Megane II phI Wycie, jęczenie w czasie skręcania

[robertokot25]

1,9DCI,

Jak w temacie od jakiegoś czasu pojawiło się wycie (jęczenie, taki Uuu, Uuu) w czasie wchodzenia w ostre zakręty (w szczególnie przy skręcie w lewo, w prawo mniej wyło), dzieje się to przy jeździe na biegu, na luzie nie słychać pojękiwania.

Wybrałem się do mechanika i wstępna diagnoza luz łożyska podpory półosi (jego zdaniem ten luz może powodować te jęki, koleś pracuje w serwisie reno).

Koszt łożyska 30,00zł, tylko że robocizna powiedział mi 110zł (rzeczywiście tyle będzie roboty żeby to łożysko wymienić??)

Druga kwestia jak On poruszał ręką tym łożyskiem, to jak pojechałem do domu to na razie nic nie wyje, ale jak radzicie lepiej wymienić no nie??

Ktoś ma doświadczenie w tym temacie?

pozdro

[P_r_z_e_m_o]

Co do łożyska się nie wypowiem, poczytaj na ten temat na forum.

Co do robocizny? Hm! Może dużo, może mało. Trochę roboty z tym jest. Może nie jest to bardzo skomplikowane ale trzeba mieć odpowiednie ściągacze i prasę. Zapytaj mechanika czy ma dostęp do prasy, Niektórzy nabijają łożyska waląc w w nie przez kawałek drewnianego klocka. Niby nabili, ale w taki sposób zamontowane łożysko zwykle długo nie wytrzyma.

[robertokot25]

To amortyzator trzeba ściagać? żeby dostać się do tego łożyska?

[P_r_z_e_m_o]

Rozumiem, że mechanik nazwał tak łożysko, które znajduje się na półosi, w piaście koła?

Bo raczej nie ma tam innych łożysk, oprócz tych w układzie różnicowym. Jednak w obu przypadkach, trzeba z zdemontować piastę koła. A żeby ją wyjąć trzeba zdemontować;

zacisk hamulca, tarczę hamulcową, zdjąć przegub z drążka kierowniczego, zdjąć przegub z wahacza, w Twoim przypadku pewnie też odkręcić łącznik stabilizatora i odkręcić od amortyzatora, ale pewnie bez odkręcania górnego mocowania amortyzatora, a właściwie całego McPersona się nie obejdzie. Dopiero wtedy można zdjąć piastę, oczywiście wcześniej trzeba ją zsunąć z półosi, to tego właśnie przydałby się odpowiedni ściągacz. Dalej rozbiera się już poza samochodem. Oczywiście Twój mechanik pewnie ma jakieś doświadczenie i może będzie mniej rozbierania, ale mniej więcej tak się ten element demontuje.

[meganecoupe02]

P_r_z_e_m_o, u mnie w dCi prawa półoś jest podwieszona bo jest dłuższa od lewej. Wymiana tego łożyska nie powinna sprawić problemu, o ile dobrze pamiętam to trzyma je seger. Wyjąć półoś udało mi się bez demontażu McPersona, tylko trzeba było odciągnąć piastę po odkręceniu sworznia wahacza. Wahacz na dół, piasta z amorem na bok, odkręcić podporę półosi (klucz 13 lub 17) i wyciągasz półoś. Najlepiej jak są dwie osoby bo tam jest trochę ciasno, ale sam dałem radę ;)

[robertokot25]

P_r_z_e_m_o dokładna nazwa to łożysko podpory półosi (koszt 30,00zl w sklepie) które znajduje się tylko i wyłącznie z prawej strony (jak mechanik tam szarpał to było słychać jak stuka, ma dosyć duży luz, mechanik powiedział że jest trochę pracy nad tym, bo musi zdemontować amortyzator itp

meganecoupe02 czyli te 100zł za robotę to za dużo??

pozdrawiam

[meganecoupe02]

robertokot25, trudno mi powiedzieć czy to dużo bo większość usterek naprawiam sam i nie mam odniesienia co do cen w warsztatach. Jakby nie patrzeć trochę roboty jest, i nie jest to standardowa naprawa jak wymiana klocków dlatego można się spodziewać że półoś nie będzie chciała zejść z frezu itp.

