Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Pierwsze zakupy do Megane II 1.4 - jaki osprzęt przy dolocie? + INNE


Dziony

Rekomendowane odpowiedzi

Akumulator 56Ah to maksymalna pojemność do tak małego silnika. Na pedale gazu są dwa zintegrowane potencjometry. W razie uszkodzenia sterownik przechodzi w stan awaryjny i uciążliwie ale da się zjechać.

To jest automat rozruchowy lepszy niż klasyczna stacyjka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dziony napisał:

 

Ponad rok do dwóch temu, kupowałem akumulator 74 Ah i chyba 600 Amper do mojego zestawu małego kącika UPS, jako systemu podtrzymującego cyfrowe życie w moim centrum kryzysowym.

 

Do takich zastosowań to co najmniej AGM powinien być. Na zwykłym kwasowym są bardzo duże straty energii. Ten AGM to i tak kompromis, ponieważ tak podręcznikowo to są specjalistyczne akumulatory do UPSów. Charakteryzują się tym, że wraz ze spadkiem naładowania utrzymują napięcie na stałym poziomie.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście potwierdzam to co napisałeś.

Akumulatory Haze od lat są stosowane w pogodynkach drogowych. 

Sub może być podpięty bezpośrednio pod akumulator ale musi być z wyłącznikiem zasilania ewentualnie pośrednim przekaźnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.01.2023 o 11:00, szwagier24a napisał:

Jak chcesz zadbać o dobre smarowanie do zajrzyj do zaworków dysz natrysku oleju na tłok.

Ważne są te falowania, które należy zdiagnozować zanim pójdziesz w duże koszty.

 

Zajrzałem sobie do "książki", odnośnie tych zaworków dysz natrysku. Z tego co tam widziałem, są one od spodu - i to jest super, ale żeby je wyciągnąć lub wymienić, trzeba rozwiercić stare i użyć jakiegoś ściągacza z dużą siłą odśrodkową. Pewnie po nawierceniu, trzeba się wkręcić końcówką ściągacza, która działa trochę jak "wykrętak" do zerwanych śrub. Nowe zaś, nabija się ... po prostu się nabija, wciska. Może to tylko wygląda tak strasznie ... ale kiedy to ruszę, to będę musiał skończyć.

 

Jeszcze w kwestii falowań i ew. braku kompresji: JAKA waszym zdaniem powinna być kompresja na cylindrach dla tego silnika 1.4 16v, aby można było - już bez obaw, dalej przeżywać nim nowe, wspaniałe samochodowe przygody?

 

16 godzin temu, jabrze napisał:

Akumulator 56Ah to maksymalna pojemność do tak małego silnika. Na pedale gazu są dwa zintegrowane potencjometry. W razie uszkodzenia sterownik przechodzi w stan awaryjny i uciążliwie ale da się zjechać.

To jest automat rozruchowy lepszy niż klasyczna stacyjka.

 

Kolego "Jabrze", czy chodzi o to, że byłby on - akumulator notorycznie niedoładowywany i jego żywotność uległaby skróceniu, czy o to, że automat rozruchowy będzie miał z nim problemy? Nie znalazłem żadnej informacji o tym, że akumulator 56 Ah to maksymalny dopuszczalny.

 

Czy ten automat rozruchowy lubi się popsuć?

 

16 godzin temu, KOPARKOWY napisał:

Do takich zastosowań to co najmniej AGM powinien być. Na zwykłym kwasowym są bardzo duże straty energii. Ten AGM to i tak kompromis, ponieważ tak podręcznikowo to są specjalistyczne akumulatory do UPSów. Charakteryzują się tym, że wraz ze spadkiem naładowania utrzymują napięcie na stałym poziomie.

 

Tak, wiem od bardzo dawna, że są dedykowane akumulatory m.in. AGM. Bardzo dawno temu, nawet kupiłem jeden Yuasa. Mały był, ale i tak drogi niesamowicie. Przeszedłem na kwasowe i teraz mam już trzeci a z Yuas-ą i innymi czwarty, piąty, szósty ... i każdy następny był znacznie większy od poprzedniego.

