Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Naprawa gwarancyjna i uszkodzenia po naprawie


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry 

Bardzo proszę o poradę w następującej sprawie. Jestem posiadaczem Renault Megane IV Grandtour i w ramach gwarancji zgłosiłem przeciekające drzwi w okolicy dolnych głośników. Temat znany więc musi nastąpić demontaż tapicerki bocznej drzwi i uszczelnienie głośników. Po naprawie i odbiorze pojazdu jak się okazało zostały uszkodzone przez autoryzowany serwis Renault dolne cześć blacharskie drzwi - zostały zarysowane , zdarty lakier. W związku z powyższym samochód nie odebrałem i będą lakierować drzwi (  4 drzwi ). Bardzo proszę o informację co mogę żądać oprócz doprowadzenia pojazdu  do oryginalnego wyglądu. Po lakierowaniu samochód traci na wartości w razie ewentualnej sprzedaży, dodatkowo jestem narażony na dodatkowe koszty ponownej wizyty w serwisie Renault. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uszkodzenia od wewnątrz drzwi , to nie powinni  ruszać na zewnątrz. Będzie wpis w dokumentacji ASO. nie wiem czy auto traci na wartości za takie coś. Wątpię . Tak samo musiało by stracić z powodu wymiany stelaża fotela , uszczelnienia głośnika czy innej wady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla pocieszenia powiem, że mnie jak lampy tylne ściągali w DACAR to teraz żarówkę wymieniałem i jedna spinka trzymająca  uchwyt żarówek w lampie złamana, prowadnicy kołka brak. Tam ogólnie dobry jest serwis blacharski. Prowadnicę wczoraj odebrałem z ASO koszt ok 10zł, ale ze złamaną spinką już nic nie zrobię. Ja zawsze "pilnuję" samochodu podczas napraw, ale na działach blacharsko-lakierniczych to niemożliwe. Zapewne składali uczniowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem poinformować ze pozbyłem się tego problemu , sprzedałem to cudo jeżdżące na 4 kołach. Jak się pojawi ogłoszenie  na internecie o sprzedaży mojego samochodu to poinformuje forumowiczów. Samochód sprzedałem w autoryzowanym serwisie - tam gdzie wszystko psują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sadisticescape mnie to zastanawia czasami "o co Ci chodzi" - jakby tak Tobie w ASO porysowali auto to byś "w rękę ich pocałował z przyklękiem", zabrał auto i nic nie mówił.

 

Bo ja np. bym zrobił taki dym że głowa mała, a jakby pyskowali to jeszcze ten co porysował mógłby w ryja dostać.

 

U nas w Radomiu już taki przypadek był - jeden z konsultantów na serwisie jest chamem (inaczej nie można tego określić) - to go klient wyczekał przed salonem i jak wychodził z roboty to mu ryja sklepał.

I najlepsze jest to że coś to dało, bo gość znormalniał. 

Zajmował się naprawami gwarancyjnymi w większości i co byś nie zgłosił to odpowiedź była TTTM. Teraz jakoś jest inaczej.

Edytowane przez MarcinDe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma prawo dochodzić swoich praw  . Zawsze.. Serwis nie ma prawa psuć,  a jak zepsuje musi naprawić. Bez gadania i tyle . 

 Z doświadczenia wiem jednak   , że klienci są bardzo pretensjonalni. Często nie mają racji. Nie czytają umów. Nie czytają instrukcji.  Kupują najgorszy sprzęt i oczekują bajerów których in nie ma. Nie stosują się do umów i instrukcji . Później dzwonią z pretensjami . A gdy im pokazuje dowody że ich wina , mówią że to gówno , inni lepsi. Często odchodzą. W mojej branży się znamy. J wiem że gdzie indziej robią te same numery. Niestety , klient nasz pan. A im większy debil tym większy " pan" . 

Ostatnio jeździłem z gościem Qaszkajem . 1.2 115KM . Prawie golas.. Narzekał na trakcję . Że się nie trzyma drogi. Że pływa , że słabe. Że serwis nic z tym nie robi. Patrzę na koła A tam 16cal i opony Dayton . Ok, jak kto lubi. Na drugi dzień dałem mu się przejechać Qaszkajem kuzyna. 1.6 benzyna z turbo.  . Koła 18. Opona Michelin. Był w szoku jak to fajnie idzie , jak gra radio   . I znów narzeka na swojego.  Pokazuje mu silnik i koła . Zrobił się czerwony . Ale padło hasło - " no tak,  ale taka opona kosztuje majątek  a ta wersja wyposażenia to kosztowała górę kasy . I pozamiatane .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Komarek wszędzie się trafiają klienci z pretensjami. 

Tylko jeśli jest ewidentna wina serwisu to "przepraszam bardzo", ale mają doprowadzić wszystko do ładu.

A dla mnie ponowne malowanie drzwi bo nie uważali podczas rozbiórki nie jest rozwiązaniem - bo znam takich co mierzą samochód wszędzie włącznie z wnękami drzwiowymi (to akurat uważam za bardzo dobry pomysł), ale i drzwi od środka też mierzą.

Kumpel handluje samochodami to jak czasami opowiada co ludzie sprawdzają/mierzą to się śmiać chce (a najczęściej im tańszy samochód tym większe wymagania).

 

A ta Meganka Grzegorza jest już wystawiona u Zięby i w ogłoszeniu nie ma ani słowa na ten temat - no to chyba coś jednak jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubość powłoki i jej namiętnie mierzenie to temat do drwin w całej Europie. Uwierz mi , że jeśli były malowane drzwi w ASO,  i jest to w dokumentacji , to tego nie zatają . I nie ma to realnego wpływu na cenę. 

W klasie Premium,  powtórnie lakierowany element to nie jest nic dziwnego. Auto ma wyglądać i naprawia się nawet drodze uszkodzenia. U nas robi się wstawki , zaprawki lub zostawia wgniotkę - bo po lakierowania nikt nie kupi. Lakier 500-700 mikronów to u nad dramat. A ile to mm ? 

Handlarze teraz tak robią blachę,  że masz blisko fabryki. Wierz mi , nawet na spawach da się zrobić 180mikronów . Wyjdzie za rok . 

Edytowane przez Komarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem poinformować ze to cudo techniki jest już wystawione do sprzedaży u Renault Auto-Zięby w Katowicach. Z tego co wiem to drzwi są polakierowane.

Uszkodzone jest coś w skrzyni biegów. Po rozgrzaniu samochodu z okolicy skrzyni biegów po wciśnięciu sprzęgła słychać piski. Jest również słyszalna inna praca silnika jak auto jest na biegu jałowym i jak wciśniemy sprzęgło. 

 

Link do ogłoszenia : http://www.auto-zieba.com.pl/renault-megane-grandtour-1-6-sce-intens

 

Nie żebym reklamował tylko bardziej jest to ostrzeżenie dla kupującego.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Komarek jak da się zrobić lakierowanie to doskonale wiem (mam kumpla lakiernika, drugiego blacharza) - tak Ci wymalują auto że pod miernikiem będzie fabryka.

Kupa handlarzy tak robi auta drogie - żeby się klient nie czepiał że malowane - a auto składane z dwóch.

W teorii ponowne malowanie (odnowienie powłoki - ryski, odpryski itp.)  to nawet w sumie lepiej (grubsza powłoka zabezpieczająca blachę), ale niestety w praktyce jak chcesz sprzedać to Ci zaraz będą marudzić "że walony".

Niestety Polska specyfika rynku - chociaż akurat od jakiegoś czasu to i na zachodzie patrzą na to.

Edytowane przez MarcinDe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Prezes zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!