Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Spryskiwacz tylnej szyby - brak płynu


Rekomendowane odpowiedzi

Z płynem do naczyń ? Przecież to się pieni jak diabli. :)  
jak już jesteś taki oszczędny :) to kup to 

Zobacz ofertę: PŁYN DO SPRYSKIWACZY KONCENTRAT 25L WURTH ZAPACHOW https://allegro.pl/oferta/plyn-do-spryskiwaczy-koncentrat-25l-wurth-zapachow-9114890992?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Pięknie pachnie, nie pieni się  a i wodę na stacjach benzynowych masz z reguły w wc za darmo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja znam takich co na zimę leja wodę tylko "dykty" dolewają żeby nie zamarzało - tacy są oszczędni.:D

 

Takich koncentratów jest na rynku mnóstwo (nawet w Lidlu sprzedają - taki żółty - nie ma zapachu w ogóle, a szyby myje doskonale - wypróbowałem), a można jeszcze na ali kupić płyn w tabletkach - http://pl.aliexpress.com/item/1005001629072586.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.6e27672cwQTKJf&algo_pvid=d5a9e501-38c0-4baf-9493-5c7b8e1d56ad&algo_expid=d5a9e501-38c0-4baf-9493-5c7b8e1d56ad-11&btsid=2100bde316075177976928465e858d&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_

 

Tom jest już mega oszczędnie - i najlepsze że działa (sprawdzone).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że dyskusja nad problemem kolegi poszła w złym kierunku. Moja sugestia o kamieniu w wężykach wywołała tylko zamęt. Kiedyś temat przerabiałem w cinquecento, kiedy jeszcze lałem kranówkę do zbiornika do spryskiwaczy.

Odparowywanie wody z wężyka spryskiwacza tylnej szyby to norma - zalecam okresowe używane mycia tylnej szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grecji leją wodę i żyją :D te białe paprochy miały konsystencje rozmoczonego papieru, wieki temu wpadło mi takie tekturowe uszczelnienie spod korka, więc obstawiałbym że w końcu się wydaliło, odstęp pomiędzy zatkaniem przodu/tyłu to jakieś pół roku.

 

Co do płynów, imho B są słabe w czyszczeniu much i owadów, z L  szczególnie zimowy śmierdzi chemią, czasem leje na myjni, mają 2 zł za litr z dystrybutora i nie trzeba się z butelkami bujać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Cześć,

 

ponieważ problem dosyć powszechny, postanowiłem podzielić się sposobem jakim usunąłem usterkę nie działającego spryskiwacza tylnej szyby.

Z tyłu po prawej stronie na wysokości reflektora znajduje się adapter, do którego między innymi przymocowany jest wężyk spryskiwacza (zdjęcie nr. 4) i to do niego należy się dostać. 

 

- zdjąć zaślepkę jak na zdjęciu numer 1, odchylić oparcie tylnego siedzenia,

- odkręcić mocowanie (2x Torx) jak na zdjęciu numer 2

- wypiąć 3 zaczepy plastikowe, może być jakiś płaski śrubokręt, potem można ich użyć do ponownego zapięcia, trzeci zaczep jest poniżej w miejscu wskazanym strzałką w dół, jest on też większy niż pozostałe 2, zdjęcie numer 3 (niestety tego trzeciego zaczepu nie objąłem obiektywem, ale na pewno go odnajdziecie bez problemu.  

- lekko odgiąć filcowe pokrycie, za którym w miejscu za reflektorem znajduje się adapter w takiej pozycji jak na zdjęciu numer 5, patrząc na niego od przedniej strony będzie wyglądał jak na wspomnianym na początku zdjęciu numer 4, Wężyk spryskiwacza to ten z zieloną przejściówką. Wypiąć z adaptera.

-- Potem wystarczy nam już dostęp widoczny jak na zdjęciu numer 6, gdzie przechodzimy do głównego zadania.

- wężyk rozpiąć, (przyda się butelka na resztki płynu, bo trochę go z pewnością wyleci))

 

Głównym winowajcą jest wężyk idący w dół, jego końcówkę umieścić w większej butelce, którą najlepiej jakby nam ktoś przytrzymał,  a następnie kilkakrotnie uruchomić proces spryskiwania tylnej szyby. Z płynem zostaną usuniętę te płatki, kłęby czy jakkolwiek nazwać ten biały brud, dodam, że trochę tego jednak będzie, zdjęcie numer 7.

 

Przedmuchać wężyk idący ku górze, a samą zieloną złączkę wyczyścić najlepiej długą igłą, tam tego białego brudu też trochę jest, a sama złączka mimo, że na taką nie wygląda w samym środku ma otwór przelotowy średnicy szpilki, jedynie na końcach otwór jest większy, a ile tego syfu tam można wydłubać? Tyle ile na zdjęciu numer 8 . A może i więcej.

 

 

- na koniec połączyć oba wężyki przy pomocy zielonej złączki i wykonać test spryskiwacza, ewentualnie proces czyszczenia powtórzyć, ale to raczej nie będzie konieczne.

 Ostatni krok: wszystko zamontować, spiąć i skręcić. Czas potrzebny na wykonanie zadania dla osoby średnio zaprzyjaźnionej ze śrubokrętem to ok 45 minut,

Spryskiwacz udrożniony, działa.

