Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Zamiana benzyny na diesla


ponuryzniwiarz

Rekomendowane odpowiedzi

Wolnossak 2.0 z renault obrabia go na szaro jak chce.

 

:) 2.0 to stara wolnossąca benzyna, tam żadnego wgniatania nie ma, popatrz w katalogi 1.9 130 i porównaj ze swoim 2.0 zobacz też na moment 300nm vs 190

Edytowane przez Rxe.Megane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj trzeba popatrzeć na wykresy momentu względem obrotów, sam moment to sobie można wsadzić, jeszcze jest kwestia przeniesienia tego na ziemię i tu się pojawia motyw przełożenia, którego w dieslu zawsze będzie brakowało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne jak kupisz disla i nim trochę pojeździsz to na pewno bedziesz miał olbrzymie problemy ,aby wrócić do benzyny i jest to bajka ,że jak do miasta i na krótkie trasy to on się nie nadaje .Teraz mam już drugą Megi (pierwsza to 1,9dCi oraz 1,5dCi ) i na pewno nie zamienił bym na benzynę . Robie codziennie ok.30km. w obie strony do pracy i zamykam się w spalaniu 5,2 /100km ,a Poznań nie należy do przejezdych miast szczególnie teraz (wiadomo EURO i wszystko co się da to remontują). Ale pamiętaj ,że i tak wybór należy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post zainspirowany wypowiedziami kol. Marek_07

A ja powiem tak:

"według stawu groblę sypią"

Chcesz wyścigówkę i wszystkich na światłach zostawiać, kupuj wielki silnik benzynowy i wywal wszystko ze środka, by auto było lżejsze.

Chcesz auto do spokojnej jazdy, nawet wokół komina, zaopatrz się w diesla, niekoniecznie wielkiego, by na spalaniu nie przepłacać, odpowiednio doposażonego w ustrojstwa poprawiające komfort i wygodę jazdy i jeździj.

Ja należę do tej drugiej grupy i po przerobieniu bnzynek, nawet dwutaktów, które jeszcze szybciej na gaz reagowały jak czterosuwy, nie chcę już benzynki użytkować i w swoim garażu widzieć.

Nawet z pod tych sławetnych świateł mój sceniol niekiedy szybciej odchodzi jak stojące obok hondy czy inne beemki.

Może po prostu ich kierownicy nie mają zamiaru się ścigać, widząc renówkę obok i starszego pana za kierownicą. Kij im w oko, i smrodek z diesla do nawiewu. :)

Z mojego 1,5 litra i 106 KM mam dość mocy dla normalnego, nieprzedłużanego sceniola, a jak jest rozbujany by 5 wrzucić, to o lewarku biegów mogę zapomnieć. Praktycznie i poniżej 40km/h można zejść z szybkością i bez zmiany biegu ładnie się znowu pozbiera do potrzeby zmianę na 6 bieg.

Co do cięcia kosztów i zastąpienia normalnego paliwa gazem w benzynkach......

Niesamowita przyjemność pod dystrybutorem zalać ON do pełna, bez liczenia drobnych w portfelu, pomimo, że ON w tej cenie co benzyna. Nie dla wszystkich i nie zawsze to kryterium jest najważniejsze, przy podobnych przesiadkach......

Dojrzejesz, skończysz studia, zaczniesz zarabiać, to to zrozumiesz.

Dlatego też właśnie głos zabrałem, choć w pierwszym poście było jasno napisane, by się w tym temacie wypowiadały osoby, konkretne auta użytkujący jednocześnie, bądź po sobie i mają z tego tytułu ich porównanie.

Młoda, ułańska fantazja i z tego wynikające odczucia, nie są odpowiednim kryterium pomocnym w tej sprawie dla osoby starszej, która ma z góry ustalone priorytety i sposoby zachowania na drodze.

Mówiąc prościej, niewłaściwe i nieprzydatne są porady kierowcy wyścigowego, dla kierowcy autobusu kom. miejskiej.

Z tej przyczyny upraszam o zaprzestanie przerzucania się, czasami wyssanymi z palca argumentami, a udzielenie koledze odpowiedzi na konkretnie postawione w 1 poście pytanie, uwzględniając i szanując kryteria, które tam postawił.