Po tylu latach, mogę śmiało stwierdzić, że akumulatory kwasowe sprawdziły się w 100% - jeśli chodzi o moje potrzeby. Trzeba spełnić jeszcze kilka dodatkowych warunków, ale to już zupełnie inna historia. Nie są one uciążliwe i czasochłonne.

Przykładowo, obecny akumulator - "NOAGM", stoi sobie w bezpiecznym miejscu na strychu w przestrzeni małego ciągu powietrza i doskonale reaguje oraz wytrzymuje, nawet kilku godzinne zaniki, braki zasilania. Wytrzymuje ponad 4,5 - 5,5 godziny braku prądu dla obciążalności do 350 - 400 Watt.

 

Różnica w wydajności i żywotności - podobna dla tego wydatku prądowego, różnica w cenie: KOLOSALNA !!!

Trzeba o niego oczywiście, raz do roku, dwóch zadbać, czyli uzupełnić wodę destylowaną naładować i rozładować. Jeśli ktoś sądzi, że akumulatory żelowe nie parują to bardzo się myli. Kolejnym plusem, są odkręcane korki wlewu i możliwość dolania wody destylowanej. Próbowałem kiedyś wstrzykiwać do akumulatora żelowego wodę destylowaną - strzykawką z malutką igłą ... rzeczoną wodę, by rozcieńczy to trochę, ożywić ten żel ... i na tym zakończę wypowiedź ?

 

I od razu też dopiszę: Nie mam zamiaru prowadzić z nikim w tej kwestii, żadnej "ożywionej" dyskusji w sensie, kto ma rację a kto nie. Wyśmiewano mnie już wielokrotnie, ale u mnie to działa i cokolwiek by nie pisać ... SPISUJE  SIĘ  WYŚMIENICIE, czas reakcji jest niezauważalny dla oka, dla działających aplikacji, dla sprzętu i jest bezpieczne - pod każdym względem itd.

aku.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż by tu powiedzieć....

W temacie akumulatora to jeśli się koledze udało niewielkim kosztem osiągnąć zadowolenie, to tylko pogratulować. Merytoryczne dywagacje sens by miały gdyby kolega zadowolenia szukał

W temacie tych dysz / oliwiarek...

Nie wiem czy jest sens tam dłubać i rwać cokolwiek na siłę, póki nie ma z tym kłopotu.

Generalnie te dysze mają za zadanie studzić wyżyłowane tłoki w silnikach turbo. Zatem jeśli na tłokach od spodu widać ślad że olej tam dociera, a na magistrali olejowej ciśnienie jest w normie to zostawiłbym w świętym spokoju zarówno te dysze, jak i pompę olejową.

Jedynie przy wymianie oleju zrobiłbym płukankę i ponowny pomiar ciśnienia oleju.

Tyle moich dobrych rad :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KOPARKOWY napisał:

W temacie akumulatora to jeśli się koledze udało niewielkim kosztem osiągnąć zadowolenie, to tylko pogratulować. Merytoryczne dywagacje sens by miały gdyby kolega zadowolenia szukał

 

Dziękuję za przyjazne nastawienie.

To prawda, że każdy z nas, zawsze szuka zadowolenia - najlepszych rozwiązań. I zawsze też, wszystko sprowadza się do naszych ograniczeń. Akumulatory żelowe są świetne, ale drogie i mają limit ładowań. Przy kwasowych, można dokonać bezinwazyjnej regeneracji ładowarką prądów impulsowych. Osobiście, używam ładowarki, prostownika CTEK 5.0.

Z powodzeniem zregenerowałem wszystkie akumulatory kwasowe, jakie posiadam. W przypadku tego akumulatora Varta z Megane nie będę na razie nic robił, bo jest nieszczelny a od góry, dodatkowo wyrwałem trochę zaślepkę jednej celi. Chciałem sprawdzić, czy posiada jakiekolwiek korki. Naprawię tą Vartę w późniejszym  czasie.

