Fluence I phI 1.6 16V, ubytki oleju

[Lionel2000]

Robiłeś pomiar na zimnym silniku i co najważniejsze na płaskim podłożu?

Samochód pusty w obu przypadkach czy z pełnym załadunkiem?

W jakiej temperaturze otoczenia?

Jeżeli warunki pomiaru były inne to prawdopodobnie nie koniecznie ubyło 0,5l.

Natomiast jeżeli warunki pomiaru były identyczne to najpierw trzeba sprawdzić dlaczego oleju ubywa.

[deku]

Wyjaśnijcie mi proszę bom gupi i nieduoczny.
Jak płukanka może ograniczyć spalanie oleju?
Co ona takiego robi? 

Bo przecież nie uszczelnia a wręcz wypłukuje.

[mih00]

Ja dolewam wody święconej i spalanie spada o 50% a na oleju można zrobić 200tyś. bez wymiany. Pomaga też na wydmuchane uszczelki pod głowicą, zatarte panewki i pęknięte pierścienie. Polecam.

[deku]

Poważnie pytam

[mih00]

Niczego nie ograniczy. Ale jak widać niektórzy wierzą, że magiczny płyn może uzdrowić silnik. Można sobie przykleić rybkę na tylną klapę, na pobory oleju dokładnie tak samo skutecznie jak płukanka.

[Andrzej-2010]

Chcesz  przeczyścić silnik to zdejmij  miskę olejową, wymyj  ją, wyczyść  smoka, przepłucz magistralę olejową turbiny,   zmień filtr oleju  oraz zalej olejem full syntethic  i  po przebiegu 500 km zalej ponownie  i  zmień  filtr  oleju . Skróć   okres  wymiany oleju 

Jak  jakiś magik czy  mechanik  będzie  mówił  inaczej,  to niech  wcześniej  da Tobie 2-3 tys.  złotych  na naprawę  silnika  po tych  cudownych wynalazkach , albo  pokaże  fakturę  z  ASO z tymi  wynalazkami 

 

Edytowane 11 Października 2017 przez Andrzej-2010

[pbet]

14 minut temu, Andrzej-2010 napisał:

przepłucz  magistralę  olejową  turbiny

Kopiuj/wklej? Niestety w wolnossącym 1.6 nie ma turbiny. A szkoda

[Andrzej-2010]

To  wiadomo, że  w 1,6 nie  ma  turbiny  , ale  inne  mają 

[tomek evo]

Dnia 2.10.2017 o 09:31, deku napisał:

Wyjaśnijcie mi proszę bom gupi i nieduoczny.
Jak płukanka może ograniczyć spalanie oleju?
Co ona takiego robi? 

Bo przecież nie uszczelnia a wręcz wypłukuje.

Płukanka pomaga odblokować zasyfione/zabrudzone/zapieczone pierścienie i to w głównym stopniu wpływa na zmniejszenie brania oleju. Nikt nie musi mi wierzyć. Można przyjąć, że pisze głupoty, że czystość silnika ma wpływ na barnie oleju tylko takie same głupoty piszą setki jak nie tysiące internautów, którzy wcale nie są sprzedawcami i nie robią lokowania produktu. Proponuje wpisać w google hasło płukanka branie oleju czy płukanka zapieczone pierścienie itp. i poczytać ile i jakich jest opinii i na ilu forach płukanka jest polecana przez osoby, które ją stosują.

Rozumiem dystans ale nie ma tu żadnego lokowania produktu (pisałem o AR2300 bo to jedyny tego typu produkt na rynku i nie ma swojego odpowiednika) bo pisze o płukankach w ogóle a nie o konkretnej marce (poza AR2300 ale innego tego typu produktu nie ma).  Na lokowanie produktu są dużo lepsze i mniej wymagające metody niż wypisywanie tutaj postów. Chce się podzielić swoją wiedzą i doświadczeniem w tym zakresie i dlatego tu piszę.

Andzej-2010 ty też lokujesz produkt a właściwie usługi ASO, które jak wiadomo działa charytatywnie, ma samych super fachowców (świetnie opłacanych) a zalecenia producenta są święte dlatego należy wymieniać olej co 30 tys. jak zaleca producent i wcale nie ma to wpływu na awaryjność takiego 1.9 dci. A tak na poważnie to są ASO, które płukanki stosują lub dopuszczają na życzenie Klienta, choć większość nie dopuszcza ich stosowania.  Ja sprzedaję rocznie płukankę na ponad 1 tys. pojazdów i jeszcze nie miałem Klienta, który by się poskarżył, że coś było nie tak.

Płukanka to żaden cudowny wynalazek tylko produkt pomagający utrzymać czystość w silniku i usunąć zabrudzenia/szlamy/nagary. Nikt nie twierdzi, że zdziała cuda ale często może pomóc. Każdy produkt należy stosować z rozsądkiem ale jeśli silnik jest w dobrej kondycji to nic złego się nie stanie a im gorszy stan silnika i większy syf tym trzeba być ostrożniejszym i   w takim silniku nawet wymiana oleju może być również "niebezpieczna" i wtedy zostają inne metody m.in czyszczenie mechaniczne (choć wszystkiego i tak nie wyczyścimy i warto poprawić płukanką), AR2300 czy olej płuczący.

Co to jest dokładnie full synthetic  - pytam poważnie?

 

A co do mojego osobistego doświadczenia to przerobiłem kilkanaście aut a jeśli chodzi o staż za kółkiem to myślę, że mimo wieku poniżej 40 lat żaden z Kolegów nie ma większego (choć oczywiście mogę się mylić).

