Megane III phI stuknięty Coupe GT 2.0TCe 180KM

[sylvo555]

Witam,

 

na wstępie muszę zaznaczyć, że przychodzę ze świata Renault, ale jakoś nigdy wcześniej nie interesowałem się Megankami i jeździłem innymi modelami. Od jakiegoś czasu szukam nowego samochodu na codzienne dojazdy do pracy i na wszelakie wypady. Chciałem coś energicznego, bo w obecnym brakuje mi mocy, jednocześnie nie chciałem wydawać nie wiadomo ile. Diesel odpada, a w niemieckich samochodach nie gustuję więc od początku szukałem jakiegoś francuza z 2.0T.

 

Trafiłem na taką megankę: https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-coup-gt-2-0-180km-okazja-ID6CIgUg.html#d1dcf390d8

 

I muszę przyznać, że zrobiła na mnie wrażenie i byłaby jak dla mnie w pełni wystarczająca. W "idealnym" stanie ciężko raczej taki egzemplarz z tym silnikiem znaleźć poniżej ~28 tys (a tyle bym raczej nie chciał wydawać), więc tym bardziej. Przebieg mógłby być niższy, ale z tego co wiem to jak na ten silnik to tragedii nie ma. Jak chodzi o zniszczenia, to mam już jakieś tam doświadczenie w naprawianiu dzwonów bo sam kiedyś musiałem swojego naprawiać, mam też znajomego który mógłby mi po taniości pomalować elementy (bo w kolorze raczej niemożliwe znaleźć w dobrym stanie).

 

Mam kilka pytań:

1. Co Wy sami o tym egzemplarzu myślicie? Opłaca się bawić? Z opisu wynika, że wszystko jest OK i dostał jedynie zderzak, maska i ew. lampy

2. Jakich dokładnie części powinienem szukać do tego egzemplarza? Rozumiem, że zderzak, maska, chłodnica, lampy i chyba tyle (błotniki wyglądają na całe) - ale bardziej chodzi mi o rodzaj tych części. Wstępnie przeglądając, widzę że jest trochę różnych rodzajów np. zderzaków i  jako że nie bardzo się znam na megankach to nie chciałbym kupić czegoś co nie podejdzie. To pytanie bardziej w kierunku które rzeczy mogę kupić bez przywiązywania uwagi do wersji (czy normalna czy gt czy co) a które muszę szukać dokładnie do tego modelu (i jak ich szukać :D)

3. Ile według was mogłaby wynieść naprawa robiąc część rzeczy samemu i mając znajomego lakiernika? Jak tak sobie podliczałem, to nie przekraczała mi ~20k, licząc malowanie zderzaka i maski, choć ze zderzakiem to ciężko mam znaleźć coś w jednym kawałku (1000zł za zderzak który jest cały pokiereszowany to trochę przesada).

4. Czy w 2.0TCe również "trzeba" zmieniać koło pasowe razem z rozrządem jak w starym poczciwym 2.0T F4RT gdzie lubiało się rozwulkanizować?

Edytowane 15 Grudnia 2019 przez sylvo555

[krzychu73]

To auto jest podszykowane, także koszta mogą być większe ,ale jak masz jeszcze znajomego blacharza z ramą albo fest jabłonką na podwurzu to łykaj.

[Sarna1]

Podłużnice wyglądają na nieruszone, kupić części, złożyć jak lego i można latać. Tylko dobrze policz czy to się opłaca.

Edytowane 16 Grudnia 2019 przez Sarna1

[krzychu73]

6 minut temu, Sarna1 napisał:

wyglądają na nieruszone

Taki cel był sprzedającego ,dlatego też podwiesił intercooler co by złapać naiwniaka co pomyśli że ubierze i będzie ok. 

[Andrzej-2010]

21 minut temu, Sarna1 napisał:

Podłużnice wyglądają na nieruszone, kupić części, złożyć jak lego i można latać

Pierwsze co trzeba zrobić, to;

   -  postawić auto na płycie pomiarowej,

   -  celem kontroli geometrii nadwozia i oceny stopnia jego deformacji. 

[Sarna1]

Dlaczego naiwniaka, cena dobra, auto ładnie rozebrane, podłużnice wyglądają ok, nawet otwory na śruby nie ruszone. 
Kupić części, poskładać i się cieszyć. Przecież to nie Maybach. 
 

@Andrzej-2010

 

przy takim uderzeniu ?  Przesadzasz i to zdrowo. Z resztą jak zwykle   

Edytowane 16 Grudnia 2019 przez Sarna1

[Andrzej-2010]

54 minuty temu, Sarna1 napisał:

przy takim uderzeniu ?  Przesadzasz i to zdrowo. Z resztą jak zwykle   

Inni mogą jeździć rozbitkiem bez kontroli ale nie TY ; Grandtour MIV 2018 1.3 TCE 115 KM czy 1.5 DCI 110 KM ,

" Podobnie w samochodach Ty, jak widzę po opisie wolisz klasyczne modele, a ja takie które oferują nowoczesne technologie

   z dziedziny bezpieczeństwa i wygody jazdy. 
Zmieniam samochody co trzy - cztery lata i kupując nowy samochód Mogę ci powiedzieć z doświadczenia że pomiędzy

  generacjami jest przepaść  "

[sylvo555]

Panowie nie ma co się kłócić, założyłem temat żeby posłuchać Waszych opinii.

