Megane III phIII Klekotanie - Megane 1.5 dCi 110km

[eb832]

A teraz do akcji wkraczam ja, wieczny maruda

Tyle, że u mnie ten 1.5 832 działa naprawdę głośno, póki stoi na luzie to Diesel jak Diesel - klekocze. Gorzej jak zaczynam jechać, czasem jak benzyna a czasem jak tir. Terkot jakby się tam wszystko sypało.

* Rozpędzając się na drugim biegu czasami samochodem poszarpie, ale wciąż się rozpędza. Pojawiło się to ostatnio, losowo i nie jestem w stanie stwierdzić dlaczego

* Czasami działa cicho do momentu magicznego pułapu obrotów tj. 2 bieg cicho od 15km/5 do 34km/h, 3 bieg cicho od 30km/h do 54km/h (prędkości [do] +/-). Po przekroczeniu tej prędkości nie robi się stopniowo głośniej tylko silnik nagle załącza rzężący klekot dopóki nie wrzucę wyższego biegu.

* Czasami krótka podróż potrafi odbyć się cicho pod warunkiem, że nie deptam bo, gdy zacznę to słychać taki klekot, że 50kg mat butylowych i pianek nie jest w stanie tego wygłuszyć i jest mi wstyd z powodu mojego zakupu

* Na mrozie i zimnym silniku ten działa o wiele głośniej, przy przyspieszaniu można spokojnie otworzyć drzwi i uciekać

* Filtr paliwa podobno wymieniony na filtron w marcu 2023, pęcherzyków powietrza zdaje się być mniej niż wcześniej (mam przezroczysty wężyk). Brak poprawy jeżeli chodzi o terkotanie

* Rozrząd wymieniany na OE (marzec 2023)

* Gaszenie silnika czasami objawia się zadrżeniem całego auta (chyba w zależności od kąta nachylenia auta na którąś z poduszek domniemam)

* Tankowany jest Orlen Verva, ostatnio BP Ultimate na zmiane (na paliwie premium silnik zdaje się pracować ciszej)

* Co kilka tysięcy kilometrów dolewam STP® Diesel Treatment

* Olej wymieniam co 15k kilometrów

* Praca silnika objawia się wibracjami w kabinie i drżeniem gałki zmiany biegów po jej dotknięciu palcem, ale wstępnie ustalono, że jest to wina poduszek

* Dziś włączając się do ruchu na A1 dostrzegłem sowitego bąka z wydechu (świeciło z tyłu auto przez co dobrze to widziałem, normalnie nie zwróciłem uwagi)

* Po nocnym postoju i odpaleniu z wydechu wydobywa się siwy dym (na ciepłym już nie)

* Na postoju na mocnym wciśnięciu gazu jest czarny bąk

* Niemal nigdy nie jeżdzę na rezerwie bo wiem z czym to się wiąże zwłaszcza zimą

Teraz pytania

* Czy mam wymieniać te filtry paliwa próbując po którym znikną te pęcherzyki?

* Gdzieniegdzie można przeczytać, że pomaga wymiana gruchy lub przewodu (na czarny), ale wtedy nie dostrzegę potencjalnych pęcherzy

* Po wymianie głównej poduszki (łapy) koło rozrządu przez chwile miałem wrażenie, że jest ciut ciszej - kombinować dalej z wymianą pozostałych?

* Czy kupując sterownik silnika - musi być wciąż ten odpowiedni dla 832? Czy po prostu ważne by był z Megane III 1.5 dCi? Mam zamiar mieć samochód kilka lat więc nawet jeśli to byłoby zbędne w tym momencie to przyda się na przyszłość.

* Mój silnik podobno nie ma czegoś takiego jak kodowanie wtryskiwaczy. Mam rozumieć, że to jakaś stara wersja 1.5 dCi która jest zerojedynkowa? Jest wtrysk i po prostu on działa bez informowania sterownika co i jak? Na wtryskach dostrzegłem kody

Auto kupiłem okropnie zaniedbane, po trochu coś w nim poprawiam jeżeli chodzi o elementy wnętrza bo do tego nie trzeba wiedzy mechanika, zainwestować musiałem w próg, elementy klimatyzacji i wychodzę trochę w przyszłość i na wiosnę chciałbym się zabrać za silnik. Póki co posiłkuje się forum, chciałbym być świadom różnych kwestii zanim wybiorę się do Mechanika.

Pozdrawia!

