Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Swiatła mijania przez cały rok


janksz

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż, natrudziłem się, żeby przeczytać wszystko na tej stronie, ale mimo wszystko pozostaję zwolennikiem obowiązkowej jazdy na światłach; zdziwiło mnie natomiast wypunktowanie negatywnych aspektów włączania świateł w dzień:

 

Nakaz jazdy z włączonymi światłami mijania to:

 

1. Więcej wypadków drogowych

2. Więcej zabitych i rannych

3. Większe zagrożenie pieszych i rowerzystów

4. Większe zużycie paliwa

5 .Większe koszty eksploatacji samochodu

6. Większa emisja dwutlenku węgla

7. Więcej substancji toksycznych w powietrzu

 

Co do punktu 1. i 2. to sądzę, że za wypadki odpowiedzialny jest gwałtowny wzrost ilości samochodów na naszych drogach, przy braku rozbudowy tychże dróg. Nie macie wrażenia, że na przestrzeni kilku lat zrobiło się zdecydowanie za ciasno? W moim mieście (Chełm) na jednego mieszkańca przypada więcej niż 0,5 samochodu...

 

Punkt trzeci... Hmm, a nie wydaje wam się, że to własnie rowerzyści stanowią dla kierowców zagrożenie? Zero oświetlenia i brak obowiązku jazdy w kamizelkach odblaskowych chyba zdecydowanie bardziej wpływa na liczbę wypadków z udziałem rowerzystów (jak i pieszych) niż jazda na światłach.

 

Kolejne punkty można skontrargumentować tym, że używanie klimatyzacji czy agresywna jazda również wpływają na zanieczyszczenie środowiska.

 

 

Jak by nie było - jestem za światłami!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku byłem przeciw jeździe z włączonymi światełkami...

Ale teraz jakoś przywykłem, wsiadam do autka zapalam silnik i włączam światełka...

Co do rowerzystów bez światełek to zgodzę się z kolegą, że jest to porażka :mrgreen:

w dzień można ich jeszcze zobaczyć ale jak się jedzie w "nocy" a tutaj pomyka rowerek (ciemny) bez żadnych światełek ani odblasków, rowerzysta też na ciemno ubrany...

ale nie rozpisuje się bardziej bo wiem, że to nie jest na temat ;)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkt trzeci... Hmm, a nie wydaje wam się, że to własnie rowerzyści stanowią dla kierowców zagrożenie? Zero oświetlenia i brak obowiązku jazdy w kamizelkach odblaskowych chyba zdecydowanie bardziej wpływa na liczbę wypadków z udziałem rowerzystów (jak i pieszych) niż jazda na światłach.

A to w ciągu dnia też mają jeździć na światłach i kamizelkach ?

 

Ja mam czasami tak, że jak z na przeciwka jedzie samochód bez włączonych świateł mijania to wydaje mi się, że go zauważam później, niż ten z włączonymi światłami. Nie chciałbym, żeby ten argument był odebrany, za głos za jazda z włączonymi światłami mijania przez cały rok.

Chodzi mi o to, że podświadomie myślę, że samochód bez włączonych świateł mijania nie powinien się poruszać po drodze. Sam po sobie zauważyłem, że zmniejszyła się przez to moja czujność, a wydłużył czas reakcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że wypadków jest jest coraz więcej, bo coraz więcej wariatów siada za kierownicą, którzy myślą mięśniami, a nie głową. Ja na trasie 200km czasem doliczę się do dziesięciu takich narwańców, a jeszcze więcej na początku i końcu długich weekendów. Bardziej celowa byłaby dyskusja jak wyeliminować te indywidua z drogi, a dobrze też byłoby samemu o czasu do czasu zrobić rachunek sumienia ile razy ja stworzyłem sytuację krytyczną na drodze (celowo nie piszę złamałem przepisy kodedsu drogowego) i wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to w ciągu dnia też mają jeździć na światłach i kamizelkach ?

Czemu nie... I kierowcy, i cykliści poruszając się na drodze powinni mieć takie obowiązki.

 

gimak, święte słowa; czasami chciałbym żeby szary obywatel mógł nagrać wyczyny takiego delikwenta, a nagrany materiał był dowodem przeciwko takiemu kaskaderowi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadków jest więcej , bo cześć społeczeństwa myśle , że jak właczyła światła , to są bezpieczniejsi , więc moga jechać szybciej , moga nawet pomrugać "długimi" tym z przeciwka co jeszcze ich nie widza , jak wyprzedzaja na trzeciego.

 

Jako koronny kontrargument włączania świateł podam przykład Holandii , gdzie chyba ( tak mi się wydaje, bo wiele razy widziałem wieczorem i w czasie deszczu auta bez włączonych świateł ) nie ma w ogóle obowiązku włączania świateł .

