Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Uszkodzona głowica i wałek


Szczotka75

Rekomendowane odpowiedzi

Autor sam napisał, że auto pedantycznie utrzymane, śrubki pod maską jak nowe itp. Poprzedni właściciel musiałby rozkręcić silnik, żeby zobaczyć uszkodzenie i go ponownie złożyć. Po takiej operacji widoczne by były ślady ingerencji. Nikt o tym nie wspomina. Wymiana oleju w ASO o niczym nie świadczy. Mogli wpisać wymianę, wpis do książki, faktura, a olej "do schowka mechanika". 

To co widać na zdjęciach to brak smarowania. Były takie przypadki w 16 zaworowych silnikach Renault, ale głównie w 2-litrówkach. Obecnie jest duży problem, żeby kupić używane walki rozrządu do F4R bo się zacierają i najtańszym rozwiązaniem jest wymiana na używkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Szczotka75 chcesz uprzykrzać życie byłemu właścicielowi. Jeśli nie jest mechanikiem lub osobą, która zajmuje się samochodami, albo nie ma takiego wykształcenia to nic nie zrobisz. A jaka to jest wada ukryta, która wychodzi po pół roku? Gdyby coś było nie tak z silnikiem, to by zaraz po zakupie się odezwał. Biorąc rzeczoznawcę możesz unieruchomić samochód nawet na kilka lat. Druga sprawa - wygląda, że to raczej twój mechanik dał ciała a Ty chcesz poprzedniego właściciela gonić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tonący brzytwy się chwyta. Kolega będzie szukał najprostszego sposobu żeby ktoś zapłacił za naprawę. Z jednej strony rozumiem ale z drugiej to mechanika trzeba się uczepić. Tym bardziej, że

34 minuty temu, meganecoupe02 napisał:

Autor sam napisał, że auto pedantycznie utrzymane, śrubki pod maską jak nowe itp. Poprzedni właściciel musiałby rozkręcić silnik, żeby zobaczyć uszkodzenie i go ponownie złożyć. Po takiej operacji widoczne by były ślady ingerencji

A jak go pozwie, to może tu trafi i kto wie, może temat znajdzie, wykorzysta. Przecież nikt go nie skasuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie pawelek1, prosze, przeczytaj, a później się ekscytuj

https://www.autofakty.pl/zakup-auta/za-jakie-wady-odpowiada-sprzedawca-uzywanego-samochodu/

Ja się nie ekscytuję, chociaż to mnie dotyczy ta sytuacja. Będzie opinia, to będzie decyzja. Miłego wieczoru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł o wszystkim i o niczym.

Przed sądem będziesz musiał udowodnić 2 rzeczy:

1. że silnik był uszkodzony przed sprzedażą

2. że poprzedni właściciel wiedział o uszkodzeniu i nie poinformował Cię o tym fakcie.

 

Skoro zaraz po zakupie auta wymieniłeś olej w ASO i podczas tej wizyty pracownicy serwisu nie zauważyli uszkodzenia, to jak teraz udowodnisz, że było przed zakupem?

Oczywiście w tej sytuacji warto poradzić się prawnika i rzeczoznawcy. Całkiem możliwe, ze masz racje, ale poprzedni właściciel też nie jest na przegranej pozycji skoro serwisował auto zgodnie z instrukcją.

Edytowane przez Piotr..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby tak było to chyba rynek wtórny by nie istniał bo każdy by się bał sprzedawać ;) Ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że ktoś przylatuje do mnie pół roku po kupieniu auta i obwinia mnie za wystrzał korby bokiem. Sprzedając nie wiesz takich rzeczy, chyba, że świadomie latasz na jednym oleju 100 tysięcy kilometrów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Piotr.. napisał:

 

Skoro zaraz po zakupie auta wymieniłeś olej w ASO i podczas tej wizyty pracownicy serwisu nie zauważyli uszkodzenia, to jak teraz udowodnisz, że było przed zakupem?