 

Pamiętacie taka reklamę młodziki???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) 2.0 to stara wolnossąca benzyna, tam żadnego wgniatania nie ma, popatrz w katalogi 1.9 130 i porównaj ze swoim 2.0 zobacz też na moment 300nm vs 190

 

No i? Osiągi takie same. Różnice są - bo muszą być w końcu to różne silniki.

A co ma niby oznaczać: 300nm vs 190??? Sam nie wiesz o czym piszesz. 110 Nm więcej a do setki prawie tyle samo - nie dziwi Cię to? Poczytaj o budowie samochodów - pomiędzy silnikiem a kołami jest taka część nazywana skrzynią biegów, która sprawia, że "na kołach" nie ma już róznicy 110Nm - stąd prawie tyle samo do setki.

Po co się podniecać marketingową papką ile SAM silnik ma momentu? Gdyby wymontować te dwa silniki, postawić obok siebie na stole diagnostycznym - to faktycznie ten 1,9 jest mocniejszy (lepszy). Ale gdy zmierzymy osiągi ZA skrzynią biegów - nie ma praktycznie różnic. Już nie mówiąc o takich różnicach jakie powinny być pomiędzu 190 a 300Nm

Gdybyś chciał korzstać z tych 300Nm - to musiałbyś mieć skrzynię chyba z dwunasto biegową. Współczuję jazdy. Więc konstruktorzy musieli iść na kompromis, żeby dało się tym jeździć. Porównaj jak rusza obciążony ciągnik siodłowy (zwany potocznie TIRem) gdzie aby uciągnąc te dziesiątki ton ładunku potrzebuje sporego momemtu. Kierowca biegi zmienia dosłownie co 2-3 seukndy zanim się do 40km/h rozpędzi.

Osoby znające się na konstrukcji samochodów, roli skrzyni biegów muszą przyznać, że bez sensu jest pisanie o samym momencie silnika. Należy cały napęd traktować jako zespół. W necie znajdziesz tabele z momente obrotowym tzw. "na kołach" oraz prgram do przeliczania - po podaniu parametrów silnika i przełożeń skrzyni itd. - jak by cię interesowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Optima nie ma sensu tłumaczyć wszyscy jeżdżą na swoich wypompowanych w kosmos momentach obrotowych, tylko szkoda, że pomijają "dźwignię" i koła się nie kręcą. Panowie, proponuję, aby brać udział w dyskusji, jeżeli posiada się choć elementarną wiedzę na ten temat. To forum, cytrynki itp. zauważyłem obfituje w ludzi którzy coś usłyszeli gdzieś na ten temat to piszą, a człowieka krew zalewa. Autorowi tematu radzę nie zmieniać swojego benzynowca, jak chce oszczędzić wrzuca lpg, naprawy diesla niszczą cały, przy aktualnych cenach ropy, pseudo urok oszczędzania. Wszak "życie jest zbyt krótkie i piękne aby jeździć dieslem :)

Edytowane przez Marek_07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyłączyć fapa?? Ale się uśmiałem, nie wiesz o czym mówisz kolego :) Fapa nie da się tak po prostu wyłaczyć, po pierwsze trzeba go wyciąć a po drugie wgrać nowe oprogramowanie żeby go nie widział ( nie brał informacji od czujników za i przed filtrem cząstek stałych). Co ty myślisz że podłaczysz clipa i naciśniesz ''off''?? :)

Jak się kupi w miarę zadbanego diesla, nie od jakiegoś idioty co non stop mu ruszał z piskiem, nie uważał na turbo to auto będzie w miarę bezawaryjne. A jak się kupuje z niewiadomego źródła bo chce się kupić taniej to później się to odbija kosztownymi awariami.

Gaz gazem, nic nie mam do tego typu zasilania. Ale jeżeli ktoś nie jeździ zbyt dużo, to założenie instalacji zwróci mu się dopiero po około 2 latach. Bo za dobrą instalacje trzeba dać około 3 tys zł.

"Życie jest zbyt krótkie i piękne aby jeździć dieslem"- z tego to już wogóle nie mogę, wymyślił to jakis bałwan i teraz reszta się podnieca i to powtarza :) To powiedzenie może było aktualne ale 20 lat temu jak były diesle bez turbo. Jaka przyjemność z jazdy jest w 2.0 16V w gazie? Chyba że kogoś podnieca wycie silnika na wysokich obrotach :) Żeby dynamicznie przyspieszyć trzeba go przeciągać na wysokie obroty, a w dieselku praktycznie cały czas mam wcisk w fotel. Co innego jeździć np. jakimś 3.0 V6 :)

Edytowane przez opielowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To forum, cytrynki itp. zauważyłem obfituje w ludzi którzy coś usłyszeli gdzieś na ten temat to piszą, a człowieka krew zalewa

Odnoszę wrażenie, że właśnie do takich należysz.

