Megane III phI Renault Megane III 2010 1.6benzyna

[kwansterp]

Jak chcesz lepsze osiagi i podobne spalanie, to zainteresuj się. 1.4 TCe. Jedzie o niebo lepiej niż 1.6.

[Nec_]

Byłem sprawdzić, przejechać się. 1.6 w cale nie takie złe, mi to wystarczy, niby lekkie luzy na sworzniu prawym reszta ok, ale nie znam historii co i jak było robione co jest dziwne czekam na info z ASO co vin pokaże. Pytanie skąd może być woda w komorze z kołem zapasowym, pan twierdził że pracownik nie zamknął bagażnika i wpadła (były teraz burze i ulewy) woda wygląda na "świeżą", żadnych nie przyjemnych zapachów, wilgoci. Co jeszcze..jezdzi ok nic nie stuka, ślady użytkowania są normalne jak to w każdym aucie, parę rysek. Co o tym sądzicie? 

Pozdrawiam

[pbet]

3 godziny temu, Nec_ napisał:

skąd może być woda w komorze z kołem zapasowym, pan twierdził że pracownik nie zamknął bagażnika i wpadła (były teraz burze i ulewy) woda wygląda na "świeżą", żadnych nie przyjemnych zapachów, wilgoci

Ja bym nie wierzył. Znany temat. Poczytaj. Pewnie leci przez 3 stop.

[Nec_]

1 godzinę temu, pbet napisał:

Ja bym nie wierzył. Znany temat. Poczytaj. Pewnie leci przez 3 stop.

Powiedział że kleil 3 stop też nie dawno bo nie działał, dziwna sprawa w ASO tylko do 59 tys km, kolejny właściciel nie wykonał przeglądu na gwarancje i ogólnie po aucie słuch zanika. A w opisie że pełny serwis w ASO i certyfikaty a nic takiego Pan nie ma, hmm. A auto samo w sobie zrobiło jakieś tam wrażenie, nie powiem że nie jestem zainteresowany, ew zostaje wyjazd do ASO i sprawdzenie za 300 zł całego samochodu od a do z

Edytowane 4 Września 2019 przez Nec_

[bardok85]

Ja niedawno kupiłem Kombiaka z tym silnikiem. Obejrzałem ponad 20 aut.  Skończyło się tylko na 2 opcjach. Osoba prywatna , czyli mająca 1 lub 2 auta którymi jeździ  a nie handlarz. Druga opcja to sprowadzanie ze Szwecji. szybsza okazała się  opcja z polskiego salonu.  Z doświadczenia to  Bardzo dużo jest wody w bagażnikach . Woda także pojawia się w schowkach pod nogami tam też warto zaglądać. Trzeba patrzeć na elementy silnika w kilku autach  było widać  elementy które nie pasowały do reszty  a na pytanie handlarze mówili że  nic nie wiedzą lub nic nie robili. Przyjrzeć też warto się obrotom  na zimnym silniku. Wahania obrotów mogą świadczyć o konieczności czyszczenia lub wymiany. Jak rozmawiałem z jednym z rzeczoznawców przy granicy z Niemcami to mówił że 99% sprowadzonym to wszystko bite i naprawiane na sztukę. Warto patrzeć na  tylną klapę (środkowa część nad tablicą rejestracyjna w okolicach uszczelki) est tam dosyć wrażliwe miejsce i sporo aut tam korodowało. W kilku autach  także widziałem mocno skorodowane śruby od mocowania foteli lub w  okolicach pedałów w tych przypadkach nawet nie chciałem myśleć że może być to jakiś topielec. W tym przypadku elektroniki już jest trochę i trafienie na pływaka to strzał w kolano. W kilku egzemplarzach były także niewyjaśnione wycieki w okolicach  cewek ( chociaż  na łączeniu górnej części silnika z dolna to lekkie spocenia wystąpiły w przypadku ponad 95% aut  więc jakbyś trafił na idealnie suchy to może dać do myślenia. Moim zdanie  dobrze jest też zadawać pytania  jakieś szczegółowe pytania co do użytkowania auta np jaki olej i co ile  ( jeśli ktoś nie będzie umiał odpowiedzieć na taką podstawę to wiadomo jak dbał o auto.Podobno warto też wymieniać olej w skrzyni co najmniej po 130k km. też wtedy jeśli taki przebieg jest to można spytać.Chyba tyle z ważniejszych rzeczy które pamiętam mam nadzieję że coś się przyda i powodzenia w kupnie.

[pbet]

3 godziny temu, Nec_ napisał:

Powiedział że kleil 3 stop też nie dawno bo nie działał

Może przestał bo woda przerwała połączenia. Może źle zakleił, a może to nie to. Woda w miejscu na koło to temat znany i czasami nie łatwy do rozwiązania.

