Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Silnik 1.4 TCe 130 - pomoc w decyzji zakupu - trwałośc i koszty


endrju.m

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, trybik napisał:

ja w swoim wymieniam 2 razy w roku - po zimie i po lecie, średnio co ok. 8k km - ostatnio ze względu na bolączki wyszło co ok. 5,5k km), to proszę nie dziwić, że nowego właściciela na starcie czeka kosztowny remont. Co do silnika 1.6  K4M - nie wiem czym się ludzie podniecają, to stary silnik, niska moc - typowy mułek roboczy. Jeździłem M II 1.6 (w teorii 113 KM) i o ile auto było ok, to silnik był za słaby (sedan), palił sporo (i PB i LPG - nowa instalacja) i był dosyć głośny. O problemach z cewkami i KZFR też nie będę wspominał.  Szału nie ma i proszę bez fochów i udowadniania mi, że to świetny silnik bo miałem, jeździłem i wiem jak to jeździ. Zresztą brat posiada takowy 1.6 / 110 KM z skrzynią VI b. w M III HB i powiem szczerze po ostatniej jeździe jako pasażer to ten silnik buczy, buczy i nie jedzie. To był dobry silnik na lata 90' i początek 2000' gdzie lud jeżdżący był ciemny i zacofany w dziedzinie motoryzacji, a w dodatku nie wiele wymagał, szczególnie od francuskiego tworu bo przecież w PL królowała święta trójca (VW, Audi, BMW). Reasumując mój długi wywód - jeżeli szukasz cepa i nie masz żadnych wymagań dot. silnika i tym samym radości z jazdy (a poniekąd też bezpieczeństwa - np. przy wyprzedzaniu) - śmiało bierz 1.6 K4M. Jeżeli oczekujesz czegoś więcej - polecam silniki TCe (1.4 i 2.0) ale tylko dla ludzi doświadczonych, dbających o swoje auto i dobrym zapleczem wyspecjalizowanych mechaników jak France Expert.
O koszty tej rocznej walki nawet nie pytajcie, myślę, że na ten moment będzie to ok. 8k PLN.

Krytykujesz silnik starej generacji porównując go do nowej jednostki. Brawo :) Jeśli ktoś wybiera ten silnik to ma świadomość co to jest wolnossący motor. Fakt, brakuje mu turbo i to jest jego wada. Słyszałeś silnik 1.8 140 koni w astrze h? Nie wiem co wtedy byś powiedział. Jeździ to jak stary diesel. Co do 1.6 - jedzie, tylko wiadomo, że trzeba dać większe obroty ale ten silnik fajnie się kręci i da się jechać dobrze tylko jak za kierownicą nie siedzi dziadek. (oczywiście mówię o sprawnym silniku. Jechałem kiedyś laguną 2.0 16V i jeździło to jak moja stara renówka 1 1.4). Ale wiadomo jeździ się jednym egzemplarzem i tak powstają opinie na internecie.  Każdy wolnosak buczy. Ja założyłem wytłumienie (maska i drzwi za łącznie 325 zł) i silnik słychać dopiero od 3700 obrotów ! Masz tak u siebie?  Co do głupiego powiedzenia - jak dbasz tak masz - guzik - jak samochód zrobiono tak będzie. Jeden przejedzie bez awarii a drugi co chwilę będzie się psuł. Przy wyprzedzaniu nigdy biegu nie zredukowałeś?

 

Napisałeś, że wymieniasz olej co 8 tys km.

Fajnie, czyli wychodzi na to, że wymieniasz olej częściej nawet niż połowę interwału i jeździsz do serwisu w jedno miejsce o 500 km i wywaliłeś 1/3 kosztów bo boisz się, że Ci silnik padnie. Tyle. Życzę aby tylko na tych kosztach się skończyło. Pocieszać się jakoś trzeba.

 

 

  • Zmieszany 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LarosPamiętam Twoje autko, kupiłeś go chyba z komisu, rozciągnięty łańcuch rznął po obudowie i były opiłki w oleju z tond przetarta panewka to efekty wymian oleju co 30tys.km przez poprzedniego właściciela, dlatego warto się zainteresować łańcuchem przy przebiegach 150tys. choć jak już wspominałem u kolegi @MichalVTS łańcuch przy przebiegu blisko 190tys. wyglądał jeszcze naprawę nieźle.

