Scenic II phII PANNE INJECTION, który przewód?

[ciki]

Nom dobra masz silnik na osprzęcie Simensa czy Delphi ??

 

Dopadło chyba i Ciebie do przerobienia masz układ paliwowy po przeróbce problem znika. Wiem, że stosowną modyfikacje ma aniewa i ja nie wiem jak inni użytkownicy

[ambarass]

Siemensa, mam poliftowego szczeniaka wersja 106 kuców. Delphi miały chyba wersje 80 i 101 konne.

[ciki]

A sorka rzeczywiście w po liftowych tylko simens był

 

Tak jak wspominałem musisz przerobić układ paliwowy musisz oddzielić powrót paliwa od układu zasilającego jak to zrobić są dwie możliwości

-jeda to kompletne oddzielenie tych układów ale wymaga zastosowanie dodatkowo elektrycznego podgrzewacza paliwa.

-druga to odseparowanie tylko i wyłącznie powrotu z wtryskiwaczy bezpośrednio do baku.

 

Lub też masz gdzieś nieszczelny układ jakaś przewód uszkodzony ewentualnie uszkodzona któraś uszczelka w szybko złączkach.

Edytowane 11 Grudnia 2013 przez ciki

[mrarek]

1) nie ma paliwa GDZIE?

2) odpala czy nie odpala?

 

kup sobie w motoryzacyjnym zaworek zwrotny (ok. 10 PLN) i wstaw w przewód pomiędzy filtrem a pompą na silniku - nie będzie paliwa cofać. ta ilość paliwa w przewodzie spokojnie wystarcza do odpalenia i zaciągnięcia reszty potrzebnego paliwa z baku.

IMHO masz gdzieś nieszczelność na dolocie paliwa i tamtędy dostaje się powietrze wypychając paliwo do baku.

Edytowane 11 Grudnia 2013 przez mrarek

[ambarass]

Paliwa nie ma w żadnym przewodzie, czyli na gruszce, na głównym przewodzie gdzie idzie paliwo z baku. Panowie ja już chyba sam tego nie zrobię..dziwne auto wywalało błąd, ale odpalało paliwo w przewodach było fakt że były bąble powietrza.A dziś to już nic, nie mam nawet jak dojechać do mechanika. Ale byle kudłatemu nie chcę dać...bo już raz dałem mojego poprzedniego szczeniaka i nie pomogli za bardzo, a filozofowie że aż... wielce obraza bo to francuz. Niech sobie latają tymi niemieckimi 'niezniszczalnymi' padłami, bez komfortu i wyposażenia.

Nie odpala bo jak? Na powietrzu... :c

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Panowie wyciągał już ktoś z was pompę paliwa w szczeniaku? Jest jakieś dojście? Wiem że to chyba coś musi być pod siedzeniem prawym tylnim.

P

Edytowane 12 Grudnia 2013 przez ambarass

[Robert_P]

Witam Was!

 

Pisałem w poprzednim temacie ale widzę, że poruszacie tutaj komunikat 'panne de l'injection' który u mnie występuje gdy auto długo przyspiesza przy większych obrotach. Znaczek stop, 2s noga z gazu, komunikat znika i jadę dalej normalnie. Jest to trochę denerwujące - dodam, że występuje tylko podczas maksymalnego przyspieszania.

 

Modus 2005, 1.5 dci 102kkm.

 

Dodatkowo rano PIERWSZE odpalenie jest problematyczne - długo kręci. Po odpaleniu każde kolejne odpalenie następuje od razu. Gdy popompuje gruszką staje się twarda i pali od razu niezaleznie czy zimne czy ciepłe. Dodam, że rano gruszka jest bardzo miękka. Może tu leży problem? Gdzies zasysa powietrze? Pompa wysokiego cisnienia się kończy?

Zacząć od zaworku powrotnego przy pompie? Przewody są 8mm?

dzięki, pozdrowienia

 

------------------------

 

EDIT:

Po przeczytaniu tematów z "bąbelkami powietrza" wszystko składa mi się w jedną całość. Mam OGROMNĄ nadzieje... że to rozwiąże mój problem.

1. Opadające paliwo przy ujemnych tempeaturach to wynik złego zaworu w gruszce/filtrze. Brak paliwa przy pierwszym rozruchu powoduje problemy z 1 odpaleniem.

