Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Przerdzewiałe progi


Rekomendowane odpowiedzi

pytanie dotyczące samej wymiany. Rozumiem, że blacharz wycina cały próg razem z tą podłużną blacha w której są fabryczne otwory na lewarek tak? Czy jednak wycina próg do tej blachy zostawiając ją. Bo widze na allegro że nowe progi też posiadają tą podłużną blachę tylko nie wiem czy jest tak samo wytrzymała i nie jest to tylko taka nakładka na orginalną. Czy jesli wycina sie wszystko i zakłada nowe to czy miejsce podłożenia lewarka jak w orginale jest bezpieczne, chodzi mi o to czy to miejsce jest tak samo wytrzymałe, bo już ze zdjęcia nie wygląda to tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie że sie nie podstawia pod sam próg tylko w tą fabrycznie zrobiona dziurę ponizej progu (zaznaczone mniej więcej na zdjeciu) i chodzi mi własnie o tą częsć. Czy podłuzna blacha poniżej progu tez jest wymieniana? Bo na nowych progach tez ta blacha niejako występuje, tylko nie wiem czy jest ona wpasowywana na orginalną, czy stara jest wycinana razem z progiem. Czyli mamy wspawany nowy próg i poniżej jego jest ta idaca wzdłóż balacha jako calosć w której jest miejsce na lewarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta część, pod którą się podstawia lewarek jest częścią podłogi, nie jest jednocześnie częścią progu. A co za tym idzie, nie kupuje się tego jako jedna część z progiem.

Jak chcesz wiedzieć dokąd sięga próg, przejedź ręką od drzwi w dół. Poczujesz wygięcie. Do tego wygięcia (włącznie z nim) sięga próg. To wygięcie jest wspawywane do podłużnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całym Waszym dialogu chodzi o obecność podłużnej dziurki (dziurek) w zawalcowaniu, które jest później spawane. Niestety w nowych progach tej dziurki brak. czy zostanie dorobiona to zależy od fachowości blacharza i od tego jak stary próg wytnie. Powinien go tak wyciąć by połowa grubości tego zawalcowania, od strony progu została usunięta i w to miejsce nowy próg trafia. Oby się tylko wszystkim chciało. Temu który mnie progi w starszym sceniolu wymieniał nie chciało się. Nawet do konserwacji podwozia felg nie poosłaniał i pokropił je bitexem czy co tam stosował.

No i tu dochodzimy do potrzeby poinformowania blacharza przy zleceniu wymiany, że te dziurki na zawieszenie lewarka mają być, bo będziemy to przy odbiorze sprawdzać. Ewentualnie jako ostateczność i po czasie te dziurki w szwie sobie dorobić, albo z lewarka odciąć płetwę, na której wieszamy go pod autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tej częsci zaznaczonej na zdjęciu blacharz nie ruszy? pytam bo po drugiej stronie mam te miejsca w nienajlepszym stanie (w sumie w złym) i zastanawiam się jak je zregenerować.

thumb_hosting_zdjec_1363635510__hosting_zdjec_1363540070__100_1985.jpg

Edytowane przez marek24p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszy. To jest część progu, o której pisałem w poprzednim poście. Przygotuj się kolego na regenerację podłużnicy. Nie mówię tego, jako ostateczność, ale miej to na uwadze i nie bądź zdziwiony jak to usłyszysz od blacharza.

albo z lewarka odciąć płetwę, na której wieszamy go pod autem

U mnie ta "płetwa" na lewarku jest odgięta. Z takim lewarkiem kupiłem auto i szczerze powiem, że bałbym się na niej podwieszać auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej płetwie auta nie podnosisz, jest tylko po to by ustalać miejsce podłożenia lewarka. Jeśli jest fabryczna i brak otworka w szwie po wymianie, to większym zagrożeniem jest z nią auto podnosić, bo o jej długość lewarek musi być głębiej pod auto wstawiony. To już może powodować, że lewarek stoi na krańcu wzmocnienia, a dalej już cienka blaszka podłogi. Jak się ześliźnie to lewarek możemy mieć w środku.

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze o tym jeszcze nie słyszałem z ta podłużnicą. Po zapoznaniu się z tematem tylnej belki słowo regeneracja zostało przeze mnie znienawidzone. Czyli podłuznica to jest ta własnie czesc zaznaczona na zdjęciu tylko jakby wewnetrzna jej strona tak? Na czym polega regeneracja i ile może kosztować jesli mozna spytać?

Edytowane przez marek24p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjedź do blacharza i tam zapytaj co trzeba i za ile.

Potem szukaj równie dobrze albo lepiej i taniej, a jeśli w tej samej cenie to szybciej.

Na forum nikt Ci dokładnie nie odpowie, to trzeba widzieć, pomacać, czasami i śrubokrętem albo skrobakiem potraktować. A reszta i tak dopiero wyjdzie po wycince tego co zgniłe. Kwota Ci rozjaśni temat czy leczyć do zdrowego czy zamaskować by jeszcze rok pojeździć i oddać na żyletki i kupić zdrowsze, nowsze.

Ja sprzedałem w końcu sceniola po ostatniej stłuczce za wartość opłacenia nowszego (przerejestrowanie i ubezpieczenie OC, NW, MINI CASCO, SZYBY) i nie żałuję tej decyzji, ładnie pomalowana, stara skarbonka już nie jest w moim posiadaniu i moim problemem.

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chodzi o to czy blacharz będzie miał do czego przyspawać próg. Bo jeśli podłoga wzdłuż progu jest zgnita to wiadomo że blacharz musi naprawić kawałek podłogi (podłużnicy) żeby do czegoś ten próg przyspawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem już obydwa progi z tej aukcji http://moto.allegro.pl/progi-prog-lewy-nowy-megane-4d-5d-95-02-wawa-fv-i3071565204.html

Chciałbym je samodzielnie zakonserwować od wewnątrz i dopiero oddać do wspawania. Jakich mam użyc środków? Słyszałem że można na nie położyć podkład corizon, a potem po montażu zalać czymś do profili zamknietych, ale czy to wystarczy? Czy może trzeba zeszlifowac do gołej blachy o wewnątrz i dopiero ten podkład? Gdzies czytałem że gdy daje sie podkład reaktywny to po nim trzeba epoksydowy czy jakoś tak, czy jednak wystarczy ten jeden?

Edytowane przez marek24p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym je samodzielnie zakonserwować od wewnątrz i dopiero oddać do wspawania

I przy spawaniu całą konserwację szlak trafi, dodatkowo nie da się pospawać blachy która jest pokryta lakierem.

Robi się dokładnie na odwrót. Najpierw wstawia się element; spawa lub zgrzewa, a dopiero potem konserwuje i maluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejnosć jest oczywiscie taka jak mówisz i jestem swiadomy tego ze w miejscach spawania progu do karoserii cała konserwacja ulegnie stopieniu ale myslałem że resztę powierzchni która nie bedzie spawana mogłbym czyms pokryć chodzi mi tylko o wnętrze progu, bo po spawaniu to już wiadomo że zostaje tylko opcja wprowadzenia rurki przez otwory i napsikania jekiegos srodka do profili zamkniętych. Chyba jednak nic nie będę kombinował sam tylko dam to blacharzowi i niech robi i zdziera ze mnie kasę:!: bo dziady ostro się cenią za takie roboty.

Edytowane przez marek24p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!