 

Auto mnie zainteresowało ponieważ tak jak @Sarna1 zauważyłem, że nie jest ono jakoś strasznie pokiereszowane i historia o stuknięciu zwierzęcia może być wiarygodna, tym bardziej że poduszki i szyba są całe a maska jest jedynie lekko pogięta. Nie ma też jakiegoś super atrakcyjnego przebiegu. Miałem kiedyś stłuczkę z innym autem przy gwałtownym hamowaniu i choć prędkość nie była jakaś ogromna to moje zniszczenia wyglądały dużo gorzej, a i tak obeszło się tylko na kupnie maski, zderzaka, błotnika i jednej lampy. Trochę dziwi mnie jedynie brak chłodnicy na zdjęciu, ale może taka konstrukcja samochodu że jest bardziej narażona?

 

Niestety do Wałbrzycha mam dosyć daleko, więc sprawdzenie auta na płycie przed zakupem raczej mało możliwe, jakbym miał po nie jechać z lawetą to już tylko po to by je przywieźć.

 

Sam się waham czy ma to sens i czy jest to opłacalne. Z jednej strony ciężko znaleźć taką wersję z tym silnikiem w podobnej cenie, z drugiej nigdy nie wiadomo czy nie wyjdzie jakaś niespodziankami.

Moglibyście Panowie odpowiedzieć na moje pozostałe pytania, np. które części mogę szukać bez zwracania uwagi czy ma być od gt czy nie? Nie za bardzo wiem jakie były różnice między wersjami

 

Edytowane 16 Grudnia 2019 przez sylvo555

[Andrzej-2010]

5 minut temu, sylvo555 napisał:

Niestety do Wałbrzycha mam dosyć daleko, więc sprawdzenie auta na płycie przed zakupem raczej mało możliwe,

jakbym miał po nie jechać z lawetą to już tylko po to by je przywieźć.

Mam na co dzień do czynienia z " takim uderzeniem, " 

Radzę, na oględziny poprosić fachowca od napraw blacharskich auta i wliczyć koszty pomiaru na płycie do kosztorysu.

 

 

[krzychu73]

Nie no auto jest godne uwagi ,ale właśnie z tego względu że przód jest rozebrany jest trudniej ocenić czy podłużnice nie zostały ściągnięte ku sobie lub któraś odjechała i trudniej jest policzyć koszt części których nie widać. Spytaj czy belka chłodnic jest na miejscu i oslona dolna silnika? Oprucz części które wymieniłeś będzie trzeba kupić trochę plastików ,wzmocnienie czołowe, ślizgi lamp, wentylator, napewno jakieś przewody klimy, często wody czy powietrza jest też uszczypnięty ogólnie osprzęt  silnika od strony przedniej ,rezonator też zdemontowany pewnie popękany.A to auto sprzedaje właściciel z dowodu czy pośrednik?

[Refild]

jaki sens się pakować w to auto nie wiem ? poczekać poszukać a nie kupować rozbita i naprawiać już plakietka bitka będzie na czole poza tym jak przedmówca pisał koszty będą diametralnie wysokie i średnio opłacalne ktoś dostał odszkodowanie z ac zagranica i sprzedał za bezcen bo utylizacja auta zagranica to ogromne koszta i się teraz śmieje a ten co sprzedaje szuka jelenia bo wpisze na umowie ze uszkodzone i rękę umywa nie polecam nawet z fachowcem złota rączka w naszym kraju handlarze kręcą takie wałki na rozbitkach ze można wpaść w niezłe błoto

[Megane11289]

Ale tu szum

Powiem krótko.... Jak autor nie ma pojęcia co jak i z czym to nie ruszać, bo można liczyć i się przeliczyć.... 

 

Na zdjeciu widać, że lewa giera ma wykrzywione mocowanie od śruby ( chyba, że to tylko tak wygląda) 

Na pewno jeśli byłby to strzał od zwierzyny to mało prawdopodobne, aby chociaż giery się rozjechały. 

Druga sprawa jest taka, że ciężko w Megance o strzał, który odpali poduszki.. Musi być już naprawdę dość porządnie uszkodzona. 

 

Pas kompletny z chłodnicami wcale do tanich nie należy, nie wiadomo jak slizgi pod lampami, czy sprężarka klimy nie chodziła na sucho, jeśli tak to już można ją zaraz utylizowac... 

Najprostszym rozwiazaniem założyć belkę i będzie wszystko wiadomo

[krzychu73]

1 minutę temu, Megane11289 napisał:

Najprostszym rozwiazaniem założyć belkę i będzie wszystko wiadomo

Nie kiedy oba końce pójdą w jedną stronę i beleczka będzie pasować ale co z tego.

[Megane11289]

17 minut temu, krzychu73 napisał:

Nie kiedy oba końce pójdą w jedną stronę i beleczka będzie pasować ale co z tego.

Nie no masz racje Kolego, ale to tam jest pół biedy. Bez zbędnych ceregieli jeśli są krzywe to każdy blacharz to zrobi. 

[kwansterp]

Za dychę bym wziął. Jak utargujesz to wyjdziesz z tego, bo za te pieniądze + to co musisz dołożyć, to lepiej całą brykę kupić.