Ogólne Megane IV ?

[darekgt]

W instrukcji jest napisane po dłuższej trasie należny odczekać przynajmniej 30s by wyłączyć silnik, turbinka się ochłodzi, jak masz system s/s to po dłuższej jeździe zatrzymujesz się np. na światach i samochód "gaśnie" po chwili, i tak przez cale miasto, jaki jest w tym sens?? nie wspomnę o zużyciu akumulatora, rozrusznika i innych podzespołach które po kilku tysiącach kilometrów nie będę już takie jak jazda z włączonym cały czas silnikiem, ten start/stop nie ma sensu, nie ma dużej oszczędności a stracić można wiele, może i to będzie fajnie działało na gwarancji, ale jak przyjdzie co do czego to w serwisie powiedzą ze akumulator jest częścią eksploatacyjną i trzeba wymienić a z tego co słyszałem cena takiego akumulatora jest większa niż normalnie. Jak dla mnie i to jest moje zdanie system s/s jest tandetny i przyspiesza zużywanie się podzespołów żeby klienta w późniejszym czasie naciągać na późniejsza wymianę podzespołów. Dlatego też w serwisie przy odbiorze samochodu jasno powiedziałem ze nie chce tego i poprosiłem o wyłącznie tego dziadostwa bo nie odbiorę samochodu, czasem trzeba szantażem w końcu to Twój samochód a UE nie będzie mi tutaj narzucać o jakiejś polityce ochrony środowiska kiedy w USA jeżdżą samochody z 5L silnikami a w Chinach fabryki dają z kominów, statki na całym świecie zanieczyszczają powietrze, samoloty ( niech w nich zamontuja s/s heheh ) i Ci którzy to wymyślają niech testują to w samolotach :)

 

Regulamin pkt. 5.7 Ludzie :!:

Czytajcie przed wysłaniem to co palce "nastukały" na klawiszach :!:

Poprawcie, wstawcie odpowiednie znaki przestankowe. Zacznijcie nowe zdanie wielką literą :!:

Nikt was nie goni :!: Nie ogłaszaliśmy konkursu wklepywania literek na czas :!: ;)

Trochę szacunku dla czytających. -Prezes

Edytowane 20 Grudnia 2016 przez Prezes

[tomgrandtour]

Dokładnie, dasz w palnik, światła i silnik od razu off.

Ja akurat liczę, że jest mocniejsze aku i reszta ładowania, więc jak nie używam to wszystko dłużej pociągnie :P , życie to zweryfikuje.

[fourier]

[Prosto21]

Nie tak dokładnie.W MIV system nie zawsze się wyłącza kiedy jest zimny lub po ostrzejszej jezdzie start stop nie zadziała. byc może jest inaczej w MIII

[sebastian_wifi]

@fourier - Filmik jest sprzed 2,5 roku więc to już jest 100 razy nieaktualne. Świat pędzi do przodu a technologia się rozwija każdego dnia. U nas w Skodach nie zauważyłem aby system na siłę chciał gasić auto. Powiem wręcz, że mam wrażenie że częściej nie działa niż działa.

[ol14]

"Świat pędzi do przodu a technologia się rozwija każdego dnia"

Nie można zmian przyjmować bezkrytycznie. No to niech się technologia rozwija tam gdzie jest sens, np. w temacie bezpieczeństwa. A system s/s nie jest sensowny,a dlaczego, to już tu zostało wielokroć powiedziane. Całe szczęście,ze jeszcze mamy wyłączniki tego idiotyzmu, bo niebawem może już i tego nie być. A jak do tego dojdą jakieś "ekologiczne" akumulatory po tysiąc złotych, które co chwilę trzeba będzie zmieniać, to będzie radocha na całego.

[sebastian_wifi]

Zawsze się znajdzie jakieś "ale" do wszystkiego. Ile to ja się nasłuchałem np. o Hands Free jakie to jest złe bo łatwo ukraść samochód. No i co z tego? Ludzie to mają i są zadowoleni, ale zawsze się znajdą tacy, którzy nie będą używać bo może im ukradną auto ;) Jeszcze kilka lat temu ludzie negatywnie wypowiadali się o turbinach w samochodach, że się psują, że drogie w naprawie itp. a teraz na forum Ci co mają Tce lub Diesla to nie widać końca zachwytów jakie te auta są cichutkie i dynamiczne :)

 

Co do start-stop to ja będę bronił tego systemu. Teraz może jest on mało widoczny w sowich efektach, ale za 10-15 lat, jak większość samochodów na ulicach będzie to miała to na pewno zmniejszy się poziom emisji spalin i hałasu, które generują samochody w dużych autach. Są już miasta w Polsce, które mają problem ze smogiem i myślę, że taki system może realnie wpłynąć na poprawę stanu jakości powietrza.

