Megane IV phI Megane IV / Fiat Tipo / Hyundai I30 / Kia Ceed

[Booki]

Cześć wszystkim!

Jest to pierwszy mój post na tym forum, trochę już prześledziłem jego zawartość, więc część mocnych i słabych stron Megane poznałem.

Ale zaczynając od początku, aktualnie jeżdżę Fiatem Panda II 1.1, co za tym idzie jestem przyzwyczajony do bycia wyprzedzanym jak i do emeryckiej jazdy. Jestem także świadomy, że praktycznie każdy nowszy samochód będzie od Pandarena dużo wygodniejszy i żwawszy. Teściowie przez wiele lat użytkowali Lagunę III kombi z silnikiem 2.0 benzyna, jak dobrze pamiętam. Autem jeździło mi się przyjemnie jednak jego spalanie było straszne (średnio 10 litrow). 

Aktualnie z żoną zastanawiamy się nad nowszym samochodem (używka 2-4 lata, tylko kombi). Wśród kręgu naszego zainteresowania jest:

- Fiat Tipo 1.4 95km /1.6 e-torq 110

- Hyundai I30 1.4 MPI 100 km

- Kia Ceed 1.4 100 km 

- Renault Megane

Wolałbym jednostkę wolnossącą, ale cóż już coraz ciężej. 

Budżet ~50k zł. 

Wcześniej braliśmy też pod uwagę  VW Golf VII oraz Skoda Octavia III. Zrezygnowaliśmy ze względu na dostępność do Golfów innych jak 1.0 TSI oraz wysokie przebiegi Skody. 

Chciałbym się Was poradzić co sądzicie o tym samochodzie, chcemy kombi ze względu na konieczność (chęć) umiejscowienia dwóch transporterów dla psów w bagażniku.

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-26800km-serwis-navi-radar-alu-prywatnepolecam-ID6DJOHS.html

Pozdrawiam,

Booki

[LTar]

Trudno porównać tipo do Megane. 

Co do egzemplarza to nie ma zaznaczonego że auto bezwypadkowe więc coś mogło być robione. Trzeba dopytać. 

Ogólnie coś za tanie jak na rocznik i wyposażenie 

[Booki]

Tak, rozumiem zupełnie inne klasy samochodów. Można powiedzieć, że akurat do Fiata mam sentyment bo w sumie nigdy z żadnym nie miałem większych problemów.

Jednak Megane ma w sobie to "coś". 

Faktycznie, też właśnie wydaje mi się podejrzane, patrząc na inne oferty.. Pomijając tę konkretną ofertę, to czy dla spokojnego kierowcy, który robił (przed pandemią) ~15k rocznie, do pracy około 30km w jedną stronę (w tym około 40% trasy w korkach) silnik 1.2 by się nadał? Czy może lepiej szukać jakiegoś innego? 

 

Pozdrawiam,

Booki

 

[LTar]

Na przełomie 2018/2019 wychodził 1.3 moim zdaniem póki co silnik zagadka ale na pewno jest trochę oszczędniejszy niż 1.2. No i 1.3 może być droższy w zakupie.

1.2 z 2018 roku to konstrukcja poprawiona. Właściwie nie sprawiająca problemów. Nie ma filtra cząstek stałych. Mniej pali niż 1.6 sce a dynamika bardzo przyjemna 132 km i ponad 200 nM daje radę.

No i jeszcze 1.6 TCE silnik mocniejszy ale cenowo zdecydowanie droższy.

Nic innego benzynowego nie ma do wyboru.

Edytowane 10 Kwietnia 2021 przez LTar

[Sarna1]

Jak robisz 60 km codziennie do pracy i z pracy do kup sobie dCi. Pali mało, jeździ super. Będzie zdecydowanie taniej niż TCE w korkach. 
takie coś, fajnie wyposażony, nowoczesny samochód. Na następne 5 lat starczy ? i nie będziesz się wkurzać że na pokładzie bieda jak w Pandzie. Ładny środek, full LED itp itd. 
https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-dealer-renault-karlik-1-5dci-intens-headup-fullled-fv23-ID6DGLaq.html

 

 

[omega]

@Booki silnik 1.2Tce raczej sobie odpuść, chyba że naprawdę wytargujesz extra cenę. Po za tym troszkę zazdroszczę, bo mnie nadwozie typu kombi rozwiązałoby problem przewożenia roweru, a tak się męczę.

[Gregorrrrr]

17 godzin temu, LTar napisał:

Na przełomie 2018/2019 wychodził 1.3 moim zdaniem póki co silnik zagadka 

@LTarTwoją wypowiedź można odebrać jako ostrzeżenie przed zagadkowym silnikiem 1.3 ? 

@Booki nasze forum jest kopalnią doświadczeń, pytań oraz odpowiedzi, na pewno znajdziesz odpowiedzi na tego typu pytania.  Nie będę odradzał Ci stanowczo 1.2 może trafisz na silnik bez usterek jak Kolega @LTar lub nie... 

Powodzenia w poszukiwaniach samochodu oraz wyborze jednostki napędowej!

Edytowane 11 Kwietnia 2021 przez Gregorrrrr

[Booki]

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za informację ? będę na spokojnie obserwował co ciekawego pojawia się na portalach, może uda się znaleźć te wymarzone woziło ☺️

Jeszcze raz dzięki!

Pozdrawiam,

Booki

[MarcinDe]

Booki - mieliśmy w domu Megane 1,2TCe.

Może mamy szczęście, ale w naszym przypadku auto jeździło od przeglądu do przeglądu i nic się z układem napędowym nie działo.

