Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Nie odpala przy wl. Tylnej wycieraczce. Kontrolka oleju, stop


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich. Mam od niedawna megane 1. Wczoraj zabrałem się za naprawę wskaźnika paliwa i udało się, płytka była pęknięta. Potem zająłem się tylną wycieraczką, działała na prostowniku, ale w aucie nie. Na początku było tam 12v,a potem już koło 3v,kilka razy załapała. Po tych czynnościach świeci mi kontrolka oleju i stop. Wycieraczki przednie nie działają po zapłonie , a jedynie podczas pracy silnika. Dodatkowo silnik nie odpala gdy włączona jest tylna wycieraczka. Gdy chcę uruchomić spryskiwacz zapala się immo, bylo też tak, że wtedy słyszałem brzęczyk od swiateł. Auto ciężej odpala, dopiero po kilkukrotnym przekręceniu kluczyka, jakby trzeba było dopąpowac paliwa.Kontrolka stop świeci jaśniej gdy zaciągnę reczny, a gdy włączę przednie wycieraczki to kontrolki blakną. Przedtem wszystko bylo ok. Ma ktoś pomysł co mogło się stać? Czy to moze byc tzw. Moduł komfortu/UCH/UCBIC Pozdrawiam i  dziękuję za pomoc. 

 

:lapka:

REGULAMIN: pkt. 5.6 - Prezes 

Dnia 25.01.2019 o 21:11, Njord napisał:

Witam, podepnę się pod temat skoro nieaktywny od ponad miesiąca, a problem mam podobny.

 

Po wymianie tylnej klapy w Megane IphII kombi przestały mi działać kierunkowskazy, wycieraczki, spryskiwacze, podnoszenie szyby drzwi kierowcy, dodatkowo zapaliła się na czerwono kontrolka oleju. Po wystąpieniu usterek próbowałem odpiąć klapę (kostka i kabel masy oryginalne, nic nie cięte), niestety zero poprawy. Kiedyś miałem problem z tylną wycieraczką, cały czas pracowała niezależnie od położenia manetki, więc został odłączony silniczek w klapie. W nowej klapie silnik był podłączony, nie zareagował jednak na uruchomienie manetką. Podejrzewam, że to właśnie manetka jest winowajcą i uszkodziła moduł UCH, stąd powyższe usterki. Immobilizer usunięty kilka lat temu z powodu awarii. Wszystkie bezpieczniki sprawdzone, nic nie uległo spaleniu. Prąd także do nich dochodzi, sprawdzone miernikiem (masa z akumulatora i plus sprawdzany na każdym bezpieczniku).

 

Obecnie działają: światła awaryjne, pozostałe szyby elektryczne, centralny zamek (także w klapie), podświetlenie tablicy rejestracyjnej, pozostałe światła, oświetlenie wnętrza. Podgrzewanie tylnej szyby - nie wiem, nie sprawdzone.

Pytanie, co dalej? Gdzie szukać usterki? Uszkodzenie modułu UCH to tylko moje domysły na podstawie innych tematów na forum. Po cichu mam nadzieję, że to tylko gdzieś zwarcie czy brak masy i stąd te problemy. Nie mam jednak pomysłu gdzie dalej szukać. Jeżeli ktoś ma pomysł co i jak jeszcze sprawdzić, proszę o wypowiedź. 

Kodu do immobilizera, by podmienić tylko UCH (i wgrać mój kod) nie mam. Auto z 2000r., kluczyk więc raczej radiowy.

Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam.

Podobnie u mnie zaczeło się od próby uruchomienia wycieraczki, jednak wszystko działa, ale tylko na uruchomionym silnik(z wyjatkiem spryskiwacza, zapala on kontrolke od immo, no i tylnej wycieraczki) . Proszę o pomoc. 

Edytowane przez Michcioms
Poprawa 5.6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten problem rozwiązany. Jest kolejny z jazda na benzynie ciężko wchodzi na obroty, podczas jazdy traci moc jakby kończyło się paliwo, po wyłączeniu zapłonu na sekunde jedzie chwile normalnie, po kilku kilometrach problem mija. Zaczęło się to w dniu gdy naprawiłem wskaźnik poziomu paliwa i spaliłem bezpiecznik od cofania. Auto ma lpg. Ktoś pomoże? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedź, dziwne, ze to się zaczęło gdy przylutowałem styk od poziomu paliwa, w tym samym czasie wycieraczka spalila bezpiecznik, wtedy zeby odpalić musiałem kilkukrotnie włączać zapłon jakby nie było ciśnienia. Teraz odpala ładnie. Tak się zastanawiam czy ten wskaźnik nie był celowo uszkodzony, bo gdy pracuje na gazie zapala się rezerwa i poziom paliwa szybko spada do zera, nie jestem pewien czy nie schodzi się to w czasie kiedy usterka przechodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pompa paliwa wykluczona. Objawy nie występują po odpaleniu nawet z odlaczoną pompą. Gdy poluzowałem filtr powietrza wszystko wróciło do normy, gdy go dociskałem obroty falowały. Jednak po założeniu nowego nadal to samo. Na benzynie auto pracuje dobrze tylko chwile po "resecie" zapłonu,odpaleniu,lub energicznym przegazowaniu, potem obroty bardzo spadają i stale wcisnięty gaz powoduje dławienie

