Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Czarna Skrzynka - rejestrator drogi


sanfran

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma homologacji ale ma bardziej prawdopodobny odczyt jak homologowane, ustawione pod auto doganiające. Może nie jest bezpośrednim dowodem ale już daje możliwość obrony przed nadgorliwymi ścigającymi.

ja akurat mam zapis z rejestratora w telefonie, który w czasie zapisu video, ma także zapisywane pliki z pomiarami GPS, nawet pozycjonowanie na mapie w danym momencie można odczytać.

Zapewne większośc jechała już z włączoną zewnętrzną nawigacją, gdzie był wyświetlany odczyt prędkości.

Faktycznie jest przekłamanie co do licznika ale jeszcze nigdy nie widziałem większego jak 10km/h.

Nie jest to jednak tyle ile wskazuje videorejestrator w czasie pościgu za autem filmowanym.

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mrarek: Co nie jest jednoznaczne z tym, że na tych 100 m, na których robią pomiar, nie doganiają cały czas mierzonego auta.

Ot, po prostu 100 m, na których zarejestrowali swoją prędkość (radiowozu) :D

Kamera z GPS lub tak jak Gojgien proponuje i co napisał - dodatkowy dowód w sprawie i sprowadzenie panów policjantów na ziemię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebnie bijemy pianę. Żyjemy w kraju gdzie prawo jest takie a nie inne i KAŻDY sąd przyzna rację policji a nie kierującemu, gdyby miał nawet urządzenie które podczas rejestrowania jazdy jednocześnie parzy kawę i robi dializę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po doświadczeniach Hołowczyca? Nie bądźmy naiwni. Nie jechał przepisowo jakkolwiek by się tłumaczył. Przekroczył, powinien wziąć to na klatę, a nie robić z siebie niewiniątko.

Ja się natomiast coraz bardziej utwierdzam w przekonaniu, że używanie rejestratora jest przydatne. Co prawda jeszcze nikt mi tak nie wymusił aby do czegoś doszło, ale nigdy nie wiadomo patrząc na to co się dzieje.

Oglądałeś filmik z zajścia? Chyba nie...

Bo na filmiku wyraźnie Hołowczyc chciał przyjąć mandat. Pierwsze jego słowa po wyjściu z samochodu to było o przyjęciu mandatu.

Do momentu aż usłyszał o jakie absurdalne niby przekroczenie chcą mu go wystawić. Każdy na jego miejscu by się wkurzył.

Czasami oglądając Uwaga Pirat, gdy operator z TVN Turbo pokazuje ekran monitora wideorejstratora już wielokrotnie "dla zabawy" mierzyłem marginesy między samochodem "ściganym" a ramką tego monitora. Za każdym z moich pomiarów marginesy te były mniejsze na końcu pomiaru. Oznacza to, iż samochód policyjny jechał szybciej niż "ścigany" i ścigany dostawał mandat za wyższa prędkość niż którą faktycznie jechał.

Chyba będę jeździł z metrem krawieckim ;-)

W necie po sprawie Hołka jest wypowiedź wideo producenta tego pożal się boże rejestratora, który z całą stanowczością stwierdził, że policjanci w sprawie Hołowczyca całkowicie to spieprzyli. Zgodnie z instrukcją ścigany samochód ma zapełniać co najmniej 2/3 ekranu monitora, a nie być punkcikiem na horyzoncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że wątek zszedł na złe tory. Próbujecie wykpić się od odpowiedzialności przy przekraczaniu prędkości, a nie do tego ma nam służyć rejestrator jazdy.

Nie rozumiem ludzi którzy grzeją przez miasto jak wariaci, a poza nim to już nawet nie wspomnę.

Zapraszam do mnie do pracy na 12 godzinny dyżur wszystkich domorosłych Hołowczyców. Zobaczycie jak naprawdę kończą idioci drogowi. Ja zdrapuję tych wszystkich ścigantów z drzew, murów, innych przeszkód które nagle wyrosły przed maską samochodu.

