Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Silnik 1.4 TCe 130 - pomoc w decyzji zakupu - trwałośc i koszty


endrju.m

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądam aukcje megane coupe ( tylko to mnie interesuje bo 5d mi się zupełnie nie podoba), i 1.4Tce tanieje w oczach, zadbany egzemplarz z zewnątrz można kupić juz od 18k :D cena absurdalna bo 1.6 w najuboższej wersji bez tempomatu( i innych podstawowych opcji nie występuje) :D stoi drożej, coraz więcej 1.4 kuleje i wiem, że kolega @witman będzie bronił tego silnika, ale prawda jest taka, że ten silnik jest bardzo wrażliwy niestety. Nie oszukujmy się traktowanie go jak "normalną" benzynę, a nie diesla szkodzi mu, i o ile można turbo jakoś przeboleć to tam niestety pada UPG :D dlatego ten silnik nie jest idealny, polscy kierowcy nie jeżdżą w sposób który ten silnik akceptuje, dlatego uważam, że silnik mimo tego, że jest w miare dobry to jednak bardzo bardzo daleko mu do bezawaryjnego 1.6 w megane czy 1.4 w fiacie ... Nie zachwalałbym 1.4Tce bo nie chodzi tu o to JAK KTOŚ DBA TAK MA, albo co kto kupił... w naszym kraju kupujemy auta by nimi długo jeździć i jest jakiś % użytkowników którzy dbają o auta i przestrzegają interwałów olejowych (są tacy... znam bardzo wiele takich osób szczególnie starszych) którzy o to dbają powiedzmy na +-. Dlatego uważam, że 1.4 Tce nie specjalnie nadaję się na nasz rynek, co zresztą widać po pierwszym zdaniu które napisałem ... 1.4Tce można kupić za bezcen bo przeważnie potrzebują już remontu .. więc co to za auto skoro wyprodukowane w 2009r ( dla wielu to nowe auto uwierzcie) potrzebuje już gruntownego remontu.

Edytowane przez czik3n
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę wzniecać tu kolejnej gówno-burzy i oceniać 1.6 16V K4M vs. 1.4TCe, bo to dwa różne silniki i różne technologie i jakoś nie podzielam Twojej opinii o 1.4TCe, ani nie będę zachwalał 1.6 16V bo też ma swoje wady i zalety.

 

3 godziny temu, airbites napisał:

Tylko nie napisałeś czy ten silnik jeździ tylko w mieście czy tylko w trasie czy pół na pół? i jaki olej wlany? 0W16 czy 0W30? Bo w nissanie i w suzuki w rodzinie jest 0W16 wlany.

 

Nie wiem dokładnie na czym i jak auto jeździło wcześniej, może kolega @MichalVTS coś więcej zechce napisać o swoim autku.

Edytowane przez witman
  • Like 1
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Ja wcale nie bronię 1.6, ma wiele wad... równie kosztownych co 1.4 chodzi mi tu tylko i wyłącznie o to, że wiele polskich zwyczajnych ludzi kupuje auto przeważnie bez historii serwisowej albo podrabianej, a wiadomo jak to z autem które się kupi, upuścimy z ceny bo zarysowane bo trzeba odmalować, lampę wymienić, a w rzeczywistości się tego nie robi bo $$. Dlatego nie wiem czy zrozumiesz treść mojej wypowiedzi, czy to 1.9TDI Vaga czy 1.6francuza kazdy silnik ma wady, ale patrząc na nasz rynek i tylko na nasz ( nie na zachód) 1.4 Tce nie jest trwały bo zwyczajnie wychodzą jego bolączki przez niedbalstwo właścicieli, a jakie auta potrzebuje nasz rynek ? PANCERNE. Nie mam nic do 1.4Tce nie jeździłem, jeździłem za to 1.4T Fiata, i bardzo mi się podobało niby 10KM mniej, a jednak silnik bardzo "żywy" przy czym pancerny. Są osoby jak np mój teść gdzie dla niego benzyna to benzyna wiec nie obchodzi się z takim autem jak z najmniejszym choćby dieslem, a turbo w benzynie dodatkowo go nakręca by "dodać gazu". Właśnie o to mi chodzi, 1.4Tce nie jest na nasz rynek bo u nas 70%+- społeczeństwa nie dba przesadnie o auta, albo nie wie, że musi dbać... co zresztą widać po cenach 1.4. Wiem, że ten silnik jest rozwojowy i jak z każdym TD diesla można zrobić mapę i podnieść moc bez większego dłubania pod maską, ale nie ma co się oszukiwać to nie jest silnik na nasz rynek bo nie stać nas na tak dokładne dbanie o auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem i dałem przykład, że jak ktoś dbał o 1.4TCe to przebiegi 200 czy 300tys. są bez problemów osiągalne, a  w 2009 roku prasa i fora rozpisywały się o 1.4TCe czy zrobi chodziarz 150tys. teraz widzimy, że zrobi bez problemów i nawet LPG czy ~160KM mu nie szkodzi i nie znam nikogo, kto maiłby problemy z głowicą w 1.4TCe przy LPG.