8 godzin temu, Nec_ napisał:

1.6 w cale nie takie złe, mi to wystarczy

No i super ale wiesz. Tutaj zawsze jest dyskusja między właścicielami Tce, a K4M lub nawet diesli o to co lepsze i co lepiej kupić. Takie życie... i nie ma chyba tematu zakupowego o wolnossaku, gdzie nie wtrącą się mędrcy jadący po tym motorze. Szczególnie są to zwolennicy / właściciele Tce. Bez tego to forum nie było by takie same Nie raczą przy tym niestety wspomnieć, że częściej można na forum poczytać o problemach z ubywającym płynem chłodniczym (UPG) niż o poważnych usterkach w K4M, a naprawa po walniętej UPG w 1.4 Tce to są takie pieniądze, że Megane II by kupił w całkiem dobrym stanie 

[Nec_]

Finał tego taki, że nie zdecyduje się na ten samochód. Pan kompletnie zero pojęcia o samochodzie, nic nie wiedział. A najlepsze jest to, że sam do mnie zadzwonił przed chwilą bo się napalił, że sprzeda samochód który stoi bardzo długo. Trochę się zdziwił, ale cóż. Oj dużo by pisać, ale trudno przykład ze komisy to dno. Nie polecam AUTO IMPORT ORZESZE 

A ja szukam dalej.. Trzymajcie kciuki 

[pbet]

11 godzin temu, Sarna1 napisał:

Jak mogę dodać coś od siebie to szukaj auta z regulacją wysokości fotela pasażera inaczej siedzi się tam jak na taborecie

Nikt jeszcze nie narzekał. Ja też nie, a parę razy tam siedziałem. Jak na taborecie to się siedzi we Fiacie Panda albo Oplu Agila.

Nie jest to "must have".

[Lionel2000]

9 minut temu, Nec_ napisał:

Finał tego taki, że nie zdecyduje się na ten samochód. Pan kompletnie zero pojęcia o samochodzie, nic nie wiedział. A najlepsze jest to, że sam do mnie zadzwonił przed chwilą bo się napalił, że sprzeda samochód który stoi bardzo długo. Trochę się zdziwił, ale cóż. Oj dużo by pisać, ale trudno przykład ze komisy to dno. Nie polecam AUTO IMPORT ORZESZE 

A ja szukam dalej.. Trzymajcie kciuki 

I bardzo dobrze, te cwaniaki tylko udają że nic nie wiedzą. Każdy klient sprawdza auto w ASO, SKP itd. a Oni dalej nic nie wiedzą.

W ogłoszeniu oczywiście napisane że pełna dokumentacja przebiegu ASO+certyfikat. 

Powodzenia w poszukiwaniach i wrzucaj auta do oceny to zawsze ktoś coś wypatrzy lub podpowie.

 

 

[Nec_]

1 godzinę temu, Lionel2000 napisał:

Powodzenia w poszukiwaniach i wrzucaj auta do oceny to zawsze ktoś coś wypatrzy lub podpowie.

 

 

Nie chce was zasypywać ofertami bo jest ich sporo co mnie interesują, ale jak znajdę odpowiednią napewno się podzielę 

[Sarna1]

2 godziny temu, pbet napisał:

Nikt jeszcze nie narzekał. Ja też nie, a parę razy tam siedziałem. Jak na taborecie to się siedzi we Fiacie Panda albo Oplu Agila.

Nie jest to "must have".

Po prostu zwracam uwagę na rozwiązanie które „umila” jazdę. Przy kupnie nowego rozumiem że może być szkoda dopłacać. Ale przy używce, przecież to tylko kwestia poszukania. 

 

A co do wygody. Miałem okazje jeździć takim bez regulacji. Dla mnie dramat. Siedzisz jak Czesiek a do wysokich nie należę. ;)

[czik3n]