Przypomnę raz jeszcze treść 1 posta, gdyby ktoś nie doczytał i chęć zmiany tłumaczył próbą oszczędzania na paliwie.

Streszczę wręcz jego sens dla tych, co to mają problemy zrozumieć co czytają:

Nic o oszczędzaniu na paliwie, obawach o koszty potencjalnych napraw, w poście nie stwierdziłem, za to czytam o niezadowoleniu z mocy silnika benzynowego 1,6 16V w tym aucie i z tego wynikającej chęci zamiany:

Witam,zwracam sie z uprzejmą prośbą do posiadaczy Scenica II którzy mieli/maja doświadczenie i przyjemność poruszać sie sceniolem II z silnikiem benzynowym 1.6 16v i dieslem 1.9 dci 130 konnym.Chodzi mi o to czy ktoś z Was poruszał sie tym autem ale testując obydwa wyżej wymienione silniki.Mam okazje zamienić obecnego 1.6 16v na identycznego z silnikiem 1.9 dci 130 koni.Samochody są z tego samego rocznika,w tej samej wersji wyposażenia,nawet w tym samym kolorze.Nie ukrywam że benzyna jest troche za słaba do tej budy,w dieslu jest troche więcej koników i momentu więc może i jazda będzie przyjemniejsza.Z dieslami większego doświadczenia nie miałem bo uznawałem zawsze tylko benzyne ale ludzie i gusta sie zmieniają więc może to właśnie ten moment ?Co Wy myślicie na ten temat ?Chętnie posłucham czegoś mądrego :)

Dalsze zbaczanie w kierunku sporu o wyższości świąt wielkanocnych nad świętami bożego narodzenia będzie skutkowało kasowaniem postów i ostrzeżeniami.

Dla nieobeznanych, takie tematy już na forum są od dawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gojgien jako Mod mógłbyś to wydzielić,

kolega opielowski nie wie, że 3/4 kosztów "wycięcia fapa" to emulacja sondy, którą tutaj załatwia programowe wyłączenie w clipie, a mechanicznie to co to za problem sam byłem świadkiem, że tak sprawa została rozwiązana

Koszty napraw diesla zawsze będą większe (choć nowe benzyny też nie są tanie). Tylko, że koszty przychodzą raz w dieslu, a w benzynie się rozkładają na dłuższy okres czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tak zadane pytanie ponuregozniwiarza - a więc oczekującego mocniejszego silnika, bo 1,6 jest dla niego za słaby - zamiana na 1,9 powinna go w 100% zadowolić.

Poza tym należy pominąć "problemy" "okołozamieniowe" - czyli minusy i plusy obu silników - gdyż to jest jego głównym kryterium zamiany - poprawa osiągów.

Przy okazji zyska oszczędnośc na spalaniu.

Nie mam sensu starszenia co go może spotkać - bo równie dobrze trafi w dobry egzemplarz i będzie cieszył się bezawaryjną jazdą. Nie należy być pesymistą.

Można dać gwarancję ponuremuzniwiarzowi - że pod względem osiągów po zmanie na 1,9 będzie mega zadowolony - co zresztą wprost wynika z suchego porówanania osiagów i jak i opisu subiektywnych odczuć posiadaczy 1,9.

Tylko nie wiem czy to jest odpowiedź na wszelkie rozterki zniwiarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiedzenie może było aktualne ale 20 lat temu jak były diesle bez turbo. Jaka przyjemność z jazdy jest w 2.0 16V w gazie?

wyrcy a nie jedzie, bo nie ma co pompować

A co ma niby oznaczać: 300nm vs 190???

to że przy rolce robię z Ciebie miazge, rozumiem twój zachwyt ale gdyby było to 2.0T

