Megane III phI Co Cie drażni a co fascynuje w Megane III ?

[athlon64x4]

To i ja wtrące swoje 3 grosze (wszystkie porównania do mojej starej MII HTB 2005 1,6 16V Sportway):

 

na minus:

- mniejsze schowki w podłodze

- dużo mniej miejsca dla paseżerów siedzących z tyłu (głowa i nogi)

- mniej miejsca z przodu - niska deska ? (cały czas zahaczam prawym kolanem o deskę i mam głowę bardzo blisko sufitu)

- dużo mniejszy podłokietnik

- mniejszy schowek i nisko osadzony

- brak możliwości sterowania światlami dziennymi

- gorsze trzymanie foteli

- brak 4 dodatkowych przycisków HF (3xdrzwi + bagażnik)

- mocowanie bagażnika (pod drzwi a nie mocowania w dachu)

- brak możliwości sterowania szybami bez odpalenia silnika (nie wystarcza nawet jednokrotne naciśniecie start/stop jak to bylo w poprzedniej wersji)

- zmiana biegów wg wskazań komputera = ostre wachlowanie lewarkiem

- kiepskia wizualnie tapicerka drzwi - za dużu palstiku (a jak ktoś ma czarną skóre to wyglądają jakby całe byly z palstiku)

- drganie soczewek (denerwuje na postoju)

 

na plus:

- wygląd zewnętrzny

- dużo lepsze materiały wykończeniowe

- większy bagażnik

- dużo lepszy silnik (elastycznośc, przyspieszenia, kultura pracy)

- skrętne światła (rewelacja!)

- brak odczuwalnego spadku mocy przy zalączonej klimatyzacji

[marcinIII]

bowie, mam podobny problem z tą klamka od strony pasażera... tylko u mnie nie skrzypi ale co chwila wypada i trzeba ją wciskać... ale juz wyczulilem nażeczona żeby zamykala łapiąc za góre drzwi... ja tak robie bo naprawde ta klamka to mega porażka... zwłaszcza w wersji coupe...

 

a mógłby ktoś proszę sprawdzić te srebrne dokladki w przednim zderzaku czy też wam tak się ruszaja jak paluchem się przycisnie ??

[bowie]

Marcin, zgłaszałeś rączkę jako usterkę? Wypadająca rączka to jednak inna waga problemu niż rączka skrzypiąca...

[marcinIII]

nie zgłaszałem póki co tego... wiesz co ona może nie wypada tak że zostaje w ręku... tylko odchodzi od tapicerki drzwi (na samej górze tylko) , i trzeba troche siły użyć żeby ją wcisnąć na swoje miejsce... i nie dzieje się to co chwila... więc póki co podarowałem sobie ją... jak będę jechał do serwisu to przyokazji im o tym powiem....

 

tak czytając wasze opinie o nowej Megance, mogę powiedzieć że mam coraz większe obawy co do tego auta... i to mówią też osoby które przesiadły się z MII który de facto był z opinii innych osób gorszym autem niż nowa Megane...

 

co do drgań soczewek, to nie jesteś pierwszy z tym probleme... na forum już ktoś miał z tym problem, ale po wymianie soczewki wszystko jest ok... podobny przypadek był opisany nawet w gazecie TOP GEAR ... tylko tam z tego co pamiętam mieli większy problem... ja póki co odpukać .... nie mam z xenonami problemu... może dlatego że większość czasu jeżdże tylko na światłach do jazdy dziennej...

[kubal]

zmiana biegów wg wskazań komputera = ostre wachlowanie lewarkiem

Ale dlaczego to "na minus"? Nitk przecież nie każe ci tak zmieniać biegów. Wskaźnik jedynie sugeruje najlepszy moment zmiany biegów dla oszczędnej albo dynamicznej jazdy. Oszczędna jazda równa się częstemu użyciu lewarka zmiany biegów i tyle. To raczej powinien być pozytyw bo mało które auto pokazuje optymalny moment zmiany biegu.