2. Pecherzyki wywoływane przez wtryski przy duzych obrotach powodują komunikat panne de l'injection

3. Rozwiązanie to powrót paliwa z wtrysków prosto do baku - czy ja sobie z tym poradze? Czy posiadacie może foty od czego zacząć?

 

Jak wrócę do domu z pracy, wezmę latarkę i zobaczę czy mam powietrze w układzie (jak wymieniałem filtr na purfluxa nic nie zauwazyłem)

Dam wam znać bo na forach jest ogrom takich tematów a rozwiązania 100% nie spotkałem (oprócz kombinowania z puszczaniem paliwa prosto do baku) - wtedy tracimy wstępne ogrzewanie zimnej ropy...

 

Regulamin pkt.5.6 - pl-literki Aston76

Edytowane 19 Grudnia 2013 przez aston76

[mrarek]

Rozwiązanie to powrót paliwa z wtrysków prosto do baku

to ZŁE rozwiązanie, bo:

1) paliwo powrotne podgrzewa filtr + paliwo w nim

2) co to da, że prosto do baku pop-łynie?

[aniewa]

Mrarek, nie do końca masz rację bo filtr w głównej mierze podgrzewa paliwo powracające z pompy. Z wtryskiwaczy przy sprawnych wtryskach praktycznie nic nie leci. Dla kogoś kto nie może poradzić sobie z pęcherzykami to może być dosyć proste rozwiązanie i przede wszystkim tanie. Ja mam tak zrobione i silnik pali po jednym obrocie a nie po dwóch-trzech sekundach. U mnie paliwo z pompy wraca do filtra i go grzeje a z wtrysków do zbiornika z pominięciem tegoż filtra.

[Robert_P]

to ZŁE rozwiązanie, bo:

1) paliwo powrotne podgrzewa filtr + paliwo w nim

2) co to da, że prosto do baku pop-łynie?

Witaj.

 

Wróciłem do domu, modus stał od wczoraj nieruszany. Gdybym od razu próbował go odpalić - kręciłby dość długo (temperatura -3 stopnie)

3x zgniotłem gruszkę, przekręcam stacyjkę - odpalił jak gdyby był ciepły. Od razu.

<><><><><><><><><><>><><><><>

Wracam do silnika, jedyny przewód przeźroczysty jaki widzę (reszta owinięta czarną wiązanką, chyba nylonem) to przewód wychodzący z górnej części pompy wysokiego ciśnienia (przeźroczysty) i na moje oko laika jest to powrót z pompy.

Silnik pracuje -> drobne bąbelki, spienione, u samej góry przewodu powoli wędrują w stronę lewą (w stronę gruszki/filtra)

Silnik zatrzymany -> ciut większe bąble wracają w stronę pompy

<><><><><><><><><><>><><><><>

pisałem o powrocie paliwa z wtrysków do baku bazując na poście

Przeciąłem przewód powrotny i wmontowałem przerobiony trójnik a króciec od powrotu wtryskiwaczy na pompie zaślepiłem. Powrót z wtryskiwaczy połączyłem bezpośrednio z trójnikiem. Paliwo z pompy idzie tak jak fabryka wymyśliła do filtra i tam według potrzeb podgrzewa filtr.

I co najważniejsze skończył się problem z pęcherzykami a i paliwo jest podgrzewane w filtrze.

Na załączonych fotkach pokazane jest jak to wygląda w rzeczywistości.

Temat

<><><><><><><><><><>><><><><>

<><><><><><><><><><>><><><><>

Jestem jeszcze laikiem jeżeli chodzi o 1.5dci. Jakie rozwiązanie proponujesz? Co sprawdzić jeszcze abym mógł otrzymać od Was więcej info?

<><><><><><><><><><>><><><><>

dzięki, pozdrowienia

 

EDYCJA.

PS. Chcecie zdjęcia? Tak abyście jeżeli znajdziecie czas na zdjęciu nanieśli wskazówki co z czym połączyć...

Czy nie bawić się w takie rzeczy? Zajechać do mechanika... opisać co chce mieć zrobione, zapłacić te 100-200zł za przemianę?

