Megane III phI ile wam palą lpg

[droopy]

7 godzin temu, MichalVTS napisał:

chociaż, po tym jak ostatnio gaz skoczył z 1,85 na 2,40 to trochę noga mi się lżejsza zrobiła 

W poprzednim roku w okolicach świąt były bardzo podobne ceny. U mnie w Łodzi po 2.26 zł dzisiaj (przynajmniej obok mnie). Od paru dni spada, także może nie będzie źle ;)

[witman]

Oto paragon z przed 3 dni (wtorek 17.12.2019) Bielany Wrocławskie LPG tankowałem po 2,29zł, a dwa dni później było już po 2,19zł na dwóch stacjach przy ul.Czekoladowej, nie zwróciłem uwagi po ile było na przymarketowej Anchuan, gdyż tam nie tankuję.

Proponuję więc zakończyć dyskusję i porównywanie LPG vs. ON, bo i tak każdy wie swoje w końcu jest to temat ``ile wam palą lpg``

Podtrzymuję zaproszenie i test spalania po samym Wrocławiu i po obwodnicy Wrocławia A8, dla ścisłości mogę pożyczyć od siostry Juka z 1,5dCi, do dyspozycji są moje dwa 1,4TCe160 z LPG oraz BMW 5 3.0 diesel, nie mam już niestety M3 Coupe GT.RK 2.0TCe 230KM

 

 

 

 

Zdziwiony jestem, że komuś na 9 litrów LPG spala 1 litr paliwa, to by znaczyło, że nie chce się mu tankować LPG jak się skończyło i jeździ na Pb lub ma fatalnie wystrojoną instalację LPG.

W jednym z moich aut z LPG wychodzi 1,67% Pb, można to łatwo sprawdzić zaglądając do sterownika LPG, który rejestruje czas pracy na LPG i Pb,

a 1,67% to inaczej 1,67 litra Pb na 100 litrów LPG lub jak kto woli 16,7L Pb na 1000L LPG

We wcześniejszym Sceniku II 2.0 16V z LPG wynik miałem jeszcze lepszy, bo 0,84% Pb.

 

Edytowane 20 Grudnia 2019 przez witman

[sylwekdm]

9 godzin temu, witman napisał:

Zdziwiony jestem, że komuś na 9 litrów LPG spala 1 litr paliwa, to by znaczyło, że nie chce się mu tankować LPG jak się skończyło i jeździ na Pb lub ma fatalnie wystrojoną instalację LPG.

Pisałem wcześniej, że do pracy od dwóch lat  mam 12 km, czyli jakieś 8 odpaleń zimnego silnika na 100 km, wcześniej miałem przez całe życie 4 km do pracy, czyli 25 odpaleń zimnego silnika na 100 km - nie przypominam sobie, aby kiedyś mi zabrakło lpg.

Temperatury przełączenia na gaz czy w BRC czy w Stagu miałem zawsze ustawione na 35 stopni i nie widziałem potrzeby, aby je drastycznie zmniejszać bo, aż takim centusiem nie jestem, po za tym szkoda było mi reduktora i wtrysków w BRC, bo sam wiesz jakie są drogie (za regenerację reduktora płaciłem 350 zł po 80 tyś, a za wtryski 200 zł/szt + wymiana po 120 tyś, gdzie w Stagu miałbym w tej cenie nowy reduktor czy całą listwę w cenie jednego wtrysku).

Samochód zawsze był parkowany pod "chmurką" tak jak i kiedyś mieliśmy zimy ostrzejsze. Zauważ również, że okolice Książa są również chłodniejsze niż Wrocław, bywało, że u nas był mróz i śnieg po kolana kiedy we Wrocku była już wiosna. Tak samo jak ceny paliw, również będą się różniły - tankuję tylko na Orlenie (przeważnie na jednym - sprawdzonym) i u mnie wczoraj ON był po 5.12, a lpg po 2.51, choć dwa kilometry dalej na "Moya" - ON - 5.06, a lpg - 2.48 zł/l. Przecież nie będę jeździł na Bielany, aby tankować . Jak możesz to sprawdź Orlenowskie ceny w centrum Wrocka np. na ul. Ślęźnej, a nie u "prywaciarza" gdzie tankujesz.