Nie było spalania oleju, nic nie świszcało/trzeszczało/stukało/chrobotało - chociaż na forum było trochę tematów, że coś u kogoś jest nie halo. Tyle, że ja olej zmieniałem co roku - a nie jak w planie serwisu co 2 lata/30 tyś. km.

Oczywiście swoje bolączki miała - była pasowana klapa, wymieniane łączniki stabilizatora (po 18tyś), belka tylna (praktycznie od razu - może było 500km zrobione).

Niestety Meganka skończyła u nas w przykrych okolicznościach (całka z winy kierowcy BMW).

 

Żona przez niecałe 4 lata zrobiła nią prawie 40 tyś - głownie jazda miejska z domu do firmy itp. Może z 15% przebiegu zrobione w trasach pozamiejskich.

Średnia z takiej jazdy to było koło 8l - chociaż czasami potrafił komputer pokazywać i 9,7l/100 (policzyłem sobie z faktur ile poszło paliwa - bo auto rozliczane w firmie żony).

 

Co do silnika 1,3TCe - też różne posty są na forum - komuś coś szura/skrzypi/obciera/terkocze - no cóż taka jest niestety obecna motoryzacja.

Jesteśmy betatesterami i niestety identyko jest we wszystkich firmach. Obecnie żona ma GLA 2020 - i też był w serwisie - tylko że tu były błędy z elektroniką (np. nie działało odjeżdżanie fotela przy wysiadaniu i nie mogli dojść dlaczego).

 

[chucky80]

 Potwierdzam. W meganie mogę się do wielu rzeczy przyczepić ale ostatnią rzeczą będzie silnik. W moim 1.2 jest przejechane 47tys km i póki co działa jak zegarek - oleju nie bierze ani kropelki, pracuje równo i cicho, jest wystarczająco elastyczny (zerknij tutaj, potwierdzam odczucia) i spala od 5,4 do 10,9l/100km według dystrybutora (według mojego "excela" z tankowaniami - spalanie zależy od trasy, obciążenia, humoru i ruchu na drodze).

[TOJO]

Gdybym ja  miał stanąć przed takim wyborem to chyba bym celował w Koreańczyków ,Megane ładne autko ,fajnie zrobione w środku , ale jeśli szukasz czegoś na dłużej to silnik może  mułowaty ,może mało elastyczny ale na pewno bardziej żywotny i bezproblemowy .Kwestia czego oczekujesz po samochodzie ?

 

pzdr

[omega]

Prorocze słowa  Jeszcze zbyt mało osób takim rozsądkiem przy zakupie się kieruje. Owszem, jest o niebo lepiej niż jak pamiętam w latach '90, ale do ideału daleko. Stąd później rozczarowania, nie pojadę, bo dużo pali, bo koszty, nie wygląda jak muscle car a przecież sąsiad miał podziwiać, jest za szybki, za wolny itp. itd. Wystarczy określić tak, jak to zaznaczył kolega TOJO czego oczekujemy po samochodzie. Ja przykładowo oczekiwałem możliwie taniej eksploatacji, długowieczności, bezawaryjności jakiegoś ciut lepszego audio i nic więcej. Wiąże się z samochodem na lata, bo nie chce mi się tracić czasu i nie lubię uczyć się obsługi nowych zabawek. Poznaję wtedy samochód, sam daję sobie radę w naprawach. Jest tanio.

I ten diesel spełniał to a na SIEMENSsie potrafią pojeździć dłużej. Ot taki no.: Używane Renault Clio - 5 900 PLN, 592 550 km, 2008 - otomoto.pl przebiegi pod 600k km i myślę, że jak na ten silnik dopiero umiarkowane.

[TOJO]

Co prawda moja Megane ,po 5 latach dalej nie zawodzi ale powoli rozglądam się za czymś innym , może Hyundai i30 z prostym jak cep silnikiem ,może Toyota ch-r w hybrydzie ,raczej omijam szerokim łukiem ,wszystkie turbo-doładowane jednostki z 3 cylindrami i filtrem cząstek stałych,niestety jazda w ciągłych korkach zamorduje taki silnik w przeciągu 2-3 lat .

 

pzdr

 

[szwagier24a]

Masz dowody na to morderstwo??

Silnik prosty w hundaju? - nie obrotowe sworznie tłokowe.

[luxor1289]

8 godzin temu, TOJO napisał:

Co prawda moja Megane ,po 5 latach dalej nie zawodzi ale powoli rozglądam się za czymś innym , może Hyundai i30 z prostym jak cep silnikiem ,może Toyota ch-r w hybrydzie ,raczej omijam szerokim łukiem ,wszystkie turbo-doładowane jednostki z 3 cylindrami i filtrem cząstek stałych,niestety jazda w ciągłych korkach zamorduje taki silnik w przeciągu 2-3 lat .

 

pzdr

 

Przecież te turbodoładowane kosiarki to właśnie w korkach się najlepiej sprawują. Np. renówkowe 0.9 tce bez problemu latają po 300 tys. km jak serwisowane z głową. W benzynie masz wysoką temperaturę spalania więc z filtrem żadnych problemów. Z resztą w reniach nawet w dieslach fapy są bezproblemowe latając po mieście. Latałem 2 lata 2.0 dci z fapem po mieście, teraz 1.5 dci z fapem i zero problemów a rocznie z 25 tys. km robię. Wystarczy co jakiś czas wylecieć poza miasto i tyle.

Jechałem ostatnio świeżym Hyundaiem Koną 1.6 177KM i szczerze to pozytywne odczucia, zbiera się ładnie, wykonanie spoko, chociaż wnętrze w Megance bardziej przytulne  

Edytowane 26 Sierpnia 2021 przez luxor1289