Megane I phII Problem z klimatyzacją

[Grzechub]

Jednym słowem kanał. :roll:

Ale zanim wejdziesz pod przeczytajna forum posty zwiaząne z klimą (wyszukiwarka to fajna rzecz) . Jest tego cała masa. Chyba że już jesteś po , to do dzieła i . Pochwal się później co znalazłaś ew. jakieś fotki ? ;-)

[lukaszzd]

Podczepie się pod ten temat by nie tworzyć nowych, mam małą zagadkę wczoraj pojechałem na wycieczke renią klima chłodziła na postoju zaglądam pod auto a tam woda cieknie i niewiem z kąd, kapało w miejscu jak się silnik kończy i zaczyna przednia szyba tak mniej więcej po środku auta, może ma ktoś jakieś pomysły czy to mogła się woda na parowniku skraplać i kapać tak??? Zauważe że nieodczułem znacznego pogorszenia jakości klimy ani ubytku innych płynów.

[BYQ]

[Cięcie]

 

Normalna sprawa, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie W tym miejscu w większości aut jest odciek wody (skroplin)

 

Proszę przeczytać regulamin zwłaszcza pkt 9 i się do niego stosować - ostatnie ostrzeżenie - Prezes

PS.Zeby wam sie czasem forum od 4 linijek nie rozjechało :)

[malum]

To jest normalne zachowanie. Powinieneś się martwić jakby nie kapało.

Pod moim samochodem zostaje małe jezioro jak schładzam na maxa samocgód przy dużym upale. Wiem, że nie powinno się tak robić, ale ten przyjemny chłodek kusi...

[snap]

wczoraj zaobserowalem cos dziwnego u siebie

wymienilem filtr kabinowy, odgrzybiem klime i wszystko super

dzisiaj wsiadam do samochodu i tak jakbym nie odczuwal za duzej roznicy pomiedzy klima ustawiona na 15 a 20 stopni. moze to bys spowodowane konczeniem sie czynnika chlodzacego? na dworze jest 35 stopni i moze tylko mi wie wydaje ze nie czuc roznicy pomiedzy tymi ustawieniami temperatur

[sornat]

masz tak w czasie jazdy, czy na postoju???

gdy stoisz w korku klima nie bedzie miala pelni wydajnosci, ja zauwazylem ze gdy stoje w korku to strasznie sie meczy zeby pozadnie schlodzic za to na trasie odrazu jest lodowka...

[snap]

generalnie jak na dworze jest 35 stopni a w samochodzie ze 30 i po wlaczeniu klimy na 15 stopni a pozniej na 20 nie zauwazam roznicy moze to moje subiektywne odczucie bo mam samochod dosc krotko a moze trza napelnic uklad

dodam ze po odgrzybieniu nawiewy dzialaja nomalnie

[sornat]

mysle ze przy obydwu ustawieniach klima daje z siebie ile moze przy takiej temp wewn i zewn dlatego brak roznicy, dopiero po wstepnym schlodzeniu moze byc odczuwalna roznica...

[snap]

jezeli ustawie na 20 a w srodku bedzie 30 to temp bedzie i tak nizsza niz 20 ? dobrze mysle?

kiedy na dworku bylo powiedzmy 25 to przy 15 na klimie bylo az za zimno w srodku a teraz tak w miare

[Prezes]

Najlepiej wstawić sobie termometr do wnętrza wtedy będzie pewność co do różnicy

[malum]

[Cięcie]

 

Powiem może tak.

Mam w samochodzie termometr i możesz zapomnieć, że jak ustawisz na 18 to będziesz tyle miał.

 

Jeśli na dworze masz 35 stopni, to dobrze jak wewnątrz schłodzisz do 25, nawet przy klimie ustawionej na MAX. Weź pod uwagę, że jeśli na dworzu masz 35 stopni, to wewnątrz samochodu masz 50 albo i więcej. Mój termometr kończy się na 50 stopniach i już nie raz mu skali zabrakło. W takiej sytuacji nie powinno się włączać klimy, tylko porządnie wywietrzyć samochód. Klima schłodzi, i owszem, ale długo się nią nie nacieszysz. Padnie sprężarka i po zabawie. Za duże obciążenie.

Co do temperatury, to rzeczywiście, stojąc w korku bardzo ciężko jest schłodzić samochód, ale wystarczy tylko ruszyć, a temperatura spada jak szalona. Popatrzcie jednak na termometr. Jest to jedynie złudzenie, czujemy nagły podmuch zimnego powietrza i odczuwamy przyjemny chłodek, ale rzeczywista temperatura nawet nie drgnie.