[athlon64x4]

zgadzam się, ale mnie "sugeruje" juz czasem zmiane przy 1800/2000 rpm co chyba jest lekką przesadą (wg mnie naturalnie)

[VonKisiel]

ja także posiadam xenony i soczewki również mi drgają. Nie wiem czy nie odwiedzę ASO z tym problemem, bo jest to bardzo irytujące.

[kubal]

"sugeruje" juz czasem zmiane przy 1800/2000 rpm co chyba jest lekką przesadą

Wręcz przeciwnie. Przy ok 2000 RPM twój silnik dysponuje największym momentem obrotowym a więc jest to najlepszy moment na zmianę biegu na wyższy. Takie są niestety zasady ekonomicznej jazdy.

[Profit]

Tu się wtrącę bo co prawda silnik osiąga max Nm przy 2250 ale nawet przy tej wartości po zmianie biegu na wyższy będziemy mieli coś około 1700 obr a to nie dci przecież. Sam nieraz jadąc spokojnie zerkałem na obrotkę i jadąc 55 km/h na 5-ce przy około chyba 1750obr/min pokazała mi się strzałka w górę. Zmiana biegu ( około 2 sekundy) lekkie wytrącenie predkości przez chwilowy brak napędu na oś, zwalniam pedał sprzęgła mamy 6-ty bieg i 1500 obr. Wciskamy gaz a tu strzałka nakazuje redukcję Ogólnie idea i pomysł niezły a system poczęści się dostosowuje ( jak go bardziej kręcimy to później się strzałka pojawia) ale brak mu trochę jakby inteligencji. Kiedy jedziemy pod górkę i mam na 5-ce 2100 obr/min to nie wrzucę 6-ki bo auto odczuwalnie nie ma ciągu. Ale zgodzę się z tym , iż nowe silniki wymagają jednak innej techniki jazdy jeśli chcemy naprawdę zaoszczędzić na paliwie. Wtedy strzałki naprawdę pomagają (nieraz wbrew logice) a konsumpcja paliwa maleje. Jednak trzeba mieć naprawdę silną wolę do takiej eco jazdy.

[kubal]

jak go bardziej kręcimy to później się strzałka pojawia

Na moje oko sygnalizacja zmiany biegu zapala się zależnie od stylu jazy albo w momencie osiągnięcia max momentu obrotowego albo maksymalnej mocy. Tak czy siak jazda ekonomiczna to nowoczesna forma samobiczowania czy innego umartwiania ciała i duszy

[Profit]

na logikę , jesli wkręcamy silnik na 2-ce do 4500 obr to po wrzuceniu 3-ki i tak jesteśmy daleko poza obszarem ekonomicznych 2000 obr. To co nam pokazuje strzałka? Jak tylko puszczamy sprzęgło zaraz zapala się strzałka w górę , ale ona by się i tak zapaliła już przy 2000 , 2500 czy 3000 obr. To jakby bez znaczenia jeżeli i tak w danym momęcie jedziemy dynamicznie i ni korzystamy z zaleceń tego ustrojstwa. Zauważyłem tylko jedną rzecz: jesli wciśniemy gaz w podłogę ( u mnie w scenicu pod koniec jest taki opór a potem jeszcze miejsce i dopiero podłoga) to wtedy strzałka nie pojawia się długo , długo i chyba jak ktoś juz na forum pisał dopiero przy odcince się pokazuje. Nie wiem nie wkręcałem na maxa.

[marcinIII]

mnie w scenicu pod koniec jest taki opór a potem jeszcze miejsce i dopiero podłoga

 

no właśnie też to zauważyłem u siebie... jak cisnę pedał gazu na maxa, to jak mocniej przyciśniesz czujesz pod nogą że jeszcze robi się miejsce żeby mocniej docisnąć i wtedy pedał do podłogi...

[kubal]

Tam jest "magiczny przycisk" - kto używał tempomatu wie jak to działa

[Profit]

lub ogranicznika prędkości. (odblokowuje się po wciśnięciu pedału gazu np. w nagłej sytuacji).

[marcinIII]

aaaaa to już rozumie... czyli i tak nic to nie daje jak depne na maxa w podłogę pedał gazu przy normalnej jeździe bez użytego tempomatu lub ogranicznika