Megane III phI problemy z ogrzewaniem

[aniewa]

10 godzin temu, omega napisał:

Czy w tej obudowie nad lusterkiem jest czujnik temperatury wnętrza?

Tak, w tej obudowie jest czujnik temperatury wnętrza. Taka czarna kostka z dwoma czarnymi przewodami zatrzaśnięta w tej obudowie. 

Masz klimatyzację dwustrefową więc są dwa silniki mieszania powietrza i oba puszczają tylko zimne powietrze nie otwierając klap z ciepłym powietrzem. Wychodzi na to, że otrzymują tę samą informację. Może przyczyna tkwi w panelu sterowania? Sprawdzałeś czy gumowe przewody zasilające wodą nagrzewnicę są gorące?

 

 

 

[omega]

Dzięki Aniewa! Sprawdziłem teraz tą swoja aplikacją SDPROG, ale żadnego błędu nie pokazuje, zresztą on chyba w ogóle nadwoziówki nie czyta. Jadę zaraz do tego Decaru Znając życie i tak do niczego się nie przyznają i liczę się z kosztami niemniej chciałbym jednak, żeby mi go przynajmniej w gratisie podłączyli pod oryginalnego clipa i ewentualnie zajrzeli tam, czy może jakaś kostka źle wpięta. Dam znać.

uff zgrzałem się jak po maratonie, matołek ze mnie i na wstępie przepraszam "chłopaków" z ASO Decar. Mało było płynu chłodzącego, ja go nigdy jeszcze nie uzupełniałem ale był dwa razy wymieniony podczas rozrządu. Tylko tak, ja go w ogóle za mało wlewałem, bo tak są takie dwie kreski cholera wie po co i mnie się wydawało, że to jest właśnie min i max. Natomiast do min i max są strzałki i są one dużo wyżej, szczególnie max. Podstawowych rzeczy jak widać nie wiedziałem przez 10lat użytkowania. Swoją drogą trochę to niepokoi, że jednak tego płynu ubyło, bo nigdy nie ubywało. No nic teraz będę obserwował sytuację.

[onomatopeja]

Się silnik odpowietrzyl po 2 wymianach ot tyle w temacie (zakładając że nie ma nikaj wycieku). 

[omega]

Dziękuję, a wiesz, że nie dawało i mi to spokoju? Zadzwoniłem po 21 do "swojego" mechanika, że tak trochę na łapu-capu było, dolany płyn a w zasadzie woda destylowana (koncentratu miałem wlane dużo) i bez sprawdzenia i poszedł. Także na jutro już w AutoJack Jabłonna (można reklamować? co by kolega-mechanik Grzegorz popatrzył. Na pewno w oleju nic nie przybywa, Oleju w ogóle nie odlewam miedzy wymianami a robię je co 30k km Schodzi tylko z maxa do jedenj kropki. W zbiorniczku czyściutki płyn, żadnego bąbelkowania, ale trzeba obejrzeć silnik w miejscu styku z głowicą, chłodnice, przewody itp. Dam jeszcze jutro znać. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Po wnikliwych oględzinach, organoleptycznie wycieku nie stwierdzono, wydech wygląda tak,, jak wyjechał z salonu (katalizator robi swoje), olej ma już 25k km wiec jest mocno czarny i trochę ponad min, ale żadnych oznak tzw. masła. Jeżdżę więc i obserwuję.

[kecyrf]

Dzięki koledzy za pomoc, nagrzewnica wyjęta, przeczyszczona i na razie cieplutkie powietrze leci z dwóch stron.

[czik3n]

Dnia 2.01.2020 o 23:39, omega napisał:

 miedzy wymianami a robię je co 30k km

Z jednej strony rozumiem, z drugiej zaś jak auto nie śmiga co najmniej 100k rocznie to gratuluje, silnik w końcu powie "dość"

 

Żeby nie było, że OT robię.. Zapamiętać jak ropa nie grzeje to w pierwszej kolejności sprawdzić ilość płynu.

[omega]

Tiaaa teraz to i ja będę wiedział

ps. Samochód kupiłem w 2012 (produkcja 2011) i do dziś przejechałem prawie 360k km co daje rocznie ok 45k km Nie oczekuję od niego, że przejedzie jak dawne beczki kilka mln km. Będę zadowolony, jak da radę jeszcze ze 2-3 lata i ok 0,5mln km Jeździ praktycznie bezawaryjnie i nawet eksploatacja nie pada (np. nigdy nie zaglądane do sprzęgła) Zapłaciłem na niego 67 000 : 96 (miesiące przez 8 lat) = 700zł/mies. Za ok 2 lata będzie to 500zł Wiec co tu chcieć? Na złom, chwile popłakać i rozglądać się za kolejnym.

[czik3n]

Jedni wymieniają olej raz do roku, inni dopiero jak dobiją do 10k. Jak silnik robi takie przebiegi to nie powinno być dramatu. Gorzej jakby w rok tych 30k od wymiany do wymiany nie zrobił. Widać, że auto dużo lata na autostradzie, gorzej jakby jeździło głównie po mieście na takim oleju.

[omega]

No, autostrad to on raczej nie widzi, tylko niekiedy latem i zimą podczas urlopów, ale masz rację, że głównie są trasy tyle że DK. W Warszawie też się trochę obtłukę, ale też fakt, iż nie jeżdżę w godzinach szczytu.