Sprawdziłem potencjometr przepustnicy, odłączałem silnik krokowy i map sensor. Na lpg jest wszystko dobrze. Ktoś z Was ma jeszcze pomysły? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za sugestie. Instalacja najprostsza mieszalnikowa. Nie jestem pewny czy wtryski działałyby dobrze chwile po przegazowaniu czy "pstryknieciu zapłonem"Na obroty wchodzi też przy pełnym otwarciu przepustnicy, a potem chwile jest już dobrze i znów telepie, a trzymając pedał gazu np. Na 2 tys chwile trzyma i zaczyna przerywać, wtedy też na jałowych pracuje nierowno, az swiatła przygasają. . Również czasem jest dobrze gdy poluzuję filtr powietrza. Co do krokowca to myślę, że jest ok, gdyż jak go odepne obroty idą w górę. Dodam jeszcze, że jedna z cewek jest luzna, ale nawet bardzo wysunięta ze świecy nie bardzo ma wpływ. Jesli całkiem ja zdejmuje ze świecy jest gorzej, ale gdy odepne to jest gorzej niż z podpiętą, ale wyjętą z silnika. Pozdrawiam serdecznie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Michcioms napisał:

jedna z cewek jest luzna, ale nawet bardzo wysunięta ze świecy nie bardzo ma wpływ.

Zalecam ;

1/ Wymianę cewki i świec na marki beru,

     a/Świece i cewki muszą być czyste, suche bez jakichkolwiek uszkodzeń,

     b/ Podstawowymi objawami uszkodzonej cewki to ;

          - nie równa praca silnika,

          - brak mocy,

          - zapach  benzyny, 

          - wypadanie zapłonów,

          - szarpanie, strzelanie, gaśnięcie,

2/Skontrolować/przeczyścić styki ;

     -  pompy paliwa,

     -  przekaźnika od pompy paliwa, może mieć zaśniedziałe gniazdo i nie zawsze uruchamia pompę paliwa,

        Ten sam przekaźnik podaje napięcie na cewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Andrzej, pompe sprawdzałem, działa ciagle, co do cewek na lpg problemów żadnych niema. Gdy odłącze te luźną całkiem robi się duża roznica, natomiast po zdjęciu ze swiecy różnica jest mniejsza, iskre słychać nawet gdy wyjme ją na około 3,4cm.Gdzie znajdę przekaźnik? Pozdrawiam 

Dzis jadac do pracy o 4:30 cala droge bylo wporządku.moze kwestia mrozu... Gdzie znajde ten przekaznik? Pozdrawiam 

Dzis jadac do pracy o 4:30 cala droge bylo wporządku.moze kwestia mrozu... Gdzie znajde ten przekaznik? Pozdrawiam. Edit: dziękuję wszystkim za pomoc, ptoblem rozwiązany. Przyczyna wszystkich problemów była lambda. Po odpięciu wtyczki mozna normalnie jezdzic na benzynie. Nie spodziewałem się, że sonda może uniemozkiwić jazdę do tego stopnia. Zastanawiam się teraz czy ją wymienić, czy jezdzic bez, bo nie wiem czy tam niema zwarcia i to było przyczyną, a nie sama praca sondy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.03.2019 o 07:40, Michcioms napisał:

Instalacja najprostsza mieszalnikowa.

 

Dnia 21.03.2019 o 19:47, Michcioms napisał:

Na lpg jest wszystko dobrze.

Dnia 22.03.2019 o 10:50, Michcioms napisał:

Zastanawiam się teraz czy ją wymienić, czy jezdzic bez, bo nie wiem czy tam niema zwarcia i to było przyczyną, a nie sama praca sondy. 

Konieczna wizyta u kumatego gazownika, żeby nie doprowadzić do;

- zniszczenia katalizatora,

- wypalenia gniazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Niestety koszt katalizatora dyskwalifijuje jego ponowne włączenie, to auto nie jest tyle warte... A katalizatora niema juz minimum 4 lata i wszystko było dobrze. Podłączyłem sie za pomocą elm, ale praktycznie zadnych danych, za to przy podlaczonej sondzie na pb nie da się jezdzic, wiec jesli bez niej spalanie na lpg nie spadne, to bede jezdzil z podlaczoną, ten silnik od 4 lat byl tylko odpalany na benzynie i od razu lpg. Jezdzi jak nowy, a ma prawie 300 tys. Min 200 tys na lpg. Poprostu nie dawalo mi spokoju, ze na benzynie sa problemy, dlatego ja odlaczyłem. Sonde jeszcze kupilbym, ale trudny dostęp i niemoznosc odczytania jej parametrów mnie zniechęca.. Jeszcze zresetuje raz oba liczniki przebiegu i zobacze ile wejdzie po +- 50 km, potem ja podłacze i powtórzę eksperyment. Oczywiście chciałbym doprowadzic auto do stanu jaki byc powinien, tylko raczej się to nie opłaca , mozliwe, ze bede go użytkował jeszcze pol roku, a jest jeszcze sporo do poprawek. Pozdrawiam 

lapka2.gif

REGULAMIN -  pkt. 5.6 literki PL -  mireczek01

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Michcioms napisał:

Jezdzi jak nowy, a ma prawie 300 tys. Min 200 tys na lpg.

Jak przechodzi badania rejestracyjne bez katalizatora?

Trujesz środowisko.

Są katalizatory zamienniki.

Jeżeli nadwozie jest OK to można zmienić silnik czy nawet cały układ napędowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!