Nie musisz mi wcale wierzyć, w moje spalanie lpg+pb, podobne jak u pbet , czy teraz w dieslu - nie mam powodu aby kłamać. Pisałem również wcześniej, że gdybyśmy mieli w Renówkach dalej wtrysk pośredni, ani chwili bym się nie wahał kupując benzynę pod lpg, bo teraz nie będę się bawił się w jakieś protezy lpg do wtrysku bezpośredniego dla paru groszy oszczędności. Poza tym lubię dyskusje z kimś tak merytorycznie przygotowanym, zawsze czegoś się nowego dowiem. Kończąc rozmowę, zaznaczam, że wszystkie pomiary wykonywałem na własnych samochodach przeważnie w tych samych warunkach na odcinkach wielu tysięcy km, a nie zasłyszane od znajomych czy kuzynów. I nawet licząc po "wczorajszych" cenach u mnie na stacji  spalanie pbet wychodzi 25 zł/100km w mniejszej Megane i 28 zł/100 km w dużym Kadjarze.

Po wczorajszym tankowaniu, odebrałem Syna z piłki i pokręciłem się po mieście oraz dziś przyjechałem otworzyć firmę i spalanie przedstawia się tak:

Spokojnie można zejść poniżej 5l, w trybie "eco" i w ekodrajwingu, ale dla 0,5 l nie będę się ścierał. I jak pisałem spalanie 1.5 dci jest dla mnie mega zaskoczeniem na +, bo przed zakupem liczyłem się z tym, że będzie brał 6-7l/100km.

Podaję również spalanie  Golfa Plus 1.9 tdi 105 kM mojej Żony z ostatnich 7 tysięcy bo tripa nie kasuje, a jeździ tylko po mieście po bułki, przeważnie odcinki 0,5-1,5 km:

 

Co do testów, przyjmę zaproszenie, jak wreszcie kupisz 1.3 Tce i zagazujesz. Niezmiernie jestem ciekaw spalania lpg i dotrysków i może wtedy przekonasz mnie do powrotu na łono LPG.

Na razie dla mnie są wiarygodne testy długodystansowe:

Juke

Kadjar 1.3 Tce

Pozdrawiam 

Edytowane 21 Grudnia 2019 przez sylwekdm

[witman]

Bielany to rejon w którym codziennie jestem i nie muszę tam specjalnie jeździć , niedaleko mamy nasz warsztat, jednak polecam wszystkim stację na Tynieckiej mają paliwa i logo z Orlenu, często tam tankuję, jak ktoś jedzie autostradą A4 warto zjechać i zatankować, bo różnice między stacją na Orlen przy A4 są spore, podawanie ich do porównań nie ma sensu (LPG- 2,52; ON-5,56; Pb-5,47)

Wszystkie stacje niezależnie czy to Orlen, Shell, BP czy Anchuan ssają LPG z tej samej cysterny kolejowej na Brochowie

Co do wtrysków LPG i reduktora średnio raz na 150tys.km cenowo jest to naprawdę taniocha w porównaniu z kosztami wtryskiwaczy i pomp wtryskowych w dieslach za które trzeba dać 10 razy tyle i niejednokrotnie wychodzi kwota rzędu 6~8kzł, a ASO ~10k, bagatelizowanie niesprawnych wtrysków kończy się poważnymi awariami np. dziarą w tłoku, te różnice w kosztach eksploatacji i serwisu dostrzegły już dawno temu duże firmy posiadające auta firmowe, my serwisujemy takie auta, mamy w rodzinie inż.technologa transportu, który pracuje w dużej znanej Polskiej firmie spożywczej, zarządza i rozlicza koszty aut flotowych, a jest ich tam naprawdę sporo, są diesle i Pb z LPG, jednak już od dłuższego czasu zdecydowanie przeważają Pb z LPG ciekawe czemu ? pojawiło się nawet kilka elektrycznych, ale to bardziej dla lepszego wizerunku firmy  a żeby było ciekawiej to ten nasz kuzyn pomyka sobie czym ? firmowym autem z LPG.

 

Nie zamierzam nikogo przekonywać do LPG czy do diesla i stanowczo twierdzę, że diesel jest zły, każdy ma własne preferencje swoje własne doświadczenia i swój rozum, mamy w końcu demokrację czyż nie tak ?

