Piccolo

Jeżeli komuś się przyda - Megane z Niemiec faktycznie nie miała żadnej przygody oraz wszystko było robione na czas ; potwierdziłem w serwisie

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6-dci-130km-bose-edition-lift-navi-kamera-skora-idealna-ID6AceNN.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8 A taka?

Sprawdziłem autka z trochę większą kasą - ta wygląda ładnie: https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-renault-megane-2-0-b-automat-pol-skory-navi-kamera-bose-parktronic-led-ID6AyQz9.html#9967a91218 No ale że Pan podał VIN na forum publicznym to zobaczcie co się okazało: https://uszkodzone24.com/aukcje/renault-megane-break-2-0-16v-bose/ Łapy opadają

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-4-benzyna-oryginalne-naglosnienie-bose-ID6ACvqp.html Kolejne znalezione. Sprzedający potwierdza że auto jest powypadkowe - "auto wyglądało tak jakby wjechało pod przyczepę, uszkodzona maska, lewa lampa i zderzak (praktycznie zerowe problemy z naprawą)" PS: Kolor płynu chłodniczego zgadza się z kolorem butli w bagażniku na lewo - czyżby słynna uszczelka pod głowicą w tym motorze?

OK - ale nie odbiegamy od tematu? Może jakieś info na temat ogłoszenia? Bo co do tego jak najlepiej kupić to wiem - w teorii. W praktyce mam kupioną bitą megi II z Niemiec którą zrobiłem już 100.000 km z czego 90.000 na LPG ;) Także nie ma reguły i co auto to inna historia. Można minimalizować ryzyko wtopy, ale to na chłopski rozum wiem co i jak :) Nie mniej dzięki za opinie

Witajcie Powoli dojrzewam do zmiany obecnej Renaty na wersję 3. Prośba o informację czy w ogóle rozważać takie ogłoszenie: https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-2-benzyna-115-km-kamera-cofania-swiatla-led-skora-nawigacja-alufelgi-ID6zNMYK.html?requestFromAd=1&track[message_sent]=1&id_at=69100492 Generalnie poszukuję rocznik 2011-2012 Grandtour - fajnie jakby miała navi klimę w automacie. Silnik 1.2-1.4 Tce Pozdrawiam

Jest dokładnie tak jak piszesz - mam ten sam motor. I jak już koledzy wyżej pisali ; wszystko w normie. Tzn. w "normie" ;) Bo po prostu Renault zamiast 5-tki w silniki 2.0 wkładał skrzynie 6 biegowe. Co w żaden sposób nie ma odniesienia zarówno do obrotów jak i do spalania. Sam kupując auto nie sprawdzałem niestety wcześniej jak sprawa wygląda i tak samo jak Ty się dziwiłem przy zakupie. Ale generalnie da się przyzwyczaić ;) W każdym razie wyżej (Megane 3) może być tylko lepiej. Ja powoli sprawdzam oferty na 3-kę z silnikiem Tce. Tam kultura pracy jest o wiele lepsza przy podobnym spalaniu - na youtube są filmy gdzie jest pokazane ile obrotów na 6 biegu ma wersja 3.

Dodatkowo - ustawienie na 4-5 kilometrowej trasie to takie trochę druciarstwo. Owszem jak kumaty gazownik to mniej więcej się wstrzeli, ale może być i tak że po 100km na lpg już będą widoczne spore odchyłki (15% i więcej) i zaczną się cuda o których piszesz. Na Twoim miejscu podjechałbym do zakładu żeby sprawdzili mapę (zrób sobie fotkę przy okazji i wrzuć) Będziesz wiedział czy problemem nie jest to co w 90% przypadków - złe strojenie.

I wszystko w temacie. Jakie wtryski w tej chwili? Ustawiałeś na drodze "na mapki" czy na czasy wtrysków? Błąd najpewniej będzie usunąć oryginalnym Clipem. Chyba że już zdążyło coś paść z powodu złej dawki.

A jak ustawienia i strojenie samego LPG?

Nie bierz na poważnie kolegi Andrzeja - widać po reputacji jak bardzo jest pomocny i jak często mija się z prawdą. Tylko potem niezorientowani wierzą i wymieniają pół auta ;)

Próbuję powiedzieć że może zanim rozbierzesz i wymienisz połowę auta jak koledzy próbują pomóc ; możliwe jest to że po prostu po ostatniej "regulacji" spartolone zostały ustawienia i zwyczajnie stąd wynika większość problemów. Ja także zakładałem przez polecenie zakładu na forum lgp (jak masz temat, możesz w priv podrzucić link, zobaczę co i jak siedzi) a skończyło się tak że po roku kupiłem sobie kabel, poczytałem i w tej chwili ustawiam sam. Nie neguję że zakład jest zły, ale zdarza się tak że nawet najlepszy popełnia błędy. Z tego co piszesz ustawiał albo na czasy wtrysku (lepiej) albo na mapy (gorzej) przy standardowej pracy jak i otwartych na maks. Szczerze mówiąc na Twoim miejscu zanim cokolwiek zacząłbym wymieniać ze sprzętu, podjechałbym do innego zakładu który zestroi Ci auto z wykorzystaniem sondy afr. Tak jak pisałem - ten silnik potrafi pojechać na "dziwnych" ustawieniach i jest w miarę, ale zdarzają się przypadki gdy za Boga nie da się ustawić prostszymi metodami, a po afr masz największą pewność. Z tego co kojarzę koszt takiej zabawy to 100-150 zł więc sam zdecydujesz od czego należy zacząć.

W jaki sposób dostrajaliście? Na mapy? Jeżeli było na początku ok, to dlaczego późniejsze dostrajanie?

No to prawie pewne że było za ubogo i dlatego wywalało. Najlepiej byłoby podpiąć notebooka podczas jazdy i obserwować LPG; miałbyś wszystko czarno na białym. Dodatkowo zapytam - czy od początku tak się dzieje? Może cały sęk jest w tym że zakład zakładający LPG nie ustawił Ci tak jak być powinno (w trasie, przy użyciu sondy szerokopasmowej, i dodatkowo z korektą po obrotach) tylko autoadaptacja na postoju i wio bo następny klient czeka? To nie są bardzo wymagające silniki i nawet na dość mocno skopanych ustawieniach "jakoś" jadą - z tym że możliwe są właśnie takie kwiatki jak u Ciebie.

A kolega sprawdzał w ogóle kondycję wtrysków LPG? Ile mają najechane? Jakiej firmy? U mnie był podobny problem - okazało się że Hana 2000 zielona zaczęła przelewać jak z kaczego tyłka i nie trzymała ciśnienia bo podwieszał się zaworek. Po wymianie wszystkich 4 na nowe i przejechaniu 10.000 km problem chwilowo powrócił (wina złego montażu wtrysków gdzie szybciej łapią brud) ale po wyczyszczeniu jest w porządku. Następne będą Barracudy bo są lepsze jakościowo.