Szybsze zużycie łańcucha i jego rozciągniecie przy długich interwałach olejowych (30tys.) dotyczy również innych jednostek jak 1.2TCe czy 1.6dCi i 2.0dCi, dodatkowo w 2.0dCi dochodzi jeszcze zużywająca się zębatka.

Użytkownicy nowszego modelu 1.6 16V (1.6SCe H4M) też powinni pilnować łańcucha i oleju, bo rozrząd i łańcuch w 1.6SCe jest taki sam jak w 1.2 i 1.4TCe.

Edytowane przez witman
  • Like 1
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, dreq02 napisał:

Co do głupiego powiedzenia - jak dbasz tak masz

Paaanie, to powiedzenie głupie nie jest... Wystarczy spojrzeć na te nasze (nie)sławne 1.9DCi 120KM, nie jeden zarżnął silnik przy 80-100kkm, córa ma już przejechane 260kkm i, odpukać w niemalowane:mrgreen: idzie dalej śmiało. Wiele więc zależy od świadomości użyszkodnika, a nie tylko od "pancerności" silnika. Przepraszam wszystkich za offtop.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje zdanie :) Od roku użytkuję auto z tym silnikiem, kupione od @witman i złego słowa nie można powiedzieć! Nie wiem w czym ludzie mają problem z tym dbaniem o silnik. Wymiana oleju i filtrów co 10-15kkm, to żadne koszty w porównaniu do serwisu diesla, gdzie olej też trzeba wymieniać. To normalne, że trzeba to robić, a nie jeździć kilka lat bez zaglądania pod maskę.

Poprzednio jeździłem wolnossącym 2.0 147KM Mazdy i dynamika nie była już tak przyjemna jak jest to w 1.4TCe.

Odczepcie się od tego silnika :)Zawsze będzie jakiś podział, bo każdy jeździ tym, czym chce, ale na pewno 1.4TCe to nie delikatny czy awaryjny silnik. Jest to silnik dla normalnych kierowców - wystarczy tylko trzymać się kilku prostych, jak budowa cepa, zasad.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jeżdżę autem z silnikiem 1.4 TCe od pół roku. Świetny silnik zarówno do miasta jak i na trasy. Świetnie znosi lpg. Autem zrobiłem ok. 12 tysięcy kilometrów, jestem świeżo po drugiej wymianie oleju/filtrów . Regularnie kontroluje stan płynu chłodniczego bo wiem, że zdarzają się problemy z UPG. W zamian za trochę częstszą wymianę oleju i filtrów silnik odwdzięcza się nam bardzo dobrymi osiągami i świetną elastycznością. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.11.2018 o 14:23, witman napisał:

proszę Cię nie pisz, że opowieści o dbałości są głupie.

nie są głupie. Głupie są wtedy gdy ktoś się stara wymienia wszystko na czas a okazuje się to nic nie warte, bo poprzedni właściciel miał gdzieś ekspoloatację. Co innego gdy jest dbany przez każdego właściciela a nie tylko ostatniego bo to nic nie zmienia. Tutaj 1.6 będzie bardziej idiotoodporny niż 1.4. Sam często podkreślam, że w 1.6 brakuje turbo i będzie brakowało. Aczkolwiek też nie powiem, że nie jedzie bo jak na wolnossak jest ok.  Tutaj jednak robi trochę różnicy KZFR bo jednak coś daje i wskazówka nie zatrzymuje się na 130-140 km/h. Aha. Śruby na pokrywie zaworów trzymają wałki rozrządu czy ich elementy (z tego co pamiętam) i często są one źle skręcane (pokrywę zaworów i uszczelkę wymieni każdy janusz) ale aby potem to skręcić to sztuka i trzeba o tym pamiętać. Stąd te problemy.

 

Natomiast silnik 1.4 jest ok ale jak jest dbamy od samego początku i do tego nie mam wątpliwości i będzie lepszy pod każdym względem. Ale tutaj nie wiadomo na co się trafi. Starsze silniki mogą to bardziej wybaczyć. To samo bym napisał o MPI które też są mułem w porównaniu do TFSI czy TSI. Ale mając wybór mpi czy pierwsze tsi wiadomo, że to ryzyko. Późniejsze odmiany już są ok. Taka sama sytuacja jest tutaj.