Znam też osoby zawiedzione eksploatacją auta z LPG i nie dziwię się im, niestety są to przypadki sporych zaniedbań instalatorskich, słabe strojenie, słaba instalacja i zakładana po taniości   

Co do zmiany na ScIV 1,33TCe z LPG to jeszcze trochę poczekam, zobaczymy jak się sprawuje u innych czy nie wyjdą jakieś choroby wieku niemowlęcego, niech dopieszczą oprogramowanie, poczekam na konkretne opinie i testy z Czakramu Tarnów znam tam Dyrektora ds. technicznych, póki co moje 1.4TCe sprawują się wyśmienicie tylko znajomi i rodzinka naciska, że powinienem im już im odsprzedać, miałem już nawet kilka pytań od naszych forumowiczy, więc póki co nie sprzedaję.    

 

Edit:

W stwierdzeniu cyt:  ``Nie zamierzam nikogo przekonywać do LPG czy do diesla i stanowczo twierdzę, że diesel jest zły, każdy ma własne preferencje swoje własne doświadczenia i swój rozum, mamy w końcu demokrację czyż nie tak ? ``

 

Miałem na myśli, że diesel nie jest zły, a jeśli ktoś zrozumiał inaczej to przepraszam.

 

 

 

 

Edytowane 14 Marca 2020 przez witman

[sylwekdm]

Miałem się nie udzielać, ale wkradły się pewne nieścisłości:

44 minuty temu, witman napisał:

Co do wiarygodnych testów

To dlaczego w innym temacie: 1.3 Tce wziąłeś spalanie 6,5 l/100 km w 1.3 Tce, a nie takie jak po Wrocławiu szczególnie, że  takowego nie posiadasz i nie możesz sprawdzić pod względem stylu jazdy i w tych samych warunkach (czyli po Wrocku) w jakich jeździsz na co dzień? Dlaczego ciągle porównujesz spalania w zakorkowanym Wrocku pokazując, że diesel spala tyle samo litrów ile lpg? Trochę to nie realne... Swoje doświadczenia stosujesz wybiórczo - porównujesz najniższe spalanie lpg z najwyższym diesla. Małe auto porównujesz z dużym.

Gdybym jeździł Megane IV z 1.5 dci - to bym się w 4,5 litra zmieścił.

Dlaczego odrzucasz spalanie w jednym znanym mi i Tobie egzemplarzu 1.3Tce? Przytaczając swoje tylko teoretyczne wyliczenia i powołując się na nieznaną przyszłość z BRC SDI3.0 - gdybym za każdym razem czekał na prawdopodobne nowości - to nigdy bym nie zmienił auta. 

Nie każdy ma dostęp do Dyrektora BRC, nie każdy również może olać gwarancję na nowy silnik. Ja takiego szczęścia z BRC nie miałem i może instalacja w samym sobie jest dobra (serwis i części cholernie drogie), to montaż jest tragiczny - tak mi w autoryzowanym zakładzie założyli, że jeszcze pół roku bujałem się po innych zakładach z poprawkami. I od tamtej pory powiedziałem sobie nigdy BRC. Może wzorcowo zakładają tylko dla znajomych czy wybrańców.

Ja też nikogo nie przekonuję do diesla - wręcz przeciwnie - dalej promuję lpg, tylko nie będę dopłacał kiedy nie muszę. Golfik Żony poszedł na sprzedaż i  może następny będzie w gazie jak tylko silnik nie będzie na bezpośrednim. 

Dalej podważasz moje (i nie tylko moje), potwierdzone i uzasadnione wyliczenia z ostatnich 10 lat, ciągle porównując do jazdy czy tankowań we Wrocku. Ja na szczęście mieszkam gdzie indziej i biorę pod uwagę warunki i ceny jakie u mnie panują.

Ja porównuję  ceny komponentów lpg, Ty natomiast do części diesla - trochę to nie sprawiedliwe. Zauważ, że Twój silnik oprócz instalacji lpg posiada również swój osprzęt - i nie będą tutaj wspominał o pękniętych blokach i cenach za goły słupek. Ile zrobiłeś przekładek w swoim warsztacie? Ty jako mechanik potrafisz tego przypilnować - ja jako mechanik po pierwszej szkole również przypilnuję moich wtrysków, ale ile osób jest tego nieświadomych?

