Megane IV phI Dziwne dźwięki - Megane IV 1.3

[Zirc]

Nazariode podobnie tu - auto od końca października mam czyli 7 miesięcy. Chyba tak trzeba będzie zrobić, ale jest to na maksa żenujące ze strony Renault, jechać 7 miesięcznym autem na gwarancji do mechanika <ściana>

[Maciej_J]

Tu się zgodzę:) Aczkolwiek kolejny raz napiszę, ja bym albo zmienił ASO albo się dogadał na boku i tyle. U mnie się udało to drugie, i to nie na boku, więc narzekać nie mogę:)

[pogus]

Odebrałem dziś reno. Wymieniono łożyska w skrzyni biegów. Na pewno jest lepiej, ale nie wiem czy do końca dobrze, bo strasznie dziś wieje i mocno wiatr szumi. W sprawie wyświetlacza powiedziano mi, że w lipcu ma być jakaś aktualizacja softu, żebym wpadł, to mi wczytają.

[nazariode]

Właśnie jestem w aso i odbieram megi. Wymieniony przewód, spinki i pompa sprzęgła. Jeszcze nie odebrałem auta stojąc w kolejce a już wiem, że nic to nie dało. W ciągu miesiąca renault zaproponuje wymianę czegoś....Jeszcze nie wiedzą że to sprzęgło, które wali jak w żuku. Z dnia na dzień awaria postępuje.

Edytowane 13 Maja 2020 przez nazariode

[Maciej_J]

No to dziwne.. I to bardzo. Jak będziesz wiedział co wymieniają to daj znać 

[nazariode]

Spoko do miesiąca powinno być "rozwiązanie"....moim zdaniem sprzęgło do wymiany z resztą na forum już były takie przypadki. Trochę mam satysfakcję, bo okazało się że "ten typ tak ma", jak mówił fachowiec od przejażdżki wzięła w łeb. Najgorsze jest to, że w serwisie wszyscy kłamią i nie martwią się o klienta. Ale awaria jak zawsze zdarzyć się może.

[szwagier24a]

nararodie - czy grzechotanie ustało po wymianie tego przewodu? Czy trzaski nadal występują?

[nazariode]

Cześć, grzechotanie nadal jest mam wrażenie że jakby wyraźniejsze. Wymienio pompkę sprzęgła a nie wysprzęglik no i przewod....chociaż bardziej mnie przerażają stuki mocne podczas wciskania i odpuszczania sprzęgła i zmiany biegów. Ale jak pisałem wcześniej ok.miesiaca mam czekać na rozwiązanie. Przejechane 9000 km dopiero.

[szwagier24a]

Ja też mam przejechane ponad 9 tyś. Raczej nie mam grzechotki, ale z szarpaniem w zasadzie do trzeciego biegu staram się walczyć (ćwiczę stopy aby nie szarpać tym sprzęgłem) . Bardziej obstawiał bym uszkodzone sprzęgło (tarcza lub docisk):

Lub wadliwa któraś z poduszek

[nazariode]

Hej, też się staram ale jeżdżenie jak dziadek mnie męczy, staram się to oszczędzać bo miesiąc to długo a i tak nie mam pewności czy ASO wie o czym ja im mówię bo jazdy prowadzą bez użytkownika bo pandemia. Stuki są zarówno wymuszone kiedy szybko pompuje sprzęgłem na włączonym biegu np. jedynce i w polowie skoku pedału stuki są glosnie jak i przy wolnej, spokojnej zmianie biegów. Albo sprzęgło albo skrzynia, może jakieś poduszki....

Szczerze mówiąc trochę wkurzenie trochę bezradności czuje bo w ASO pracują ludzie którzy mają to gdzieś.

[Sarna1]

Męcz ten samochód ile wlezie, jak się całkiem popsuje to laweta i serwis naprawi. Od tego jest gwarancja. Będziesz oszczędzał i słuchał, gwarancja minie i coś padnie....

[szwagier24a]

Uważam, że jest to ogólny problem serwisów, że wyszkolony mechanik odchodzi z firmy i zaczyna swoją praktykę. Czas biegnie, klienci szukający oszczędności jadą do takiego myśląc, że zrobi taniej i ma wiedzę bo pracował w serwisie. Sam przerabiałem: Clio II 1.2 16V ( najmniej awaryjne auto jakie miałem) drgania kierownicy pomiedzy 90-100: rozwiązanie po jeździe próbnej przez fachowca: to nie Porsche.

Drugi problem po odejściu wyszkolonego mechanika przychodzi nowy, który nie zna specyfiki marki, modelu. Szef serwisu albo inwestuje w człowieka (szkolenia producenta - o ile takie są) albo uczy się na autach klientów. Czasem wtedy łatwiej powiedzieć TTTM.

Trzecie: taktowanie rynku polskiego jako marginalnego - zarówno klient jak i serwis. Nie uwzględniają reklamacji i roszczeń klientów. Serwisy mają ograniczone możliwości wymiany części w autach z uwagi na możliwość, że wymiana mogła być nie uzasadniona. Nie wiem czy to "zła" wola serwisu, importera, czy producenta.

7 minut temu, Sarna1 napisał:

Męcz ten samochód ile wlezie, jak się całkiem popsuje to laweta i serwis naprawi. Od tego jest gwarancja. Będziesz oszczędzał i słuchał, gwarancja minie i coś padnie....

Gorzej jak sprzęt przeżyje dłużej niż trwa gwarancja, ale na tyle krótko aby móc kupić części używane w dobrej cenie po gwarancji.

Dlatego uważam, że w batali z serwisami musimy się wspierać bo zawsze nad będą zbywać i wmawiać TTTM.

[nazariode]

Spoko. Zobaczymy. Będę jeździł regularnie i marudził. Chociaż może mi cierpliwości zabraknie bo nerwów ze stali to ja nie mam... Dam znać może za ok. Miesiąc mają dać mi rozwiązanie problemu, wysyłają info do centrali renault cokolwiek to znaczy. Ale dostałem imiennego maila do doradcy z serwisu więc jestem wyróżniony.

Może chcą uzyskać gwarancję zwrotu kosztów wymiany tego czegoś ?

[Maciej_J]

Z tego co mi tłumaczyli to w Polsce serwis ma tak przekichane, że te droższe naprawy muszą być zaakceptowane przez centralę. Tzn przy wymianie np skrzyni centrala musi wyrazić zgodę... A np we Francji ( byłem i rozmawiałem z kierownikiem serwisu ), ASO nie ma takich ograniczeń i nie musi pytać nikogo o zgodę:) Polska to taki kraj 3 świata niestety

[nazariode]

Witam wszystkich zainteresowanych po długim czasie. Dziś odebrałem auto moje Megane IV 1.3 tce. po wymianie: koło zamachowe plus sprzęgło plus wysprzęglik.....tak wpisano w listę.

Coś nadal stuka !!! Nie musiałem jeździć, sami to powiedzieli. Czekam po week ekspertyza max do dwóch tygodni info. Pracownik wydający auto potwierdxil moje pytanie, że nastepne to wymiana skrzyni biegów....jeszcze chwila i nowe auto będzie. Pozdrawiam.

Edytowane 11 Lipca 2020 przez nazariode