Powiem tak 1.6 słabiutkie chyba, że nie dopuszczasz do spadku obrotów poniżej 3k wtedy w miare fajnie ciągnie. Mam Coupe więc w miarę jako tako to idzie do 180 buja się całkiem całkiem do póki ktoś z przodu Cię nie przyhamuje to jeździ. W mieście pali do 11l gazu przy "pałowaniu" przy spokojnej jeździe krajówkami spokojnie wyciągam 7l GAZU. Silnik idealny pod gaz więc nie ma sensu jeździć na benzynie. Mam 0.9Tce i między 40-90km/h idzie o niebo lepiej od 1.6 więc chłopaki doradzający 1.4 mają rację. Powyżej 140km/h 0.9 łapię zadyszkę. Poza tym mamy same diesle, i szczerze mówiąc boli wsiadając do ropy bo jednak czuć kopa, mieliśmy kiedyś Avensis Verso typowy wół roboczy w firmie z 2.0 D4D 115 i jak wsiadłem do Toyotenga po Megane to czuć było różnicę gdzie na codzień avensis to był muł jakich mało w ogólnym odczuciu. Powiem tak  jak siadam do Mazdy ojca to co chwile łapię mandaty przez to, że nie ogarniam dużo szybszego przyśpieszenia, no i boli fakt że 10ep busy 180KM z 500kg na plecach są szybsze  z pod świateł ( testowane). Ogólnie polecam, jak ktoś chce jeździć bardzo tanio to gaz zakładać i jeździć do póki silnik nie stanie, albo korba bokiem nie wyjdzie, jak ktoś chce jeździć szybko i dynamicznie to też polecam gaz bo nie wydoli na benzynę  . Auto w grudniu dobije 2 lat od kiedy je mam,  póki co 43tyś za mną i nic się nie dzieje... jakiś drążek raz poduszka filtry olej rozrząd z poważniejszych rzeczy chłodnicę wymieniłem obie dla świętego spokoju.. a auto lekko nie ma bo nie jeżdżę jak dziadek  . Ogólnie polecam bo ponoszę tak minimalne koszty jeśli chodzi o to auto, że sam się dziwię.

Co do KZFR robiłem rozrząd ( poprzednia właścicielka też niby zmieniała) bez wymiany koła czy zaworu ( nie wiem czy poprzednia właścicielka wymieniła koło. Mój mechanik wtedy stwierdził, że koło jest bardzo ok ), i tego co też tam niby można zmienić. Auto śmiga czuć, że koło pracuje zawór też. Ciężko mi powiedzieć coś o typowych usterkach, falowały mi raz obroty przez jakiś czas, więc tradycyjnie auto przedarłem po autostradzie i obyło się bez czyszczenia przepustnicy. Ogólnie wyznaje zasadę, jak nic się nie dzieje to nadgorliwie nie dotykam. Auto jeździ wszystko w porządku. Koło zaczęło grzechotać ostatnio na dosłownie pół sekundy, ale teraz samochód potrafi cały tydzień stać pod blokiem, a i od wymiany oleju minęło z 15tyś bo nie mam czasu zmienić :/ ( wymieniam co 10k, ale przy kilkukrotnej wymianie w jednym roku, mieszkając 350km od "swojego mechanika" ciężko się zgrać). Ogólnie polecam, mi się odpukać nie psuje, a jak zacznie to zmienię.

PS serwisuje u jednego mechanika, stąd brak wymiany oleju po 10k... jakoś nie mam przekonania dać auto w obce łapy... zaraz się okaże, że nawet hands free będzie szaleć jak ktoś obcy zacznie grzebać w aucie. 

Edytowane 4 Września 2019 przez czik3n

[pbet]

7 godzin temu, Sarna1 napisał:

Po prostu zwracam uwagę na rozwiązanie które „umila” jazdę.

Może i umila ale nie jest to standard i często nie występuje. Ograniczając kryteria poprzez poszukiwania auta z regulacją fotela pasażera można dość mocno zawęzić sobie wybór.

[Nec_]

6 godzin temu, czik3n napisał:

Powiem tak 1.6 słabiutkie chyba

Nie takie złe, a spalanie w okolicy 7 to nie wcale dramat.

6 godzin temu, czik3n napisał:

.. szybszego przyśpieszenia, no i boli fakt że 10ep busy 180KM z 500kg na plecach są szybsze  z pod świateł ( testowane).

Już się za dużo razy że świateł czy innych manewrów w swoim dci nabawiłem  (mocy pewnie czasem będzie brakować, ale 1.6 tez zrywne autko)

6 godzin temu, czik3n napisał:

PS serwisuje u jednego mechanika, stąd brak wymiany oleju po 10k... jakoś nie mam przekonania dać auto w obce łapy... zaraz się okaże, że nawet hands free będzie szaleć jak ktoś obcy zacznie grzebać w aucie. 

No właśnie z tymi mechanikami to jest loteria. I po znajomym czasem potrafi coś wyskoczyć. 

Ogólnie 1.2 1.4tce od 1.6 różni się tylko tym że ma turbo? 

Edytowane 5 Września 2019 przez Nec_

[czik3n]

Tak, z tym że 1.2 jest na wtrysku bezpośrednim i tam z gazem ciężko w razie W bo instalacja droga. 1.4 ma problemy z UPG wiec trzeba dobrze prześwietlić auto bo wielu już się nacięło, ale ogólnie silnik polecany i gaz też lubi w razie czego. 1.6 najmniejsze ryzyko zepsucia czegokolwiek bo koło zmiennych faz czy zawór prędzej czy później i tak każdy wymienia i poza tym to tam wiele nie ma się co zepsuć, a jak masz turbo to całkiem ina charakterystyka jazdy, no i trzeba pamiętać by to turbo studzić, gdzie u siebie w 1.6 zjeżdżam z autostrady na stacje i gaszę odrazu.