Megane III phI Problem z bardzo wysokim spalaniem 1.4 tce

[adamkaw]

Dzięki za informację, moje wyniki są ze spokojnej jazdy w mieście (tu bym chciał zejść jednak poniżej 10 bo Twoje spalanie jest z auta mocniejszego o 30KM) i po trasie, a jeśli mogę coś poprawić to chciałbym to zrobić. Mi mocy wystarcza nie chcę jej podnosić wolałbym obniżyć spalanie. Czytałem (chyba tutaj) że zmieniali oprogramowanie ze względu na zwiększone spalanie. Auto mam od niedawna i jeśli by wyszły jakieś problemy to byłem gotów nawet do Ciebie do Wrocławia podjechać, bo co miesiąc tam jestem, jednak na razie auto płyn chłodniczy trzyma na poziomie max (po przejechaniu kilku km jego poziom wzrasta, a po ostygnięciu wraca do max) więc chyba dobrze. Pytanie czy robisz aktualizację oprogramowania fabrycznego, i ile to ew kosztuje?

Edytowane 3 Czerwca 2018 przez adamkaw

[Blatio]

Z tego co wiem, aktualizację oprogramowania fabrycznego robią tylko w ASO Renault, chyba że się robi kompleksowy chiptuning, ale to już z ASO i fabryką niewiele ma wspólnego ;)

Co do aktualizacji i spalania... Ja w zeszłym roku po kupnie swojej Megi 1.4TCe z '09, od razu pojechałem do ASO na aktualizację oprogramowania fabrycznego, zanim dałem auto do gazownika. W ASO Renault Keller w Gliwicach kosztowało mnie to (diagnostyka Clip + aktualizacja mapy wtrysku) 152,44 zł.

Efekt? Żłopie jak żłopał. Po mieście (wg komputera) nie schodzi mi spalanie benzyny poniżej 10-10,5 litra na 100 km. LPG wychodzi wtedy ok. 12,5-13 l/100 km. I to przy dziadowskiej jeździe oraz jakimś tam udawanym ecodrivingu.
W trasie komputer wskazuje mi (zależnie od stylu jazdy, trasy, itp.) z reguły między 6,5-7,2 l benzyny/100 km, co przekłada się na 8,5 - 9,5 litra LPG. Przy targaniu non stop autostradą na tempomacie (130-140 km/h) komputer wskazuje ok. 7,6-7,8 litra benzyny / 100 km, co daje spalanie LPG oscylujące nieco powyżej 10 l / 100 km.

Jak ktoś przy tym silniku twierdzi, że 10 litrów gazu w mieście i 8,5 w trasie to za dużo, to... ekhem... Moim zdaniem szukanie oszczędności na siłę. Ten silnik po prostu jest paliwożerny, zawsze miał taką opinię i nie ma cudów. A regulacja instalacji LPG tak, aby paliła jak najmniej może skończyć się tym, że mieszanka będzie zbyt uboga i wtedy głowica może się skończyć szybciej, niż się ktokolwiek spodziewa :P
 

Edytowane 3 Czerwca 2018 przez Blatio

[adamkaw]

Z wnioskami o obcinaniu spalania na siłę nie galopujcie, wydaje mi się że jest to temat drażliwy, choć ja nie widzę w tym nic złego, jeśli jest to robione z głową, po wypowiedziach sądzę że wolicie płacić więcej, ja wolę mniej (a kasę przeznaczyć na coś innego). Gaz był zakładany nie u partacza tylko w Silesia Cars i jeśli zmiana oprogramowania by nastąpiła to także korekta ustawień LPG była by przeprowadzana przez fachowców.  Interesowało mnie czy możliwość aktualizacji oprogramowania wpłynie na spalanie lub jazdę jakkolwiek, ale najlepiej dla mnie jeśli by można je było obniżyć, jednak piszesz że nic nie dała w tym wymiarze. Więc spytam czy zmiana oprogramowania na najnowsze coś w ogóle w twoim przypadku zmieniła? 