Szkoda - że przytaczasz spalania innych np. Pani z Dacii - a moje potwierdzone i udokumentowane pomijasz, tak jak by ich nie było, bo to jest dla Ciebie niewygodne - pewnie nie dlatego, że mi nie wierzysz - tylko, że może dotarło do Ciebie - że w odpowiednich okolicznościach diesel może być tak samo oszczędny jak lpg. 

 

W jednym masz rację - każdy ma swój rozum i kalkulator i tym miłym akcentem kończę ten wywód.

Życzę Wszystkim Wesołych Świąt i jak najmniejszego spalania.

Pozdrawiam

 

 

[witman]

Chyba coś kolega pomylił, bo ja nie mam jeszcze 1,3TCe i nigdy nie maiłem mam teraz trzy 1.4TCe z LPG, Scenic i Megane Coupe żony te co mają po 160KM oraz Scenic Grand 7os. który jeździ jako taksówka.

O nowym 1.3TCe pisałem cyt. `` Zakładam spalanie zaokrąglając do 6,5/100 Pb przy prawidłowo dobranej i zestrojonej instalacji LPG gazu będzie palić 12~15% co daje nam ~ 7,5 LPG/100 `` i nigdzie nie napisałem, że to mieście, wiec proszę czytać ze zrozumieniem.

Wypowiadając się na forum o swoich doświadczeniach instalacjami LPG i jeżdżeniu na tym paliwie nie raz pomogłem i ustrzegłem kolegów o błędach przy montażu, nie jeden już skorzystał z moich porad i doświadczeń, o pytaniach i odpowiedziach na PW oraz rozmowach telefonicznych nie wspomnę, niektórzy nawet skorzystali z solidnego zakładu instalatorskiego w Tarnowie. Gdyby któryś z kolegów chciał zobaczyć jak jest założona i zestrojona instalacja w moich autach zapraszam.

Przykro czytać, że kolega ma takie doświadczenia i trafił na partaczy, rozumiem to, bo nie raz widziałem takie kwiatki w naszym warsztacie i trudno było ten bałagan poprawić i dopieścić, zapewne kolegi doświadczenia dadzą dużo do myślenia innym co do wyboru i podjęciu właściwej decyzji.

 

Myślę, że dyskusja się nam mocno przeciągnęła i pewnie zaraz nas zacznie uspokajać któryś z adminów lub moderatorów, a jeśli kogoś w jakiś sposób uraziłem to z góry przepraszam, zawsze służę pomocą w rożnych sprawach związanych z naszymi Renówkami o czym wielu tu kolegów z naszego forum wie, dzielę się chętnie widzą i doświadczeniem.

Za chwilę będziemy mieć Święta i wyjazdy, więc uważajcie na siebie w czasie wyjazdów do rodzin i niezależnie czy jedziecie na ON, Pb czy LPG jeździe spokojnie i nie przekraczajcie ustawowych prędkości, autko odwdzięczy się ładnym spalaniem, a Wy dojedziecie cali do celu.

 

 

 

Edytowane 21 Grudnia 2019 przez witman

[sylwekdm]

Dnia 21.12.2019 o 15:00, witman napisał:

Chyba coś kolega pomylił, bo ja nie mam jeszcze 1,3TCe

Widzisz, kolejny raz przekręcasz i manipulujesz moimi słowami. Wiem, że nie masz 1.3 tce i wyraźnie napisałem to w pierwszym akapicie poprzedniego postu.

Tylko dalej zastanawiam się, skąd bierzesz takie ładne spalanie nie posiadając takiego pojazdu, jak nie wierzysz testom, forumowiczom, tylko Pani z Dacii oraz podajesz spalanie diesla w mieście a lpg na trasie.

Dnia 21.12.2019 o 15:00, witman napisał:

Przykro czytać, że kolega ma takie doświadczenia i trafił na partaczy, rozumiem to, bo nie raz widziałem takie kwiatki w naszym warsztacie i trudno było ten bałagan poprawić i dopieścić, zapewne kolegi doświadczenia dadzą dużo do myślenia innym co do wyboru i podjęciu właściwej decyzji.

Kolejny raz masz rację. Podzielę się moimi doświadczeniami z lpg, aby inni nie wtopili tak jak ja. Niech mają do myślenia i podejmą właściwą decyzję przy montażu lpg:

W swoim życiu gazowałem wiele samochodów, ale szczególnie dwa mi utkwiły w pamięci.

