Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Kolizja - uszkodzenia a szkoda


Rekomendowane odpowiedzi

Praktycznie temat załatwiony. Same koła są wartością wraku. Twoja decyzja, czy nie lepiej zdemontować i sprzedać co się da, a wrak oddać do złomowania i wyrejestrować samochód? Twoja wersja to bieda edytion. Nawet nie ma climatronika.

Oględziny zrobił likwidator szkód, a nie rzeczoznawca. Niezależnego rzeczoznawcę lub serwis ASO opłaca zleceniodawca  a później koszty przerzuca na ubezpieczyciela. Taka forma jest najlepsza, ale nie dla dwudziestoletniego samochodu. Procedura była na skróty, ale za to jest szybka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy złomowaniu warto podzwonic kto daje jaka cenę przy zabraniają auta zdekompletowanego. Moja żona rozbiła rok temu auto. Kupiłem inny model ale z tym samym silnikiem i skrzynia biegów więc chciałem je sobie zatrzymać tym bardziej że miały 104tys przebiegu. I jeden szrot za wrak bez silnika dawał 200zl plus 80 transport a inny do którego było bliżej to 500 doplaty lub 600j ak oni mają zabrać:)

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, halas2 napisał:

Przy złomowaniu warto podzwonic kto daje jaka cenę przy zabraniają auta zdekompletowanego.

Od tego się zaczyna - tu trzeba działać z głową, żeby zdobyć podstawę do wyrejestrowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawę wyrejestrowania? Nie wiem czy coś się w ustawie zmieniło ale ja ja zrozumiałem tak że przyjąć muszą. Ale jak masa auta jest poniżej 80 procent to mogą zarządzać dopłaty w wysokości 10zl za każdy brakujący kilogram. Ale jak widać na moim przykładzie. Jedni dopłacają inni nie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jabrze Twój wpis to "bieda edytion". Wersja tego auta to confort privilege, łatwo można sprawdzić wyposażenie takiej wersji. Warto to zrobić zanim się coś napisze. 

 

A w odpowiedzi do reszty użytkowników, chciałem się odwołać od wyceny auta przed uszkodzeniem. Tyle ile zdążyłem się zorientować to dowiedziałem się, że ubezpieczalnia zaniza wartość samochodu i po odwołaniu często dopłacają. 

Z drugiej strony konsultant powiedział, że po odwolaniu cena może się zmienić w obie strony. To faktycznie możliwe, czy tylko chciał mnie zniechęcić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze się odwołujcie, ubezpieczalnia musi z czegoś żyć, wiec zawsze ale to zawsze zaniżają wypłacana kwotę ubezpieczenia.

Tutaj ktoś pytał na jakiej zasadzie i dlaczego miałby się odwołać ? ano dlatego ze chociażby miał sentyment do tego auta, czy tez chciał pozostawić go na długie lata w rodzinie np dla dziecka, albo bo tak i już, to nie ma znaczenia odwołać się może bo kwota zasadnicza za niska, a np auto było w dobrym stanie.

 

A to ze wziąłeś auto zastępcze, tak odbiło się na amortyzacji kwoty jaka dostałeś za szkodę, odliczyli sobie koszty użytkowania auta przez Twoja osobę, zawsze tak robią nie ma nic za darmo.

 

Co do wraku a jego utylizacji, pamiętaj ze koła możesz byle jakie nawet na jedna śrubę przykręcić, bo jak oddasz swoje dobre to ktoś na szrocie zrobi jeszcze na tym biznes.

Z baku wylej paliwo a wlej wodę zawsze to parę kg.

Żarówki jak miałeś jakieś dobre kup najtańsze podmień , to tez pieniądz.

reszty nie ruszaj bo sprawdzają plastiki itp itd.

A co ile za kg, to zależy czy przyjadą pod dom i laweta zabiorą czy sam dostarczysz.

 

Przerabiałem wielokrotnie takie tematy to wiem i wiem ze nic się nie zmieniło.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kaczka342 napisał:

Z drugiej strony konsultant powiedział, że po odwolaniu cena może się zmienić w obie strony.

Zazwyczaj podnoszą kwotę, ale zięciowi raz zaniżyli wcześniej wyliczoną kalkulację po jego odwołaniu się od wcześniejszej decyzji. Mieli w sumie cztery zdarzenia (zięć i córka bez ich winy) i trzy razy ubezpieczyciel podnosił wcześniej wyliczoną kwotę. Zawsze jest jakieś małe ryzyko.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczalnie zbywają po całości właścicieli aut wiekowych i o niskiej wartości. Biorą ich za słabych, nieszkodliwych i przewidywalnych. Dlatego proponują im maksymalnie zaniżoną kwotę, którą oni dla spokoju przyjmują bez zbędnego zamieszania. Wychodzą z założenia, że użytkownika auta wartego w granicach 10 tysięcy nie będzie stać lub mieć ochoty wydawać pieniędzy na rzeczoznawców, prawników i potyczki sądowe. Co innego przy obsłudze szkody klientów tak zwanych bardziej zamożnych i z nowszymi samochodami. 

 

Odwołać się możesz jak najbardziej. Obniżyć nie obniżą, ale też nic nie dołożą, bo stwierdzenie że wg ciebie auto jest droższe lub coś tam, to nie wzrusza ich w ogóle. Musiałbyś mieć jakieś mocne konkrety na papierze i też nie ma pewności. Ja jak pisałem wcześniej, wysłałem im mocny dowód w postaci płatnego kosztorysu z ASO. Po 20 dniach zbyli mnie standardową formułką, że wszystko jest wyliczone ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!