Jeśli chcesz sprawdzić wydajność klimy, proponuję położyć termometr na samym wylocie powietrza i podmuchać na niego przez kilka dobrych chwil. Musisz pamiętać, że zanim klima zacznie dawać te 18 stopni, musi najpierw schłodzić sobie wszystkie kanały wentylacyjne, a to chwilę zajmuje.

No, to się napisałem...

[snap]

czyli mam wszystko w porzadku

 

[ Dodano: 2007-07-16, 16:05 ]

dzisiaj jechalem z ranca i przy 15 na klimie troche zmarzlem w srodku wiec jest ok :)

[Krzychu]

Witam po przerwie, otoz nastapil znaczacy przelom w sprawie klimatyzacji w moim aucie. Otoz dla zainteresowanych pisze, ze dziala i wszystkie usterki zostaly usuniete.

 

Pierwsza sprawa to bylo uszczelnienie instalacji, instalacja rozszczelnila sie przy zaworze rozpreznym, wystarczylo wymienic oringi i dobrze dociagnac (choc stare oringi nie byly zle). Wyciek mozna zlokalizowac przy pomocy lampy UV.

 

Kolejny etap to usuniecie usterki wolnego biegu wentylatora chlodnicy. Wystarczy sprawdzic przekaznik w skrzynce (pozycji nie pamietam, jest w WKŁ) jak dziala to usterka na 90% lezy po stronie rezystora, który znajduje sie w dolnej czesci mocowania wentylatora, po stronie kierowcy. U mnie nie było przejscia, przewod zasniedzial i odgial sie. Jesli nie ma przejscia, wentylator pracuje w trbie awaryjnym, pracuje na maksymalnych obrotach przez 3-5 , po czym wyłącza się na chwile i cykl sie powtarza.

 

Po usunieciu tej usterki i nabiciu klimy, wszystko zaczelo dzialac... jednak nie na dlugo. Jak tylko zrobilo sie goraco sprezarka zaczela sie wylaczac, jednak nie tylko to zle funkcjonowalo. Dziwne wskazania pokazywal czujnik temperatury cieczy. W momencie przyspieszania, zwlaszcza gwalatownego wskazania znacznie rosly ponad norme. Zauwazylem rowniez ciekawa prawidlowosc, w momencie wlaczenia jakiego odbiornika pradu pokazywana temp. rosła.

Aby sprawdzic, czy komputer uzaleznia prace sprezarki od temp cieczy zrobilem eksperyment, wracajac z dlugiej trasy sprezarka przestala chodzic, temp wzrosla. Szybko sie zatrzymalem, odpialem wtyczke od czujnika temp w termostacie i klima zaczela pracowac. Wiec sprawa problemow z wylaczaniem sprezarki byla juz jasna.

 

Pozostaly jedynie blegne wskazania temp., ktore powodowaly wylaczenia sprezarki, jako ze wskazania zmienialy sie przy wlaczaniu odbiornikow pradu, postanowilem przeczyscic mase laczaca silnik z buda. Polaczenie bylo kiepskie, po przeczyszczeniu wskaznik jak do tej pory pokazuje prawidlowa temperature. A od momentu usuniecia usterki zrobilem ok. 1500 km, na wlaczonej klimie.

Mam nadzieje, ze ten opis komus sie przyda. W razie pytan piszcie.

[malum]

Krzychu - problemy z nawiewem w renówkach serii I i I po liftingu to standard, na elektrodzie aż roi się od opisów usterek.

Zanim kupiłem renię II również miałem wersję I i również gdy ją kupowałem dmuchawa nie pracowała.

Pojechałem do elektryka i stwierdził, że do wymiany jest opornik - koszt w okolicach 400zł.

Nie daję łatwo za wygraną i zacząłem szperać. Doszukałem się, że jeśli uszkodzony jest opornik, to dmuchawa działa, ale wyłącznie na najwyższym biegu, który pomija opornik, u mnie jednak nie działała w ogóle.

Doczytałem się również, że najczęstszą przyczyną awarii jest upalenie przewodu zasilającego dmuchawę tuż przy skrzynce bezpiecznikowej. Nie chciało mi się tak głęboko kopać, bo dostęp jest raczej utrudniony do bezpieczników, poprowadziłem więc nowy przewód, oczywiście ze wstawionym gniazdem bezpiecznikowym i dmuchawa ruszyła.

Nie miałem klimy, ale układ zasilający dmuchawę jest z tego co pamiętam identyczny. Zanim więc zapłacicie 400zł za wymianę sprawnego opornika upewnijcie się, że to właśnie on jest powodem waszych problemów.

[Krzychu]

malum, ale ja nie pisze o dmuchawie, tylko o wentylatorze chlodnicy. W wersjach z klima sa dwa tryby pracy, wolno i szybki. Pogrubilem to w moim poprzednim poscie, zeby byla jasnosc.