Myślę, że cena nie jest aż taka wysoka, biorąc pod uwagę fakt, że np. wymiana klocków kosztuje 50 zł.

Jak masz kanał w garażu, trochę pojęcia o mechanice i kogoś do pomocy to zrobisz to sam.

[robertokot25]

Jakąś tam widzę mam, tylko kanału brak :-(

meganecoupe02 te objawy co opisałem powyżej to raczej będzie to łożysko no nie

dzięki za porady

[meganecoupe02]

meganecoupe02 te objawy co opisałem powyżej to raczej będzie to łożysko no nie

Jeżeli jest luz to może być, jednoznacznie Ci nie odpowiem bo u mnie jeszcze nie siadło ;-)

 

Na upartego zrobisz to na leżąco, tylko auto trzeba wyżej podnieść.

[P_r_z_e_m_o]

No i rzeczywiście jest tam podpora z łożyskiem nawet u mnie, :-?

Ale i tak trochę trzeba się natrudzić żeby się tam dostać.

Mechanicy mają swoje sposoby ;-)

[robertokot25]

Jak ktoś miał jeszcze do czynienia z tym łożyskiem to proszę pisać, wszelkie porady mile widziane

pozdrawiam

[Gozmarek]

Mam podobny problem.

Słychać z przodu, chyba z prawej strony, wycie (uuu ... uuu ... ) pulsujące (jak odgłos wyząbkowanej opony) przy ruszaniu, jeździe z małymi i średnimi prędkościami (napęd) i hamowaniu silnikiem - o częstotliwości związanej z prędkością jazdy. Nie jest to jednak opona gdyż przy jeździe na luzie - cisza (dla pewności zmieniałem opony i było to samo). Łożyska kół raczej też wykluczone, bo nie huczy przy wyższych prędkościach i nie ma różnicy przy zakrętach, no i słychać to od prędkości zerowej. Nie ma znaczenie czy są dziury czy nie. Przy wyższych prędkościach hałas zlewa się z szumami powietrza, ogumienia, silnika itd. i nie jest specjalnie rozróżnialny. Nie ma też charakterystycznego stukania przegubów przy skręconych kołach. Silnik pracuje raczej poprawnie, nic nie szarpie przy gaszeniu i zapalaniu silnika itd., chociaż ostatnio jak jest zimny to czuję czasem większe niż dotychczas wibracje w kabinie, ale nie zawsze - na jednych światłach tak, na innych już nie. Żadne typowe objawy. Mechanicy podejrzewali łożysko podpory prawej półosi (30+100 zł robocizna) - ale wymiana nic nie dała. Intensywność tego zjawiska i głośność powoli i ciągle się nasila. Początkowo wystarczyło podgłośnić radyjko - teraz słychać zawsze. Podczas kręcenia kołami ręką lub silnikiem na podnośniku nic nie słychać, ani widać, ani czuć. Mechanicy (od lat sprawdzeni osobiście fachowcy od Renault), aby nie wpędzać mnie w niepotrzebne koszty wymiany wszystkiego po kolei aż do skutku, proponują jeździć dalej i czekać aż będzie wyraźnie widać i słychać (ew. się rozwalać) - wtedy będzie wiadomo, co. Tylko, że ja jeżdżę za granicę !!!. Help !!! Hilfe !!! Co to jest ??? To może być jakaś duperela za parę złotych albo np. dyferencjał.

[meganecoupe02]

Gozmarek, z tego co napisałeś wynika, że problem jest gdzieś głębiej niż łożyska kół, czy półosie. Tym bardziej, że na luzie jest cisza.

[Lewy]

Słychać z przodu, chyba z prawej strony, wycie (uuu ... uuu ... ) pulsujące

Mam dokładnie to samo. Uaktywnia się tylko przy większym skręcie np. 90st na skrzyzowaniu. Normalnie jak śpiew syreny ;-) To raczej nie ma związku z łożyskiem ani oponą. Nie wiem jednak co powoduje ten dźwięk. Wszystko wsazuje na te łożysko podpowy połosi.

[P_r_z_e_m_o]

A jak byście spojrzeli na pasek akcesorii i rolki na nim?

Przypomina mi to objawy jakie miałem, nie było to związane z prędkością jazdy ale z obrotami silnika i było słyszalne tylko jak auto było w ruchu.