Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wycena auta MEGANE III phI


zonee

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam możliwość zakupu Megane III phI:

- Rok produkcji: 04.2009

- Silnik: 1.9 DCI 130KM ponoć ten ostatni modelowo - po nim już nie było kolejnego 1.9 ale nie możemy znaleźć w książce czy to ten 870 jest, jedynie pisze F9Q

- Przebieg: 122000km

- DPF: brak

 

Auto od pierwszego właściciela (bardzo dobry znajomy - ale sknera trochę :P) 100% oryginalny przebieg, bezwypadkowy, stan lakierniczy bardzo dobry (zero rdzy ani obtarć, lakier ładny). W aucie od nowości olej wymieniany max. co 12000km. Auto garażowane.

 

W aucie rok temu wymieniony rozrząd, oraz w tym roku akumulator. Dodatkowo zamontował jakieś roletki z tyłu aby dzieci nie raziło, niby za 500zł :)

Od nowości nic nie robione przy hamulcach (może raz klocki wymienione), sprzęgło, dwumas, świece, wtryski, skrzynia, turbina nie ruszane. Mam tylko zdjęcia z zewnątrz  (środek bez skóry i bez navi)

 

Wyjściowa cena zaproponowana to 20.000 PLN - na razie udało mi się zbić do 19.700 PLN - do auta dorzuca komplet opon letnich w dość dobrym stanie, CB radio z anteną oraz nawigację :)

 

Moje pytanie czy to auto jest warte tej ceny ? Bo widzę masę tych aut z 2011 po około 23900PL z podobnym przebiegiem (niby 3 lata młodsze) oraz masę z 1.5 DCI po nawet 15000PLN, też młodsze ale silnik gorszy chyba - bo  skąd te ceny!?

Z drugiej strony to tak zwana perełka - 1 właściciel zadbana jak z salonu pełna historia i wiedza o aucie (przede wszystkim wymiany oleju nie co 30000km i 100% przebieg)

 

Co sądzicie ?

 

Chociaż by tu: https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-5-dci-110km-niski-przebieg-serwis-aso-ID6CDm7d.html

19900PLN za 2012, 110000km tylko ten 1.5DCI - skąd ta różnica w cenach miedzy 1.9 DCI (z 2009) a 1.5DCI (z 2012) ?

 

 

IMG_20191218_153201.jpg

IMG_20191218_153207.jpg

IMG_20191218_153219.jpg

IMG_20191218_153227.jpg

Edytowane przez zonee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model silnika masz na naklejce na obudowie rozrządu, miałem auta z obuma silnikami i w codziennej eksploatacji oba się dobrze sprawują.

56 minut temu, zonee napisał:

Auto od pierwszego właściciela (bardzo dobry znajomy - ale sknera trochę :P) 100% oryginalny przebieg, bezwypadkowy, stan lakierniczy bardzo dobry

To jest dla Ciebie największą wartością, drugi Ci się taki nie trafi i za możliwość zakupu takiego auta ludzie płacą.W porównaniu do nowszych będziesz miał legalnie auto bez dpf i wtryskiwacze elektromagnetyczne (podlegające pełnej regeneracji) a to w przyszłości zaplusuje.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem, nowsze są już na piezoelektrycznych. Ale czy to auto jest aż 19700PLN warte ? Uwzględniając wszystko co powyższe, rocznik, przebieg, stan i wyposażenie ? Nie chciał bym przepłacać, choć wiem że ta wiedza co powyżej może kosztować ekstra.

Edytowane przez zonee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 000 tys za megane 3 jak masz pewniaka to nie jest zła cena co prawda w tej cenie kupisz i benzyne ale ostatnio auta drożeją niż tanieją wiec nad czym się zastanawiać ? 

za 20tys pln z zagranicy dostaniesz przekręcony przebieg polepiony z dwóch od turasa wydmuchany wychuchany odkurzony plakowany wymyty samochód który po czasie okaże się cykająca bombka także nie warto , jakby znajomy wystawił i opisał z sensem auto to już by zapomniał ze go miał tak by poszło jak świeża bułka w piekarni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledze niżej w poście ten sam silnik i chyba wyposażenie podobne oraz 2009 rocznik (nie wiem jak DPF) wycenili auto (przebieg/rocznik) na 17000-20000 PLN przy przebiegu 70000km też 1 właściciel. To mnie trochę zmartwiło w kwestii mojej ceny :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz na handel czy dla siebie na klika lat? Auto jest tyle warte ile chce za niego zapłacić klient, dla mnie cena jest adekwatna do opisu. Nie patrz na rocznik, to nie te czasy, że jest najważniejszy, teraz to stan i historia auta jest w cenie. A jak już rocznik tak ważny, to na forumowej giełdzie masz po liftingu kombi.

 

P.S.

