Megane III phII Uszczelka pomiędzy drzwiami

[pbet]

Żebyście Panowie wiedzieli jak ciężko jest odebrać paczkę z poczty, która przyszła wczoraj o 14 ale nie została przekazana do wydania. Jedna kobitka na poczcie i od razu tekst "spedycja dzisiaj nie pracuje". Po krótkiej wymianie zdań jak to ta paczka jest mi dzisiaj potrzebna poszła szukać z tekstem "jak nie będzie na wierzchu to w poniedziałek listonosz przyniesie". Na szczęście była na wierzchu. Mimo wszystko brawa i podziękowania dla Pani z poczty za chęci. Widać system nie domaga...

No ale do rzeczy. Akcja zakończona powodzeniem. Nikt nie napisał więc polecam zacząć montaż od dołu by ciąć u góry ponieważ na dole jest za mało miejsca na nożyczki (nowe doświadczenie)... Montaż czysta przyjemność tylko kciuk troszkę boli od dociskania. Uszczelka faktycznie się chowa pod drzwiami i jej nie widać. Czy to coś warte przekonam się już za około godzinkę. Póki co załączam efekty.

p.s. piasek Sahary u mnie też aktualny

Teraz tak zauważyłem, że u mnie po dociśnięciu uszczelek (bardziej się już raczej nie da) pozostaje szczelina, a na zdjęciu z początku postu szczeliny nie ma. Jak jest u Was?

[konwil]

@pbet dokładnie ta samo mam jak u Ciebie, a ta uszczelka w czerwonym jest inna, większa. No cięcie u góry - racja i od razu o tym pomyślałem w kontekście tego co piszesz

[blake]

U mnie uszczelki wgl nie widać, fotkę widać z troszkę daleka, ale czarny samochód w końcu 

[tom306]

U mnie uszczelki też już założone ale czy u was po montażu uszczelek też się trzeba bardziej przyłożyć do zamknięcia drzwi?

[konwil]

Po kilku dniach jazdy, w tym również autostradą stwierdzam, że te uszczelki albo nic nie dają, albo dają bardzo niewiele (wg mnie drzwi przednie ledwo je muskają, nie przylegając do nich ściśle). Drzwi zamykają się tak samo (siła), szumi tak samo (albo podobnie). Wg mnie powinny być one nieco większe, jak na zdjęciu z czerwonym samochodem, wówczas coś by uszczelniały. Rzuciliśmy się na nie jak szczerbaci na suchary, ale nie ma co żałować - ja lubię testować, a drogie w tym przypadku to nie było

[ROBRAT]

Ja tam u siebie trochę różnicy odczuwam,miałem gdzieś niewielki świst a teraz to zanikło. 

[tom306]

18 minut temu, konwil napisał:

Po kilku dniach jazdy, w tym również autostradą stwierdzam, że te uszczelki albo nic nie dają, albo dają bardzo niewiele (wg mnie drzwi przednie ledwo je muskają, nie przylegając do nich ściśle). Drzwi zamykają się tak samo (siła), szumi tak samo (albo podobnie). Wg mnie powinny być one nieco większe, jak na zdjęciu z czerwonym samochodem, wówczas coś by uszczelniały. Rzuciliśmy się na nie jak szczerbaci na suchary, ale nie ma co żałować - ja lubię testować, a drogie w tym przypadku to nie było

U mnie po dwóch dniach jazdy szum zdecydowanie mniejszy drzwi trzeba zamykać z większą siłą niż wcześniej jest też inny odgłos zamykania i otwierania drzwi.

[konwil]

To może Panowie ja mam jakieś niespasowane drzwi  Nie kontrargumentuję, gdyż jestem może małoobiektywny, bo spodziewałem się >>efektu wow<<.

[ROBRAT]

E no z kawałkiem uszczelki za 50zł to z auta ciszy nie wytargasz!

[Lelupi]

Śledziłem wątek na bieżąco. Nie chciałem psuć podniecenia oraz dobrej zabawy.

Kupiłem uszczelki w Besonie na miejscu w sklepie, już jakiś czas temu.  Z tym, że trochę inne, samoprzylepne z taśmą 3M. 

Hmmm... efekt tak subtelny, że ciężko wychwycić różnicę. W aucie jest jeszcze więcej innych źródeł hałasu, które dość skutecznie mogą niwelować "efekt tej uszczelki" .Tylko kompleksowe wygłuszenie auta da wymierne efekty.  

[deku]

Jakoś temat mi umknąl i dopiero teraz przed wyjazdem na wakacje sobie przypomniałem.
Widze, że jest aukcja:
https://allegro.pl/uszczelka-zaciskowa-samochodowa-1-2-mm-i7460053449.html#thumb/2

jest też sklep:

http://uszczelki24.pl/index.php?p65,oslona-krawedzi-zaciskowa-epdm-54-120

ale piszecie, że jednak do końca uszczelka nie dolega
więc może potestować coś innego?
Nawet jak nie do końca dolega, to szczelina i tak się znacząco zmniejsza. Mimo wszystko oryginał jest sporo grubszy:
https://www.drive2.ru/l/8033290/

Edytowane 31 Lipca 2018 przez deku

[pbet]

Osobiście zastanawiam się nad demontażem tej uszczelki. Wydaje mi się, że nie daje zbyt wiele, a przy tym zacząłem słyszeć delikatne pukanie jakby z okolic drzwi na niektórych nierównościach, gdy nadwozie pracuje.

[deku]

Dzięki za info, jak wpadnie mi w rękę używany oryginał to wtedy może się skuszę.

[pbet]

Oczywiście nie mam potwierdzenia, że to przez uszczelkę. Zdemontuję ją i zobaczę dopiero przy weekendzie.

[konwil]

Po kilku m-cach użytkowania, uważam, że ta uszczelka pozostaje obojętna na ilość i jakość doznań w samochodzie - ale niechaj sobie będzie. Niemniej o te przywołane wyżej nie ma się co zabijać, ale może faktycznie oryginał coś by zmienił na lepsze... Do sprawdzenia.