 

Jeszcze uzupełniając, mam w zapasie dwa nowe UPS-y, ale ten Ever 350 po prostu nie chce się zepsuć. Kupiłem go, jako uszkodzony, naprawiłem, przerobiłem i zaadaptowałem. Chciałem go wymienić na mocniejszy, bo mam jeszcze 500 i 1000 Watt-owe - nowe. Jest bardzo czuły i najczęściej, dopiero po pół godzinie, godzinie - dwóch, dowiaduje się, że nie ma prądu ? ... a czasami w ogóle o tym nie wiem ?

 

Zrobiłem dla niego osobną, naścienną instalację elektryczną do której mam podłączony tv 50", pc, ładowarki, monitoring, switch-e, router i coś tam jeszcze. Razu pewnego, podłączyłem do niego omyłkowo odkurzacz 1700 Watt ... i tylko ten jeden raz, zadziałał bezpiecznik przeciążeniowy. Rozłączyłem odkurzacz, włączyłem i wył. UPS ... i znowu wszystko działało.

Mieszkam w nie swoim domu, a nie żyjący już właściciel tego domu, robił mi celowo zwarcia, przepięcia w sieci. Dużo wartościowych rzeczy mi uszkodził ... i śmiał mi się w twarz. Nie mogą mnie z tego domu wyrzucić, bo wydałem 200 000 zł - za same materiały na remont piętra. Były umowy, wzruszenia, obietnice ... tak to już jest z tymi "ludźmi", ale to nawiasem.

 

Sam UPS jest w metalowej, wysokiej skrzyni - jak na zdjęciach. Użyłem izolatora ceramicznego - czyli szamotek, by odizolować go od obudowy.

 

2 godziny temu, KOPARKOWY napisał:

Nie wiem czy jest sens tam dłubać i rwać cokolwiek na siłę, póki nie ma z tym kłopotu.

Generalnie te dysze mają za zadanie studzić wyżyłowane tłoki w silnikach turbo. Zatem jeśli na tłokach od spodu widać ślad że olej tam dociera, a na magistrali olejowej ciśnienie jest w normie to zostawiłbym w świętym spokoju zarówno te dysze, jak i pompę olejową.

 

To bardzo celne i ciekawe spostrzeżenia. Wynika z tego, że w moim silniku benzynowym są one dodatkowym atutem. Zobaczę później jak to wygląda w środku. O tej pompie olejowej napisałem, ale nie dodałem, że kwestie wymiany pomp olejowych, odnoszą się głównie do silników diesla lub / i czasami benzynowych.

Muszę pamiętać jeszcze, że ew. wymiana byłaby dokonywana od spodu - pod samochodem, czyli w warunkach znacznie gorszych, niż pokazano w książce.

 

 

olej pompa dziony.png

IMG_2613.JPG

IMG_2614.JPG

IMG_2615.JPG

IMG_2616.JPG

Edytowane przez Dziony
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat nieszczelność akumulatora to jest istotny powód by go wymienić, ponieważ kwas jest żrący i bardzo przyspiesza korozję. Opary tego kwasu również. Zatem akumulator powinien być możliwie szczelny.

Jeśli chodzi o oleje to kolega chyba troszkę błądzi.

5W40

Pierwsza wartość oznacza lepkość (czyli w skrócie myślowym gęstość, choć to nie to samo)

druga wartość oznacza odporność na zagotowanie. czym niższa wartość tym wyższa temperatura zagotowania.

Krótko mówiąc 5W30 oraz 5W40 będą miały tę samą lepkość (gęstość), tylko ten pierwszy będzie mógł odebrać więcej ciepła z silnika (tłoków)

To tak z grubsza.

