Megane IV phI Nowa norma olejowa RN17

[Andrzej-2010]

39 minut temu, pogus napisał:

żaden z wymienionych w poście olejów nie jest olejem syntetycznym,

 

Dnia 30.12.2020 o 15:53, Andrzej-2010 napisał:

Mowa o ;

Olej  ELF EVOLUTION - RN – TECH SPORT 0W40;

     - bardziej jest zbliżony parametrami do starego oleju,

     - ale z racji syntetyku - jest bardziej stabilny w parametrach z upływem czasu.

 

 

[emigrant_]

Widzę, że temat trochę umarł. Z tego co widzę to chyba Renault całkowicie wycofał się z oleju ACEA A3/B4 dla silnika 1,2 TCe i leje 5W-30 RN17, czyli ACEA C3. Sam od 2 lat mam zalany Elf 5W-30 RN17 w mojej M4 z 1.2 TCe. Najpierw zalało samo ASO bez mojej zgody a później za rok zrobiłem to sam. Chyba nie będe wracał do oleju 5W-40 ACEA A3/B4. Chyba wycofam się z marki Elf, czy Castrola. To nie są zbyt dobre oleje i jej formulacje. Do tego dość niski wskaźnik lepkości ~160. Na oku mam 3 marki.

 

- RAVENOL RNV 5W-30 ACEA C3, RN17 #wskaźnik lepkości 187

- SHELL HELIX ULTRA PROFESSIONAL AR-L 5W-30 ACEA C3, RN17 #wskaźnik lepkości 177

- ENEOS ULTRA-R 5W-30 ACEA C3, RN17 # wskaźnik lepkości  172

- ENEOS SUSTINA 5W-40 ACEA C3 # wskaźnik lepkości 180

 

Moim faworytem jest Eneos Sustina. To już olej w pełni syntetyczną bazą. Ravenol, Shell i Eneos Ultra-R to klasyczne hydrokraki na bazie mineralnej, ale z aprobatą Renault i normą RN17. Shell ma bazę GTL, ale nie do końca to prawda, bo tylko częściowo jest dodany GTL. Norma RN17 jest tylko potrzeba jak jeszcze samochód jest na gwarancji i ASO nic innego nie zaleje niż RN17 a RN17 to nic innego jak zwykłe C3. Poza tym oleje RN17 to przeciętne oleje - w każdym razie tak wynika z testów fizyko-chemicznych, które nawet nie chronią przed LSPI. 

Eneos Sustina ma własną, dedykowaną bazę olejową - de facto sprowadzaną bezpośrednio z Japonii. To ich topowy olej. Ktoś z Was miał do czynienia z tym olejem? Czemu wybrałem Sustinę 5W-40? Bo producent nie przewidział dla tego silnika lepkości 5W-30. Co najwyżej 0W-40. A, że nie ma RN17 5W-40 tylko 5W-30 to ASO leje do tego silnika tę lepkość.

 

 

Edit:

 

Jeszcze do listy i rozważań dorzucam 2 oleje:

 

- RAVENOL RUP SAE 5W‑40 USVO® https://www.ravenol.pl/product/ravenol-rup-usvo-5w-40/

- RAVENOL Turbo VST SAE 5W‑40 USVO® https://www.ravenol.pl/product/ravenol-turbo-vst-sae-5w-40-usvo/

 

W sumie "podpowiadajka" na stronie Ravenola mi je podrzuciła dla tego silnika. Ten RUP to olej ACEA C3, więc pozbywamy się starego A3/B4. Za to ten VST to ACEA A3/B4. Oba oleje mają aprobatę RN0710. 

 

RAVENOL RUP SAE 5W‑40 USVO®:

• ultra-nowoczesny, w pełni syntetyczny olej silnikowy do samochodów wyścigowych ze specjalnym dodatkiem uszlachetniającym w postaci wolframu i molibdenu
• wysoki HTHS, ekstremalna wytrzymałość na ścinanie
• niezwykle niska skłonność do parowania
• bardzo stabilny, doskonały wskaźnik lepkości
• bardzo dobre właściwości przy rozruchu na zimno
• bezpieczna warstwa smarna przy bardzo wysokich temperaturach roboczych
• znakomite właściwości myjące oraz dobre wchłanianie i rozpraszanie sadzy w oleju
• wysoka ochrona przed zużyciem, korozją i tworzeniem piany

 

Nawet na tym pseudo teście drucik nic się nie starł... normalnie wow... molibden i wolfram pewnie robi swoje:

 

 

 

Chyba nic lepszego nie trzeba niż ten RUP. Zgadza się @szwagier24a?  Cena za bardzo mnie nie interesuje. 