[mayn]

System Start/Stop ma pozytywne zalety w zakorkowanych aglomeracjach miejskich. Proszę sobie wyobrazić zakorkowany Wrocław czy Warszawę, np 2-3 pasową drogę zakorkowaną, gdzie na każde 100 metrów w przypadku 3 pasów w korku stoi około 45 samochodów. Każde 10 minut stania w korku tych samochodów to już kilka litrów paliwa niepotrzebnie poszło w powietrze, oraz sporo zanieczyszczeń. W skali Polski jak i Europy to już tysiące baryłek ropy (baryłka to ~159 litrów) miesięcznie wyemitowane w powietrze. Tak więc system Start/Stop ma pozytywny wpływ na środowisko i zanieczyszczenie. Samochody z systemem Start/Stop mają wzmocniony rozrusznik, alternator, oraz akumulator (ten ostatni jest droższy od zwykłego, ale bez przesady raz na kilka lat wymienić).

Edytowane 21 Grudnia 2016 przez mayn

[darekgt]

Kilka lat to nie wiadomo, jak Tce 1,2 długo pojeżdżą jak rocznie robię 22 tys/k, jak samochód przejedzie 300 tyś (bez katowania) to będzie dobrze bez większych napraw. Dużo lepszy sens jest odłączanie dwóch cylindrów w trasie niż s/s, a na trasie samochód jest bardziej ekonomiczny niż wyłączanie cały czas silnika co 10m przejechanym w korku, jakie jest zapotrzebowanie energii i paliwa żeby zastartować samochód, miałem okazje jechać Nowa Astra, po trasie po drodze szybkiego ruchu i tylko zatrzymaniu się samochodu na światłach samochód gasł momentalnie, nie wiem jak jest w Megane III bo w swojej mam to wyłączone na stałe.

[behbeh]

Fifth Gear robił test start/stop akurat na przykładzie Megane - o

. Wyszło, że nawet coś to jednak daje w mieście.

Co do samej idei, to kolega w ford narzeka, że w lecie upierdliwe jest, bo wyłącza też klime.

Edytowane 21 Grudnia 2016 przez behbeh

[Prosto21]

"miałem okazje jechać Nowa Astra, po trasie po drodze szybkiego ruchu i tylko zatrzymaniu się samochodu na światłach samochód gasł momentalnie, nie wiem jak jest w Megane III bo w swojej mam to wyłączone na stałe."

 

Astra i MIV oprócz jakiegoś czujnika ss mają również chłodzenie turbiny po wyłączeniu silnika.To samo jest w silnikach 1.2 i 1.4 TSI. Turbo w benzynie jest małe nie takie jak w dieslu.Innowacje panowie...

[fourier]

Co do przyszłości - Renault niedługo kończy produkcję diesla (pewnie generacja Megane4 będzie ostatnia z tymi silnikami, a w nowej generacji Megane będą tylko benzyny i jakieś elektryki), a jeszcze kilka lat temu były zachwyty jakie to diesle nie są. Weźmy przykład 2.0 dci- silnik uważany przez większość za najlepszego diesla jaki był w renault (ktoś chciałby go mieć w Megane IV?) - no ale gdzie on się podział? Ktoś w unii wymyślił sobie że emituje za dużo CO2 i poszedł w odstawkę ale za to silniki "kosiarka" (np 0,9 tce, wiem że porównuję diesla z benzyną ale dla mnie te dwa silniki to są dwie skrajności) który pali 1 l/100km mniej od poprzedniej generacji jest mega ekologiczny mimo tego ze rozleci się po 200 tys. km, a do jego wyprodukowania i utylizacji nie trzeba w ogóle zużywać energii bo sam wyrośnie na drzewie.

Co do samej ekologi - to co się dzieje w Europie to est idiotoekologia - wszystko jest kosztem klienta i pod szyldem ekologii próbuje się od nas wyciągnąć kasę. Wolałbym mieć wolno ssące V8 niż litra z turbo (sam śmigam 1.4 TCe i po nocach zastanawiam się kiedy turbo powie że ma dosyć) ale... w Polsce/Europie nie stać mnie na to a od nowego roku to już w ogóle będzie kosmos. Odnośnie wyłączania cylindrów - nowy silnik VW 1.5 TSI będzie miał wszystkie "eko" dodatki jaki da się wymyślić - zobaczymy z czasem jak to wpływa na jego żywotność. Co do samego systemu start/stop - ktoś tu na forum już liczył ile razy średnio rocznie ten system się uaktywnia - nie chcę być złośliwy ale za 5-6 lat życzę bezawaryjności rozrusznika (a co nie stać mnie na nowe auto za 4 lata?).