 

ps. Tylko pisanie, że cepy i ciemni ludzie to kupują to chyba lekko nie halo. Nie ja to napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Dnia 4.11.2018 o 13:57, dreq02 napisał:

Co do 1.6 - jedzie, tylko wiadomo, że trzeba dać większe obroty ale ten silnik fajnie się kręci i da się jechać dobrze tylko jak za kierownicą nie siedzi dziadek.

 

Uwierz mi że ten silnik nie jedzie (podobnie jak 1.2 stosowane w clio itp) a kręcenie go cały czas pod czerwone (żółte) pole mija się z celem.

2 razy w roku jestem z samochodami w ASO i widziałem już co najmniej 2 przypadki rozebranego 1.6  (Megane i Fluence) gdzie poszła UPG oraz 2 przypadki zerwanego paska rozrządu. Nie mówię że 1.4 jest pancerne, bezawaryjne itp ale inne silniki są takie same.

  • Like 1
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w Clio były 1.2 D4F (bez turbo) 75KM i 1.2TCe D4Ft z turbinką 101-106KM, który naprawdę fajnie jedzie i ciągnie od samego dołu, mamy takiego w rodzinie w Modusie 2012r. śmiga już na ``podtlenku`` LPG ;-) 

Wiem dobrze, bo pomagałem w zakupie i jeździłem testując Modusa 1.6 16V 110KM oraz 1.2TCe 106KM.

 

Edytowane przez witman
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, fourier napisał:

 

Uwierz mi że ten silnik nie jedzie (podobnie jak 1.2 stosowane w clio itp) a kręcenie go cały czas pod czerwone (żółte) pole mija się z celem.

2 razy w roku jestem z samochodami w ASO i widziałem już co najmniej 2 przypadki rozebranego 1.6  (Megane i Fluence) gdzie poszła UPG oraz 2 przypadki zerwanego paska rozrządu. Nie mówię że 1.4 jest pancerne, bezawaryjne itp ale inne silniki są takie same.

ależ oczywiście. Turbo brakuje jak najbardziej i z tym się zgodzę. Ja akurat tras dużo nie robię więc mi to nie przeszkadza. Wiadomo, że jak jeździmy dużo to małych silników się nie bierze. Ostatnio jechałem firmowym citgo 400 km. Przyznam źle nie było i trochę się nawet zaskoczyłem. Samochód z 1.0 szedł spokojnie 170 km/h  (max 186 było). Ale wiadomo, że strach już jechać więcej. I przyznam, że radził sobie całkiem ok. Szum i hałas był ale aż tak nie przeszkadzało. Jedynie co było ciekawe to to, że widać w oczach było jak wskazówka paliwa spada i tankowałem chyba z 2,5 raza na całą trasę i powrót. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety kolega fourier ma rację, 1.6 nie jedzie. Niezależnie jak by się go kręciło nie można nim się sprawnie poruszać. Wzrost obrotów generuje jedynie hałas. Może koledzy zauważyli, że do odcinki da się go kręcić jedynie na drugim biegu, później już droga za krótka. Mówię o swoim aucie z 2015 ze skrzynią szóstką. Możliwe, że silniki z normą euro 4 i skrzynią piątką jadą lepiej i wcale bym się nie zdziwił. Ja po prostu pogodziłem się z osiągami, jeżdżę z punktu A do B na lpg i jest dobrze :)

  • Like 1
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, witman napisał:

Ale w Clio były 1.2 D4F (bez turbo) 75KM i 1.2TCe D4Ft z turbinką 101-106KM, który naprawdę fajnie jedzie i ciągnie od samego dołu, mamy takiego w rodzinie w Modusie 2012r. śmiga już na ``podtlenku`` LPG ;-) 

Wiem dobrze, bo pomagałem w zakupie i jeździłem testując Modusa 1.6 16V 110KM oraz 1.2TCe 106KM.

 

Oczywiście chodziło mi o wersję bez turbo ;) Dodanie przez producenta turbiny do tego silnika akurat było dobrym pomysłem, szkoda że ta wersja była tak krótko produkowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!