Twój znajomy za 19k sprzeda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto dla mnie, liczę że pośmigam z 3-4 lata może więcej. Pierwotnie w planach miałem Insignie 1.9 CDTI 160KM F40 ale aż strach coś kupić w PL a nie mam jak się sam wybrać za miedzę :P Próbuję zejść do 19k ale uparty z 20k zszedł do 19,7k jedynie :P

Regulamin pkt. 5.13 - Nie cytujemy postu w całości odpowiadając bezpośrednio pod nim - kataryniarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za miedze? Oj widze ze sie zatrzymales na roku 2010 gdzie sie to jeszcze oplacalo i bylo po co za miedza jest jeszcze gorzej niz u nas ulepy wszedsie zaniedbane przebiegi kolosalne ogolnie sie jie oplaca wszystkie auta od turasow nawet juz gadaja po polsku a od prywatnej osoby nie wyrwiesz tanio auta bo dostaja mega znizki na kolejne a jak ulep wjezdza do polski to przechodzi pranie plakowanie odkurzanie woskowanie wymiebia sie pedaly kierowbice galke biegow czasami fotele a nawet boczki drzwi zeby wygladalo na auto jakiego chce polak czasy gdzie za miedza ktos o auta dbal sie zakonczyly z 10 lat temu dlatego powtarzam jak masz pewbiaka od zbajomego to brac sie jie zastanawiac masz mozliwosc zwrotu auta nawet do 6 miesiecy jak bedzie wada ukryta a za miedza kupisz mine i możesz jedynie aktywowac jej wybuch pozbiej tylko placz i zal ze mialo byc rozowo a wyszlo jak zawsze 

Teraz ludzie wola kupic z pl z historia niz sprowadzony z zagranicy i bawia mnie ogloszebia w styku przyjechal na kolach blaszki niemieckie gdzie w niemczech w momencie wyrehstrowywania blaszki trzeba oddsc to samo belgia i szwajcaria a wturniki za 20zl na portalu aukcyjnym kupuja a polak jedzie i oglada pod wypkywem wfektu wow kupuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tu masz rację z 10 lat temu dokładnie jeszcze się bawiłem w auta (remonty, blacharki, silniki, wtedy miałem wiedze o sprowadzanych autach i nawet było po co jechać) a teraz laik ze mnie trochę - ale po auto miałem jechać/wysłać kumpla pod francusko niemiecka granice i auto miało być brane z salonu takie oddane w ramach rozliczenia przez niemiaszka :P niestety plan nie wypalił. Takie z salonu z rozliczenia jeszcze się opłaca ściągnąć.

Edytowane przez zonee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena wysoka, nie ma nawet czujników parkowania, navi, elektrycznie składanych lusterek. Jeśli się nie boisz to przetrzymaj sprzedającego, w końcu za 2tyg auto bedzie mialo 11lat już.. realna cena 17-18, ale sprzeda się za tyle ile ktoś za nie da:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Refild napisał:

 

Boże Kolego... 

Ja rozumiem, że to nie jest forum o tym jak używać poprawnej polszczyzny, ale no bez przesady. W Twoich wypowiedziach nie ma za grosz ładu i składu, nie mówiąc już że wszelakie znaki interpunkcyjne są Tobie obce.... Aż naprawdę brzydko się to czyta. 

 

Co do Twojej wypowiedzi to nie mogę się zgodzić. 

Fakt... Kupno auta z placu od Pana z odrobine ciemniejszą karnacją to na ogół nic dobrego, ale już nie pakujmy wszystkich do jednego worka, co? 

Mieszkam w takim regionie gdzie handel autami i jak to wygląda znam od podszewki (nie jestem handlarzem). 

Większość aut zgoda... Wygląda koszmarnie i ja do auta, które miało wstawianą ćwiartkę czy cały tył bym nie wsiadł, ale znam ludzi którzy to robią, baaa mało tego. Jeżdżą i sprzedają z ogromnym zyskiem. Uwierz, że mógłbym Ci pokazać takie auto i choćbyś chodził 3 godziny z mierniczkiem i Bóg wie z jakim ekspertem to i tak byś niczego nie zauważył :)

Przejdźmy do tych mniej uszkodzonych aut... 

Wyolbrzymiasz sprawę... 

Idzie kupić ładne auto, co prawda uszkodzone, ale z pewnym przebiegiem i co najważniejsze serwisowane. Dla mnie jeśli np auto ma do roboty maskę, zderzak no i może pas z chłodnicami to w czym to przeszkadza powiedz? No w czym? Czy nie są to rzeczy wymienne??? 

