Megane II phI Elektrozawór sterowania zmiennych faz rozrządu

[jabrze]

Przecież to o nim piszemy.

To czujnik wałka odczytuje wartość z koła zmiennych faz  a przesunięcie jest to kąt (czas) między czujnikiem wału i czujnikiem wałka.

Nie masz problemu z rozruchem, bo koło pracuje prawidłowo, cofając się przy zmniejszeniu ciśnienia oleju.

Edytowane 17 Sierpnia 2018 przez jabrze

[markis80]

21 godzin temu, szmydu napisał:

 

Z ciekawości sprawdziłem u siebie w jaki stanie jest ten zawór bo miałem wrażenie ze coś się słabo zbiera. Po podłączeniu pod aku otwiera się za każdym razem na około 1.5-2 mm. Sprawdziłem też te chwilowe spalanie i wychodzi mi przy 90 km/h w granicach 5.8-6 l ale przy 110 km 4.6 l a tylko że jechałem bez klimy ale to raczej po włączeniu będzie większe spalanie chyba że się mylę ??

Edytowane 18 Sierpnia 2018 przez markis80

[szmydu]

U mnie z klimą ok. 7l przy 90km/h na 6 biegu. Bez klimy najniżej udało się zejść do 5.4l. Wyciągnąłem zawór i potwierdzcie czy jest on rzeczywiście otwarty ? Te szczeliny w dolnej części otworów chyba mają być bo tłoczek przesuwa się w dół.

 

Edytowane 18 Sierpnia 2018 przez szmydu

[jabrze]

Tłoczek przesuwa się do góry. Po wyjęciu musi być zamknięty - Twój jest niedomknięty.

Dzisiaj jechałem Megi z Karpacza do Bydgoszczy. Średnie spalanie 7,0 z klimą. Przejazd 382 km w czasie 5h 50 min, w tym 20 minutową przerwa.

[szmydu]

Podłączyłem zawór do 12v i chyba mówimy o różnych modelach zaworów. Mój po podłączeniu przesuwa się w dół a nie w górę. Nagrałem też film i udostępniłem tutaj: Link

 

Dodatkowo zauważyłem, że tłoczek mogę obracać jak jest w pozycji zamkniętej co chyba nie jest prawidlowym objawem ?

Edytowane 18 Sierpnia 2018 przez szmydu

[jabrze]

1 godzinę temu, jabrze napisał:

Tłoczek przesuwa się do góry. 

Przepraszan w dół, ale ten skok masz bardzo mały.

[szmydu]

Czyli rozumiem, że nie ma wątpliwości że mój zawór jest zepauty i trzeba zamówić nowy ? 

 

PS.Jak zawór jest odpięty to ma być niemożliwe poruszanie tłoczkiem, tak? U mnie się obraca i mogę go o 1mm przesunąć jeszcze w dół śrubokrętem. Druga sprawa to jak wygląda ewentualna regeneracja i czy ma sens ? Chodzi mi o rozkucie I naciągnięcie sprężyny. 

Edytowane 19 Sierpnia 2018 przez szmydu

[szmydu]

Zawór kzfr wymieniony. Z pierwszych wrażeń, to silnik jest trochę mocniejszy, jest to lekka różnica bez większego szału ale jest :). Ustabilizowały mi się za to obroty i przestały spadać obroty przy dojeżdżaniu do świateł. Dzisiaj przy 27 stopniach i jeździe po mieście z klimą spalanie ok 11.5l więc jest różnica. No i przy pierwszym odpaleniu po wymianie zaworu kzfr zaterkotało koło, czego wcześniej, przy wyciąganiu starego zaworu nie było :( No i zmieniły się korekty długie (mam lpg). Na starym zaworze tendencja była na +4,7% a na nowym jest na -4.7%. Widać więc, że coś się w pracy zaworów dolotowych zmieniło. Zauważyłem jeszcze jedna rzecz. Przed wymianą zaworu przy dużym obciążeniu np. rozpędzanie na drugim biegu pod lekkie wzniesienie było słychać terkotanie. Podejrzewałem że to skrzynia a po zmianie zaworu jest cisza