[Andrzej-2010]

11 godzin temu, majk2085 napisał(a):

Filtr paliwa podobno wymieniony na filtron w marcu 2023,

  - pęcherzyków powietrza zdaje się być mniej niż wcześniej (mam przezroczysty wężyk).

  - Brak poprawy jeżeli chodzi o terkotanie

  - Rozrząd wymieniany na OE (marzec 2023)

Z prostych czynności to;

 1/ filtr paliwa powinien być markowy; mann, knecht, purflux,

 2/ zapewnić szczelność przewodu paliwowego pomiędzy filtrem paliwa a pompą wtryskową;

       a/ pęcherzy powietrza nie powinno być - bo ich obecność prowadzi do awarii pompy i wtrysków,

       b/ wymiana gruszki wraz z zaworkami - nie zaszkodzi,

 3/ tankować tylko na sprawdzonych stacjach,

 4/ zapewnić prawidłowy stan akumulator;

        - niskie napięcie powoduje, że komputer silnika nie działa prawidłowo,

 5/ połączenia elektryczne styków przy komputerze, w UPC, wtryskach i masowych - do kontroli i czyszczenia,  

 6/ przeczyszczenie przepływomierza oraz map-sensora,

11 godzin temu, majk2085 napisał(a):

* Dziś włączając się do ruchu na A1 dostrzegłem sowitego bąka z wydechu (świeciło z tyłu auto,

           przez co dobrze to widziałem, normalnie nie zwróciłem uwagi)

* Po nocnym postoju i odpaleniu z wydechu wydobywa się siwy dym (na ciepłym już nie)

* Na postoju na mocnym wciśnięciu gazu jest czarny bąk

7/Czy wtryskiwacze i pompa wtryskowa były poddane weryfikacji u specjalistów??

       Kodowanie wtryskiwaczy

11 godzin temu, majk2085 napisał(a):

Czy kupując sterownik silnika - musi być wciąż ten odpowiedni dla 832?

8/ Kupujesz o takim samym oznaczeniu jak oryginał

[jmalos]

W kwestii problemów  zgłoszonych przez majk2085

Jeśli proste środki wskazane przez Andrzej-2010

nie pomagają sam osobiście zabrałbym się za wtryskiwacze.

Przez 3 lata walczyłem w 1,5dCI z nierówną praca silnika i błędami komputera

https://megane.com.pl/topic/78387-częste-awarie-wtryskiwacza-piezo-8200903034/

 

Dopiero czyszczenie gniazd, wymiana podkładek wtryskiwaczy oraz wymiana złych wtryskiwaczy usunęły problem.

Wymiana komputera raczej nie pomoże

Jeśli już się zdecydować to należałoby robić  klon oprogramowania, przynajmniej ja tak robiłem.

 

 

 

 

.

[eb832]

Na pierwszy rzut pójdą:

* filtr paliwa OE 164009384R - jeżeli to nic nie da to wymieniam rurkę (przez którą w zasadzie nie będę mógł chyba stwierdzić czy są pęcherzyki czy nie)

* przewód paliwowy OE 164460011R - Czy ten przewód jest poprawny, czy jednak różnią się numerami w zależności od silnika?

* profilaktycznie do wymiany świece żarowe Beru GE110 4014427116288

* czyszczenie map-sensora

Wykonane:

* wyłączone inteligentne ładowanie

* wyczyszczony przepływomierz

* poprawione łączenia styków akumulatora

 

 

[carsik]

Tak ci tylko podpowiem, że z pewnością z wykonanych czynności Twój pojazd będzie się cieszył ale z pewnością problemu to nie rozwiąże. Problemem jest wtryskiwacz lub wtryskiwacze. 

[eb832]

No i się doigrałem Pojechałem w poniedziałek do mechanika żeby sprawdził mi lekkie stukanie po lewej stronie (prawy sworzeń ostatnio wymieniany z niemal całym zawieszeniem). Jakież było moje zdziwienie, gdy wsiadł mechanik, wyjechaliśmy na drogę i usłyszeliśmy taki trzaskający, głośny, przerażający terkot, że aż mi się słabo zrobiło. Tylko przy wysokim ciśnieniu na listwie, tylko przy przyspieszaniu. Dzisiaj pojechałem zostawić ją u mechanika, ale co chmur i czarnych kłębów zostawiłem to już tylko ja i kierowcy za mną wiedzą.

 

Wszystkie cztery wtryski na wysyłkę do "wtryskowca", przy okazji wymiana filtra paliwa, spinek przy filtrze (bo puszczają powietrze), świec żarowych, podkładek pod wtryski.