Powodzenia :)

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wielkie dzięki za powyższego posta!

Dzisiaj zaliczyłem udaną naprawę według twojego opisu i potwierdzam że wszystko działa bez ściągania plastików z tylnej klapy lub nadkola z przodu.

Oby więcej takich postów na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
W dniu 25.01.2020 o 16:05, terribad napisał:

U mnie przy działającej pompce wylatywały białe śmieci o konsystencji świeżego silikonu, diagnoza w ASO - zapchany układ. Po przepłukaniu wszystko działa bez problemu do dziś.

 

To było około rok temu, od tamtej pory przy uzupełnianiu płynu dolewam odrobine wody demineralizowanej. Może działa efekt placebo, ale wydaje mi się ze wtedy powstaje mniej piany w zbiorniczku, a wspominanie śmieci to właśnie przymarznięta piana (niskiej jakości płyn do spryskiwaczy?).

 

To nie przymarznieta piana tylko suchy silikon ktorym są konserwowane węże w fabryce. Leniwcom nie chcę się płukac przed montażem,  dlatego w każdym Megane wystepuje ten sam problem. A tłumaczenie serwisu można  sobie w buty wsadzić, to nie  jest od płynu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 2.06.2021 o 23:17, maxgrzes napisał:

Cześć,

 

ponieważ problem dosyć powszechny, postanowiłem podzielić się sposobem jakim usunąłem usterkę nie działającego spryskiwacza tylnej szyby.

Z tyłu po prawej stronie na wysokości reflektora znajduje się adapter, do którego między innymi przymocowany jest wężyk spryskiwacza (zdjęcie nr. 4) i to do niego należy się dostać. 

 

- zdjąć zaślepkę jak na zdjęciu numer 1, odchylić oparcie tylnego siedzenia,

- odkręcić mocowanie (2x Torx) jak na zdjęciu numer 2

- wypiąć 3 zaczepy plastikowe, może być jakiś płaski śrubokręt, potem można ich użyć do ponownego zapięcia, trzeci zaczep jest poniżej w miejscu wskazanym strzałką w dół, jest on też większy niż pozostałe 2, zdjęcie numer 3 (niestety tego trzeciego zaczepu nie objąłem obiektywem, ale na pewno go odnajdziecie bez problemu.  

- lekko odgiąć filcowe pokrycie, za którym w miejscu za reflektorem znajduje się adapter w takiej pozycji jak na zdjęciu numer 5, patrząc na niego od przedniej strony będzie wyglądał jak na wspomnianym na początku zdjęciu numer 4, Wężyk spryskiwacza to ten z zieloną przejściówką. Wypiąć z adaptera.

-- Potem wystarczy nam już dostęp widoczny jak na zdjęciu numer 6, gdzie przechodzimy do głównego zadania.

- wężyk rozpiąć, (przyda się butelka na resztki płynu, bo trochę go z pewnością wyleci))

 

Głównym winowajcą jest wężyk idący w dół, jego końcówkę umieścić w większej butelce, którą najlepiej jakby nam ktoś przytrzymał,  a następnie kilkakrotnie uruchomić proces spryskiwania tylnej szyby. Z płynem zostaną usuniętę te płatki, kłęby czy jakkolwiek nazwać ten biały brud, dodam, że trochę tego jednak będzie, zdjęcie numer 7.

 

Przedmuchać wężyk idący ku górze, a samą zieloną złączkę wyczyścić najlepiej długą igłą, tam tego białego brudu też trochę jest, a sama złączka mimo, że na taką nie wygląda w samym środku ma otwór przelotowy średnicy szpilki, jedynie na końcach otwór jest większy, a ile tego syfu tam można wydłubać? Tyle ile na zdjęciu numer 8 . A może i więcej.

 

 

- na koniec połączyć oba wężyki przy pomocy zielonej złączki i wykonać test spryskiwacza, ewentualnie proces czyszczenia powtórzyć, ale to raczej nie będzie konieczne.

 Ostatni krok: wszystko zamontować, spiąć i skręcić. Czas potrzebny na wykonanie zadania dla osoby średnio zaprzyjaźnionej ze śrubokrętem to ok 45 minut,

Spryskiwacz udrożniony, działa.

Powodzenia :)

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

Witam. Megan 1.2 130KM Grandtour. Dzięki koledze udało się usunąć usterkę i nawet chyba szybciej niż w sedanie ponieważ w kombi nie trzeba nic odkręcać, z prawej strony należy tylko nad kołem wyjąć jedynie zaślepkę i ukaże się obrazek jak na foto nr 4 zielona złączka z wężykami i dalej już wiadomo, podłożyć sobie coś bo rozpinając sporo białych paprochów wyleci i dokładnie tak samo zapchane jakby gipsem jak na foto nr 8. Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

maxgrzes super opis. A jak u Ciebie działają spryskiwacze z przodu? Bo ja pomimo wymiany w serwisie z mgiełkowych na 3 punktowe jestem mocno rozczarowany działaniem. To znaczy na postoju działają jeszcze w miarę, ale podczas jazdy już powyżej 50 kmh jest problem bo struga jest zdmuchiwana pod wycieraczki. Strasznie słabe to spryskiwanie. Może masz patent na to? Może tam też coś jest niedrożne, choć niczego białego nie widzę na szybie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!