 

Regulamin pkt. 5.9 - Enter Aston76

Edytowane 19 Grudnia 2013 przez aston76

[mrarek]

Mrarek, nie do końca masz rację bo filtr w głównej mierze podgrzewa paliwo powracające z pompy. Z wtryskiwaczy przy sprawnych wtryskach praktycznie nic nie leci. Dla kogoś kto nie może poradzić sobie z pęcherzykami to może być dosyć proste rozwiązanie i przede wszystkim tanie. Ja mam tak zrobione i silnik pali po jednym obrocie a nie po dwóch-trzech sekundach. U mnie paliwo z pompy wraca do filtra i go grzeje a z wtrysków do zbiornika z pominięciem tegoż filtra.

u mnie jest tak, jak na foto - fota trochę stara, bo już nie mam tych twardych przewodów przeźroczystych, których nie dało rady uszczelnić:

 

1) mam założone dodatkowe filterki: PRZED filtrem zasadniczym (widzę, co leci z baku) oraz na POWROCIE z pompy i przelewów - jak widać wszystko złączone w JEDEN przewód. tym samym leci paliwo i z pompy i z wtrysków (przelew)

2) widzę, jak sika paliwo do filtra, zarówno jednego jak i drugiego. siki są mocne, zdecydowane. przynajmniej u mnie. znaczy pompa mocno daje, a silnik ma malutki przepał (spalanie w podpisie )

3) pęcherze NA POWROCIE są normalnym zjawiskiem,a przynajmniej w niczym nie przeszkadzają

4) pęcherze PRZED pompą nie są porządane pożądane, ale jeśli nie ma ich dużo (jakaś nieszczelność na dolocie) to zawór odpowietrzający poradzi sobie z tym. wiadomo - najlepiej jakby ich nie było. nie jest je trudno zlikwidować - trzeba wymienić te twarde przewody plastikowe na nowe gumowe z oplotem w środku.

5) paliwo z pompy i przelewów wlatuje do filtra i podgrzewa go (a ten podgrzewa paliwo płynące z baku do pompy). to jest rozwiązanie zamiast grzałki elektrycznej.

 

tu jeszcze daję fotę, na której widać aktualny filtr dodatkowy (umieszczony PRZED filtrem zasadniczym), nowe przewody + zawór zwrotny pomiędzy filtrem zasadniczym, a pompą.

drugiego filta (z powrot paliwa) nie widać.

 

Edytowane 19 Grudnia 2013 przez damiar

[Robert_P]

4) pęcherze PRZED pompą nie są porządane pożądane, ale jeśli nie ma ich dużo (jakaś nieszczelność na dolocie) to zawór odpowietrzający poradzi sobie z tym. wiadomo - najlepiej jakby ich nie było. nie jest je trudno zlikwidować - trzeba wymienić te twarde przewody plastikowe na nowe gumowe z oplotem w środku.

5) paliwo z pompy i przelewów wlatuje do filtra i podgrzewa go (a ten podgrzewa paliwo płynące z baku do pompy). to jest rozwiązanie zamiast grzałki elektrycznej.

 

Czytałem dokładnie to co napisałeś i nie widzę u Ciebie modyfikacji orginalnego oryginalnego obiegu paliwa (oprócz filterków i zaworu zwrotnego) - powrót paliwa z bąblami, od popmy&wtrysków, w dalszym ciągu ogrzewa główny filtr paliwa i wraca u Ciebie do pompy ponownie. Ja chcę spróbować tak jak inni użytkownicy, czyli powrót tylko z wtrysków pusić do baku, powrót z pompy na filtr. Przegonię samochód i zobaczę czy będę miał komuinikat od wtrysków. Jeżeli NIE - jesteśmy w domu . Powiedz mi prosze czy te filterki które założyłeś & zawór zwrotny przed pompą pomogły przy porannym odpalaniu??

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez damiar

[aniewa]

3) pęcherze NA POWROCIE są normalnym zjawiskiem,a przynajmniej w niczym nie przeszkadzają

W niczym nie przeszkadzają dopóki jest ciepło i zawór na filtrze tych pęcherzyków nie wpuszcza do filtra tylko goni bezpośrednio do zbiornika.

Sytuacja zmienia się gdy robi się zimno i zaworek na filtrze otwiera się. I te pęcherzyki są zasysane z powrotem przez pompę. Wówczas to zaczynają się pojawiać pęcherzyki na zasilaniu a pompa robi z nich jakby pianę. Dopóki silnik pracuje to praktycznie w niczym nie przeszkadza. Dopiero po zgaszeniu i dłuższym postoju pojawia się problem. Pozostałe powietrze w pompie i przewodach powoduje, że pompa musi trochę dłużej kręcić by wytworzyć odpowiednie ciśnienie.