A 1.6 16V K4M znam dobrze, bo mieliśmy w MII 2006r, a jeździła nim żonka. 

Edytowane przez witman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do 1.6 też mógłbym swoje powiedzieć szczególnie jeśli chodzi o MIII  ( a też MII jeździłem), i super zachwycony nie jestem ot spełnia swoje zadanie i wiezie dupe z punktu A do B póki co bez problemu do póki nie zacznie się psuć nie zmienię, i tak też pewnie z 1.4Tce ludzie postąpili, a że to silnik delikatny jak się okazuje to cóż może i obciążenie i prace w stresię wytrzyma to jednak niedbalstwo poprzednich właścicieli wychodzi u niego szybciej jak w innych silnikach. Trochę przykro patrzeć, że aż tak w oczach tanieją auta z tym silnikiem bo po 1 jest rozwojowy po 2 pali mniej niż takie moje 1.6 z skrzynią w porównaniu do 2 litrowego diesla to to jakieś 4 dłuższe biegi są ... :rolleyes::rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czik3n Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoimi argumentami. Może 1.4 TCe jest faktycznie delikatniejszym silnikiem niż jednostki starego typu jak pierwsze 1.9 TDI czy wolnossące diesle 3.0 Mercedesa, ale to nie znaczy, że silnik jest zły i nie nadaje się na nasz rynek. Ogólnie uważam, że porównywanie 1.6 który w produkcji jest od lat 90-tych do 1.4 TCe jest jak porównywanie Nokii 3310 do nowego Samsunga S8, Samsung również jest delikatniejszy, nie pancerny, ale większość z nas wybiera nową technologię. Niestety czasy silników w których interwały wymiany oleju były sugestią już minęły i nie wrócą, o mechanikę trzeb dbać i koniec (ewentualnie płacić za remonty co 50 tys. km). Poza tym, te "pancerne" silniki robiły spektakularne przebiegi, tylko pod warunkiem, że się o nie dbało.

Wcześniej posiadałem Mazdę 6 z silnikem 2.3 który miał opinię niezawodnego i dobrego silnika, a potrafił wypić 2l oleju między wymianami i stukał sobie wesoło panewkami i palił jak smok, ale to wina poprzednich właścicieli, którzy olewali serwisowanie samochodu...

Co do zakupu samochodu używanego, to nawet przytoczony przez Ciebie 1.4 Fiata, też potrafi się solidnie zepsuć, tak jak każdy silnik. Najważniejsze przy zakupie używki, to sprawdzenie jej historii serwisowej.

@airbites Samochód wcześniej głównie był używany na trasach (60%), obecnie ja używam go 50:50 (trasa:miasto). Jeździ od zawsze na oleju 5W40.

Edytowane przez MichalVTS
  • +1 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w 100% z kolegą @Witman.   Tak się składa, że niedługo pozbędę się swojego autka i też przeglądałem w necie oferty z ciekawości. Auta z silnikami 1.4 Tce w dobrym stanie sprzedawane są jak ciepłe bułki. Ja mam wprawdzie mały przebieg, ale dbam o wymianę oleju oraz nie katuję silnika. Dzięki temu odwdzięcza się niskim spalaniem. Auto z tym silnikiem jest rewelacyjne. Żal będzie sprzedawać skoro od nowości zero poważnych problemów tylko takie tam pierdółki, o czym można poczytać na moim profilu, ale czas na zmianę autka, aby cieszyć się życiem bo jak nie teraz to kiedy?

