Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wycena auta MEGANE III phI


zonee

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Lelupi napisał:

Nie śmiej się z kolegi, bo Twoja epopeja zakupowa trwała kilka lat na forum, przerodzona następnie w panegiryk pozakupowy. :)

 

Pozostawię opinię bajkopisarza z kryształową kulą bez komentarza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie kupił, po pierwsze ropa ( nie jestem zwolennikiem, ale nie mam nic przeciwko. Po prostu nie lubię) Poza tym gość 10 lat pojeździł nic nie wymienił, auto pewnie jeździło do sklepu i od swieta do rodzinki stad taki przebieg. Sprzęgło pewnie zaraz klęknie bo gość jeździł na minimalnych obrotach chwaląc się zapewne na świętach ile to jego diesel pali ( taki prztyczek co do świąt, ale pewnie zrozumiecie o co mi chodzi). Generalnie nic w aucie nie ruszone, zaraz zacznie wychodzić. Dostanie auto raz czy dwa po garach i się zacznie :D .

Cena nie jest wygórowana, auto z wiadomą historią, handlarz przytuli i wystawi za 20 parę bo "jest historia". No i ten przebieg w dieslu... spać by mi to nie dawało, bo to znaczy, że auto było jeżdżone tyle co prawie kazda benzyna w mieście. Skoro hamulce, i zawieszenie nie tknięte to sprawdziłbym średnie spalanie, i wiek sprzedającego... jak ktoś bardzo spokojnie jeździł tym autem to złowróżyć nie chce, ale turbo i panewki już się uśmiechają :D .


Z takim przebiegiem ciężko o benzyne w tym roczniku :D. Sam kupiłem 2 lata temu z przebiegiem 125k :) . Zawieszenie na bank do przeglądnięcia bo to wyjdzie najszybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co w takim przypadku radzisz ? Kupić u handlarza szrota sprowadzonego z wspawaną ćwiartką, albo połówką i cofniętym licznikiem z 460 tyś km albo więcej na legendarne 180 tyś km ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, ale tutaj czarno na białym jest, że auto ma wszystko fabryczne. Część podzespołów jeszcze pośmiga miesiac/dwa część pół roku/ dwa trzy lata - loteria. Nic nie było robione więc może wyjść wszystko i nic, tak samo bym się temu autu przyjrzał jak autu od turka czy innego mirka. Wiadomy tylko jest przebiegi i ilość właścicieli co nie jest równe z liczbą osób które uzytkowały to auto. Przykładowo auto może mieć 7 właścicieli na papierze i 7 faktycznie nimi jeździło, a może mieć 3 i może nim też 7 roznych osob jezdzic. 

Generalnie mnie odstraszają diesle z tak małymi przebiegami rocznymi szczegolnie jak auto bylo takim autem "rodzinnym". Nie mówię tu o jakimś pałowaniu czy jeździe rajdowej, ale sądzę, ze auto zapewne jezdzilo w "kolo komina" po dziadkowemu i tyle. Wniosek mój jest taki : NIET ropa z takim przebiegiem, wolałbym ganiany na trasach z przebiegiem 400k przynajmniej sprzęgło czy turbo byłoby robione, a w to mozna wlozyc jeszcze kupe kasy. Ten wlasciciel pewnie zadowolony bo 10 lat jezdzi nie wlozyl nic, a ten co kupi bedzie przeklinał :D 

Dnia 21.12.2019 o 20:36, zonee napisał:

OK czytam - choć na wstępie widzę że sporo o MEGI II 120KM - i trochę o 130KM

 

PRZECZYTAŁEM I NIE MA TAM ODPOWIEDZI NA MOJE PYTANIA !

- ile km wytrzymuje turbo w MEGI III 1.9 DCI 130KM

- ile km wytrzymuje Common Rail w MEGI III 1.9 DCI 130KM

- ile km wytrzymuje sprzęgło w MEGI III 1.9 DCI 130KM

- ile km wytrzymuje DKZ w MEGI III 1.9 DCI 130KM

- ile km wytrzymują świece żarowe w MEGI III 1.9 DCI 130KM

Oczywiście wartości około bo konkretnie to wiadomo ze nie wiadomo :P

 

 

:D :D :D :D Przecież nikt nie powie, że wytrzyma 300k . Jazda, a jazda to dwie różne rzeczy. Latając np Rzeszów -Amsterdam-Rzeszów to auto wytrzyma pewnie i 400k albo i wiecej na tym sprzęgle czy turbo, wjedź do Wrocka, albo Wawy zrobisz tam 80k i padnie :D . Tak samo zresztą jeśli chodzi o turbo :D . Nikt Ci tu gwarancji nie da, ale jak Ci będzie lepiej to obstawiam do 120k na bank sprzęgło szlak trafi. Czysto hipotetycznie mogę to wywnioskować po przebiegu widać jak auto było użytkowane ;). Jakby miało DPF już dawno przerobił by je właściciel na tyrolską, ewentualnie włożył drugi czy trzeci silnik ;). Tylko dlatego, że ten silnik jest jednym z najprostszych jesli chodzi o diesle wytrzymuje taką jazdę dookoła niczego, ale to się odbije :D.

Edytowane przez czik3n
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że nie mam meganki w dieslu nie znaczy, że nie mam diesla ;). Jakie bzdury czlowieku zastanów się, auto ma prawie 11 lat i nic w nim nie było robione "może klocki" to tylko i aż renówka, zawieszenie nie wytrzymuje tłuczenia 20lat, i bezproblemowej jazdy nie wiadomo jak długo. Szczególnie, że to diesel użytkowany jak benzyna. Jasne, poleć i powiedz że to doskonały samochód, później obaj się pośmiejemy z autora jak będzie klnąć na auto, ale żal będzie miał do Ciebie nie do mnie. Masz Dci to bronisz spoko, ale nie mów że coś jest dobre, kiedy nie jest. Z samej racji wieku zaraz zacznie coś klękać w aucie. Bez różnicy czy to ropa czy benzyna... ale przy ropie jest wiecej awarii, koniec kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze są auta postojówki..... Znajomy ma samochód kupiony nowy w salonie 6 lat temu, przebieg zaledwie 8 000 km..... 2 tygodnie temu miałem okazję jechać nim za kierownicą...... od razu stwierdziłem brak hamulców. Hamulce bardzo bardzo słabe, wygląda że układ hamulcowy się zapiekł.....  Dlatego samochód ma jeździć, inaczej się psuje. To że wspomniana Meganka ma fabryczne części to świadczy o dobrej eksploatacji.... Dwumasa prędko nie pada, bez problemów powinna wytrzymać 200 tyś km. Jakieś tulejki lub inne elementy gumowe zawieszenia do Meganki III ? Wszystko kupi markowe poniżej 100 zł, Meganka to nie Tesla czy Ferrari....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto kupione - na razie do wymiany sworzeń lewego wahacza i w lato uszczelka w misce bo się poci wraz z olejem. Auto jeździło na tygodniu praca dom, weekend trasa i tak się uchowało. Nie jeździł nim dziadek tylko 36 letni człowiek faktycznie z rodzina i dzieckiem ale nie jeździł jak dziadek po prostu dba o auta. Dziś pierwszy raz jechałem zobaczymy jak będzie.

Z fusów wróżyć nie potrafię co wyjdzie to wyjdzie.

Edytowane przez zonee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!