Z tego co się orientuję to problemy zaczynają dotykać te samochody które miały coś robione z wtryskiwaczami. Dopóki wszystko jest w oryginale to takich problemów nie ma, po naprawie zaczynają się cuda. Nie inaczej było u mnie. Dopóki wszystko było tak jak wyszło z fabryki nie miałem żadnych pęcherzyków. Raz zalane złe paliwo, wymiana wtrysków, pierwsza zima i zaczęły się pęcherzyki. Dwa lata walki łącznie z wymianą filtra na inną markę i dalej to samo. Pomogło puszczenie powrotów z samych wtrysków do przewodu powrotnego za filtrem poprzez wstawiony trójnik. Jak nadejdą mrozy to napiszę jak ten "patent" się sprawuje. Jak na razie to na powrocie ani na zasilaniu nie mam ani jednego pęcherzyka.

[Robert_P]

Cięcie

 

Zrobię to samo co Ty - jeżeli znajdę odpowiednie przewody - głównie ten który wraca do baku. Tak jak mówiłem nie jestem specjalistą i muszę dopiero rozgryźć schemat krażenia paliwa. Mój filtr, w Modusie ma 3 końcówki, na mój rozum jedna musi być podłączeniem pod bak (zasysanie nowego paliwa) druga to wyjście na pompe, trzecia to jak pisaliście powrót z pompy&przelewów.

Czy tak wygląda układ paliwowy w 1.5 dci? Ciągle wspominacie ze coś z filtrze "przełącza" paliwo na powrót do baku/powrót do pompy. Możecie mi to wyjaśnić/podać linka? Zostanie dla potomnych a mi będzie dużo łatwiej pracować z przewodami w jutrzejszą sobotę na tym mrozie... Dziękuję.

Grafika pochodzi z internetu ze strony magazynu motoryzacyjnego.pl

 

Regulamin pkt. 5.13 – cytowanie Aston76

 

Nie cytujemy posta w całości, odpowiadając bezpośrednio pod nim.

Aston76

 

Wgrałem je za Ciebie na serwer forum i zamieściłem w Twoim poście.

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez aston76

[aniewa]

W scenicu filtr ma cztery króćce, opis w tym temacie.

Jeżeli ten schemat który dołączyłeś dotyczy modusa to powrót z wtryskiwaczy ogrzewa filtr a nadmiar z pompy skierowany jest bezpośrednio do zbiornika. Tu nie możesz zrobić tak jak ja zrobiłem bo nie będziesz miał podgrzewania paliwa. Trochę to dziwne rozwiązanie bo jak wtryskiwacze niewiele puszczają na przelewach to nie ma czym podgrzewać paliwa w filtrze.

dodano

Zajrzałem do serwisówki renault dotyczącej modusa i tam układ paliwowy jest identyczny z tym co jest w meganie i scenicu.

Popatrz dobrze, filtr powinien mieć cztery króćce, jeden jest z boku i trzy od góry.

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez aniewa

[mrarek]

nie widzę u Ciebie modyfikacji orginalnego obiegu

nie robiłem, bo i po co, jak oryginalne rozwiązanie jest najwłaściwsze

 

powrót tylko z wtrysków pusić do baku, powrót z pompy na filtr

zapewne paliwo z wtrysków ma nieco wyższą temperaturę i szybciej podgrzałoby paliwo w filtrze, no ale możesz spróbować. powiem jeszcze, że to nie jest usunięcie przyczyny, tylko usunięcie skutku.

 

Powiedz mi prosze czy te filterki które założyłeś & zawór zwrotny przed pompą pomogły przy porannym odpalaniu??

filtry założyłem, żeby obserwować stan paliwa z filtra i pompy/wtryskiwaczy w poszukiwaniu opiłek. mój ciężki rozruch usunąłem po regeneracji rozrusznika - wszystkie problemy z odpaleniem ustały.

 

Dodano: 20 gru 2013 - 16:52

Sytuacja zmienia się gdy robi się zimno i zaworek na filtrze otwiera się

hmm to zaworek w lecie się nie otwiera? nie sądziłem, że ta blaszka działa jako bimetal, bo nieco za gruba mi sie wydaje. raczej wydawało mi się, że to właśnie tylko zawór jest.

 

 

ja bym próbował uszczelnić układ, bo skąd się biorą pęcherze na powrocie? gdzieś jest nieszczelność, którą IMHO należy usunąć.

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez mrarek