Edytowane 13 Stycznia 2023 przez emigrant_

[szwagier24a]

Również uważam że Ravenole to dobre oleje, zwłaszcza z dodatkami zmniejszającymi tarcie. Testy Piotra testera to ciekawy, rzetelnie wykonany projekt testów olei w tych samych warunkach, w gratisie świetna muzyka. Do kompletu należy obejrzeć test jak zachowuje się RUP po podgrzaniu: czy ciemnieje, czy pozostawia osady bo to jest kluczowe dla bezawaryjnej pracy silnika. Nagary powodują wiele usterek, a takim newralgicznym miejscem jest turbospreżarka: wysoka temperatura, cienki film olejowy i Sterowanie ciśnieniem oleju. Dla mnie nie ma większego znaczenia czy to jest HC czy z dodatkiem PAO. Ravenole raczej są na bazie PAO o świetnych parametrach na papierze bijących na głowę Liquiy moly, motula, castrola a nawet milersa - mam tu na myśli oleje z normą RN17.  kiedyś sporo czasu poświęciłem na porównaniu parametrów i ten niesławny Elf nie wypadal tak źle. Uważam że oleje RN17 jednak różnią się od innych i lepiej chronią trącę się powierzchnie niż np. oleje dla VW.

Nie wiem czy doradzac do silnika 1.2 olej z normą RN17 jak również lepkość 5W40.

Zawsze gorszy można uszlachetnić jakimś ceratekiem czy innym ceramizerem.

[emigrant_]

@szwagier24a https://www.ravenol.pl/usvo/  Przewiń gdzie jest ta pajęczynka i nałożony USVO na klasyczny olej. Można temu zawierzyć? Według tego wykresu olej prawie w ogóle nie generuje osadów. W ogóle Ravenol upublicznia bardzo szczegółowe dane ich oleju, czego nie robią inni producenci.

 

ASO leje do tych silników RN17 bo nic innego nie mogą lać a skoro nie ma RN17 5W-40 to leją 5W-30. Między tymi lepkościami prawie nie ma żadnej różnicy, ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. Mimo wszystko olej o lepkości 5W-40 będzie miał grubszy film i może mniej podatny na ścinanie. Nie wiem, czy lejąc RN17 5W-30 do tego silnika nie skracam jego żywotności... Producent przewidział dla tego silnika 5W-40 i z taką lepkością wyjechał z fabryki. Opcjonalnie dopuszczony 0W-40. Taki problem z tymi olejami o tej lepkości 5W-40, że to głównie są oleje A3/B4, więc technologicznie to przestarzała norma, która za bardzo nie nadaje się do tego silnika - plotki były i są takie, że od A3/B4 mogą dość łatwo zapiekać się pierścienie. Bardziej lepsze i nowocześniejszą normą jest ACEA C3 - to mid-saps. 

 

Jakiś tam osad się zrobił, ale nie wiem, czy to normalne, czy jednak nie przy tak mocno grzanym oleju.

 

 

Edytowane 13 Stycznia 2023 przez emigrant_

[szwagier24a]

Ja tu nie będę polemizował bo nie mam wiedzy czy grubszy film olejowy jest lepszy od cieńszego- raczej decyduje pomiar ciśnienia przy którym zostaje on zerwany.

RUP wydaje się doskonałą alternatywą dla Twojego silnika 1.2 - nie masz hydrauliki popychaczy, napinacza łańcucha, który może być podatny na uszkodzenia, pierścienie,  które lubią się zapiec,  gładzie cylindrów na których lubią pojawić się rysy.

Serwisy nie mają powodu lać do tych silników inny olej niż RN17 bo: jest kompatybilny z wcześniejszymi normami, nie pozostawia tyle osadów i silniki mają już GPF.

Inna alternatywą jest RN17FE czyli 0W40, który ma wyższa lepkość niż 5W30 i świetne parametry.

Obecnie jeżdżę na Ravenolu RNV i słyszę różnicę w pracy w porównaniu do serwisowego Castrola, i mniejszą różnicę w stosunku do Elfa. Najgorzej pracował na Castrolu - co rozruch słychać mocniej i dłużej łańcuch, szybciej ciemnieje,  subiektywnie mniej lepki, łatwiej wytrąca się śmietana we wlewie oleju przy eksploatacji na krótkich odcinkach zimą.  Przy Ravenolu ledwie widać coś białego.

