Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Ognisko korozji, błotnik tylny


Rekomendowane odpowiedzi

Miarka się przebrała! Auto ma 9 miesięcy a na błotniku zauważyłem że pod lakierem jest ruda kropka, tego koloru nie da się z niczym pomylić. Rozmiar kropki 1mm na 2mm. Oczywiście jest gwarancja, ale ja nie chce nieć lakierowanego nowego auta, mam dość tego auta, jakość Renault jest żenująca. Miałem już, stuki w zawieszeniu, przeciekająca woda do auta, problemy z odpalaniem, teraz korozja, nie wspominając o koszmarnym spasowaniu elenentów. Jak ja żałuje ze kupiłem to dziadostwo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to ognisko korozji nie jest przypadkiem wbitym w lakier opiłkiem metalu? Pełno tego na każdym aucie,  szczególnie po zimie. Do usuwania tego są specjalne preparaty. Jest to widoczne mniej lub bardziej w zależności od koloru lakieru. Masz jakieś fotki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się coś dzieje pod warstwą lakieru bezbarwnego, ta warstwa jest nie uszkodzona, jest gładka więc to nie obicie kamykiem ani wbicie metalowego opiłka. A dzisiaj auto stoi na deszczu obie uszczelki tylnych drzwi całe mokre, woda przecieka do auta , koszmar. Nie moge patrzeć na to auto, choć jest ładne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec miał tak w astrze- pół auta do lakierowania ponownie. I nie było już problemu. W Hondzie mojego kolegi wymieniono dwoje  drzwi - tez ruda wyszla. Niestety jakosc wsolczesnego lakierowania to dramat

lapka2.gif

REGULAMIN - pkt 5.6 literki PL - mireczek01

Edytowane przez Komarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, LTar napisał:

Sprzedaj.

 

Chętnie, jak będzię kupiec

W maju jadę do Aso na usuniecie przecieków, znam już technologie naprawy, rozmawiałem z serwisantem. Naprawa zostanie wykonana „ specjalną masą” Boję się wyobrażać sobie specjalność tej masy, silikon w najbliższej castoramy, pistolet z ręke i kleimy drzwi pod tapicerką gdzie sie tylko da, pewnie przeciek ustanie hehehe mnie to już nawet przestało wkurzać, mam z tego auta już teraz szczery ubaw.

Jak już mamy wesoło to na dokładkę dodam że przed chwilką jechałem autkiem  i autko wskazywało temperaturę otoczenia -13 stopni. Jest wesoło, ale niestety chyba wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Współczuje osobom które te auta będzie eksploatować za 5, 10 lat. 

2 godziny temu, seimi napisał:

A czy to ognisko korozji nie jest przypadkiem wbitym w lakier opiłkiem metalu? Pełno tego na każdym aucie,  szczególnie po zimie. Do usuwania tego są specjalne preparaty. Jest to widoczne mniej lub bardziej w zależności od koloru lakieru. Masz jakieś fotki?

 

Zrobie fotki, jak samochód będzie suchy. Teraz deszczowa pogoda. A w garażu kiepskie światło na zrobienie fotki.

Edytowane przez Meca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za pięć, dziesięć lat zostaną tylko te najlepsze, najsilniejsze egzemplarze. Takie jak Twój dawno pójdą na żyletki, dawcy części. :)

A poważnie, tak jest zawsze, po zmianie modelu, w każdej marce. Na początku produkcji, na bieżąco producenci poprawiają babole technologi montażu.

Pierwsi nabywcy to beta testerzy nowego wyrobu. To niestety cena radości posiadania nowego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto było kupione końcem lipca 2018 roku, możliwe że źle miesiące policzyłem sorki, takie uszczypliwości nie są tu potrzebne. To czy auto ma 7, 10, czy dwanaście miesięcy nie ma żadnej różnicy, to nowy samochód który powinien nie mieć powyższych wad.

Natomiast martwi mnie fakt że auto najbliższy tydz będzie pod chmurką a ma być deszczowo, boje się że mi zaleje wykładzinę w tyle. Woda cieknie z drzwi na uszczelkę od środka, uszczelka z kolej nie przylega dokładnie do plastiku progu wewnątrz i woda tam się wlewa za plastik wprost w piankę czy wygłuszenie które jest pod wykładziną. Jeśli to wszystko sie zaleje to będzie kielsko. Muszę to jakoś zabezpieczyć, aby lało sie na dywanik gumowy a nie wlewało z uszczelki pod  plastik progu. Z dywanika gumowego wodę co jakiś czas wyleję na zewnątrz. Tak musze do połowy maja wytrzymać. Użyję taśmy klejącej i folii aby skierować wodę na gumowy dywanik.

50 minut temu, Lelupi napisał:

Za pięć, dziesięć lat zostaną tylko te najlepsze, najsilniejsze egzemplarze. Takie jak Twój dawno pójdą na żyletki, dawcy części. :)

A poważnie, tak jest zawsze, po zmianie modelu, w każdej marce. Na początku produkcji, na bieżąco producenci poprawiają babole technologi montażu.

Pierwsi nabywcy to beta testerzy nowego wyrobu. To niestety cena radości posiadania nowego modelu.

 

Myślałem że w 2016 i 2017 testowali, a 2018 będzie spokój, widać testują dalej. 

Edytowane przez Meca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innych markach jest dokładnie tak samo. Nie ma sensu wieszać psy. Inna sprawa to ASO. Tutaj przy wyborze marki auta jest to bardzo ważne. Zgłoś wszystkie usterki pisemnie. Niech Ci dadzą zastępcze i jeździć zastępczym do skutku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!