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@witman chyba użyłem złego słowa, chodziło mi, że 1.4 TCe jest bardziej filigranowy od jednostek starego typu (od Ciebie wiem, że blok waży około 65kg :) ), ale jak widać nie powoduje to, że jest awaryjny, a wręcz przeciwnie i przy odrobinie zainteresowania odpowiednim serwisem, potrafi wykręcić duże przebiegi bez awarii. Także wydaje mi się, że przy swoich możliwościach i bezawaryjności jest silnikiem bardzo dobrym i chyba najlepszym z jakim do tej pory miałem do czynienia.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@witman Tak, właśnie wróciłem z Wrocławia (mimo tego, iż jestem z okolic Warszawy) i po wielu miesiącach walki z partaczami z Warszawy i okolic, udało się poprawnie zdiagnozować usterkę w moim aucie i ją naprawić. Dodam tylko, że silnik nie był uszkodzony, auto ma 115k km przebiegu a problem był z skrzynią biegów (mechanizm różnicowy). Przez ostatni rok, skrzynia fabryczna była 3 razy w serwisie, raz była podobno wymieniona na inną i ostatnio we Wrocławiu (France Expert) została kolejny raz wymieniona ale już z kompletem półosi, łożysk kół, łożyska podpory i wreszcie, po prawie roku walki jest cisza i można się cieszyć jazdą. Dodam jeszcze, że auto spędziło prawie 3 tygodnie we Wrocławiu i wiązało się z dodatkowymi  kosztami wynikającymi choćby z transportu między  Warszawą a Wrocławiem i mimo to - twierdzę, że było warto. Nawet bardzo. @witman i Krzysztof z France Expert jako jedyni pochylili się nad tematem, przebadali dokładnie auto (Witku - dzięki za spam z zrzutami z CLIPa :) ), naprawili usterkę skrzyni oraz jako jedyni odnaleźli uszkodzony wahacz (dzień przed wyjazdem do Wrocławia auto było na przeglądzie technicznym a miesiąc wcześniej u mojego mechanika i nikt tego nie znalazł). Jako jedyni przyjęli wyzwanie naprawy, jeździli, słuchali i szukali problemu aż do pełnej diagnozy i naprawy zakończonej sukcesem. Uwierzcie, mi, że dopiero wczoraj jak odebrałem auto, znowu poczułem radość z jazdy Megane III GrandTour 1.4 TCe - przed naprawą to była męka a nie jazda. Powiem szczerze, że 1.4 TCe nie jest bardzo delikatnym silnikiem, można powiedzieć, że jest dosyć pancerny ale za to delikatny na głupotę użytkownika i mechanika który nie ma o nim bladego pojęcia. To nie jest klasa VW 1.6 /8v którego ogarnie każdy "Janusz" w swoim garażu, trzeba je znać, mieć doświadczenie przede wszystkim w diagnozowaniu i naprawie tego silnika. Niestety, większość "mechaników" nie ma doświadczenia w naprawach tego silnika co kończy się dla nich (silników) czasem tragicznie. Oczywiście zasada - jak dbasz - tak masz obowiązuje w przy tym silniku i niestety, jeżeli poprzedni właściciel nie dbał o niego w sposób należyty (przede wszystkim olej co 10-15k - ja w swoim wymieniam 2 razy w roku - po zimie i po lecie, średnio co ok. 8k km - ostatnio ze względu na bolączki wyszło co ok. 5,5k km), to proszę nie dziwić, że nowego właściciela na starcie czeka kosztowny remont. Co do silnika 1.6  K4M - nie wiem czym się ludzie podniecają, to stary silnik, niska moc - typowy mułek roboczy. Jeździłem M II 1.6 (w teorii 113 KM) i o ile auto było ok, to silnik był za słaby (sedan), palił sporo (i PB i LPG - nowa instalacja) i był dosyć głośny. O problemach z cewkami i KZFR też nie będę wspominał.  Szału nie ma i proszę bez fochów i udowadniania mi, że to świetny silnik bo miałem, jeździłem i wiem jak to jeździ. Zresztą brat posiada takowy 1.6 / 110 KM z skrzynią VI b. w M III HB i powiem szczerze po ostatniej jeździe jako pasażer to ten silnik buczy, buczy i nie jedzie. To był dobry silnik na lata 90' i początek 2000' gdzie lud jeżdżący był ciemny i zacofany w dziedzinie motoryzacji, a w dodatku nie wiele wymagał, szczególnie od francuskiego tworu bo przecież w PL królowała święta trójca (VW, Audi, BMW). Reasumując mój długi wywód - jeżeli szukasz cepa i nie masz żadnych wymagań dot. silnika i tym samym radości z jazdy (a poniekąd też bezpieczeństwa - np. przy wyprzedzaniu) - śmiało bierz 1.6 K4M. Jeżeli oczekujesz czegoś więcej - polecam silniki TCe (1.4 i 2.0) ale tylko dla ludzi doświadczonych, dbających o swoje auto i dobrym zapleczem wyspecjalizowanych mechaników jak France Expert.

P.S. Być może, wygląda to jakbym wychwalał ten konkretny warsztat ale prawda jest taka, że po rocznej walce tylko oni wrócili z tarczą - reszta się poddała a proszę mi wierzyć, auto było u wielu specjalistów, przez ostatni rok - minimum raz w miesiącu i pewnie wielu zada pytanie - czemu nie sprzedałeś tego gruza - odpowiedź jest prosta, jeżeli usterkę da się naprawić i auto będzie jeździło tak jak przed - to warto to zrobić. O koszty tej rocznej walki nawet nie pytajcie, myślę, że na ten moment będzie to ok. 8k PLN.

Powtarzam bo niektórzy mają problem z przyswojeniem wiedzy - koszty ok. 8 tysięcy zł dotyczyły naprawy skrzyni biegów a nie silnika 1.4 TCe. W tym koszcie znalazły się serwisy fabrycznej skrzyni TL4-A032, wymiana sprzęgła, dwumasy, wysprzęglika, oleju w skrzyni oraz robocizna.

Edytowane przez trybik
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, France Expert, to jedyny znany mi w Polsce południowej serwis, który ma pojęcie o tychże silnikach. Oddałem auto do nich w zeszłym roku po stwierdzeniu przeciekającej UPG. Okazało się po rozebraniu dołu, że jest też przytarta panewka i zatkany spryskiwacz tłoka (prawdopodobnie poprzedni właściciel zmieniał olej co 30kkm, a może i więcej<czerwona>). Dzięki pomocy forumowego kolegi @witman i mistrza Krzyśka, silnik jest teraz praktyczni jak nowy :applause:. Jeśli więc ktoś ma problemy ze swoim 1.4 TCe, to z czystym sumieniem polecam - warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!