UPSy

Moim faworytem jest konstrukcja dostępna w Polsce pod dwoma markami. Green cell i Lestar. W rzeczywistości jest to to samo urządzenie z obsługiwane tym samym softem (Upsilon 2000) 

Nie pamiętam konkretnych nazw modeli, ale wydajność teoretyczną (KVA) mają równą 3kW. Praktyczna jest oczywiście nieco mniejsza i wynosi 2,7 kW. Oczywiście pełny sinus.

Też kupiłem taki uszkodzony i uruchomiłem :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KOPARKOWY napisał:

Jeśli chodzi o oleje to kolega chyba troszkę błądzi.

 

Tak, pomyliłem się na tym zlepku, zrzucie - w sensie, że źle opisałem oleje silnikowe. Te informacje są oczywiste i ogólnie dostępne na każdym blogu motoryzacyjnym, ale niech tak zostanie.

Jeszcze jako ciekawostkę, zamieszczę info o nowych olejach - jakby z ceramizerem. To nie jest reklama, ale ich nazwa wskazuje, że być może jest to jakiś nowy produkt z tym właśnie dodatkiem. Być może to tylko z nazwy kojarzy się z ceramizerem, ale co ciekawe, są one sygnowane przez Renault i VW. Jeśli o mnie chodzi to pozostanę przy tym standardowym.

 

I w kwestii akumulatorów to np. stosując dobieranie według producenta akumulatorów po marce i modelu, wskazują na akumulatory ok. 60 Ah. W praktyce i tak trzeba, co jakiś czas doładować akumulator, bo większość ludzi jeździ krótkimi odcinakami - do marketu, do centrum i z powrotem. Wcześniej jeździłem Hondą Civic 1.4 i co kilka tygodni doładowywałem akumulator ... i wszystko było ok.

Jeśli ten automat, czyli ten moduł sterujący pod maską zawiaduje uruchomieniem silnika to wyższe Ah raczej mu nie zaszkodzi. Pozostaje wtedy, tylko argument niedoładowania ... ale to też można poprawić na upartego.

 

Jutro się odniosę do pozostałego i może uzupełnię profil. To dopiero druga noc, gdy śpię w normalnym łóżku ?

 

 

 

 

olej pompa dziony zm.png

Screenshot 2023-01-18 at 23-50-47 Olej 5w30 vs olej 5w40 - jaki olej wybrać.png

Screenshot 2023-01-18 at 23-49-03 Olej 5w30 vs olej 5w40 - jaki olej wybrać.png

Screenshot 2023-01-18 at 05-44-40 Jak dobrać akumulator do samochodu motocykla ciężarówki akumulator.pl.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to nie ruszał bym tych dysz natrysku oleju, bo taką czynność wykonuje się przy remoncie głównym. Jeżeli niepokoi Cię stan układu smarowania to myślę, że: badanie ciśnienia oleju, płukanie układu smarowania, markowy olej wystarczą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2023 o 18:53, szwagier24a napisał:

Tak naprawdę to nie ruszał bym tych dysz natrysku oleju, bo taką czynność wykonuje się przy remoncie głównym. Jeżeli niepokoi Cię stan układu smarowania to myślę, że: badanie ciśnienia oleju, płukanie układu smarowania, markowy olej wystarczą.

 

Tak właśnie zrobię. Szczerze napisawszy to wolałbym nie zaglądać do miski ... tym bardziej, że nie będę nim aż tak długo jeździł.

 

Dopytam jeszcze o wtryskiwacze. Czy one psują się często w tych silnikach? Wie może ktoś?

Silnik ma mniej więcej moc adekwatną do pojemności. Nie zauważyłem jakiegoś szczególnego zamulenia. Coś jest jednak z dolotem, bo na dwójce nie chce wejść na wyższe obroty w czasie jazdy. Dodaje gazu a on jedzie ... i tyle ?

 

 

Jeszcze chciałem dopytać, czy ten

W dniu 18.01.2023 o 00:32, jabrze napisał:

Na pedale gazu są dwa zintegrowane potencjometry.

