Scenic II phI Scenic 2 Problem z hamulcem ręcznym

[Usz47eK]

Witam wszystkich forumowiczów, jestem posiadaczem Renault Scenic II 1.9dci.

Mam problem z automatycznym hamulcem ręcznym. Dziś niestety zmuszony byłem zerwać awaryjny hamulec ręczny. Teraz mam komunikat w kształcie trójkąta z P w środku. Niestety ręczny się nie zaciąga. Co trzeba zrobić by znów zaczął działać ręczny, bo ani z automatu ani poprzez użycie wajchy od zaciągania nie działa :D

Trzeba wymieniać cały układ hamulca ręcznego ?

Czy są jakieś magiczne sposoby by obeszło się bez wymiany

Przy okazji Wesołych Świąt i z góry dziękuję za wszelką pomoc

[krzychu73]

Na pewno linki mają opory ,może popękane pancerze ,trzeba wyciągnąć obejrzeć ,jeśli nie masz zaplecza to wyślij cały na Kaczory ,wymienią Ci 2 linki ,ewentualnie

3 naprawią (bo nie ma nowej) i sprawdzą działanie automatu - ewentualnie go naprawią.

[Usz47eK]

Po co mnie przedrzeźniasz

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

Możesz napisać mi w prywatnej wiadomości krok po kroku co mam sprawdzić? To samochód taty i pytam w jego imieniu i chciał bym mieć to dokładnie rozpisane

 

Regulamin pkt. 5.9, 5.13, 5.17 -Prezes

Edytowane 17 Kwietnia 2017 przez Prezes

[Prezes]

Dziś niestety zmuszony byłem zerwać awaryjny hamulec ręczny

Co znaczy, zmuszony byłem zerwać hamulec ręczny

Linkę urwałeś

[Usz47eK]

Bylem na myjni samochodowej, wyszedłem z niego i myłem. Karta pozostała w środku. Po skończonym myciu, wsiadłem i chciałem go odpalić, wyskoczył komunikat "Steering Locked" , kierownica się zablokowała, bez ruszania jej podczas wychodzenia i wchodzenia do samochodu.

Była straszna kolejka, a jak wiemy nie da się go ruszyć gdyż jest właśnie automatyczny ręczny. Ludzka cebula "zmusiła" mnie do przepchnięcia go co wiązało się z spuszczeniem hamulca ręcznego wajchą awaryjną znajdującą się w bagażniku. Jako że bylem ja(syn) zadzwoniłem po tatę, on to zerwał. Po przestawieniu, z otwartą maską tata coś poruszał, nie wiem co, klemy przy akumulatorze i jeszcze coś przy bezpiecznikach, postał tak chwile z otwartą maską, bo podczas mycia dostało się trochę wody tam, chciałem dokładnie go umyć na święta. Po jakimś czasie odpalił i przyjechaliśmy do domu, przez pierwsze parę godzin ręczny w ogóle nie reagował. Następnego dnia zaczął działać, tzn. Niby go zaciąga ale na samym końcu jest straszliwy zgrzyt. I w ostateczności ręczny nie jest zaciągnięty( na górce po wyłączeniu silnika na luzie i po " zaciągnięciu się ręcznego automatycznie" lecia w dół) I oczywiście są komunikaty mówiące o błędzie w hamulcu ręcznym.

Bardziej dokładnie nie wiem czy mogę opisać całą tą sytuacje. Co teraz trzeba zrobić by ręczny dalej działał. Wystarczy pojechać na komputer by ustawić " sterowniki " na nowo ?

[Prezes]

Nie spuszczałem nigdy awaryjnie ręcznego ręcznie ale może po tym zabiegu trzeba znowu przestawić na opcję automat

Tu nie pomogę ale chętnie się dowiem jak ktoś już to przerabiał.

Ostatnio wymieniano mi cały automat (moduł) ale to po zerwaniu (wyrwaniu) fizycznie linki.

[Usz47eK]

Nie wiem, planujemy pojechać na komputer i tam ustawić jak coś będę więcej wiedział będę pisał