Megane II phI Elektrozawór sterowania zmiennych faz rozrządu

[ciniak]

 

Dzięki Wam za pomoc w zdiagnozowaniu uszkodzenia elektrozaworu, byłem o kilku mechaników i nikt nie był w stanie mi pomóc. 

Wymieniłem rozrząd (oryginalny) wraz z kołem ZFR i dalej jest lipa.

Przeczytałem wszystkie posty i jestem pewny że to uszkodzenie zaworu koła zmiennych faz rozrządu.

Auto muli powyżej 3,5 tys. obrotów, potrafi zgasnąć na luzie, po odlączeniu czujnika nic się nie zmienia.

Teraz muszę kupić nowy i zastanawiam się nad zakupem tego:

http://allegro.pl/show_item.php?item=6737056178&msg=Twój+e-mail+został+wysłany.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62

Czy ktoś go kupił i jak się sprawuje?

 

Zanim kupie nowy elektrozawór, spróbuję "reanimować" mój stary ;))

 

pozdrawiam.

aktualizacja:

Dzisiaj wyjąłem elektrozawór i podpiąłem go na krótko, działał, tzn otwierał się na jakieś 1,5-2 mm. jak nim ruszałem nic nie stukało w nim.

Sam już nie wiem czy jest uszkodzony czy nie.

Może nie dochodzi do niego zasilanie

Zrobiłem test przyśpieszenia z podpiętym elektrozaworem i odpiętym, nie widzę różnicy.

 

Film, rozpędzanie się na 2 biegu z podpiętym elektrozaworem:

https://www.dropbox.com/s/hngr67yq21k0o91/z elektrozaworem.mpg?dl=0

2 bieg z odłączonym elektrozaworem:

https://www.dropbox.com/s/ajvsl3v42d7jjqu/z odpietym elektrozaworem.mpg?dl=0

 

Jak widać nie ma różnicy.

 

Może napisze ktoś coś w tym temacie, bo nie wiem czy kupować ten elektrozawór.

Z góry dziękuję

 

 

Edytowane 2 Września 2017 przez ciniak

[patamat]

Witajcie, jestem nowy na tym forum. Mam pewną przypadłość związaną z elektrozaworem. Jednak przeczytałem już dużo wątków na tym forum i nie chcę się na razie rozpisywać na ten temat. Tak się złożyło, że nie doczytawszy do końca tego tematu zamówiłem już wspomniany zamiennik elektrozaworu (NTY) z sąsiedniej aukcji od tego samego sprzedawcy. Podałem VIN i gościu napisał, że będzie pasować (że będzie działać to nie napisał ). Zatem po wymianie dam odpowiedź czy mi ta wymiana w ogóle pomogła i co się zadziało w moim przypadku.

[ciniak]

Dzięki, czekam na info ;))

[jabrze]

Dnia 31.08.2017 o 21:26, ciniak napisał:

Może napisze ktoś coś w tym temacie, bo nie wiem czy kupować ten elektrozawór.

Z góry dziękuję

Pełny skok elektrozaworu jest ok 5-7 mm.

Od 3 tyś obrotów jest całkowicie otwarty tzn. że Twój wcale nie działa.

Coś blokuje skok tłoka. Można go rozgiąć i wyciągnąć tłok oraz sprężyny. Dokładnie przemyć wnętrze zaworu i może znajdzie się przyczyna (może to skrawek pękniętej sprężyny).

Mówimy, że musi stukać przy dużym wstrząsie w denko, bo nowy  tak ma.