Wszak "życie jest zbyt krótkie i piękne aby jeździć dieslem

ponapinaj się, dodam do tego że z omegą 2,5 v6 PB na zakopiance przed Nowym Targiem pod górę ide łeb w łeb :), codziennie robię sporo kilometrów po dk1 i z wieloma autami mam okazję się sprawdzić od światel po rolki i nikt mi nie będzie mówił, że z 2.0 nie mam szans :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sie narobiło... :) ,może to i dobrze.Każdy widzi to inaczej,każdy ma inne odczucia.Zresztą wielu szukających sceników czyta forum i przy rozterkach zakupowych jakieś tam wnioski wyciągnie.Nie mam już lat "rajdowych",nie potrzebuje auta które na sam widok wgniata w fotel.Do jazdy po mieście to moje 1.6 jest w porządku ale czasami robie jakieś tam autostradowe wyjazdy i wtedy jest ono dla mnie za słabe.Wyjazd do kraju też jest wtedy trochę męczący.Użytkownicy wiedzą że żeby scenic z tym silnikiem jechał żwawiej to trzeba go kręcić wysoko a ja tego nie lubie i już .Dlatego pomyślałem o zmianie na diesla.Co do kosztów posiadania jednego i drugiego to orientuję się troche bo miałem styczność z częściami samochodowymi.A czy coś sie zepsuje to nie ma znaczenia jakie to auto i z jakim silnikiem,to jest loteria .Dziekuje za zainteresowanie tematem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Napisz mi tylko co to jest ta "rolka" żebym mógł zrozumieć Twój przekaz. Wpisałem w google i wyszła mi tylko jakaś szkoła nauki jazdy i części.

Nikt nie pisze, że 1,9 nie ma szans z 2.0 - bo jakim cudem? Jak osiągi mają takie same?

Nie porównuj antycznej omegi, której już połowa osiągów poszła się paść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolki też nie zrozumiałem :) Wiecie co, tu nawet nie chodzi o samo przyspieszenie z pod świateł czy coś, chodzi o to że w dieslu można sobie zawsze przy małych obrotach przyspieszać dynamicznie. Jedziesz na trasie, zaczyna się góra i wchodzisz tym autem przyspieszając dynamicznie na niskich obrotach. A w benzynie żeby mi ktoś dotrzymał kroku to będzie trzymał silnik na wysokich obrotach obrotach, reukował itd itp. Jeden woli diesle a drugi kocha benzyne :)

Optima a że tak zapytam z ciekawości ile pali benzynki taki Sceniczek 2.0??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Renault 5 E-Tech Electric: Start sprzedaży wersji Roland-Garros – hołd dla sportowej elegancji
      Renault 5 E-Tech Electric: Start sprzedaży wersji Roland-Garros – hołd dla sportowej elegancji
       
      Renault oficjalnie rozpoczęło sprzedaż nowej, ekskluzywnej wersji specjalnej modelu Renault 5 E-Tech Electric Roland Garros. To unikalne połączenie elegancji i sportowego charakteru, które oddaje ducha legendarnego turnieju tenisowego i francuskiego stylu. Ceny startują od 157 900 zł, a model kwalifikuje się do rządowych dopłat w ramach programu NaszEauto, co dodatkowo zwiększa jego atrakcyjność na rynku.
      • 0 odpowiedzi
    • Renault Megane GrandCoupe z silnikiem wysokoprężnym 1.5 dCi
      Renault Megane GrandCoupe z silnikiem wysokoprężnym 1.5 dCi – nowa opcja dla oszczędnych kierowców
      Renault Polska ogłasza rozszerzenie oferty modelu Megane GrandCoupe o wariant z silnikiem wysokoprężnym 1.5 dCi o mocy 115 KM. Nowa wersja trafi do salonów już w marcu 2025 roku, oferując ekonomiczne spalanie i wydłużony zasięg na jednym baku. Ceny startują od 113 900 zł za wersję evolution oraz 117 400 zł za wersję techno z 7-biegową, automatyczną skrzynią EDC.
      Oszczędność paliwa i większy zasięg
      Nowy wariant Megane GrandCoupe będzie napędzany sprawdzoną jednostką 1.5 dCi, znaną z innych modeli marki. Silnik generuje 115 KM, a średnie zużycie paliwa wynosi 4,6-4,7 l/100 km, co oznacza, że jest o około litr oszczędniejszy od wersji benzynowej. Dzięki zbiornikowi paliwa o pojemności 50 litrów, samochód może przejechać nawet 1060 km na jednym tankowaniu. Niższa emisja CO₂ (120-124 g/km) czyni go także bardziej ekologicznym wyborem.
      Nowa wersja silnikowa będzie atrakcyjną propozycją zarówno dla kierowców pokonujących długie trasy, jak i dla klientów flotowych, którzy cenią sobie niskie koszty eksploatacji.
      Bogate wyposażenie w standardzie
      Megane GrandCoupe 1.5 dCi dostępne będzie w dwóch wariantach wyposażeniowych:
       
