Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wypadanie zapłonu - objawy jak cewka


Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 22.10.2017 o 13:36, pavo88 napisał:

Na PB od 150 km w górę to słabiutko szedł, jak tylko przełączylem na gaz to wystrzelił jak rakieta... 

Skoro na gazie jest OK to należy szukać we wtryskach benzynowych, ich sterowaniu, benzynie. Zatankuj benzynę do pełna na sprawdzonej stacji.

Edytowane przez Andrzej-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze może być opcja że 4 wtrysk LPG jest nieszczelny i silnik będąc na PB dostaje 2 mieszanki i się dławi. 

Taką teorie powiedział mi kiedyś mechanik jak miałem problem z Picasso. 

Odłącze przewody gazowe od kolektora i ja pozaślepiam. Przejade się na PB i zobaczę co się będzie działo. 

U mnie dławi się po odpaleniu i przy każdym naciśnięciu pedału gazu ( zmiana biegu, redukcja). 

Zatankuje więcej PB jak pisał Andrzej-2010 i postaram się dorwać jakąś pompę paliwa na podmiane :-)

A narazie będę jeździł i obserwował ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odłącze przewody gazowe od kolektora i je zaślepię. Przejadę się na PB i zobaczę co się będzie działo - napisał pavo88.

Przecież wystarczy zakręcić zawór na butli gazowej i problem rozwiązany. 

Nie używaj żadnej chemii do czyszczenia wtrysków, chcesz mieć dodatkowe problemy? 

Wtryski czyści się metodą ultradźwiękową. 

Jak ta próba nie wypali to wg.mnie konieczna wizyta u kumatego mechanika potrafiącego obsługiwać clipa.  

 

 

Edytowane przez Andrzej-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wracam po miesiącu przerwy.
W zeszłym tygodniu zostawiłem auto u czarodziejów od L'emira w Czeladzi. Szybka diagnoza wypadania zapłonu na nieszczęsnym 4 garze - brak kompresji... Marne 4 bary na niskich obrotach.

Na 2 cylindrze, 12 barów a reszta idealnie.

Nie pytałem czy robili próbę olejową, ale stwierdził ze musi być wypalone gniazdo zaworu wydechowego, bo to najczęściej się dzieje przy LPG. 

I teraz pytanie do Was, mniej więcej jakie koszty mnie czekają? Planowanie głowicy, czyszczenie gniazd, uszczelki i ewentualnie wymiana zaworów, bo chyba tyle będzie do roboty.

Mechanik poradził by po naprawie zastosować lubryfikację, która ma na celu zmniejszenie temp. spalania gazu dzięki czemu silnik dłużej pożyje :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, airbites napisał:

Nie papuguj.

Łatwo powiedzieć... Koszt silnika to jakieś 800-1200 zł plus robocizna mechanika. Gdybym miał gdzie dokonać takiej operacji to może i bym się podjął ale w swoim silniku mam już zrobiony rozrząd z pompą i kołem, świeżutki olej i filterki. Auto kupiłem 3 miesiące temu, nakulane mam już 8 tys. a ogólnie 224 tys. Więc lepiej naprawić to co się ma niż pakować się w używki ;)

lapka2.gif

REGULAMIN

5.13    Pisząc odpowiedź kategorycznie zabrania się cytowania w całości treści postu, który widnieje na liście napisanych jako ostatni. - mireczek01

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.10.2017 o 08:57, Andrzej-2010 napisał:
Dnia 23.10.2017 o 20:29, P_r_z_e_m_o napisał:

Bzdury piszesz. Zawory mają popychacze hydrauliczne.

Popychacze hydrauliczne też ulegają awarii.

 pavo88 napisał  " Szybka diagnoza wypadania zapłonu na nieszczęsnym 4 garze - brak kompresji... Marne 4 bary na niskich obrotach. Na 2 cylindrze, 12 barów a reszta idealnie. Nie pytałem czy robili próbę olejową, ale stwierdził ( mechanik ) ze musi być wypalone gniazdo zaworu wydechowego, bo to najczęściej się dzieje przy LPG." 

Wniosek ; wypalenie tylko jednego zaworu, wyraźnie świadczy wg.mnie o uszkodzeniu popychacza zaworu na zaworze wydechowym. Jestem za demontażem głowicy i sporządzeniu dokładnego kosztorysu naprawy.

Argumentacja pavo88 jest b.racjonalna.

Edytowane przez Andrzej-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

Argumentacja pavo88 jest b.racjonalna.

 

Tego typu argumentacja bardzo racjonalna była by w przypadku silnika w Scenicu mojego ojca. Auto od 8 lat w rodzinie, 200tys z 300 całkowitego nastukane przez niego i całkowita pewność dobrego stanu reszty motoru.

W przypadku silnika który mamy od 3 miesięcy powinno się podejść do tematu weryfikując wcześniej stan papierowych panewek od francuza, stanu tłoków i samego cylindra.