[emigrant_]

@szwagier24aHmm, 1.2 ma hydrauliczny napinacz łańcucha. Chyba? GPF'a mają tylko nowe silniki Mercedesa 1.3, ale to jest kompletnie inny silnik niż 1.2. Widzę, że masz 1.3 i tutaj już nie wypada lać coś innego jak RN17, bo po co. Za to motor 1.2 nie ma GPF'a i lanie do niego lepkości 5W-30 tylko dlatego, że nie ma RN17 o lepkości 5W-40 jest chyba słabym pomysłem. Tak mi się wydaje. Może takim sposobem Renault robiąc nową normę RN17 a raczej aprobatę po cichu pozbyło się oleju full-saps 5W-40 z normą A3/B4? W ogóle od samego początku jak powstał 1.2 powinien być lany C3 mid-saps do tego silnika. Oleje z normą A3/B4 to leje się do silników starych generacji z lat 90'. Zgadza się? 

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez emigrant_

[Andrzej-2010]

28 minut temu, emigrant_ napisał:

1.2 ma hydrauliczny napinacz łańcucha. Chyba?

GPF'a mają tylko nowe silniki Mercedesa 1.3, ale to jest kompletnie inny silnik niż 1.2.

Silnik 1,2 TCe ma ;

  -hydrauliczny napinacz łańcucha, hydrauliczne sterowanie kzfr oraz hydrauliczny elektrozawór kzfr,

Od roku 2018 weszły normy olejowe ;

- RN17 ; RN17 FE; RN RSA dla olei przeznaczonymi dla silników ;

    - z GPF - dla benzyn,

   - ze zjawiskiem LSPI,

Olejem b;dobrym spełniającym te normy jest;

   - YACCO GALAXIE A 0W40 PAO RN17 RSA 

[szwagier24a]

1.2 ma hydrauliczny napinacz.

RN17 to raczej olej Low-sapa. Szczególnie ważne przy GPF. Ja przy wyborze oleju zwracałem oczywiście na wiele parametrów uwagę, ale ważny dla mnie był parametr procentu popiołu,  który w przypadku Ravenola był na niższym poziomie.

Zgadza się: oleje A3/B4 projektowane były pod silniki końca lat 90 i po 2000.

Zawsze zastawiało mnie to dlaczego do nowoczesnego silnika 1.2 , Renault rekomendowało olej z poprzedniej epoki, gdzie blok jest ze stopu aluminium,  turbo, wyższe temperatury pracy głowicy bo silnik bardziej obciążony termicznie.

Ten GPF, wg. mnie, nie taki straszny bo przy zachowaniu stosowania odpowiedniego oleju nie powinien sprawiać rzadnego problemu. Norma Euro 6 chyba wymaga aby silnik spełniał wymagania zaledwie przez 5 lat lub 100 km, więc jeżeli dobrze rozumiem,  po tym czasie mogę wyrzucić jego zawartość i jeździć bez. Inaczej wygląda to w przypadku diesli.

[emigrant_]

15 godzin temu, emigrant_ napisał:

Jeszcze do listy i rozważań dorzucam 2 oleje:

 

- RAVENOL RUP SAE 5W‑40 USVO® https://www.ravenol.pl/product/ravenol-rup-usvo-5w-40/

- RAVENOL Turbo VST SAE 5W‑40 USVO® https://www.ravenol.pl/product/ravenol-turbo-vst-sae-5w-40-usvo/

 

 

Mam obiekcje co do pompowalności niskotemperaturowej(MRV) w RUP. @szwagier24a Jak możesz zerknij tabelkę w obu olejach RUP i VST. Może ten RUP nie nadaje się do zwykłej jazdy zimą? Ciężko się odnieść do innych olejów, innych marek, bo prawie nikt nie upublicznia tego parametru MRV. Czy jednak nie brać tego parametru do głowy i przy zwykłej jeździe nie ma on większego znaczenia? Chociaż pompowalność oleju jest ważna.  

16 minut temu, Andrzej-2010 napisał:

Olejem b;dobrym spełniającym te normy jest;

   - YACCO GALAXIE A 0W40 PAO RN17 RSA 

Nie jest zalecany RN17-RSA dla tego silnika 1.2 TCe - nie znam powodów. Nie wiem, czy przypadkiem ten Revenol RUP to nie taki RN17-RSA?

[szwagier24a]

Producent wskazał RUP jako olej do ekstremalnej eksploatacji silnika czyli górny zakres obrotów.  Jednocześnie ma on niższa liczbę TBN (częściej należy go wymieniać niż w przypadku VST) co przekłada się na mniej popiołów co w Twoim przypadku nie ma większego znaczenia. Oba maja niską temperaturę płynięcia i wysoki wskaźnik lepkość.