1. Renault Scenic II 1.6 16v K4M Instalacja BRC Sequent 24 - wtryski pomarańczowe, reduktor Genius 1500.

Montaż w autoryzowanym warsztacie BRC w Świdnicy -  oddając autko do autoryzowanego warsztatu jednej z bardziej znanych marek, nie powinienem mieć obaw o jakość montażu - za autoryzacją stała firma Czakram z Tarnowa - wyłączny przedstawiciel BRC na Polskę.

Czas montażu - 6 h - bez strojenia na drodze. Po odbiorze, aż chciało mi się płakać jak zobaczyłem moją zmasakrowaną Renię:

Główne wady:

- wtryski "do góry nogami" - brak dostępu do bagnetu oleju.

- wężyki,, jak makaron, każdy różnej długości - bez opasek zabezpieczających.

- kolektor wiercony z biodra w części plastikowej- zamiast w miejscu do tego przystosowanym przez fabrykę - czyli nadlewkach kolektora metalowego.

- pocięta górna osłona silnika - aby makaron mógł się zmieścić.

- zdemontowany i nie oddany wlot powietrza do filtra, aby mógł wejść reduktor, który został zamontowany w niewłaściwym miejscu.

- zbiornik nie wypoziomowany, co przy wielozaworze zamontowanym  do jazdy na wstecznym, powodowało, że do zbiornika 52 l wchodziło netto 31 l czyli zasięg ok 300 km.

- wszystko luźno lub na trytkach - klemy nie dokręcone - płyn chłodniczy nie uzupełniony.

Po złożeniu i odrzuceniu pisemnej reklamacji - podjąłem rozmowy  Czakram Tarnów (szczegółów nie będę zdradzał, ale zadziałała siła internetu) - dzięki ich interwencji, pojechałem na poprawki które trwały 8 godzin (kolejny dzień urlopu)  przy obecności przedstawiciela handlowego BRC.

część  usterek została usunięta z resztą walczyłem już na spokojnie przez następne pół roku.

Po reklamacji zostało:

- pocięta górna osłona silnika,

- pozostał stary plastikowy kolektor - tylko z zaślepionymi starymi otworami.

- nie odzyskałem wlotu powietrza do filtra - gdzieś zaginął (chyba na Allegro).

- połamane spinki podszybia - bo teraz musieli demontować kolektor.

- reduktor pozostał w "starym" miejscu owiewany zimnym powietrzem.

Zbiornik i kilka pierdół robiłem gdzie indziej, ale po poprawkach już jako tako wyglądało:

Cały montaż, z poświęconym czasem, paliwem i poprawkami w innych warsztatach, nie licząc straconych nerwów, kosztował ok. 4k zł.

Później po 80 tyś zregenerowałem reduktor, bo puszczał gaz podciśnieniem za 350 zł a po 120 tyś wymieniłem wtryski za 800 zł + 200 zł wymiana. 

Teraz wielu użytkowników starszych BRC wymienia na wtryski na  polskie, gdzie za cenę jednego wtrysku BRC ma się całą listwę markowych - jest o tym obszerny  temat na lpg forum. W nowszych BRC koszt min 1100 zł i nie ma możliwości zrobić tego taniej!

Więc BRC mnie kosztowało 5350 zł - a jak w Stagu jeśli nawet wymienię reduktor i wtryski - 3500 zł.

Ogólnie na instalację poza montażem, serwisem i ceną części zamiennych nie miałem powodów narzekać. Po gwarancji serwisowałem sam, kupiłem kabelek i zdobyłem program więc ograniczyłem spore koszty.

W obecnych wersjach BRC sterownik jest fabrycznie zablokowany i nikt poza serwisem, się nie połączy nawet po skończeniu gwarancji użytkownik jest skazany na drogi serwis. Wielu klientów dowiaduje się  o tym dopiero po montażu. Dlatego na różnych forach ludzie poszukują bezskutecznie zhakowanych wersji oprogramowania.

Całość mojej przygody jest również opisana na forum lpg - z komentarzami na 5 stron i oraz nagrodą druta roku.

 

2. Drugi samochód - Citroen C4 VTR - 1.6 16v 109 kM - Instalacja Stag Q-BOX Plus, Reduktor R02, Wtryski - AC W03.

Montaż również w autoryzowanym warsztacie tylko, że Staga w Jaworze - czas montażu - dwa dni robocze - strojenie ok. 50 km.