Zamiast kupować rejestratory po to żeby kłócić się z policją, lepiej zdjąć nogę z gazu i dojechać cało i zdrowo do celu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpula nikt nie chce się wykpić z mandatu tylko policję mamy jaką mamy. I moim skromnym zdaniem to są "barany", bo jak można inaczej ich nazwać jak każą kierowcy zatrzymać się 20 metrów za ostrym zakrętem w dół, a tak miałem. Lub robić kontrole trzeźwości w taki sposób, że korki tworzą się już 1,5km wcześniej. A wystarczyło na rondzie postawić 4 policjantów i korka nie ma, bo sprawdzają 4 kierowców na raz z czterech kierunków. Sam staram się jeździć zgodnie z przepisami i w mojej karierze kierowcy od 93r. zapłaciłem 4 mandaty. I wszystkie za przekroczenie prędkości. Tylko że w przypadkach była to ewidentna wina urzędników ustawiających znaki ograniczenia prędkości. Odległości miedzy znakami była za mała około 50m. Jedziesz 90km/h, masz znak ograniczeniem do 70km/h i po 50 metrach do 50km (no i miałem 59km/h na przy ograniczeniu do 50km/h). Drugi przypadek teren zabudowany a najbliższe zabudowania 1km ale policja stoi i łapie. Tutaj miałem 70km/h jak złapali mnie na suszarkę. I 2 fotki ze staży miejskiej/wiejskiej, też dyskusyjne. I dlatego w dalekie trasy zakładam rejestrator drogi, który dostałem na gwiazdkę, aby mieć nagrania gdzie stali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegły sądowy na podstawie oryginalnego nagrania z wideorejestratora jest w stanie dość dokładnie wyliczyć prędkość pojazdu (np na podstawie pomiaru czasu przejazdu pomiędzy słupkami na drodze - są co 100 m). W sytuacji gdy uważasz że jechałeś 120 a policjant twierdzi że 150 jesteś w stanie udowodnić swoją rację. GPS w kamerze nie jest dowodem - np dlatego że prędkość podawana przez GPS jest zawsze aktualizowana z opóźnieniem - samochód juz stoi a GPS pokazuje jeszcze np kilka 20 km/h. Ja staram się przestrzegać ograniczeń (nawet tych bzdurnych) i używam prostego widerejestratora za 150 zł (dostałem pod choinkę) aby mieć w razie czego nagranie w jakiś sytuacjach spornych gdzie ustalenie przebiegu zdarzenia może być trudne. W rodzinie znany jest przypadek kierowcy autobusu miejskiego, który gdyby nie kamera w pojeździe poszedł by siedzieć - wyszła mu staruszka wprost pod koła (na przejściu) i nie miał szans na wyhamowanie i uniknięcie potrącenia. Na szczęście ruszał spod przystanku więc prędkość nie była duża więc nie skończyło się tragicznie - ale babcia chyba tydzień leżała w szpitalu. Na szczęście prokurator (nie wim czy po obejrzeniu nagrania czy nie) nie wniósł sprawy do sądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo!

Planuję kupić G1WH do mojej MII, trochę ubolewam nad tym, że ekran musi świecić te przynajmniej 3min. A w tym zmienionym sofcie DoD też jest tylko 3min screen savera? Chyba że macie jakieś propozycje kamerki o podobnej jakości i cenie, która nie będzie świecić? (jak dla mnie może nie mieć wyświetlacza)

 

A, i montował ktoś z was tą kamerkę G1WH uchwytem do lusterka w MII? Bo nie lubię nic przyklejać do szyby, a uchwyt do lusterka brzmi ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś w sklepie i oglądałem G1WH. Faktycznie minimum 3 minuty musi się świecić. Dobrze że pomacałem ją w sklepie, bo już teraz wiem że zakup Prestigio 310 będzie w moim przypadku lepszy. Mniejsza, składany wyświetlacz, połowa ceny G1WH. Miałem możliwość potestować kamerę brata (właśnie Prestigio 310) i jej gabaryty, obsługa i jakość nagrań w zupełności mi wystarczają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!