Megane II phII Powoli schodzi z obrotów.

[Sebakos]

Witam. 

Mam na imię Seba i stałem się posiadaczem renault megane II. 

Od samego początku mam problem z obrotami w tym samochodzie. 

Obroty jak w tytule tematu bardzo powoli schodzą do swoich 750 obr.na min. Do tego potrafią się zawiesić na ok 1300 i tak sobie trzymać do momentu dodania gazu. Jak zdejmę nogę z gazu przy zmianie biegów to jest chwila jak zaczną opadać i przy delikatnym dodaniu gazu i odpuszczeniu sama sobie dodaje obrotów tak o jakieś 200obr.na min. Do tego wszystkiego na klimatyzacji jest jeszcze gorzej ale to nie wszystko bo dodatkowo przy ruszaniu i zmianie biegów dławi się tak jak by jej paliwa brakowało,ale to tylko jedno przydławienie na każdej zmianie biegów i ruszaniu. Byłem na kompie i nic, zero żadnych błędów. Wtyczki sprawdzone, przepustnica podmieniona, mapsensor również i dalej to samo. Jak macie jakieś pomysły to bardzo proszę o sugestie bo już brak pomysłów. 

Edytowane 25 Lipca 2019 przez Sebakos

[jabrze]

Twój samochód jeździ na powietrze podsysane w układzie dolotowym za przepustnicą.

[Andrzej-2010]

12 minut temu, Sebakos napisał:

Wtyczki sprawdzone, przepustnica podmieniona, map sensor również i dalej to samo.

Jak macie jakieś pomysły to bardzo proszę o sugestie, bo już brak pomysłów. 

Zmień świece na zalecane,

Świece i cewki muszą być suche i czyste,

Wymień filtr paliwa - jak masz na zewnątrz,

Wymień filtr powietrza,

Gazu - nie ma.

[Sebakos]

Świece zmienione, cewki też były podmieniane oczywiście z samochodu sprawnego. Filtr powietrza zmieniony na oryginalny. Lpg - brak. 

Co do filtra paliwa to jeszcze nic nie robiłem ale jak oglądałem samochód to od spodu go nie widziałem. 

Wydaje mi się że ktoś próbował to zrobić bo wiele rzeczy pod maską wygląda jak nowe między innymi, zawór zmiennych faz rozrządu, czujnik tem.cieczy i powietrza, mapsensor. Rozrząd robiony 5 tyś km temu(sptawdzone ustawienie i po wyglądzie można w to wierzyć) Silnik i skrzynia suchutkie. Nowy akumulator. Nie mające związku z usterką tarcze klocki przód i tył też nowe, sprężyny z tyłu i łożyska mcpersona. Nowe opony 16 cali na alum feldze i zimowe też na feldze aluminiowej 15 cali. Ewidentnie szykował dla siebie bo tak mówił sprzedający, a ja głupi uwierzyłem, że mu się plany pozmieniały.Zawór odmy też podmieniany. I co można jeszcze sprawdzić. 

[Andrzej-2010]

3 minuty temu, Sebakos napisał:

Ewidentnie szykował dla siebie, bo tak mówił sprzedający, a ja głupi uwierzyłem, że mu się plany pozmieniały.

Zawór odmy też podmieniany. I co można jeszcze sprawdzić. 

To jeden z lepszych silników reno z hydro - popychaczami,

Z którego roku?

Nie może być żadnej cewki sagem!!! - b,zawodne,

Zawór odmy olejowej rozbierałeś?

Jaki stan membrany?

I/ Membrana musi być bez zarzutu, bo zawór odmy olejowej niesprawny to ;

     1/ cały układ dolotowy włącznie z przepustnicą będzie mokry od oleju,

     2/ silnik może spalać bardzo duże ilości oleju,

     3/ będą tworzyć się nagary ( opary oleju + wysoka temperatura ),

     4/ regulacja ciśnienia w skrzyni korbowej zostaje naruszona,

     5/ pojawią się niestabilne wolne obroty,

     6/ zapychają/brudzą się ;

          -  przepustnica,

          -  katalizator,

          -  świece,

         -  sondy lambda,

II/ Czy masz już zamontowany nowy seperator odmy o numerze ;  820 - 0280 – 347 

  

 

      1/ Redukuje amplitudy ciśnień podczas gwałtownych zmian i w razie uszkodzenia słychać skrzypienie,

      2/ Czy dużo było oleju w odstojniku plastikowego kolektora dolotowego?