Dodatkowo wymienione zostały świece i filtr powietrza - cena podobna jak w BRC.

 

Ani ja, ani użytkownicy na lpg forum - nie zauważyli żadnych nieprawidłowości.

Cena części zamiennych całkiem przyzwoita - nowy reduktor 170 zł - 300 zł z wymianą i strojeniem (w BRC 350 zł regeneracja starego + wymiana, bo nowy 400 zł + 200 zł  wymiana), kpl wtrysków 230 zł z wymianą i strojeniem 400 zł  w BRC - teraz 880 zł z wymianą 1100 zł. Komplet filtrów do Staga - 13 zł - wymieniałem sam i kasowałem inspekcję aplikacją Stag Mobile.

Dokupiłem moduł bluetooth oraz zainstalowałem dwie apki Staga na telefon z pełnym podglądem w parametry Lpg, OBD II i EOBD, z możliwością skanowania i kasowania błędów nie tylko lpg, ale i  silnika, kasowania inspekcji przeglądów lpg, podglądu map czy ilości czasu pracy na benzynie i na gazie, aktualizacją sterownika online a nie w warsztacie i wiele innych.

Jeden kolega na forum chwalił się programem  BRC na forum - BRC. Zaznaczam, w obecnych instalacjach BRC zwykły użytkownik nie ma do tego dostępu do nawet najprostszych parametrów nawet  za dopłatą, a w Stagu, czy Techu czy KME jest to dostępne nawet z pozycji telefonu w standardzie.

 

Podsumowując, nawet poprawnie zainstalowana instalacja BRC generuje dużo większe koszty, niż jakakolwiek "polska". A podłączenie sterownika lpg pod OBD - obniża koszty diagnostyki silnika, nie potrzeba jakiś zewnętrznych skanerów aby zdiagnozować auto.

Z powyższych względów, na wielu forach jest pełno tematów, na co wymienić zamontowaną instalację BRC -  i nigdy nie widziałem tematu, aby ktoś chciał wymienić odwrotnie..

 

 

 

Edytowane 24 Grudnia 2019 przez sylwekdm

[pbet]

Był temat o tym "ile Wam palą LPG", a jest o tym co jest zasadne i czy @sylwekdm dokonał słusznego wyboru, kiedy się zwróci instalacja przy wtrysku pośrednim i bezpośrednim i pewnie o czymś jeszcze tylko, że czytać mi się odechciało. Off topic zamiast konkretów. Po co?

[witman]

Myślałem, że to już będzie koniec, ale kolega dalej rozdrapuje strupa, więc proszę jeszcze raz kolegę, aby czytać ze zrozumieniem

cyt `` Zakładam spalanie zaokrąglając do 6,5/100 Pb `` napisałem zakładam ! , a nie, że zmierzyłem czy sprawdziłem spalanie, a to chyba spora różnica.

 

Dnia 22.12.2019 o 18:58, sylwekdm napisał:

Montaż w autoryzowanym warsztacie BRC w Świdnicy

 

Jest to lub był to partner BRC i wiele takich zakładów straciło partnerstwo za partactwo, z BRC każdy może podpisać takie partnerstwo po podpisaniu umowy i przeszkoleniu montażystów w centrali BRC Tarnów.

Przyznaję faktycznie spaprali to u kolegi, równie dobrze można spaprać Staga, KME czy drogiego Prinsa. Przykładowo we Wrocku są zakłady, które mają partnerstwo kilku firm BRC, Stag, KME itp ...

Teraz chyba kolega i koledzy rozumieją dlaczego wszystkie nasze, rodziny i znajomych instalacje LPG zostały zamontowane i zestrojone w Czakramie Tarnów.

Wstawiam tam auto na halę o godz. 7 z minutami ustalam z technikami, gdzie chcę przełącznik LPG, wlew, jaki zbiornik i inne szczegóły, przechodzę sobie do sali dużym TV, dostępne WiFi, kawa, herbata, wygodne duże fotele i kanapy, około 9~10 idę do centrum miasta coś zjeść, później do kina na 1 lub 2 filmy, wracam do zakładu około 14~15tą i praktycznie auto jest gotowe, mogę się już nim przejechać, czas nieograniczony, no jedynie do zamknięcia zakładu godz.22 gdy stwierdzę, że jest wszystko OK, płacę i wracam do domu, gdyby mi coś nie pasowało to stroją dalej, jednak nie miałem takiego przypadku. 