Myślę, że który jest wybierzesz to i tak dobrze zrobisz.

W przypadku Yacco, producent nic nie mówi o LSPI (jest Mid-saps) po za tym ma bardzo dobre paramerty.

Dlatego uważam, że do codziennej eksploatacji wybierać olej do tego przeznaczony a nie do ekstremalnej eksploatacji. Oleje do takiej eksploatacji wymienią się częściej.

Ich właściwości docenia się po przekroczeniu grubo 100 stopni, gdzie zwykłe oleje nie zapewniają dostatecznej ochrony przed zerwaniem filmu, chłodzeniem czy wytrącaniem osadów.

[emigrant_]

@szwagier24aAle VST to olej A3/B4 a RUP to C3. Meganka robi mało km, do 10k rocznie. Co z tym MRV Twoim zdaniem? On jest prawie 2x większy niż w zwykłych olejach. Z tego co czytam im niższy MRV tym lepiej w okresie zimowym. 

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez emigrant_

[szwagier24a]

Nigdy nie zwracałem uwagi na parametr MRV, bo raczej nie podają tak szczegółowych informacji producenci olejów. Patrzyłem zawsze w kontekście niskich temperatur na temperaturę płynięcia i lepkość w 40 stopniach.

Tak jak pisałem wcześniej: raczej odpuścił bym sobie olej do ekstremalnej jazdy chyba, że ganiasz po autostradach znacznie przekraczając dopuszczalne prędkości. Masz silnik który w normalnych warunkach eksploatacyjnych rzadko przekracza 3 tyś. obrotów to trzeba mu zapewnić olej, który w warunkach jego pracy i naszym klimacie będzie najodpowiedniejszy.

Ja jeszcze pamiętam z eksploatacji malucha, że można stosować dwa różne oleje w zależności od pory roku, ale chyba nikt nigdy się do tego nie stosował.

[emigrant_]

@szwagier24aNo to wspomiany wcześniej ENEOS SUSTINA 5W-40 ACEA C3. To już normalny olej C3 w klasie lepkości 5W-40. Ciężko na rynku znaleźć olej 5W-40 i żeby miał ACEA C3. Chyba, że olać lepkość 5W-40 i lać 5W-30 z RN17, czyli C3 jak to robi ASO.

 

Ten Eneos to już trochę egzotyczny olej robiony pewnie bardziej pod silniki japońskie. Fajny ten VST, ale to A3/B4 full-saps.

 

Dość czysty ten VST:

 

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez emigrant_

[szwagier24a]

Sustina ma niskie TBN czyli szybko straci właściwości, ale za to mało osadów zostawi. Taki japonski Castrol. Pomimo W40 to ta lepkość nie jest oszałamiająca.

[emigrant_]

@szwagier24aZnasz Xenum? Trochę egzotyczny olej http://www.xenum.pl/xenum/produkty/oleje_silnikowe/pag_xpg_5w40_4l

 

Przewaga nad tradycyjnymi olejami syntetycznymi węglowodorowymi (PAO, ESTER, hydrokrakowane, mineralne) to:

- Mocniejszy film olejowy

- Mniejszy współczynnik tarcia

- Mniejsze wewnętrzne zużycie

- Zwiększona moc

- Zmniejszone zużycie paliwa

- Lepsze chłodzenie silnika

- Utrzymanie silnika w czystości

- Znacznie lepsza wytrzymałość na długie okresy między wymianami

- Natychmiastowe smarowanie przy zimnych startach

- Odporność na ekstremalnie wysokie temperatury

Do stosowania we wszystkich silnikach benzynowych i Diesla, zarówno tych używanych do sportu jak i codziennego użytku

 

http://www.xenum.pl/files/products/xenum/Oleje/docs/pag_xpg_5w40_4l.pdf

 

 

Z tych wszystkich olejów najbardziej rozsądny jest RAVENOL Turbo VST SAE 5W‑40 USVO®. Tylko dlaczego Ravenol pisze, że to jest olej dla nowoczesnych silników z turbo jak to olej z bardzo starą normą ACEA A3/B4.

 

Zobacz co się dzieje z TBN w 1,4 TSI po 5,6k km w tym VST... szału nie ma ?, tylko pytanie, czy to jest zwykły VST, czy USVO. O ile to ma jakieś znaczenie.

 

 

 

 

Jaki gnój po Shella oleju na GTL...

 

 

 

Tak wygląda VST - bardzo czysto... szox

 

 

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez emigrant_