[patamat]

Dnia 12.10.2017 o 22:25, ciniak napisał:

Dzięki, czekam na info ;))

Zamontowałem ten zamiennik elektrozaworu jednak zaraz po wymianie nic się nie zmieniło, a problem miałem z gaśnięciem po 30 s od uruchomienia zatem odłączyłem z powrotem elektrozawór bo bez niego silnik pracował normalnie. Po nie całych dwóch tygodniach zafundowałem sobie interfejs diagnostyczny i podpiąłem zawór żeby sprawdzić czy wywali te same błędy po zgaśnięciu silnika co za pierwszym razem zaraz jak problem się pojawił na interfejsie mojego kolegi. Trochę się zdziwiłem jak po uruchomieniu silnika już nie zgasł a jedyny zapisany błąd to ten związany z odpiętym wcześniej elektrozaworem "P0010, A Camshaft Position Actuator Circuit / Open Bank 1". Od tego czasu czyli od zeszłej soboty 7.10 nic się nie dzieje i silnik sam z siebie nie gaśnie ani nie ma problemów z uruchomieniem zatem na chwilę obecną jeżdżę z tym zamiennikiem zaworu i obserwuje (zobaczymy jak długo). Jedynym mankamentem są trochę za nisko spadające obroty biegu jałowego głównie na ciepłym silniku (około 660/min) oraz delikatne szarpanie przy ruszaniu i zmianie biegów. Nie czyściłem jeszcze przepustnicy bo zanieczyszczona  może mieć na to wpływ jednak mam zamiar to zrobić na dniach i dam znać czy coś się zmieniło.

[Proki]

Dzisiaj wymieniłem ten zawór na nowy, przy spokojnym przyśpieszaniu jest cisza, ale przy mocniejszym wciskaniu słychać jego pracę te "pukanie" czy tak ma być? na starym zaworze klekotało dużo głośniej powyżej 2 tyś obrotów. 

[Sylwek54]

Witam użytkowników forum.Moja Megi zaczęła klekotać tz. prawdopodobnie zawór zmiennych faz rozrządu.Nie dzieje się to cały czas  klekotanie występuje co jakiś czas po kilka sekund a następnie ustaje i znów klekocze by po kilku czy kilkunastu sekundach ustać.Dzieje to się podczas jazdy na wszystkich zakresach obrotów i rozgrzanym silniku i nie ma żadnej reguły kiedy zacznie klekotać nieraz co 2-3 kilometry a nieraz co 300 -700 metrów.Podejrzewam że to własnie zawór zmiennych faz rozrządu bo przy zakupie megane II gościu przysięgał że zrobił w niej pełny rozrząd bo megi sprowadził z Holandii dla siebie a że miał okazję kupić dość tanio mercedesa (którego widziałem) megi postanowił sprzedać. Prawie cały rok megi spisywała się nienagannie aż do momentu klekotania. Megi jest również wyposażona w instalację gazową jak prawie każdy samochód z Holandii i instalacja gazowa na razie nie sprawia problemów.Proszę powiedzcie czy moje przypuszczenia klekotania idą w dobrym kierunku że podejrzewam o to zawór zmiennych faz rozrządu i czy da się go reanimować we własnym zakresie czy tylko pozostaje wymiana na nowy i jak nowy to oryginalny czy zamiennik wystarczy.

[camelon]

najpierw należało by wymienić olej w silniku a póżniej bierzesz taką rurke i przystawiasz do różnych części silnika i słuchasz skąd ten klekot.Bo klekot to może być z wielu rzeczy .Może to być to co myślisz ale też może być coś innego.https://allegro.pl/artykul/stetoskop-diagnostyczny-94117

[Sylwek54]

Olej jeszcze dobry był wymieniony około 7 miesięcy temu .Kłopot w tym że jak silnik pracuje na postoju nie słychać żadnego klekotania, klekotania nie słychać też jak w czasie jazdy jak wciśnie się sprzęgło klekotanie ustaje.

[psbarto]

Witam jeszcze raz. Na stronie 13 tego wątku zamieściłem jakiś czas temu swój problem wraz z szerokim opisem objawów. Piszę tego posta, bo być może komuś z użytkowników lub gości przyda się rozwiązanie mojego problemu. W skrócie objawy były następujące:

 

- auto terkotało proporcjonalnie do wzrostu obrotów silnika i było wyraźnie mulaste (zbierało się strasznie ospale, a obrotomierz szedł do góry z dynamiką właściwą dla starego wolnossącego diesla).