 

[niebianskaskurwoala]

@tomek evo daj na luz. Szkoda nerwów i czasu. To trochę tak, jakbyś się kłócił z wyznawcą jakiejś religii, że jego boga nie ma. Cokolwiek nie powiesz, jakichkolwiek faktów nie wykorzystasz, to on i tak będzie wierzył, że to akurat jego bóg istnieje "bo przecież tu i tam o tym napisali". Produkujesz się, podajesz fakty, odnosisz się do fizyki, a i tak pada argument w stylu "Zapytaj dobrego mechanika" (padłem jak to przeczytałem, serio). Ten sam dobry mechanik powie ci rewelacje w stylu: jak auto ma 100k km to musisz lać półsyntetyk, a jak 200k km to koniecznie minerał. Dodatkowo silnik uszczelniony jest nagarem (którego nie wolno ruszać!), a oleju w skrzyni biegów absolutnie przenigdy się nie wymienia. Tak to się kręci, niektórzy zatrzymali się na średniowieczu i im z tym dobrze, więc nie ma ich co z tego okresu wyciągać, bo to boli.

 

Kto chce ten leje (płukanki, ceramizery i inne fajne dodatki), a kto nie chce ten ufa Zenonowi, który przecież prowadzi warsztat od 50 lat (bądź jeszcze lepiej - ASO), leje castrole (bo przecież reklama w TV nie kłamie)... i płacze, że jego silnik bierze olej  ;) Mamy wolny kraj i nikt nikogo nie leje za swoje przekonania (na szczęście!) Ja nawet nie wiedziałem, że taka gównoburza tu powstała o naprawdę mi z tym dobrze (szczególnie, że zaraz wyłączę kompa i pójdę spać)  

[f1e]

Mi się też fajnie czyta różne fora i tematy szczególnie na tym forum, fajnie to kolego "niebianskaskurwoala "  podsumował. Podoba mi się strasznie ten post. Większość postów nic nie wnosi taka jest prawda. Każdy robi i tak jak uważa. Dla mnie jest to śmieszne a zarazem rozumiem to podejście. Każdy robi to co chce, ma swoje doświadczenia i przewidzenia. Na szczęście istnieją takie fora jak to, które mogą chociaż trochę ostudzić emocje albo je zarazem podnieść. Dam Wam prosty przykład. Jak nadeszła taka chwila że w swoim życiu chciałem kupić tanie użyteczne auto to kupiłem megane 3. Jakbym od początku czytał to forum to kupiłbym  1.4 turbo bo takie tutaj są super opinie. Na szczęście posłuchałem swoich jak to kolega powyżej ujął ""Zapytaj dobrego mechanika" (padłem jak to przeczytałem, serio)."  - Pan "niebianskaskurwoala " . Doradził mi inaczej. Teraz efekt jest taki że śmieję że z postów jak to koledzy dziwią się że silnik bierze olej, lub płyn chłodniczy i kombinują co jest nie tak, albo jak ludzie w mojej firmie wymieniają silniki w/w na używane byle sprzedać auta firmowe bo taki to szajs, który kiedyś im w leasing diler wcisnął - a downsizing miał być tak piękny. Był przez pierwsze 100k km potem zaczęły się jaja, które większość użytkowników teraz czuje jak kupuje takie samochody. Wiem że to trochę off temat i pewnie zaraz jakiś admin się doczepi. W każdym razie pozdrawiam i tak autor postu nie dostał żadnej konstruktywnej wypowiedzi na swój problem.

[Tiagra4700]

9 godzin temu, f1e napisał:

1.4 turbo bo takie tutaj są super opinie. Na szczęście posłuchałem swoich jak to kolega powyżej ujął ""Zapytaj dobrego mechanika" (padłem jak to przeczytałem, serio)."  - Pan "niebianskaskurwoala " . Doradził mi inaczej. Teraz efekt jest taki że śmieję że z postów jak to koledzy dziwią się że silnik bierze olej

 

Wszystko super, tylko trochę to śmiesznie wygląda jak piszesz o rzekomych ubytkach oleju w  "szajsie" 1.4 Tce w temacie o ubytkach oleju w tym cudownym 1.6 

[f1e]

Poczytaj i zrób sobie analizę postów ilu ludziom bierze olej silnik 1.4 albo ubywa płynu chłodniczego a ile pisze o silniku 1.6. Zresztą nie twierdzę że ten 1.6 to cud techniki bo na pewno nim nie jest. Ale widzę co się dzieje z autami co mają nalatane po 100-200k km na tych silnikach i nie jest to niestety nic dobrego. Zresztą wystarczy to forum poczytać.

[Lionel2000]

Kolego f1e odkryłeś już co było przyczyną ubytku w Twoim silniku?

Takie bicie piany na forum to nie jest dobra wizytówka.

Każdy kupuje co uważa za słuszne i guzik mi do tego. 

Tak samo wolna wola co sobie wlejesz do silnika.

Proponuję założyć odrębny temat o płukankach i tam wylewać swoje żale.

[Tiagra4700]

21 minut temu, f1e napisał:

Poczytaj i zrób sobie analizę postów ilu ludziom bierze olej silnik 1.4 albo ubywa płynu chłodniczego a ile pisze o silniku 1.6.

 

Co do płynu to zgoda, kilka osób miało z tym problem, ale to jest spokojnie do uniknięcia, trzeba po prostu bardziej uważać w zimie i kontrolować stan, ale co do tego ubywającego oleju to chyba musisz mi pomóc bo w temacie 1.4 tce dojechałem do roku 2013 i nie znalazłem ani jednego tematu o ubywającym oleju.

 

Dzięki.