Megane III phI Na jakich obrotach zmieniać biegi?

[Ambroxoll]

Witam. Chciałbym zapytać, przy jakich obrotach zmieniać biegi? Przez pewien czas zmieniałem biegi przy 2500 obrotach, jednak komputer pokazywał spalanie w granicach 11L w mieście. 

Gdy zastosowałem się do wskazówek komputera, spalanie spadło do 9,5L.

Jakie są optymalne obroty dla tego silnika i jakie obierać obroty, aby spalanie było na rozsądnym poziomie? 

Dodam jeszcze, że przy zmianie biegu na 2200 obrotów, auto rozpędza się bardzo wolno, a biegi trzeba zmieniać bardzo szybko. Czasami mam wrażenie, że można od razu wrzucić 4, zamiast 3 bieg. 

[Colt1255]

2500 to idealny moment na zmianę. Poniżej 9 litrów w mieście bardzo ciężko zejść. Tak więc to normalne liczby według mnie. To że wrzucisz szybciej wyższy bieg wcale nie znaczy, ze spalanie zmaleje. To zależy od stylu jazdy, płynności itp 

Edytowane 29 Września 2018 przez Colt1255

[droopy]

24 minuty temu, Ambroxoll napisał:

Dodam jeszcze, że przy zmianie biegu na 2200 obrotów, auto rozpędza się bardzo wolno

Bo te silniki lubią wysokie obroty i tyle. Jak chcesz ekonomicznie to nisko z obrotami i bez wbijania gazu do dechy, bo nie ma to wtedy najmniejszego sensu. Jak chcesz dynamicznie kosztem spalania to musisz go sobie trochę "nakręcić:.

[Ambroxoll]

Zmiana biegu przy 2500 najbardziej mi podpasowała. Jazda jest wtedy znacznie bardziej dynamiczna i nie spowalniam innych. Dzięki. 

[mlecyk]

Cześć. Podepnę się pod ten jakże stary temat żeby nie zakładać bez sensu nowych. ;D

 

Megane III 1,6 100KM

Znalazłem tabelkę pokazującą jaka jest prędkość przy danych obrotach, ale mi chodzi o optymalne i maksymalne obroty, a nie prędkośc przy obrotach.

 

Jakie mniej więcej obroty najzdrowsze do zmiany biegów przy przyspieszaniu?

Jakie mniej więcej obroty najzdrowsze do jazdy ciągłej np. po mieście np. 50/60 km/h?

Jakie obroty mniej więcej MAX na autostradę by silnika nie zajeżdżać?

 

Dzięki za opinie

 

 

[elf]

A asystent biegów u Ciebie nie działa

[lufa]

Nie ma prostej recepty. To trzeba wyczuć. Odmienni będzie jadąc pod górę niż z niej. Jeszcze inaczej z bolidem obciążonym.  Ja osobiście wolę spalać 0.5 litra więcej niż męczyć silnik i poduchy na niskich obrotach.

 

[szwagier24a]

Obroty użyteczne tego silnika to powyżej 2200 do 3000. Powyżej zaczyna rosnąć średnia. Miałem MII że zmiennymi fazami to fajnie dało się odczuć jak wariator przestawiał fazy i auto dostawało dodatkowego kopa. Skrzynią 5 biegowa dobrze była zagrana z możliwościami sprawności silnika. Na 5 biegu przy 70 było jakieś 2300. Dało się jechać i 50 na 5 po płaskim i delikatnie wciskać gaz. Glebikie wciśnięcie powoduje tylko niepotrzebne drgania o których pisali koledzy wyżej.

Najważniejsze: nie zawsze redukowanie obrotów wyższym biegiem redukuje spalanie - to tak nie działa. Widać to po chwilowych wartościach spalania. Teraz mam 1.3 turbo to jeszcze bardziej jest to widoczne - mocno obciążony silnik jest podlewany dużą dawką paliwa. Wystarczy go odciążyć- niższy bieg i spalanie spada.

Ekoniańka - tylko redukuje hałas układu napędowego kosztem spalania i trwałości układu napędowego (silnik, skrzynią, przeguby, poduszki).

[mlecyk]

Z tego co kojarzę to asystent jest bardzo eko, ale może nie... będę miał okazję wybrać się w trasę dopiero w piątek to zobaczę i dam znać...

No i tak, wiadomo, że zależy od warunków itd. Ale mi chodziło ogólnie o rady i Waszą opinię żeby pojeździć tym jak najdłużej. :P

 

Więc jak uważacie tak przy normalnych warunkach, po równym terenie, w średniej temparaturze, obroty by auto wykorzystać i dla silnika żeby było "zdrowo".