 

1. Wymieniłem elektrozawór KFZR na zamiennik z allegro za 200 zł (żadnych błędów)  i od razu poprawiła się dynamika auta (być może po prostu wróciła do normy). Było to obiektywnie zauważalne, bo dostrzegł to nawet mój pasażer, któremu kilka dni wcześniej pożyczałem samochód, choć nie wiedział o tym zabiegu. TERKOTANIE jednak nie ustało. 

2. Jako, że miałem już dość googlowania chorób mojego samochodu, to odstawiłem auto na profesjonalną diagnostykę do tzw. dobrego warsztatu i po kilku godzinach miałem diagnozę: prawie sucha skrzynia biegów i zatarte górne łożyska. Wymieniłem skrzynie na używkę z dużo młodszej przebiegowo renówki, zalałem dedykowanym Elfem do skrzyń renault, przy okazji zmieniłem olej silnikowy na dedykowany ELF 5W30 i od 30.000 km mam spokój. 

 

Wniosek jest taki, że dałem się naciągnąć na niepotrzebną i kosztowną wymianę KZFR, choć stare zrobiło w aucie 240 tysięcy i było dobre. Dlatego uczulam innych użytkowników, że legenda KZFR w Megane II przerosła chyba rzeczywistość i każde pierdnięcie z pod maski  nie musi być od razu owym KZFR. 

 

 

[Grzegorzmeg2]

U mnie klekotanie występuje przy jednostajnej jeździe, bez dodawania gazu lub przy hamowaniu silnikiem. Miał ktoś taki przypadek? Czy to też wina czujnika KZFR? 

[Andrzej-2010]

 Terkotanie, klekotanie lub dźwięk bardzo podobny może wystąpić ;

... jak rozrząd przeskoczy o 1 ząbek, lub jest źle ustawiony,

... jak są uszkodzone popychacze zaworowe,

... jak jest syf w elektrozaworze oraz niewłaściwy stan i jakość oleju.

Poczytaj; KZFR czy elektrozawór zmiennych faz?

[Grzegorzmeg2]

Ta więc po wymontowaniu zaworu jego skok wynosi ok 2mm tak jak niektórzy piszą, ale nie widzę odpowiedzi czy to prawidłowa wartość??

Dnia 12.10.2017 o 22:55, jabrze napisał:

Pełny skok elektrozaworu jest ok 5-7 mm.

Czy może ktoś potwierdzić te dane?Tyle samo powinien przesuwać się tłok zamykający obieg oleju?

Druga sprawa to miejsce zakucia podkładki. Może być na skraju (końcu) obudowy jak i ok 5mm głębiej? Która pozycja jest prawidłowa? 

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez Grzegorzmeg2

[jabrze]

Miejsce zakucia to 1 mm (wypustki) od końca.

Rozbierz i sprawdź po wyjęciu sprężyny.

[Grzegorzmeg2]

Rozebrałem, tłoczek nieporzecierany jednakowy kolor, bez sprężyny też się przesuwa o 2mm. Czy możliwe żeby coś blokowało trzpień elektrozaworu? Wydaje mi się że powinien przesuwać min 5mm żeby kanały były całkowicie otwarte. Nikt nie sprawdzał na nowym , sprawnym elektrozaworze? 

Sam sobie odpowiem i może komuś pomogę. Skok tłoka to 4mm. W pozycji spoczynkowej powinien być otwarty górny kanał 1mm, po zasileniu dolny 1mm. W sprawnym zaworze nic nie ma stukać podczas wstrząsania, jeśli stuka a górny kanał jest otwarty mniej niż 1mm to znaczy że sprężynka nie dociska zaworu. Rozkuwamy, czyścimy co się da i naciągamy sprężynkę tak aby poz nałożeniu na tłok nie wystawała poza obrys zakówki. Tu niestety mam problem ponieważ tak jak wcześniej pytałem, podkładka nie ma oparcia o rant zakówki tylko sprężynę.