[Blatio]

Owszem, że pierwotnie komputer po mieście pokazywał benzyny 10,3-10,5 l / 100 km, a potem zaczął najczęściej 10,4 - 10,7... ;)
A jak ostatnio trochę sobie pozwoliłem na więcej po mieście (pozwalałem sobie na dokręcanie do 3000-3500 obr./min przed zmianą biegu), to mi pokazywał tyle (zdjęcie) ;)
A LPG pali mi przeważnie ok. 25%-30% więcej, niż pokazuje komputer benzyny.
Udało mi się zejść oszczędniejszą jazdą do wskazań komputera 10,4/100 na tym zbiorniku gazu, zaś LPG wyszło mi wtedy realnie 13,6/100. Przy czym spalanie LPG mierzę dojeżdżając do końca każdy zbiornik, a dodatkowo co rano sprawdzam, ile setek metrów / kilometrów przejeżdżam na benzynie (zanim się przełączy na gaz) i potem sobie sumuję i odejmuję to od całości przejechanych kilometrów na pełnym zbiorniku gazu, więc od paru miesięcy mam bardzo dokładne wskazania swojego spalania LPG.
Przykładowo, jazda w długi weekend na Węgry (zgodnie ze słowackimi i węgierskimi ograniczeniami prędkości) dała mi spalanie LPG 8,58/100, zaś po zatankowaniu kolejnego zbiornika LPG na Węgrzech, z jazdami lokalnymi oraz powrotem do Polski wyszło mi 9,38/100. Jazda spokojna, bez autostrad.
 

Edytowane 3 Czerwca 2018 przez Blatio

[adamkaw]

Po zmianie oprogramowania zmieniło się coś w innej materii niż spalanie ??

[Blatio]

Owszem, odniosłem wrażenie, że silnik zaczął nieco mulić "z dołu", ale może to tylko błędne odczucia, bo na starym oprogramowaniu jeździłem ledwie kilka dni, a pół tygodnia po aktualizacji samochód poszedł do gazu. Nie zdążyłem się przyzwyczaić na tyle, żeby wyraźnie odczuć różnice.
W każdym razie ta aktualizacja raczej mnie rozczarowała, niż wprowadziła jakieś pozytywne zmiany. Gdybym teraz o tym wiedział, to bym te 152 zł wtedy zaoszczędził i olał temat.
Teraz raczej zastanawiam się nad chiptuningiem w firmie, gdzie gazowałem (mają to w ofercie), ale nie mam ciśnień oraz aż takiej swobody finansowej.

Edytowane 3 Czerwca 2018 przez Blatio

[adamkaw]

Dzięki za info i konkretną pomoc w moim przypadku. Pozdrawiam.

[witman]

Właśnie podsumowałem zapisy tankowań i przejechanych kilometrów i wyszło, że Scenic ma średnie spalanie miasto-trasa-autostrada 10,42 LPG/100 (udział Pb 0,8%), a Megi Coupe 9,86 LPG/100 (udział Pb 0,65%), są to notowania z ostatnich 55tys.km. U kuzynki w Megi 1.4TCe 130KM z LPG wygląda to bardzo podobnie.

Ostatnia dłuższa trasa 800km w Megi Coupe 2 os. bez bagaży, 70% autostrada (130-140km/h bez tempomatu) reszta drogami krajowymi 90-100km/h, jazda normalna bez głaskania pedału gazu i bez szaleństw, wyszło 9,22 LPG/100 wyliczone na zbiorniku.

Jeśli chodzi o wskazania komputera to w moich obu 1.4TCe z instalacją BRC, aby uzyskać wynik spalania gazu, należy do wskazań komputera dodać 15-18%, a przy dużym obciążeniu i szybkiej jeździe nawet 23%. Trochę inaczej jest zimą, kiedy na stacjach jest sprzedawany gaz z większą ilością propanu, wtedy różnica jest mniejsza poniżej 15%, ma to też związek z właściwościami fizycznymi płynnego LPG.

