Megane IV phI Oznakowanie zewnetrzne GT Line

[LTar]

tylko chciałem dodać swoje zdanie. Pracuje w fabryce. 

I powiem Wam, że nie ma znaczenia kto pracuje tylko jak jest zorganizowany zakład pracy i jaką ma kadrę. Jak motywuje pracowników. 

Jedyna sprawa, która jest wątpliwa to przywiązanie pracownika do fabryki - obcokrajowiec nie ma żadnego. 

Skoro w Polsce to tak działa to i działa w Hiszpanii. Nie ma znaczenia kto składał Wam auta, ma znaczenie organizacja zakładu pracy

[pbet]

Przed chwilą, LTar napisał:

Jedyna sprawa, która jest wątpliwa to przywiązanie pracownika do fabryki - obcokrajowiec nie ma żadnego. 

Dzisiaj Polak też już nie ma żadnego. Widzę co się dzieje u klientów. Rotacja jak nigdy bo inna fabryka potrzebuje ludzi i daje 300 zł więcej, a praktycznie nie znam zakładu który by ludzi do pracy nie szukał. Oczywiście mówimy o operatorach, montażystach, itp. bo z kadrą wyższą to już trochę inaczej.

[MarcinDe]

Tylko że teraz żadna fabryka nie daje takich takich motywacji pracownikom, żeby nie chcieli zmienić pracy jak gdzieś indziej dostaną więcej.

Każdy patrzy teraz na kasę, a koncerny patrzą jak w każdym możliwym miejscu przyoszczędzić.

 

Może tak skończyć bo od tematu odeszliśmy dosyć dobrze.

 

Wiem jedno - takie oznaczenie GTLine powinno być po obu stronach na błotnikach i albo wymienią na takie jak powinno być, albo niech opuszczą cenę.

Jak nie to wtedy ich olać i kupić inne, albo gdzie indziej.

[pbet]

Wiem, że OT nie jest rzeczą pożądaną ale gdzie o tych różnych tematach pobocznych rozmawiać jak nie w miejscu, w którym powstają. Dobrym przykładem może być jedna z dolnośląskich podstref na terenie której współpracuję z 75% firm i też z tą, która ponoć płaci najwięcej w okolicy. Nie powiem, że zazdroszczę bo temperatura, tempo pracy itd. Ogólnie podziwiam bo ja postoję w tych warunkach ze 2 godziny w upalny dzień i mam dosyć. Pracownicy mają socjal, prywatną opiekę medyczną, imprezy zakładowe, paczki dla dzieci i kilka innych benefitów, o których wielu w tym ja może tylko pomarzyć. Dodatkowo spełnia się ich wiele zachcianek/potrzeb gdyż mają świadomość, że o pracownika ciężko i trzeba go szanować, a i tak rotacja jest duża, braki w zatrudnieniu ciągle. Także zrozumieć pracownika jest ciężko i chyba nie tylko względy finansowe decydują.

[MarcinDe]

Pbet czasami nie tylko względy finansowe - bo jak Cię ciągle pracodawca wkur..ia i ma tak naprawdę za nic - to w końcu masz dość takiej roboty.

Czasami nawet właśnie te różne benefity nie są w stanie tego przeskoczyć.

A już często warunki pracy właśnie mają duże znaczenie - siostrzeniec w ciągu 2 lat 4 razy firmy zmieniał bo mu coś nie pasowało (jest po jakichś biotechnologiach farmaceutycznych czy cuś i pracuje w laboratoriach zazwyczaj w firmach - teraz w jakimś przetwórstwie owocowo-warzywnym).

 

Ja też jak pracowałem u kogoś to w końcu przychodził moment że miałem ich dość (tego pierd..nia głupot i tępactwa szefów - np. dajesz co miesiąc identyczny raport z wykonania umowy, a oni za każdym razem pytają się o co w nim chodzi i tak przez 6 lat - szlag człowieka trafia) - tu akurat pracowałem w dużej przychodni medycznej.

Od początku pracuję w działach związanych z IT i naprawdę nie mogę czasami pojąć jak niektórzy ludzie osiągnęli takie wykształcenie jak mają (mój szef od tych raportów jest profesorem). A jak pójdziesz w sprawie zmiany uposażenia to stwierdzają - że przecież kupę kasy dostajesz, a w innych miejscach mają mniej.

 

Teraz pracuję na siebie i robię w IT dla medycyny (umowy NFZ, wdrażanie programów do umów i nie tylko, sprzęt), a przy okazji prowadzę szkolenia w programach unijnych (zazwyczaj Kapitał Ludzki) - mam spokój i nikt mi nie truje dup.. , najwyżej jak coś spartolę to mogę mieć pretensje do siebie.

To jest najlepszy układ jaki można mieć - być swoim Prezesem (jak w reklamie jedno banku).

[mireczek01]

Dnia 27.06.2018 o 21:57, pbet napisał:

Wiem, że OT nie jest rzeczą pożądaną ale gdzie o tych różnych tematach pobocznych rozmawiać jak nie w miejscu, w którym powstają.

Tutaj.

[pbet]

Nie da się tego zrobić z sensem wyciągając wypowiedzi z kontekstu.

Jak wdam się w dyskusję o tym, to wcześniejszy mój post straci sens  - mireczek01

 - pbet

Edytowane 28 Czerwca 2018 przez pbet

[mario111]

Dostałem nowy emblemat z napisem GT Line aczkolwiek sprzedawca zarzekal się ze takie auto przyszlo z fabryki .Pokazal mi Talismana i tam tez z prawej strony był emblemat bez napisu to może cos w tym jest ze nie zwracają uwagi jak auto opuszcza fabrykę

REGULAMIN

pkt 5.6 literki PL - mireczek01

[Sarna1]

Teść odbierał Kadjara w wersji adventure. Emblemat tylko z jednej strony w jego egzemplarzu. Inne na placu miały po 2. 

Kontrola jakości w Renault, hmm dyskusyjna sprawa. 

 

Co do offtopic’u, w dzisiejszych czasach to chyba tylko osoba która ewidentne nie chce pracować, tej pracy nie ma. 

Też wychodzę z założenia że jak coś nie pasuje ci w pracy i rozmowy z wyższą instancją nic nie dają to musisz ją jak najszybciej zmienić. Praca wpływa na całe Twoje życie, rodzinę itd. Tego się nie uniknie. Zdażyło mi się że wybór pracodawcy tylko ze względów finansowych okazał się lekko chybiony. 

 

Najwazniejsze to w opuszczonej pracy pożegnać się z twarzą i nie palić za sobą mostów. Już 2 razy zdażyło się że po roku czy 2 najwyższa instancja zadzwoniła czy czasem nie chcę wrócić na nowych warunkach i to takich jakie ja zaproponuję. 

Edytowane 1 Lipca 2018 przez Sarna1

[airbites]

Megane 4 produktowana w Turcji, Hiszpani, Brazyli i chyba z krajów azjatkich ale nie jestem pewien.

 

A tu video produkcji Renault Kadjar w Chinach na świat:

https://www.youtube.com/embed/wpf8if3yJX8?

 

Edytowane 1 Lipca 2018 przez airbites