Kierowcy z tego powodu żemoze ktoś jechac bez świateł ( tak jak u nas rowery) jeżdzą ostrożniej , a wynikiem tego jest roczna roczna liczba śmiertelnych ofiar wypadków podobna do naszych osiągnięć w "dobry" weekend.

W Holandii mieszka podobno ok 15 mln , a aut jest więcej niż w Polsce.

Część Holendrów , z którymi rozmawiałem uwaza jazdę na światłach za małoekologiczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje,że dopóki na naszych drogach będzie panowała wolnoamerykanka i swobodna interpretacja przepisów Ruchu Drogowego, powinny być obowiązkowe światła mijania przez 24h na dobę.

Jako koronny kontrargument włączania świateł podam przykład Holandii
zgadza się,nie tylko w Holandiiw innych krajach tez nie ma obowiązku.U nas może go zniosą za 10 lat jak troszeczkę zmądzejemy,dorośniemy i bedziemy zdzscyplinowani na drodze... :evil:

U nas wiecznie sie czegos szuka,punkty POI,antyradary,pryskanie tablis spreyem,cb radio itp,żeby oszukac policję a tak naprawde to oszukujemy siebie.Dzisiaj sie udalo wyprzedzic na 3ciego,nie było miśków...woww....jutro taki manewr może byc tragiczny.

Najgorzej,że to wszystko odbywa się bezkarnie i za aprobata znacznej części innych kierowcow,juto zrobia to samo i jest ok.

Dlatego jestem za nakazem,chcę widziec tych szaleńców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do punktu 1. i 2. to sądzę, że za wypadki odpowiedzialny jest gwałtowny wzrost ilości samochodów na naszych drogach, przy braku rozbudowy tychże dróg. Nie macie wrażenia, że na przestrzeni kilku lat zrobiło się zdecydowanie za ciasno? W moim mieście (Chełm) na jednego mieszkańca przypada więcej niż 0,5 samochodu...

Od 2000 roku liczba samochodów rosła w mniej więcej stałym tempie, przy jednoczesnym spadku liczby wypadków. Jedynie w 2007 roku liczba wypadków gwałtownie wzrosła.

 

Punkt trzeci... Hmm, a nie wydaje wam się, że to własnie rowerzyści stanowią dla kierowców zagrożenie? Zero oświetlenia i brak obowiązku jazdy w kamizelkach odblaskowych chyba zdecydowanie bardziej wpływa na liczbę wypadków z udziałem rowerzystów (jak i pieszych) niż jazda na światłach.

Nieoświetleni rowerzyści stanowią zagrożenie w nocy, ale wtedy zawsze jeździliśmy na światłach. Ostatnio miałem okazję wyprzedzać dwóch rowerzystów w środku nocy w lesie. Same ich światła odblaskowe były doskonale widoczne, nawet nie wiem czy posiadali świecąca lampkę. Równie ważne są tutaj sprawne i właściwie ustawione reflektory samochodu. Ktoś, kto bez oświetlenia jedzie w nocy rowerem jest samobójcą i tyle...

 

Kolejne punkty można skontrargumentować tym, że używanie klimatyzacji czy agresywna jazda również wpływają na zanieczyszczenie środowiska.

Zgadza się, ale nie ma obowiązku używania klimatyzacji czy agresywnej jazdy. Może dla jednego samochodu jest to niewiele, ale w skali całego kraju robi się problemem i wydaje się dziwne przy akcjach typu "godzina dla ziemi" czy nieustannej walce o każdy gram CO2...

 

zdunman napisał/a:

A to w ciągu dnia też mają jeździć na światłach i kamizelkach ?

 

Czemu nie... I kierowcy, i cykliści poruszając się na drodze powinni mieć takie obowiązki.

No wybacz, ale to mi się wydaje trochę niepoważne, mówiąc delikatnie... :roll: Widziałeś kiedyś przeciętną lampkę rowerową? Ledwo w nocy ją widać, a co dopiero w dzień... Zgodnie z prawem oświetlenie rowerowe musi być widoczne w całkowitej ciemności z odległości co najmniej 150m. Nawet zapałkę byś tak zobaczył. W przeciwnym wypadku rowerzyści musieli by wozić ze sobą reflektory i akumulatory na bagażniku.

A piesi to rozumiem latarka do ręki w czasie letniego spaceru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym sensownym argumentem za światłami przez całą dobę był argument zmniejszenia liczby wypadków. Skoro są badania, które mówią że to się nie sprawdziło, to nie widzę powodu dla którego mamy dodatkowo płacić za przyjemność jazdy autem.