Dokładnie, w moim przypadku było jeszcze tak, że w przeciągu tygodnia zrobiłem łącznie 2.5tyś km :D takie wady wychodzą od razu, albo wcale. Każdy kto kupuje auto nakręcony od razu wymienia filtry olej JEŹDZI... za duża liczba km + wymiana czegokolwiek i poprzedni właściciel może się wypiąć. De facto mogę sprzedać auto komuś ktoś w nim cokolwiek wymieni, przejedzie znaczną ilość km większą od mojego "jego" miejsca zamieszkania, i co wtedy ?. Prosty przykład sprzedaje auto nowy właściciel wymienia żarówkę paląc przy tym instalacje, wiązka może nie być w najlepszym stanie, ale wymieniając tę żarówkę naruszył ją w stopniu znacznym, i cały bok auta może nie świecić. Moja wina? wina tego kto "dłubał" tutaj ewidentnie wziąłbym mechanika pod lupę. Silnik prosty jak młotek, i trzonek widocznie dopiero się uczy, i cóż dostał nauczkę na przyszłość.

 

EDIT: na umowie na pewno był zapis, że kupujący zapoznał się ze stanem faktycznym auta + pół roku + kilka tyś przebiegu więcej. Na dzień sprzedaży auto było "pryma sort", ale wtedy nie na dzień dzisiejszy :). Gdyby szarpało bądź były wyraźne problemy przed wymianą wtedy można by coś ugrać.

Edytowane przez czik3n
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oczym miałby być artykuł, żeby był o czymś, o stonce ziemniaczanej ?? Tłumaczę przecież, że wcale nie musiał o tym wiedzieć. W kółko to samo. A jak podczas wymiany oleju, co pokrywę mieli ściągnąć ? Do sądu to jeszcze daleka droga. Tłumaczę chyba prosto, będzie opinia feceta z PZMOT, to zdecyduje dalej. Tak tak, wiem, co poniektórzy zaraz napiszą, że rzeczoznawca też guzik się zna, więc po co. Luzik Panowie :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu jakaś mądra wypowiedź. Jeszcze raz tłumaczę i objaśniam. Rzeczoznawca wyda opinię, to będę coś wiedział. Wcale nie twierdzę, że usterka byla napewno przed sprzedażą, lub, że to napewno mechanik popełnił błąd. Obecnie nic nie wiem, oprócz tego, że auto stoi przykryte folią. Chyba mam prawo, żeby specjalista wydał opinię. Czy to tak ciężko zrozumieć ?? Ufff. Dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby to było wiarygodne, to trzeba było rozkręcać silnik w obecności rzeczoznawcy. Teraz to wałek może być nawet z innego silnika. Auto wjechało o własnych siłach do warsztatu, a niby silnik uszkodzony. Jeżeli warsztat ma ubezpieczenie to powinno pokryć koszty naprawy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę pomyślnego rozwiązania sprawy, jednocześnie mam nadzieję, że meganka to nie jest autko typowo daily. Auto które stoi uziemione staje się tym najbardziej potrzebnym zwłaszcza jak się wydało znaczną sumę pieniędzy na coś to chce się z tego korzystać. Autko trzeba zrobić jak najszybciej bo wiadomo, jak stoi to traci na wartości jak każde inne, a nie jest nawet używane :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, chlopie, właśnie o to chodzi, że poleciłem mechanikowi nic nie robić dalej przy aucie. Tylko głowica i wałki są wyciągnięte i pojechały do chyba najlepszego zakładu w Krk i tam ocenili, że według nich takie uszkodzenia nie mogły powstać przy wymianie rozrządu teraz. Powiedzieli, że to już od dłuższego czasu coś się działo, być może nawet przed zakupem. Czy to jest zrozumiałe ? Ja nie mechanik, ani specjalista od napraw głowic itp. Słucham właśnie co mi mówią specjaliści. Dlaczego mam odrazu założyć, że plotą bzdury. A do auta przyjedzie rzeczoznawca i wtedy będzie sprawdzana reszta silnika. Naprawę głowicy, też wstrzymałem, nic nie robiono przyniej. Reasumując. Rzeczoznawca obejrzy głowicę, ktora jest wymontowana, a do auta pojedzie i będzie przy sprawdzaniu tzw. reszty silnika.

Ciężko się pisze z telefonu, więc na tym dzisiaj zakończę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 18 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!