Argumentacja @pavo88 jest co najwyżej racjonalna i nikt mu nie da gwarancji, że nawet po wymianie całej głowicy na nową z nowym osprzętem nie okaże się, że mu panewki obróci bo były wypiłowane. Rozrząd będzie i tak do wymiany po zdjęciu głowicy. Filterki czy ole można przelać do nowego motoru.

 

Warto określić ogólny stan silnika przed remontem. Jeśli nie jest jakoś nadwyraz dobry jak na te 200tys może lepiej kupić silnik, zrobić tam co trzeba i wymienić na świeżą jednostkę.

 

A w temacie to u mnie okazało się, że uszkodzony na 90% jest wtrysk (nie ma sygnału powrotnego ani rezystancji na wtrysku - słowa mechanika). Dziwne, że mimo przełożenia z 2. do 4. cylindra komputer dalej pokazywał błąd na 2. cylindrze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego hwfreak, wg.mnie jesteś nie konsekwentny w swoich diagnozach ;

- z jednej strony zachęcasz do zakupu silnika używanego, czyli mówiąc po naszemu " kota w worku ". Napisałeś; Warto określić ogólny stan silnika przed remontem. Jeśli nie jest jakoś nad wyraz dobry jak na te 200 tys, może lepiej kupić silnik, zrobić tam co trzeba i wymienić na świeżą jednostkę.

  - z drugiej strony ; W przypadku silnika który mamy od 3 miesięcy powinno się podejść do tematu weryfikując wcześniej stan papierowych panewek od francuza, stanu tłoków i samego cylindra.

Mając silnik w aucie przez 3 miesiące, wg.mnie masz większe rozeznanie jego stanu technicznego, aniżeli silnika zakupionego z ogłoszenia. Jakie masz gwarancje ???  Należy " zrobić tam co trzeba i wymienić na świeżą jednostkę." 

Napisałem wyraźnie ; Jestem za demontażem głowicy i sporządzeniu dokładnego kosztorysu naprawy. 

Nie za bardzo rozumie Twoje stwierdzenie ; A w temacie, to u mnie okazało się, że uszkodzony na 90 % jest wtrysk.

Ponownie, wg.mnie wyraz Twojej niekonsekwencji.( to są tylko uwagi grzecznościowe i nie musisz ich uwzględniać ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej-2010 w moim przypadku zostały wymienione wtryski między cylindrami, po czym komputer dalej pokazywał wypadanie zapłonu na 2. cylindrze. Sprawdzenie w warsztacie wykazało, że jednak nie pracuje inny cylinder i winny jest wtrysk. A komputer dalej pokazywał wypadanie na 2. cylindrze. Po to oddałem do warsztatu bo nie byłem w stanie sam tego zdiagnozować. Kolega wyżej, też nie umiał sam poradzić sobie z problemem i oddał do warsztatu.

 

A w temacie wymiany silnika na inny poddaje pod wątpliwość remontowanie na ślepo silnika którego stan znamy na zasadzie "działał 2 miesiące, potem przez miesiąc wypadał zapłon", bez głębszego sprawdzenia jego stanu. Poza tym, że wypadał zapłon nie znamy zupełnie stanu tego silnika. W przypadku zakupu innego silnika możemy podremontować, zdjąć miskę na spokojnie i sprawdzić panewki itp. Nawet jeśli zakupimy taką jednostkę od sprzedawcy mając potwierdzenie nawet mailowe, że jednostka jest w nienagannym stanie, możemy potem odwołać się do niezgodności i dogadywać się na zwrot części ceny albo wycofanie całej transakcji. Powinieneś sam to rozumieć, szczególnie, że swego czasu polecałeś przy zakupie zdjęcie miski olejowej, żeby sprawdzić panewki, sprawdzenie kompresji i ciśnienia oleju.

Z jednej strony mówiłem, o tym, żeby przed podjęciem decyzji o remoncie/wymianie oszacować stan i kosztorys remontu obecnej jednostki. Z drugiej mówiłem, że... w sumie mówiłem to samo. Najzwyczajniej sugerowałem sumienne sprawdzenie tego co mamy bo szkoda wpakować kilka set złotych albo i więcej w remont głowicy i za pół roku mieć inny problem bo ogólnie jednostka była w średniej kondycji, a nam nie chciało się sprawdzić reszty silnika. Jeśli po zdjęciu głowicy okazało by się, że uszkodzony cylinder jest w kiepskim stanie a po zdjęciu miski wyjdzie, że panewki i wał są wyrobione to poważnie zastanowił bym się czy warto niemal "budować" silnik od podstaw. Szczególnie, że jeśli były luzy na panewkach to korbowody (o ile są łamane a nie cięte, mogę się mylić) też będą do wymiany. Wtedy wystarczy poszukać skasowanego anglika i tam kupić motor. A takie zdarzają się wbrew pozorom często, szczególnie, że mamy do wyboru jednostki ze Scenica, Laguny, kilku Daci i chyba któregoś Clio. Można przebierać.