W Polsce bardzo ciężko kupić dobry, sprawdzony samochód. Raz, że ludzie nie dbają, jak jeździ to jeździ. Jeśli już nazbiera się kilka rzeczy do naprawy, wymiany to podejmuje się decyzje o sprzedaży auta i niech się nastepny jeleń martwi. W Niemczech czy w innych normalnych krajach nie chodzi o to, że mają taki nadstan pieniędzy i szastają nimi na prawo i na lewo i Polaczkowi sprzedają auto, które ma zaledwie 50 tyś km za pół darmo. Oni po prostu przy kolizji mają tak duże odszkodowania, że mają gdzieś te auta. Tam przy uderzeniu np w krawężnik kołem jest wymieniane całe zawieszenie, bo mogłoby coś ucierpieć. Profilaktycznie. 

U Nas ubezpieczyciele ahh szkoda gadać. Ten kto miał kolizję ten wie. 

 

Drugą stroną medalu i fakt, że nieuczciwi handlarze posuwają się do takich kroków jak cofanie liczników, ratowanie " ulepów" jak to nazwałeś jest PROSTY. 

LUDZIE SAMI CHCĄ BYĆ OSZUKIWANI. 

Niestety tak jest. 

Ludzie chcą auta nowe, z małym przebiegiem i takie, które nigdy nie brało udziału w żadnej, nawet najmniejszej kolizji.... A tak się po prostu nie da. 

Czy to w Polsce czy w krajach zachodnich roczny przebieg auta oscyluje od 30 tyś km w górę... Kto umie liczyć, szybko może przeliczyć ile nalatane ma 10 letnie auto w dieslu :)

A później tekst.... VAG taki dobry, Niemiecki. 200 na szafie i turbo, dwumas, wtryski do roboty, ale nikt nie bierze pod uwagę, że w pamięci jest kolejne 300 tyś km. 

 

Przechodząc do sedna sprawy. Ja za auto, które ma 11 lat, jest gołe nigdy w życiu bym nie zapłacił takich pieniędzy. Jeszcze ten przebieg bardzo kłuje w oczy. Możliwe, że faktycznie ma tyle, ale ja bym do tego podszedł z dużą rezerwą. Wolałbym poszukać DELIKATNIE uszkodzonego. 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Megane11289
  • Zwycięzca 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie kolega powyżej "gada" Mi się właśnie dziś nieszczęście przydarzyło, bo kamień w szybę poszedł i już drugi raz będę wymieniał przednia. Zrobi mi to DACAR w Warszawie na AC. Szyb OE nie da sie dodatkowo ubezpieczyć, trzeba sięgać po AC. Poszedłem teraz do PZU i wartość pojazdu wycenili na... 12 319 a opłata pełnego pakietu OC, AC itd. 1750zł. Niezłe hehe Samochód jak salonowy (nie reklamuję, bo nie sprzedaję) i w środku i z zewnątrz a jak teraz silnik umyłem to zupełnie nówka (i chodzi jak nówka). Piszę, co byś wiedział, ile te samochody są teraz warte. Rocznik meganki 2011

Edytowane przez omega
dodanie informacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sierpniu kupowałem dla żony Megane i za 2008 rok, 1.9 dci przebieg 177 tyś (sprawdzony na ile można było) sprowadzona, jeden właściciel od nowości we Francji, malowane dwa elementy, ma wszystko co można było dokupić w tamtym czasie . Kosztowała 15 tyś po targowaniu . Tak dla porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Omega. 

To teraz Twoje auto też jest powypadkowe, każdy Janusz Ci to powie :)

Nie przejmuj się, ja w moim poprzednim aucie wymieniałem szybe 3 razy i teraz w Meggi 2 razy. Warto mieć osobno wykupione ubezpieczenie na szyby. 

 

Mrkamil :

Auta z krainy Żabojadów mają z reguły malowane elementy, niekiedy całe auta i nie można się tym sugerować przy zakupie. 

Wiadomo patrzeć, żeby w mierniku w skali się zmieścić :p

To tak jakbyś auto z Włoch kupił, poobijane z każdej strony. 

 

Suma sumarum auto zakupione i jest zadowolenie, prawda? 

 

Tak powinno być, oby zrobił jeszcze raz tyle kilometrów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Megane11289 napisał:

Jeszcze ten przebieg bardzo kuje w oczy. Możliwe, że faktycznie ma tyle, ale ja bym do tego podszedł z dużą rezerwą

Auto ma na 1000% przebieg 122oookm. Znajomy kupił rok przed tym jak zaczęliśmy razem pracować :) Znam to auto na wylot, naprawdę jest w oryginale i dobrym stanie (nie ful wersja jaka była możliwa) ale i tak dalej uważam że auto warte z 17ooo PLN - plus za super stan niech będzie ten 1ooo PLN - ale kumpel trochę żyd bo wie że są ludzie co tylko kupują takie od 1 właściciela i przepłacają po 3ooo PLN więcej niż cena rynkowa z to że pewny, polski. Mam 2 tyg aby się zdecydować i już nie wiem co robić !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!