Bardzo podobne i zbliżone wartości spalania ma mój kolega w Oplu Zafirze Taurer 1.4T~159KM z LPG BRC, są jedynie o 0,4 LPG większe jak w Sceniku, Zafira jest trochę cięższa, a sprawdziliśmy to i porównaliśmy na żywo podczas wspólnego wyjazdu urlopowego.

 

11 godzin temu, Blatio napisał:

jak ktoś przy tym silniku twierdzi, że 10 litrów gazu w mieście i 8,5 w trasie to za dużo, to... ekhem... Moim zdaniem szukanie oszczędności na siłę. Ten silnik po prostu jest paliwożerny, zawsze miał taką opinię i nie ma cudów. A regulacja instalacji LPG tak, aby paliła jak najmniej może skończyć się tym, że mieszanka będzie zbyt uboga i wtedy głowica może się skończyć szybciej, niż się ktokolwiek spodziewa :P

 

Bardzo słusznie, pisze kolega @Blatio aby nie kombinować ze zubażaniem mieszanki na LPG, bo może się to skończyć remontem głowicy ! i będzie płacz i narzekania, że gaz jest zły, bo niszczy silnik.

Osobiście nie uważam 1.4TCe za silnik  paliwożerny, bo jak wcześniej pisałem jest dużo oszczędniejszy i sprawniejszy od 2.0 16V F4R, a miałem takie dwa i wiem dobrze ile konsumowały.

Paliwożerny to jest 2.0TCe~228KM w mieście przy żwawej jeździe potrafi łyknąć 16-18 Pb, a przy normalnej 13-15 Pb/100, ale za taką frajdę trzeba słono płacić ;-)

GT220 2.0TCe z przyczepą kempingową na haku, 4 rowery, 4os. namioty, bagaże, żarcie, sprzęt do nurkowania, pontony, zassała 16,5 LPG/100, co uważam za bardzo dobry wynik, bo wcześniejsza Leguna 2.0dci z identycznym obciążeniem na tej samej trasie łyknęła 10,6 ON, a miała 70KM mniej.   

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez witman

[Blatio]

Ja na to wszystko patrzę tak - przy przybliżonym koszcie 100 km w trasie 19-20 zł oraz 25-26 zł w mieście, mam samochód, który pali na poziomie małego, bardzo oszczędnego diesla (aczkolwiek znajdźcie mi diesla, który realnie pali w trasie 3,8/100, a po mieście 4,9/100 - o ile nie mówimy o Citroenie AX...), zachowując przy tym ciszę i komfort benzyniaka, które to w trasie bardzo sobie cenię.
Nie będę się z tego powodu przejmował, czy tego gazu mi zejdzie 8,5 czy 9,5 w trasie. I tak gdybym miał jeździć na benzynie, to z LPG jestem ładnie do przodu

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez Blatio

[witman]

Mamy w rodzinie 1.5dci 110KM z DPF i po Wrocławiu pali 8,3-8,5 ON/100, a zimą na krótkich odcinkach podchodzi spalanie pod 10 litrów, na długiej trasie wakacyjnej do Chorwacji 2350km wyszło 6,64 ON/100 przy normalnej jeździe bez szaleństw, poniżej 6 litrów nigdy nie widziałem w tym aucie.

[konwil]

@witman, a co to za auto? Ja nie jestem mistrzem oszczędności, ale osobiście biję na głowę powyższe liczby  (taki sam silnik)

Edytowane 5 Czerwca 2018 przez konwil
Poprawiłem interpunkcję.

[witman]

Nissan Youk 1.5dci - coś jak Renault Captur, po Wrocku, Krakowie czy Wa-wie nie jesteś w stanie zrobić chociażby, poniżej 7 litrów ON/100, średnia prędkość przejazdu to 19-21km/h, no chyba, że jeździsz w nocy lub po obwodnicach poza szczytami komunikacyjnymi.