Dodam, że w czasie montażu można wejść na halę montażową i przypatrywać się jak technicy montują, można nawet z nimi porozmawiać i to wcale nie jest jakiś specjalny przywilej dla mnie, może to każdy, przy strojeniu auta również można uczestniczyć. Czakram ma też mobilny serwis, który przyjedzie jeśli lokalny partner ma problem z zestrojeniem jakiegoś auta.

Serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego BRC można dokonywać na terenie całego kraju oraz Europy i nie trzeba mieć przy sobie gwarancji, bo wszystko mają w systemie.

 

Osobiście rozumiem politykę firmy BRC i że nowy soft diagnostyczny nie jest udostępniany, bo znając domorosłych specjalistów będą kombinować z ustawieniami, przycinać skład mieszanki, bawić korektami, aby uzyskać jeszcze lepsze niższe spalanie co w efekcie może doprowadzić do uszkodzenia silnika, wypalenia gniazd zaworowych przez ubogą mieszankę, a później będą się żalić na forach i wśród znajomych, że taka czy inna instancja zepsuła mu silnik lub, że LPG niszczy silnik i więcej LPG nie chce. Ja w naszych BRC od czasu pierwszego zestrojenia nie musiałem niczego poprawiać.

 

Każdą instalację można spaprać nawet Staga, który uważam też jest bardzo dobrą instalacją jak się ją odpowiednio założy i zestroi.

Wrzucam te fotki dla porównania i ku przestrodze przed ``druciarskimi`` zakładami, których na szczęście już na rynku jest znikoma ilość, bo same się załatwiły partactwem i opinią, nie opisuję fotek jakie to są instalacje, żeby nie robić niepotrzebnego zamętu i kolejnej dyskusji, która instalka LPG jest lepsza.

A fotka stopionego tłoka to efekt fatalnego zestrojenia lub zabawy domorosłych ``specjalistów`` oprogramowaniem.

 

   

 

 

Jeszcze raz przepraszam Wszystkich przyznaję, to była niepotrzebna dyskusja

Ale tak po prawdzie cały czas dyskutowaliśmy z kolegą @sylwekdm  o spalaniu LPG

 

Edytowane 14 Marca 2020 przez witman

[sylwekdm]

Dnia 22.12.2019 o 20:53, witman napisał:

Jest to lub był to partner BRC i wiele takich zakładów straciło partnerstwo za partactwo

Ten warsztat dalej ma autoryzację BRC i z tego co wiem nic pod względem montaży się tam nie zmieniło i mimo oczywistych dowodów partactwa, dalej są partnerem BRC, bo nie liczy się jakość tylko ilość.

Teraz to się nazywa partnerstwo, kiedyś jak ja montowałem to była autoryzacja, tylko za dużo szło reklamacji do centrali. W tej chwili, można użerać się tylko z montażysta, bo "partnerodawca" nie jest już żadnym podmiotem w sieci dystrybucyjnej. Gdybym teraz zareklamował swoją instalację, prawdopodobnie został bym z niczym. Stag nadal posiada autoryzowane warsztaty jak również warsztaty partnerskie.

Dnia 22.12.2019 o 20:53, witman napisał:

z BRC każdy może podpisać takie partnerstwo.

Super. Myślałem, że trzeba spełniać jakieś warunki. A szkolenie na jakość czy na ilość? To już wiem dlaczego tyle druciarzy w BRC.

A jak wytłumaczysz takie drogie części i serwis? W obecnych instalacjach BRC, poprzez zablokowanie sterownika, nie ma możliwości już zamontowania tańszych polskich zamienników, cena wymiany wtrysków zaczyna się od 1100 zł, czyli za cenę prawie połowy całej instalacji.

 

Dnia 22.12.2019 o 20:53, witman napisał:

Myślałem, że to już będzie koniec, ale kolega dalej rozdrapuje strupa,

Sam mnie prosiłeś abym przestrzegł innych potencjalnych klientów

 

Dnia 22.12.2019 o 20:53, witman napisał:

napisałem zakładam !

Zawsze zakładasz jak Tobie pasuje, ale jak dostajesz udokumentowane fakty to je pomijasz.