Zmiana biegów przy przyspieszaniu obroty 3 - 3,5 tys ?

Jazda ciągła np. 60km/h po prostej drodze obroty 2,5 - 3 tys?

Jazda po autostradzie obroty do max 4 tys? 4,5 tys?

 

Tak jak napisałem w innym temacie, w dłuższą trasę będę w stanie się wybrać dopiero w piątek, więc będę testował i "wyczuwał".

 

 

[szwagier24a]

Dobrze jest utrzymywać obroty powyżej 2000, natomiast w podanym przykładzie 60km/h dobrze znosi nawet poniżej 2000, ale najlepiej przyspiszać z redukcja wtedy. Pojeździsz, wyczujesz auto.

[Prezes]

No i pierwsze 2-3 km delikatnie, by silnik nabrał trochę temperatury. 

[mlecyk]

@elfAsystent twierdzi, że gdy jadę na 4tym biegu, prędkość około 58km/h, obroty jakieś 2100 to pora na zmianę na piąty bieg. :P Ja to bym tutaj prędzej zredukował na 3eci, a nie wbijał 5ty. ?

 

No ale przejechałem się parę set kilometrów i jeździ się spoko. Trochę na początku bałem się straszenia krótką skrzynią, ale nie, w cyklu mieszanym jedzie się bardzo dobrze.

Teraz przepisy zaostrzone  I akurat na 3ecim jest 50parę km/h przy obrotach około 2500 i na 5tym jest 90parę km/h przy obrotach 2500.

 

W sumie robiłem mniej wiecej tak jak wyżej. Czyli stałe prędkosci około 2500-2700, zmiana biegów przy około 3000-3200, auto dobrze się zbierało, silnik raczej się nie męczył. Spalanie wyszło jakie 6,7l/100km.

 

W sumie jedna rzecz mnie zastanawia. Drugi bieg jest na tyle "silny", że można się nim rozpędziać z niższymi obrotami, prawda?  Jak trzeba zwolnić przed skrzyżywaniem albo przed progiem i obroty spadają powiedzmy do 1500, to można cisnąć na drugim biegu czy nie wskazane?

[elf]

Przy niskim biegu, podwyższonych obrotach 6.7 .. bajeruj dalej

[mlecyk]

? Spoko, nie wiem tylko czemu miałbym "bajerować", przecież Ci tego auta nie próbuje sprzedać ani zareklamować, wiec po co miałoby mi zależeć żebyś myślał, że mam lepsze spalanie niż na prawdę? ? 

I nie wiem czy przy niskim biegu... 5ty bieg obroty około 2500 jest prędkość w granicach 90km/h (może trochę szybciej), spalanie chwilowe wtedy mi pokazuje 5-6 litrów max).

 

Jakby Ci bardzo zależało to mogę zrobić zdjęcia z danych z trasy, albo nawet filmik na rozgrzanym silniku z chwilowym i średnim spalaniem, tylko tak jak wyżej napisałem, nie wiem po co miałbym "bajerować".

 

Ale to w sumie spoko myślę, bo skoro jesteś zaskoczony to znaczy, że jest to dobre spalanie na ten silnik, czyli raczej nie mam się o co martwić.

 

No i w poście nie chodziło, żeby się "pochwalić" spalaniem, tylko było pytanie o obroty. ?

[szwagier24a]

Zgodnie z zadanym pytaniem: przy jakich obrotach zmieniać biegi to odpowiem wprost: 3000-3200. Jeżeli pod górkę to można wyżej kręcić. Trzeba w głowie mieć na uwadze, który biega o ile redukuje obroty, tak aby nie zdusić silnika i męczyć zbyt wysokim biegiem. Zacząłem na to zwracać uwagę mając 1.0 TCE - trzeci bieg względem drugiego redukuje o 800 obr. Także jak nie dociągniesz do 3000 to na 3 biegu wylądujesz poniżej 2000, a tu brak ewidentnie momentu obrotowego.

Spalanie 6,7 L/100 bardzo przyzwoite. Dopracowując zmianę biegów w zależności od warunków zejdziesz nawet o 0,4 L a latem dodatkowe 2, 3 setki jeszcze. Silnik ewidentnie lubi wyższe obroty.

Autor tematu jest świadomym kierowcą. Rzadko, który zastanawia się jak zmieniać biegi. Inaczej wygląda to w dieslu doładowanym, który łatwiej radzi sobie z błędami kierowcy.