III/ Kontrola podciśnienia w kolektorze dolotowym na biegu jałowym ;

       1/ powinno być  ok 32 do 38 kPa ,

       2/ map sensor - powinien szczelnie być zamontowany w dolocie,

IV/ Katalizator

      1/ jeżeli było dużo jazd po mieście i na krótkich dystansach, należy przegonić auto na wysokich

           obrotach celem przedmuchania katalizatora.

 

 

 

 

[Sebakos]

 

2 godziny temu, Andrzej-2010 napisał:

 

 

 

 

 

Samochód jest z 2006 roku. Cewki wszystkie beru. Zawór odmy rozbierałem i membrana była cała ale trochę rozciagnięta. Separator już był założony. Oleju w odstojniku, a raczej jakiegoś syfu było ok. pół szklanki. Fakt pod mapsensorem są dwa oringi i ten zielony trochę się uszkodził przy wyciągania ale ruszałem nim i silnik nie zmieniał obrotów. Podciśnienie w doloci sprawdzane komputerem to ok. 20 kPa na biegu jałowym. Według tego co piszesz to trochę mało, dlaczego? I jeszcze jedno po odkręceniu korka wlewu oleju jest charakterystyczny dźwięk jak w wielu tych silnikach. Co do zaworu od y to sprawdzałem go po czyszczeniu w następujący sposób :zatkałem palcem ten otwór na którym są dwa oringi, a przez drugi otwór zaciągłem powietrze i membrana się zamknęła i puszczając palca nie puściła,czy tak ma być? 

Edytowane 25 Lipca 2019 przez Sebakos

[Andrzej-2010]

Nie kopiuj moich odpowiedzi. Skasuj je,

Cały układ dolotu musi być szczelny,

Czy układ dolotu jest mokry ( membrana była cała ale trochę rozciągnięta ,  zielony trochę się uszkodził ),

Jak wyglądają świece?

[jabrze]

47 minut temu, Sebakos napisał:

Podciśnienie w doloci sprawdzane komputerem to ok. 20 kPa na biegu jałowym.

Koniecznie nowe oringi. Sprawdź rurkę przy przepustnicy, czy nie jest luźna.

Z tym podciśnieniem nie będzie schodził z obrotów, bo podbiera lewe powietrze.

[Sebakos]

 

2 godziny temu, Andrzej-2010 napisał:

To jeden z lepszych silników reno z hydro - popychaczami,

Z którego roku?

Nie może być żadnej cewki sagem!!! - b,zawodne,

Zawór odmy olejowej rozbierałeś?

Jaki stan membrany?

I/ Membrana musi być bez zarzutu, bo zawór odmy olejowej niesprawny to ;

     1/ cały układ dolotowy włącznie z przepustnicą będzie mokry od oleju,

     2/ silnik może spalać bardzo duże ilości oleju,

     3/ będą tworzyć się nagary ( opary oleju + wysoka temperatura ),

     4/ regulacja ciśnienia w skrzyni korbowej zostaje naruszona,

     5/ pojawią się niestabilne wolne obroty,

     6/ zapychają/brudzą się ;

          -  przepustnica,

          -  katalizator,

          -  świece,

         -  sondy lambda,

II/ Czy masz już zamontowany nowy seperator odmy o numerze ;  820 - 0280 – 347 

  

 

      1/ Redukuje amplitudy ciśnień podczas gwałtownych zmian i w razie uszkodzenia słychać skrzypienie,

      2/ Czy dużo było oleju w odstojniku plastikowego kolektora dolotowego?

III/ Kontrola podciśnienia w kolektorze dolotowym na biegu jałowym ;

       1/ powinno być  ok 32 do 38 kPa ,

       2/ map sensor - powinien szczelnie być zamontowany w dolocie,

IV/ Katalizator

      1/ jeżeli było dużo jazd po mieście i na krótkich dystansach, należy przegonić auto na wysokich

           obrotach celem przedmuchania katalizatora.

