, zapytałem serwisanta czy gdybym wymienił olej przy 60tys, to historia nigdy by się nie pojawiała i odpowiedział, że zdecydowanie brak wymiany mógł być przyczyną problemów. Na moje pytanie o interwał 120 tys zalecany przez producenta tylko się uśmiechnął i powiedział, że tak to jest teraz z normami UE.

[Pepone]

Dzięki za podzielenie się Twoją historią. Jak dla mnie, najlepszy z automatów to manual albo reduktor (w elektryku). Średnio wierzę że wymiana oleju pomogłaby przy sprzęgłach, które niewiele mają wspólnego z tym olejem. Ale co tam...

Życzę bezawaryjności. 

[carsik]

6 godzin temu, Pepone napisał(a):

Średnio wierzę że wymiana oleju pomogłaby przy sprzęgłach, które niewiele mają wspólnego z tym olejem

Ale jesteś tego absolutnie pewien, czy tak strzelasz?