      Evolution (113 900 zł) – w standardzie oferuje m.in.:
      Systemy wspomagania kierowcy: ostrzeżenie o nadmiernej prędkości, kontrola bezpiecznej odległości, aktywne hamowanie AEBS, asystent pasa ruchu. Dwustrefową klimatyzację automatyczną. 7-calowy ekran TFT w zestawie wskaźników. System multimedialny Easy Link 7" (DAB, Bluetooth®, 2 x USB/jack, 2 x USB dla pasażerów tylnych siedzeń). Bezprzewodową replikację ekranu smartfona.
        Techno (117 400 zł) – oprócz wyposażenia evolution dodatkowo oferuje:
      System multi-sense, który pozwala na personalizację ustawień jazdy. Kartę Renault Hands Free z funkcją powitalną. Światła przednie Full LED „Pure Vision”. 17-calowe aluminiowe felgi. Klasyczna elegancja i praktyczność
      Megane GrandCoupe czwartej generacji to stylowy sedan o długości 4,63 m, oferujący przestronne wnętrze oraz dużą pojemność bagażnika – 503 litry (po złożeniu tylnych siedzeń – 987 litrów). Charakterystyczna linia nadwozia i elegancki design sprawiają, że samochód wyróżnia się na tle konkurencji.
      Pełna oferta Megane GrandCoupe
      Obok nowej wersji wysokoprężnej, Renault oferuje Megane GrandCoupe również z silnikiem benzynowym, spełniającym najnowsze normy GSR2 (General Safety Regulation 2):
      TCe 140 w wersji Evolution – od 101 900 zł. TCe 140 EDC Techno – od 111 400 zł. Nowa opcja 1.5 dCi uzupełnia gamę silnikową, dając klientom wybór między dynamiczną benzyną a oszczędnym dieslem.
       
      Źródło: Renault
       
        
       
       
       
        • +1
      • 0 odpowiedzi
    • Renault otwiera pierwsze Renew Factory w Polsce
      Grupa Renault, we współpracy z KrubaGroup, inauguruje pierwsze Renew Factory w Polsce – zakład dedykowany renowacji samochodów używanych marki Renault, Dacia oraz innych producentów.
        • +1
      • 1 odpowiedź
    • Ciśnienie na turbinie poniżej 2000rpm. Ile powinno wynosić? K9K636
      Pytanie jak w tytule. Ile powinno wynosić prawidłowe ciśnienie na turbinie poniżej dwóch tysięcy obrotów? Ostatnio mam wrażenie ,że nasz Scenic robił się strasznie ospały. Przerdzewiał wydech na samej przepustnicy, i wypiął się kompletnie.Żona jeździła tak z dwa tygodnie,wylapałem to dopiero kiedy wziąłem auto do pracy i na autostradzie nastąpiło wypalanie FAP (pełen przelot ).Od tamtej pory auto na jedynce nie jechało w ogole. Założylismy nowy wydech,jednak auto nadal było mułowate. Dopiero dziś zrobiłem adaptacje przepustnicy wydechu i jest jakby lepiej,ale nadal nie do konća . Auto pompuje około bar w przedziale 1600-1800/900,turbina rozkręca sie dopiero przy 2000-2100 obrotów na zadane 1.55 i scenic rusza żwawo do przodu. 
       
      Zastanawiam się czy ten wydech coś za sobą pociągnał,czy wystarczyło tylko zaadaptować inną przepustnice ,czy może jeszcze to fakt że pojeździlismy 2.0dci 150 i tylko się nam wydaję i było tak zawsze (laguna przyspiesza dość agresywnie w porównaniu do scenica). Wartości EGR i przepływomierza plynnie zmieniają się w trakcie obciązenia,auto nie ma żadnych błędów. 
      • 23 odpowiedzi
    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 24 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!