 

Mam nadzieje, że to tylko jeden wtrysk (bo tak można było wysłuchać po częstotliwości "bicia") oraz, że nie wypaliłem tłoka moją 10km podróżą. Czy na coś jeszcze zwrócić uwagę przy pracy przy wtryskach? Nie będę ich regenerował tylko zamawiam nowy/nowe <- liczę na to pierwsze.

[Leszek3]

W dniu 28.09.2021 o 09:51, omega napisał(a):

 Nie zaczynaj od wtryskiwaczy, bo te siemensa są wieczne i jak ich nikt celowo nie popsuł to same z siebie się nie zepsują. Ja właśnie przez uszkodzenie sterownika przy 400k km je wymioeniłem zupełnie niepotrzebnie, bo przejechały by pewnie kolejne 400k km. Moja rada może wydawać się trudna, ale w rzeczywistości jest łatwa i tania. Na Allegro kupisz sterownik za ok 100-200zł Zrobienie klona to ok 250zł Do niego masz bardzo łatwy dostęp, więc sam go łatwo wymontujesz. Później kodowanie wtryskiwaczy tylko CLIPem (niczym więcej! To ważne) Pierwszy wtrysk od strony skrzyni. To przerywanie świadczy na 99%, że masz już ten sterownik padnięty a one gdzieś przy 300k km zaczynają padać.

Odgrzeje kotleta; jakie paliwo @omega lejesz że tak długo wtryski są sprawne? Pytam bo u mnie przy 190tys. zaczynają być głośne, wcześniej przerywały też ale wystarczyło poczyścić styki w kostkach.

[omega]

Od 2016 tylko VERVA na ORLEN, bo jestem na tzw. samozatrudnieniu i wygodnie mi z FV. Wcześniej różnie, najczęściej przy marketach, bo tanio było. Później się okazało, że tej VERVY pali znacznie mniej, niż tej marketowej i tak już do dziś zostało.

ps. Jesteś pierwszym właścicielem samochodu, bo jak nie, zwyczajnie przebiegu nie znasz?

 

1 godzinę temu, Leszek3 napisał(a):

ale wystarczyło poczyścić styki w kostkach.

A w to czyszczenie styków, to sorki, ale ja nie bardzo wierzę, tam jest bardzo solidne, osłonięte połączenie. Przypadek.

[Leszek3]

19 godzin temu, omega napisał(a):

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.9  - aniewa

W kilku miejscach czytałem o stykach, gniazdach lub wymianie kostek lub też zawieszaniu się kompa od wtrysków. Raczej to nie przypadek bo sypało błędami od elektryki a raz zapalił jakby na 3 gary. Dodatkowo przy 4 biegu i ostrym wyprzedzaniu na autostradzie silnik na ułamek sekundy gasł jakby i rzucało całym silnikiem aż strach jeździć z rodziną, czy to elektryka czy stosy we wtryskach kto to wie 😕 
P.S. Przebieg pewny kupiłem bezpośrednio z Francji gdzie jak to diesel miał robione w rok tyle co ja w 6 lat  Dodatkowo sprawdzony w ASO i na kompie w ABS etc.
 

[eb832]

Niestety u mnie po wymianie:

- wtryskiwaczy na fabrycznie nowe

- rozrządu na oryginalny

- świec żarowych na Beru GE110

- sprzęgiełka alternatora

- przewodów paliwa odpływowych

- klemy plusowej akumulatora

- paska akcesoriów na oryginał

- koła pasowego na oryginał

- oleju ELF z uprzednio płukanką

- wszystkich filtrów na oryginalne

- dodaniu nawet ceramizera

Auto dalej jest mułowate, rzęzi nim niemiłosiernie przy przyspieszaniu, buda wpada w rezonans i wibracje. Jakby w środku wręcz rzegotało. Szczerze mówiąc Seicento 0.9 jest zrywniejsze i dynamiczniejsze. Kilka grubych tysięcy poszło w sumie w błoto a trzeba było wymienić jeden uszkodzony wtrysk i sprzedać w cholerę 😞 

Czy ja mam dać ECU do sprawdzenia? Błędów samochód w ogóle nie sypie.

 

[Andrzej-2010]

8 godzin temu, majk2085 napisał(a):

Auto dalej jest mułowate, rzęzi nim niemiłosiernie przy przyspieszaniu, buda wpada w rezonans i wibracje.

Jakby w środku wręcz rzegotało.