 

 

 

 

Samochód jest z 2006 roku. Cewki wszystkie beru. Zawór odmy rozbierałem i membrana była cała ale trochę rozciagnięta. Separator już był założony. Fakt pod mapsensorem są dwa oringi i ten zielony trochę się uszkodził przy wyciągania ale ruszałem nim i silnik nie zmieniał obrotów. Podciśnienie w doloci sprawdzane komputerem to ok. 20 kPa na biegu jałowym. Według tego co piszesz to trochę mało, dlaczego? 

Coś spitoliłem z tym kasowaniem cytuję i nie bardzo mogę to ogarnąć. 

Co do świec są założone nowe. 

Juto zabiorę się za te oringi tylko czy uda mi się dopasować do tych rurkę podciśnieniowych?, a co do membrany to nie wiem jak ona wygląda nowa być może też jest taka jak ta którą mam. Według mnie dolot nie jest jakoś szczególnie zaolejony. 

[Andrzej-2010]

4 godziny temu, Sebakos napisał:

przepustnica podmieniona

1/ Czy oringi przepustnicy zmienione na nowe?

2/ Cały układ dolotu musi być szczelny i czysty,

                                                                                                                                               a/  Zawór odmy olejowej to ; 82 00 291 355 

                          

     b/ Samej membrany nie dokupi,

     c/ Należy kupić nowy zawór,

3/ Wykręć świece i zrób zdjęcie - chodzi o kolor części w komorze spalania,

4/ Map sensor - można uszczelnić silikonem wysokotemperaturowym, 

5/ Wszelkie przewody odmy, też muszą być szczelnie założone,

6/ Najkorzystniej, to ;

      - rozebrać cały układ dolotowy,

     - i ponownie złożyć z zachowaniem powyższych uwag.

 

[Sebakos]

Oring pod przepustnicą zmieniony na nowy u mnie jest jeden pomiędzy przepustnica, a kolektorem. Jutro wszystko rozbiorę i powymieniam te oringi na mapsensorze i rurkach podciśnienia i może jeszcze wymienić uszczelki pod kolektorem, jak myślicie? 

Mam tylko nadzieję, że dobiorę te oringi w sklepie. Co do świec wydaje mi się, że były ok ale zrobię zdjęcie i wrzucę jutro. Patrząc na to zdjęcie zaworu to moja membrana jest bardziej brudna ale co do rozciagnięcia wygląda to podobnie. Zastanawiam się jak to jest z tym podciśnieniem bo na biegu jałowym jest ok.20 kPa, a przy przyspieszaniu było ok. 90kPa. Jak to powinno wyglądać jak by było wszystko dobrze? Skoro jest jakaś nieszczelności w dolocie to czemu mi ma wolnych obrotach równo pracuje, nie powinny być podwyższone? 

Edytowane 25 Lipca 2019 przez Sebakos

[jabrze]

Z oringami nie ma problemu. Muszą być odporne na olej i wchodzić ciasno do komory kolektora dolotowego. Nie zapomnij o czujniku temperatury powietrza. Po zmianie masz czym pomierzyć podciśnienie. Decyzja o wymianie pod kolektorem dopiero po powyższej zmianie. 

Przy przyśpieszeniu też masz mało podciśnienia. Wartość jego jest również uzależniona od obrotów. Min 32 dotyczy 725 obr.

[Sebakos]

Podciśnienie mogę tylko sprawdzić podłączając komputer i miedź nadzieję, że mapsensor dobrze odczytuje. Pod czujnikiem temp.powietrza też zmienię ten oring. Jeszcze się zastanawiam o tych świecach bo stare jak wykrecałem to były okopcone po brzegach ale elektroda była ładna i chyba tak powinno być? 

[jabrze]

Tak powinno być po jeździe miejskiej.

MapSensor psuje się od góry i staje się powolny.

[Sebakos]

Wracając teraz do domu zauważyłem, że jak wciskam hamulec to obroty silnika rosną, a jak wcisnę kilka razy w tym momencie gdy obroty się zawieszą na tych 1300 to potrafią podskoczyć do 2000 i po puszczeniu hamulca spadają do 100o i to dość szybko. A powiedzcie ile obrotów silnik powinien mieć przy włączonej klimatyzacja bo u mnie jest ok 1100, 1000 i bardzo powoli opadają do 900 i tak stoją do momentu nie dodania gazu.