Jeździłem niedawno Meganą III Grandtour 1.5dci110, naszego klienta w ramach testów po wyminie rozrządu, średnia prędkość 16km/h, spalanie ponad 12 litrów.

Niedawno był klient Fluensem 1.5dci i żalił się, że mu pali ponad 8 litrów, był w ASO wydał 600zł za sprawdzenie wtrysków, turbiny itp ...  aby się dowiedzieć, że jest wszystko OK.

 

Edytowane 5 Czerwca 2018 przez witman

[konwil]

20 minut temu, witman napisał:

Nissan Youk 1.5dci - coś jak Renault Captur, po Wrocku, Krakowie czy Wa-wie nie jesteś w stanie zrobić chociażby, poniżej 7 litrów ON/100, średnia prędkość przejazdu to 19-21km/h, no chyba, że jeździsz w nocy lub po obwodnicach poza szczytami komunikacyjnymi.

@witman, zgoda - ale odnośnie starszej generacji silnika (mówimy o 1.5), np. w moim Megane II faktycznie się nie da poniżej 7 l / 100 km w Krakowie (jeżdżę po przekątnej miasta z domu do pracy). Natomiast silnik w "trójce" jest już trochę inny i choćby teraz - 100% jazda po mieście jw., 600 km od tankowania i zerowania licznika - mam 6,2 l / 100 km (po aktualizacji oprogramowania miesiąc temu, bo wcześniej bywało mniej - ale to było jawne oszustwo). Sprawdzę przy tankowaniu czy to się zgadza. Średnia prędkość jak piszesz, także warunki porównywalne. Yuke jest wyższy, może to powoduje wyższe spalanie... Jeszcze raz podkreślę, że nie jestem mistrzem stylu jazdy dieslem i czempionem niskiego spalania w mieście. Do Chorwacji stara "dwójka" spaliła 5,1-5,5 l / 100 km (trzy osoby + bagaże). Tak tylko wtrącam, bo w sumie temat jest o innych silnikach

[kataryniarz]

@witman nie możesz się ciągle sugerować jedną sztuką 1.5, spalanie zweryfikowane własnymi obliczeniami? U mnie komputer w tej chwili zawyża o 0,7l. Przy eko jeździe spokojnie schodzi się do 4,0l, a normalna jazda to stała średnia 5,5l.
 

PS. Oczywiście nie zaczynajmy tu kolejnego tematu o spalaniu - chciałem tylko zwrócić uwagę, bo już kolejny raz widzę wpis o "1.5 w rodzinie".

[witman]

Ale to nie jest jedna sztuka, praktycznie codziennie są u nas 1.5dci w warsztacie i widzę jakie mają spalanie na komputerze i co mówią klienci o spalaniu, czasem aż żal mi ludzi, którzy się naczytali w necie o spalaniu 6 litrów w mieście i chcą naprawiać silnik, bo im tyle nie pali ! 

Niedawno kumpel z salonu Dacii opowiadał jak kobita chciała zwrócić Dustera, bo za dużo pali, bo w instrukcji jest przecież napisane - zużycie paliwa w cyklu miejskim 4,8/100, a palił prawie dwa razy tyle, muszę go zapytać jak to się zakończyło ;-)

Nasza Megi Coupe 1.4TCe też potrafi wciągnąć 12-14 LPG/100 w mieście, a 2.0 TCe~228KM 16-18/100 benzyny ;-)

 

@kataryniarz masz rację, temat jest o spalaniu 1.4TCe, a mam ich 2szt. w rodzinie mamy ich w tej chwili 5szt. i kolejny jest planowany.

@konwil Nissan Juke jest z 2012r. więc to nie jest stary motor.

 

Panowie nie gniewajcie się ja nie krytykuję tutaj silników dci, ja podaję dla porównania moje obserwacje i doświadczenia z innymi silnikami i więżę, że można w dci zejść poniżej 5/100 w trasie przy rozważnej jeździe. 

 

 

 

Edytowane 5 Czerwca 2018 przez witman