 

Przyznaję, że masz spore doświadczenie i "nosa" ale często idzie za nim też duża arogancja i pogarda do opinii innych użytkowników jeśli są inne od Twoich. Doskonałym potwierdzeniem tego jest przykład gdzie moją uwagę, że pomysł z remontem wspomnianego silnika jest co najwyżej racjonalnym podejściem do tematu a nie bardzo racjonalnym bo pokrywającym się z Twoim poglądem spowodował potrzebę rozszatkowania mojego wpisu i próbę totalnego obalenia jej sensu nawet posiłkując się wycinaniem konkretnych zdań z kontekstu całej wypowiedzi.

 

A teraz zakończmy ten offtop. Jeśli dalej na siłę chcesz udowadniać że Twoje 1+2=3 jest bardziej poprawne niż 2+1=3 innych użytkowników lepiej przenieść to do innego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mam problem z nierówną pracą silnika od samego początku od odpalenia samochodu, po chwili zapala się kontrolka check engine i potem błąd systemu ASR/ESP. Przez ELM 327 można odczytać błąd o wypadaniu zapłonu w 2 cylindrze. 

Zdemontowałem 2 cewkę licząc od strony skrzyni biegów i w kanale, w którym jest wkręcona świeca i na gumowej osłonie cewki było trochę oleju (przelało się z otworu odmy (?)  - na pokrywie zaworów widoczny  w okolicy mocowania cewki był też ślad oleju). Oczyściłem zabrudzenia kanału świecy, cewki (w tym jej styki) - bez poprawy, podmieniłem też cewki 2 i 3, ale po zresetowaniu błędów w komputerze w dalszym ciągu wyświetla się bład zapłonu w 2 cylindrze i silnik pracuje tak samo. Świeca w 2 cylindrze wygląda ok jeśli chodzi o barwę (kawa z mlekiem). Problem występuje niezależnie od tego, czy auto jest zasilane benzyną, czy gazem.

Czy obecny w kanale świecy olej mógł się przyczynić do wystąpienia tego problemu, czy jest to raczej tylko zbieg okoliczności? Co jeszcze mógłbym zrobić, by spróbować zaradzić problemowi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzić ciśnienie sprężania. 

U mnie problem nie ustąpił po naprawie głowicy lecz objawy się zmniejszyły. Sterownik silnika się rozlegulował od jazdy na gazie. Prawdopodobnie rozjechały się czasy wtrysków. 

Obecnie jeżdżę tylko na PB i obserwuje czy jest poprawa po przejechaniu całego baku. Jeżeli nie to podmiana sterownika mi zostaje... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalecam;

-oprócz czystości istotne jest; stan fajki świecy, izolatora cewki,

-zakręcić gaz przy butli i obserwuj pracę silnika na samej benzynie,

-jeżeli nic się nie zmieni to należy zamienić wtryski benzynowe miejscami,

-następna czynność to pomiar kompresji na gorącym silniku.

 

pavo88 

- czy popychacz na 4 cylindrze był OK? czy to wina wtrysku gazowego ?

Większość problemów odnośnie eksploatacji auta następuje od momentu niefachowej/druciarskiej metody instalowania LPG. Najważniejsze, aby był kumaty gazownik/droższy i blisko domu.

Kierunek postępowania wg.mnie właściwy.

Edytowane przez Andrzej-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem miejscami świece oraz przetestowałem działanie silnika na benzynie z odłaczonym przewodem gazu od listwy wtryskiwaczy lpg - bez różnicy i błąd w OBD wyświetla mi ten sam.

Sprawdzę też co się stanie po podmianie wtryskiwaczy benzynowych (muszę znaleźć, jak się do nich dobrać) i tu nasuwa mi sie pytanie - czy jeśli któryś wtryskiwacz benzynowy byłby niesprawny, to czy mogłoby to powodować też nieprawidłową pracę silnika na gazie?

 

Czy uszkodzony KZFR też może w jakiś sposób powodować tę usterkę? Już wcześniej występował u mnie czasami przy opalaniu ten charakterystyczny klekot przez kilka sekund i wtedy czasami silnik gasł oraz praktycznie stale od jakiegoś czasu - szarpanie samochodem przy szybkiej zmianie biegów lub gwałtownym puszczeniu pedału gazu - podejrzewałem, że może to być spowodowane właśnie kołem zmiennych faz i planowałem się tym zająć wiosną, bo tedy akurat zaplanowalem wyminaę rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ostatnio zmieniłeś olej?

Na jakim oleju jeździsz?

Jaki stan oleju masz w misce?

Z wymianą rozrządu ( paska ) nie ma co odwlekać, pasek może przeskoczyć, ulec zerwaniu.

Poczytaj ; KZFR czy elektrozawór zmiennych faz?

 Wtryskiwacz benzynowy niesprawny na 100 % powoduje nieprawidłową pracę silnika na gazie i vice versa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!