 

Te dwa zintegrowane potencjometry są kompletem z pedałem gazu? Czy chodzi o taki pedał gazu, jak na zdjęciu, czy jest to osobny moduł potencjometru?

 

Kupiłem wczoraj nowy akumulator, ale stary - ten trochę uszkodzony zdałem przy zakupie, bo wtedy cena nie wzrasta o 30 zł ?

Zamówiłem telefonicznie w sklepie w odległości ok. 1 km ode mnie. Zamówiłem taksówkę, spakowałem stary, podjechałem, zapłaciłem, oddałem stary, spakowałem nowy i wio do taxi. Całość trwała dwie minuty. Za taksówkę zapłaciłem 35 zł w dwie strony.

 

I jeszcze zapytam o uchwyt do akumulatora. Na pewno jest tam jakiś zestaw blach i haczyk z gwintem. Jeśli nie znajdę niczego używanego to będę musiał coś wymyślić.

... jeszcze jedna kwestia. Za tą ścianą jest jakieś - chyba BSI - moduł do sterowania zapłonem. Tak wynikałoby ze zdjęć w Google. Czy powinien o być w jakiejś osłonie?

Czy też ma być nie przykryty niczym? Jest na tym module ścianka żebrowana, chłodząca. Jeśli tak ma być to tak zostawię.

 

 

 

 

stock-article-image.webp

P_20230119_154616.jpg

P_20230119_160350.jpg

P_20230119_210945 zm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dziony zmienił(a) tytuł na Pierwsze zakupy do Megane II 1.4 - jaki osprzęt przy dolocie? + INNE
6 godzin temu, Dziony napisał:

Te dwa zintegrowane potencjometry są kompletem z pedałem gazu? Czy chodzi o taki pedał gazu, jak na zdjęciu, czy jest to osobny moduł potencjometru?

To jest jeden wspólny element, pedał gazu ze zintegrowanym potencjometrem, psuje się rzadko i w zasadzie jest nienaprawialny.

 

6 godzin temu, Dziony napisał:

Za tą ścianą jest jakieś - chyba BSI - moduł do sterowania zapłonem.

To jest sterownik silnika, nie posiada osłony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych rocznikach była osłona, pokrywa akumulatora a w niektórych nie. Miałem przed i po lifta. Polift nie miał tej osłony.

Mi coprawda w 1.6 zepsuł się jeden wtryskiwacz- tzn. lał. Że względu na to że miałem lpg to było mi łatwiej zdiagnozować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w tak paskudnym śniegu wymieniałem rozrusznik w Lagunie ponad 200 km od domu na MOP Skoszewy. W takich warunkach jeszcze nie pracowałem. Bardzo dużo rozbierania, ale dostęp z góry. Cały dzień stracony, ale zięć podawał narzędzia. Pozytywnie skończyliśmy pracę czując się jak po kąpieli w rzeczach. Wcześniej w środę go ratowałem w nocy, żeby nie został w polu. Pierwsza awaria uniemożliwiająca kontynuację jazdy po 14 latach. Byłem nieobecny na forum z wyższej potrzeby. Szkoda było silnika, żeby go odpalać na "zapych" pomimo, że ma łańcuch, ale jest 20 kkm przed wymianą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun Jabrze. W 1.6 i 1.4 V 16 jest pod kolektorem wydechowym. Kiedyś 6 h demontowałem rozrusznik jak mi się obróciła szpilka od zasilania cewki, ale za to w Clio II 1.2 16V demontaż rozrusznika można było zrobić w kwadrans. Mój zimowy wyczyn na świeżym powietrzu wydawał mi się duży jak wymieniałem krzyżak układu kierowniczego przy -7 o latarce w Clio II, ale później demontowałem rezystor dmuchawy w MII przy -15 na świeżym powietrzu. Były różne mniejsze dokonania i mianownik tych prac jest wspólny: auta zawsze psują mi się zimą. Czasem starałem się przewidzieć wcześniej usterki aby prace wykonać w jakiś ludzkich warunkach i nie o latarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!