Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Marznące rurki klimatyzacji


Jastrzab-88

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim :)

 

Zacznę od początku. Kupiłem w zeszłym roku Megane Grandtour 3 2010r z silnikem 1.6 110KM. Miałem tam to zrobienia klimatyzację, ponieważ był wyciek. Okazało się, że wyciek był z chłodnicy, więc została wymieniona na nową Hella. Od uruchomienia klimatyzacji od półtora roku męczę się z zamarzającą rurką od podszybia aż po chłodnice i sprężarkę. W tym momencie tracę wydajność klimatyzacji. Słychać, że wiatraki w kratkach chodzą, ale nie ma przepływu powietrza. Musze wtedy klimę wyłączyć na parenaście min i po włączeniu znowu działa. Nie dzieję się to zawsze, trudno znaleźć jakąś powtarzalność. Dziś np zamarzła jadąc w godzinnej podróży, gdzie na zew było 16s,a w środku ustawione na 20s.

Oczywiście mechanik się już tym zajmował. Na manometrach wszystko ok. Doszedł do tego, że układ po prostu jest zaolejony. Po czyszczeniu było chwilę spokoju, ale po ok miesiącu znowu to samo. Było drugie czyszczenie układu i znowu dosłownie 2 tyg spokoju i dalej to samo. Na klimę poszło już ok 1300zl i dalej nie jest zrobiona. Macie koledzy jakieś pomysły? 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego było już wiele tematów na forum o tym problemie ,przyczyną jest mała ilość czynnika jak widomo w megane III układ nie należy do zbyt szczelnych jak wymieniałeś chłodnicę to szukałbym przyczyny w oringach a w ostateczności w sprężarce ale jak po nabiciu układu działa przez 2-3 lata to normalnie ubywa czynnika zamarza parownik jak w układzie jest poniżej 150 gr a cały ma 500 gr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, czytam pełno informacji, które są zawarte na różnych forach :) Mowisz o 500g czynnika, mi magik wbija cos ok 720g bo mówi, ze tyle jest oryginalnie, wiec to od razu odrzucilem. Po nabiciu 2-3tyg powiedzmy jest ok. Mam jakąś niewielką nieszczelnosc, ale nie ubywa tyle, zeby po 2 tygodniach znowu takoe cuda sie robily... 

Edytowane przez Jastrzab-88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jastrzab-88 napisał:

mi magik wbija cos ok 720gr

Zdecydowanie za dużo. Norma mówi bodajże o 480g.

Ubytek do 15% rocznie (72g) mieści się w normie. Więcej oznacza nieszczelność, której należy szukać.

Edytowane przez pbet
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.09.2019 o 18:11, pbet napisał:

papuga

Czy przeładowany układ może powodować losowe zamarzanie rurki klimy? Tylko bylem u 2 różnych speców i oboje bili coś ok 720g, to mnie właśnie dziwi... 

 

Proponuje zapoznać się z regulaminem forum odnośnie cytowania. Aston76

Edytowane przez Jastrzab-88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisał @fullxda za mała ilość czynnika powoduje zamarzanie parownika,.Powinno być tak jak pisał wcześniej @pbet 480 g.  720 to stanowczo za dużo i to może być przyczyną zamarzania parownika. Pojedź do speców, niech opróżnią układ i następnie dobiją do 480 g + 110 ml oleju. Powinno wszystko wrócić do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem u "klimiarza". Było napełnione ostatnio 480g, wyciągło 300g, wiec sporo ubyło w półtora miesiąca. Co dalej nie rozwiązuje mojego problemu bo stan był, a marznie...  Te 720g widocznie było wcześniej wbijane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 7 miesięcy temu...

Witajcie. M3 1,6 2010r.

C.D. przeprawy z klimatyzacją. 2,5 miesiąca temu miałem większy serwis. Wymieniona była cienka rurka, ponieważ był wyciek. Po tym zrobiony pełny serwis i miało być ok. No właśnie, miało... Niedawno  byłem ponownie na kontroli, ponieważ znowu zaczęły marznąć rurki. Maszyna wyciągnęła 350g z 500g czynnika (jest lepiej niż przed wymianą rurki, ale nadal są spore ubytki) i 7g oleju (mechanik powiedział, ze dość sporo bo powinno być ok 3g). Zauważyliśmy, że przy sprężarce, gdzie wchodzą rurki jest trochę zielono. Po niedzieli będę to miał uszczelniane, plus nowe zaworki. Z tego co się orientuję u mnie osuszacz jest zintegrowany z chłodnicą, która była wymieniona 2 lata temu i też marzło, wiec osuszacz raczej eliminuję.

Mechanik też zauważył, ze w podszybiu przy tym metalowym czymś też jest zielono, ale była wymieniana tam cienka rurka, więc może jakieś pozostałości...?
Powiedział, że jakby tam było coś nie tak to trzeba plastiki w środku targać, aby się tam dostać - trochę mnie to zmroziło...

zdjęcie rurek.jpg

Edytowane przez Jastrzab-88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko właśnie pisałem, że chlodnica wymieniona 2 lata temu bo poprzednia cala rozszczelniona była. Raczej ja eliminuję. Myślałem nad osuszaczem, ale tam jest zintegrowany z chłodnicą, wiec byl wymieniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak ubywa to moze zaworki te co sa wkrecone w rurki?gdzie podlaczaja urzadzenie do nabijania i opróżniania ukladu klimatyzacji? U mnie wyszlo ok 130zl z wymiana a klime mialem nabijana na wiosne w polowie lata juz nie bylo i wlasnie te zaworki byly winne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaworki to podstawa. Mi w MII co roku uciekał czynnik. Robiona próba azotem (ten test szczelności to lipa bo wpuszczają gaz o ciśnieniu z butli - w moim przypadku 14 bar, a sprężarka podnosi wyżej), niby było Ok, ale za rok 500 g dokupiłem. Dopiero wtedy sprawdziłem zaworek - odkręcając tworzywowy kapturek, syknął czynnik i po 4 latach walki z klimatyzacją znaleziony winowajcą. Mam wrażenie, że gość od klimy wiedział, że czynnik często ucieka tą drogą i nie wymienił abym za rok wrócił ponownie na pełne napełnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlot do sprężarki uszczelniony 2 dni temu, a wczoraj zauważyłem zieloną plamę na chłodnicy... Po prostu aż mi się nie chce wierzyć w takiego pecha. 2 lata temu wymieniona, firma Hella i sie rozszczelnila bo nawet nie ma śladu po uderzeniu jakiegoś kamyka. Wyciek jest tam na tyle mały, że w 2 dni kiepskiej pogody dzis wyciagneło 500g, czyli nic nie ubyło, ale po ponad 2 miesiącach znika ok 150g. Po niedzieli będę poczyniał ostatni krok w tej sprawie - wymiana chłodnicy na NRF włącznie z osuszaczem. I mam nadzieję, że w końcu będzie brak wycieku i nie będą marznąć rurki...

P.S. Czy tez Wam się rurki skraplają jak jest poniżej 10s? Normalne, że jak jest upał to tak, ale przy tak niskich temp też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!