Do kontroli;

  - kompresja,

  - luzy zaworowe

[eb832]

Chciałem ochłonąć po masie tych wydatków zanim pojadę sprawdzić kompresję i luzy zaworowe, ale niestety wtryskiwacze znów się odzywają i zaczynają mocno rechotać podczas dodawania gazu więc nie wiem czy wrócę 250km do domu  Ciekawym zjawiskiem jest również subtelne (czasem mniej) podskakiwanie samochodu w dźwięk rechotu (przez kilka sekund przy lekkim dodawaniu gazu i jest on przerywany jakby się silnik dusił) zwykle na zimnym silniku. To kilkusekundowe podskakiwanie samochodu było również przed wydaniem tysięcy złotych.Więc ja już nic nie rozumiem...

 

 

Zimny silnik, na luzie:

 

PR364 - korekta cylinder 1 = 0.98

PR405 - korekta cylinder 2 = 0.94

PR406 - korekta cylinder 3 = 1.01

PR365 - korekta cylinder 4 = 1.07

PR415 - czas od ostatniej regeneracji (nie mam FAPa?) = 18.20h

PR739 - prąd w elektrozaworze wydatku paliwa = 378.07mA

ET839 - tryb spalania = norm.

ET381 - zabezpieczenie układu wtrysku = nie zabezp / zabezp (to się zmieniało w trakcie pracy silnika)

 

Może jakiś staw, albo złomowisko będzie lepszym rozwiązaniem?

[pawelb5913]

Witam. Planuję zakup Megane 3 z silnikiem 1,5 dCi, mam taką na oku,  przeglądając forum, trafiłem na ten wątek i jak czytam o Waszych problemach to chyba odpuszczę tą opcję. 

A czy w meganki po lifcie, np 2014r mają lepsze, poprawione, silniki .? Czy nie ma znaczenia przed czy po lifcie, silniki są te same?

 

[Pepone]

Biblia silników HDI niejakiego Luśni: wszyscy kopią we wtryskach i układzie paliwowym a większość problemów HDI leży po stronie powietrza. Czy oprócz wymieniania wtrysków robisz jakieś rejestracje przebiegów ciśnienia powietrza, przepływu, położenia EGR itp? Jak ci auto dymi czy się dławi czemu cały czas szukasz po stronie paliwa? A może szwankuje np pomiar temperatury płynu który też wpływa na dawkowanie paliwa? Rejestrowałes jakieś przebiegi - Car Scanner np.? Właśnie z tych momentów awaryjnych - rozumiem że wywołanie tych sytuacji problemem nie jest. 

A jak masz diesla to będzie ci klekotał i tyle. Kup benzynę np 1,33 i będziesz miał cicho w kabinie. 

Napisz do Adama Klimka z TVN Turbo on ci to naprawi i może być ciekawy odcinek napraw nie do naprawy. 

Edytowane 4 Października przez Pepone

[eb832]

Kurczę, to może tu leży problem, że zamiast HDI mam dCi 😞

W 1.6 HDi nigdy nie słyszałem takiego rzegotu i ładnie się zbiera od samego dołu. Niemal jak benzyna chodzi!

Dolałem przedwczoraj środek STP Formuła do Diesla z antyżelem: https://www.stp.com/pl/product/formula-do-diesla-z-antyzelem/

Silnik dosłownie 5 kilometrów później przestał tak rzegotać, co nie zmienia faktu, że dalej rzegocze.

Korekty są 0,99 1,01 0,98, 1,00. Temperatura zasysanego powietrza jest w porządku, ciśnienie na listwie względem żądań ECU jest poprawna (odchył około 1bar). Przepędziłem dziada wczoraj z 30km przy 3k obr/min i w sumie tyle. Dziwne tylko, że po przegonieniu temperatura powietrza zasysanego to 32*C a sama temperatura płynu chłodniczego wynosiła 66*C. Dziś odwaliła ponad 500km, raz terkocze głośno, raz ciszej, ale ciągle jednak tak.

Nie mam pomysłu, po prostu już z tym silnikiem żyje. Pan Mechanik do którego pojechałem mówi, że sprzeda mi środek do czyszczenia układu paliwowego, ale jaki? Nie mam pojęcia. Ewentualnie mogę im zostawić auto na parę dni celem posłuchania i zapoznania się z tematem. Jedyne zalecenie to weryfikacja i wymiana poduszek silnika bo czuć drgania w kabinie, przy ruszaniu wręcz potrafi całym zatrząść (przy odetkanym EGR silnik potrafił wprawić auto w trzęsienie lub zgaśnięcie).