Edytowane 23 Sierpnia 2018 przez szmydu

[aspiezak]

Witam. Proszę o pomoc. Mam problem z Megane 3 1.6 110 km. Jak pisałem w  innym temacie moje auto od pewnego czasu dostaje zadyszkę  przy ok 3700 obrotów. Trwa to ułamek sekundy. Mam też wrażenie  że jest słabszy niż kiedys. Czy na podstawie filmiku: 

jest ktoś w stanie stwierdzić czy mój zawór pracuje poprawnie. Po podpięciu pod akumulator pojawia się szczelina ok pół milimetra. Czy to normalne? Po obejrzeniu innych filmików z tym zaworem mam już mętlik w głowie. Diagnostyka komputerowa nic nie wykazała. Po odpięciu wtyczki od zaworu nie czuje różnicy w mocy ale pojawia się "check". Brak jest innych objawów uszkodzonego zaworu. Czy wadliwy zawór może powodować taką "zadyszkę"? 

[s27]

Wymieniłem zawór na nowy, stary sprzedałem do auta w którym silnik falował na biegu jałowym  ale w moim aucie bez zmian, wymieniłem koło i cisza podczas odpalania.

Edytowane 9 Października 2018 przez s27

[Gość]

Witam mam pytanie co do sprężynki w elektrozaworze. Kiedyś już wymieniałem cały zawór na nowy - jakieś 15tys km temu kupiłem nowy bo stary się już do niczego nie nadawał.

 

Ostatnio znowu dopadła mnie boloczka z tym zaworem (po raz drugi) ponieważ auto po odpaleniu po chwili gasło. Wiec odpiąłem wryczkę elektrozaworu i tak jeżdżę.

 

Wcześniej z tym moim pierwszym zaworem rozebrałem go i wyjałem spreżynkę, rozciągnąłem i złożyłem do kupy. Chodziło to jakiś czas ale i tak musiałem zakupić po jakimś czasie nowy elektrozawór.

 

Czy można tą skrzynkę zamienić na jakąś twardszą żeby co chwilę nie rozkrecać tego zaworu i jej nie rozciagać. Bo ta fabryczna sprężyna jest jakiaś kiepska. 

Czy ktoś ma jakiś ciekawy pomysł na ta skrzynkę. Pozdrawiam

Edytowane 2 Listopada 2018 przez clive120

[jabrze]

Użyłem sprężynę z zamka Lob ( kiedyś były skręcane ) i tak jeżdżę trzy lata. Z czasem kąt wzrósł o 4 stopnie. Kiedyś wymienię jeszcze na sprężynkę z isostatu sieciowego ( włącznika wciskanego ).

[Gość]

PRZEPRASZAM ale co to jest sprężyna LOB.

Edytowane 2 Listopada 2018 przez clive120

[jabrze]

Jedna obcięta sprężyna z zamka firmy LOB.

[Gość]

Witam ponownie. czy sprężynka z zamka LOB lub włącznika wciskanego (o której pisze jabrze) jest mniej więcej taka sam grubością jak ta oryginalna w tym elektrozaworze czy będę musiał ją jakoś przerobić. A może po prostu ja tam wrzucić i zaklepać.

 

Mam jeszcze jedno pytanie czy jest - jeżeli do tego już dojdzie że będę musiał zakupić nowy elektrozawór ty czy mogę zakupić elektrozawór (jakaś podróbkę) Widziałem takie elektrozawory na allegro firmy NTY. Czy ma ktoś taki może założony w sowim aucie bo koszt to około 180zl a nie jak oryginał ponad 300zł

 

Edytowane 4 Listopada 2018 przez clive120