 

Z moich doświadczeń kierowcy jeżdżącego głównie po mieście światła w dzień to totalne nieporozumienie:

1 jadąc za autem które nie posiada 3 światła stop ciężej zauważyć włączenie standardowych stopów, kiedy lampy są jedno kloszowe świecą się światła pozycyjne i daje czadu słońce

2 jak spojrzysz w lusterku ciężej zauważyć motocyklistę, którego lampa zlewa się ze sznurkiem lamp samochodowych ( wyobraźcie sobie co się dzieje kiedy dojeżdżacie do świateł z niewielką prędkością a tu środkiem leci kretyn z prędkością 60+ bo do linii świateł ma jeszcze dobre 15 - 20 autek...)

3 o tym że rozgrzane reflektory po prostu z czasem się wypalają (ciemnieją srebrne odblaski) i przestają świecić normalnie w nocy, czytaj jak są potrzebne już nie wspomnę.

4. Niech mnie ktoś oświeci po kiego mi włączone światła jak stoję, ewentualnie wlekę się z prędkością 5km/h w korku przez np pół godziny dzień w dzień???

 

Na koniec powtórzę, jestem w stanie tolerować te @#!!$@#$@#$ światła jeśli mają one jakikolwiek wpływ na bezpieczeństwo. Lecz jeśli statystyki pokazują, że nie mają wpływu, jestem za jak najszybszą likwidacją tego przepisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - te wszystkie zabiegi światła, ograniczenia prędkości, gaśnice, fotoradary to wszystko stek bzdur. Jedynym sposobem na ograniczenie śmeirtelności to dobre drogi (dobrze projektowane i wykonane), obwodnice (żeby wyprowadzić z miast niepodrzeny dodatkowy ruch), oczywiście wyobraźnia kierowców jak i pieszych czy rowerzystów.

 

Zwróćcie uwage na takie coś - wielokrotnie jak byłem za granicą to człowiek jak widzi znak TEREN ZABUDOWANY to zwalnia (nie zastanawia się tak jak w PL że jakoś uda mi się że może policji nie będzie) ale ZWALNIA. Zastanawiałem się wielokrotnie dlaczego (zwalniają nawet polacy choć są oczywiście wyjątki). Wydaje mi się po prostu że:

- w mieście nikt nie jeździ szybko więc tak czy siak przyblokują cię

- ryzyko otrzymania wysokiego mandatu - a tam nie ma litości

- sprawna sygnalizacja która zapewnia efektowny ruch pojazdów (a więc prucie przez miasto 100km/h nie da mi oczekiwanego efektu takiego jak w PL że uda mi się przeskoczyć kilka świateł które skutecznie tamują ruch)

- nikt się w miastach nie spieszy - przepuszczają pieszych, jest taka większa tolerancja - sam nie wiem z czego to wynika ale tak jest po prostu

 

Po powrocie do PL ten sam polak jak wjeżdza do miasta to ma w głębokim poważaniu ograniczenia prędkości do 50km/h choć nie tak dawno ich przestrzegał - ciekawe prawda ?

 

Ogłupiają nas idiotycznie stawiane znaki ograniczenia prękości czy też idiotyczne skrzyżowania gdzie czasem są zielone strzałki. W BB jest duże rondo na którym była masa wypadków do czasu jak nie wyłączono sygnalizacji. Co ciekawe teraz jak światła migają pomarańczowym cały czas nikt nie ma problemu jakoś z ogarnięciem ruchu na rondzie - bo każdy wie że będąc na rondzie masz pierwszeństwo i to jest oczywiste dla każdego (a nie że nawet na rondzie były światła i nakazywały puścić tych z prawej wjeżdzających na rondo). Generalnie mało jest w PL skrzyżowań bezkolizyjnych czy dobrze zaprojektowanych rond, dróg - bo rządzi EKONOMIA a płacimy za to MY-KIEROWCY.

 

Kolejne pytanie chętnie zadałbym w zakresie EKOLOGII - czy ekologicznym jest jazda na włączonych światłach ? Producenci mamią nas nowymi konstrukcjami silników doładowach 1.2, 1.4 że bardzej ekologiczne, rząd straszy nas eko-podatkami (bo auta najbardziej trują środowisko). Za niedługo zaczną wprowadzać zakazy wjazdów do miast dla okreslonej grupy pojazdów. A przecież możemy sami zadbać już o środowisko od teraz nie ponosząc żadnych wydatków - ale trzeba rządzić MĄDRZE a z tym jest problem!

 

Sorki że się tak rozpisałem ale jak zaczynam się zastanawiać to mnie tak jakoś nachodzi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 15 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!