Smog w miastach - jasne że jest ale nie wynika z tego że samochody (jednostkowo) aż tak dużo zanieczyszczają tylko że jest ich aż tyle. Skąd to wynika? Przeważnie z naszego lenistwa. Do pracy mam 60 km w jedną stronę i dojeżdżam samochodem (przeważnie we 2-3 osoby) ale przykładowo co najmniej kilka osób u nas w pracy do domu ma od 1 do 5 km i prawie wszyscy śmigają samochodami (a jak - przeważnie sami + powietrze za pasażera). W ciągu ostatnich 5 lat na parkingu, na którym były pustki zrobiło się tak że jak człowiek nie przyjedzie do pracy przynajmniej 40 min przed to nie ma gdzie zaparkować (parking na jakieś 200 samochodów). Jedyna osoba która przeważnie (wiadomo musi być pogoda) do pracy jeździ rowerem to jeden z naszych dyrektorów. Oprócz niego jeden kierownik chodzi pieszo bo ma 500 m do mieszkania. A kto jeździ komunikacją miejską? Nikt.

Co do samochodów elektrycznych (Renault ma na razie dwa elektryczne modele) i ich ekologii - to jest tylko przenoszenie zanieczyszczeń w inne miejsce - skąd się bierze cała energia elektryczne i gdzie w samochodzie jest magazynowana? Nie chodzi mi nawet o Polskę i jej system energetyczny oparty o węgiel, skąd bierze się uran do elektrowni atomowych? Co go ekolodzy zbierają na polu czy co? To samo tyczy się odnawialnych źródeł energii - panele fotowoltaiczne to kto produkuje i co się z nimi dzieje "po"? Pewnie powstają w ekologicznych fabrykach z ekologicznych materiałów a po swoim żywocie stają się biodegradowalne albo w 100% produkuje się z ich części nowe panele bez wykorzystania energii. A co za materiały mamy w bateriach akumulatorów samochodów elektrycznych? Cała tablica Mendelejewa i to raczej nie są te pierwiastki, które są dla nas przyjazne. Postęp - jasne ale z głową a nie wszystko na siłę.

Wydaje mi się że Megane III/IV to są ostatnie w miarę normalne samochody w tej linii produkowane przez Renault (chociaż też - gdzie zniknął stary 1.6?).

 

Powyższa wypowiedź to moje przemyślenia na temat całej tej "ekologii" i tego co się dzieje - proszę jej nie traktować jako ataku na kogokolwiek z forumowiczów. Nikt nie musi się z tym zgadzać - żyjemy w wolnym (powiedzmy) kraju (jeszcze). Do administratorów - starałem się aby wypowiedź miała powiązanie z tematem.

[lukwisz]

Renault już się wycofało z pomysłu rezygnacji z silników diesla. A silnik 2.0dci ma wrócić na wiosnę do Talismana (info od pracownika Renault)

 

Ja myślę, że ze smogiem (zwłaszcza w PL) można walczyć - ile samochodów kopci bo "diesel musi dymić". Zamiast wprowadzać cuda i akcyzy niech wyposażą policję w przenośne urządzenia do diagnostyki spalin i podniosą mandaty za jazdę kopcącym samochodem. Sorry ale nawet 20 letni samochód można utrzymać w stanie by nie palił oleju i nie kopcił. A jak kogoś nie stać na utrzymanie samochodu w sprawności to moim zdaniem niech przesiądzie się do autobusu.

 

Dla mnie system start&stop to jest naiwne myślenie o ekologii - aby tylko dobrze wypadł w testach emisji spalin. Już tutaj dużo lepszym rozwiązaniem jest samochód hybrydowy (którego S&S jest namiastką) łączący zalety silnika spalinowego i elektrycznego. I nie chodzi tu w cale o ekologię (patrz post powyżej o akumulatorach) ale o ekonomię, zwłaszcza o odzyskiwanie energii w cyklu miejskim. Szkoda, ze w zasadzie tylko jeden producent robi cenowo przystępne samochodu z takim napędem. Dopłata do Hybrydy względem podobnie wyposażonego diesla nie jest duża a jednak hybryda wypada ekonomiczniej i jest prostsza mechanicznie: brak DPF-a, dwumasy i często wtrysku bezpośredniego a akumaltory i tak mają 10 lat gwarancji. Przy dużych przebiegach myślę że takie rozwiązanie jest najlepsze.

[kataryniarz]

A silnik 2.0dci ma wrócić na wiosnę do Talismana (info od pracownika Renault)

To samo słyszałem, a w Nissanie X-Trail od stycznia 2.0 dCi 177KM

[darekgt]

Jeszcze jak wrzucą 1,6 Tce cos pomiędzy 140 a 160 koni do Megane IV albo V generacji w HB to już będzie fajnie :) wtedy można się zastanawiać nad kupnem takiego autka i będzie konkurencja dla Opla i pozostałych niemieckich marek.