 

Dnia 22.12.2019 o 20:53, witman napisał:

Teraz chyba kolega i koledzy rozumieją dlaczego wszystkie nasze, rodziny i znajomych instalacje LPG zostały zamontowane i zestrojone w Czakramie Tarnów.

Tak, jak się wcześniej, już w skasowanym, poście chwaliłeś, że Twój dobry kolega jest dyrektorem ds. technicznych w Czakramie - też mój dobry przyjaciel jest dyrektorem generalnym znanej sieci elektromarketów i zgadnij gdzie kupuję sprzęt RTV-AGD? I jakie sklepy polecam? Kolegi czy jego konkurencji? Czy dobry montaż lpg jest tak deficytowy, że trzeba jeździć po 500 km? Dolicz jeszcze dojazd, powrót, opłaty za autostradę i ewentualnie hotel. Nie wierzę, że nie masz z tego profitów.

Przecież we Wrocku jest kilku świetnych montażystów jak Paweł Rząsa (mąż siostry montował w Avensis) czy Alma (brat montował w ASX).

 

Dnia 22.12.2019 o 20:53, witman napisał:

Osobiście rozumiem politykę firmy BRC i że nowy soft diagnostyczny nie jest udostępniany,

Osobiście w Stagu się przekonałem, że każda nieautoryzowana zmiana parametrów jest odnotowana co skutkuje utratą gwarancji i nikt na forach na tym nie płacze. Natomiast płaczą i płacą użytkownicy BRC, bo nie mają softu. W innych instalacjach każdy średnio ogarnięty użytkownik po gwarancji może sam sobie zrobić serwis za koszt filtrów. Niestety w BRC trzeba do końca życia płacić za wymianę dwóch filterków  120 zł, za wymianę reduktora 600 zł, a wtrysków od 1100 zł. Ty zapewne soft dostaniesz, ale inni których namówiłeś, zostaną z ręką w nocniku.

Przecież można udostępnić oprogramowanie z podglądem parametrów, choćby, udziału  benzyny, którym tak się chwalisz, ale bez możliwości  zmiany konfiguracji. Wyobrażasz sobie zablokowane sterowniki w naszych Reniach i, że z każdą pierdołą, np. kasowanie inspekcji olejowej, musiałbyś zasuwać do ASO?

Dnia 22.12.2019 o 20:53, witman napisał:

A fotka stopionego tłoka to efekt fatalnego zestrojenia lub zabawy oprogramowaniem.

Tylko Staga czy Techa, przy odrobinie wiedzy samemu można zdiagnozować i zestroić, albo poradzić się na forum czy online z fabryką Staga wrzucając nagranie z OSC. Niestety w BRC nie ma takiej możliwości i się trzeba bujać do Tarnowa, albo zdać się na partaczy jakich opisałem powyżej

Kiedyś BRC był wzorem dla polskich instalacji, teraz został daleko w tyle i ciężko będzie mu dogonić konkurencję. teraz nic nie ma do zaoferowania. Instalacja porównywalna cenowo i jakościowo z polskimi odpowiednikami, jednak inni producenci oferują dużo więcej: tani serwis, soft do samodzielnego serwisowania, mobilne aplikacje i  tanie części zamienne.

Edytowane 24 Grudnia 2019 przez sylwekdm

[witman]

Podliczyłem kilka dni temu spalanie w Sceniku 3 Grand wersja 7os. motor 1,4TCe 131KM, który jeździ po Wrocku jako taksówka i wychodzi 12,32 LPG/100, na dystansie 16,3tys (5400 km/mc)  jazda głównie w dzień, średnia prędkość wg. komputera 20,4km/h.

 

Edytowane 22 Grudnia 2019 przez witman

[sylwekdm]

Dnia 21.12.2019 o 02:45, witman napisał:

W jednym z moich aut z LPG wychodzi 1,67% Pb, można to łatwo sprawdzić zaglądając do sterownika LPG, który rejestruje czas pracy na LPG i Pb,

Powiedz mi jeszcze, jak można łatwo sprawdzić ze sterownika brc sequent 32 udział benzyny w spalaniu lpg nie zaglądając do warsztatu BRC?

Czy nie da rady?

Dnia 22.12.2019 o 23:53, witman napisał:

Ja w naszych BRC od czasu pierwszego zestrojenia nie musiałem niczego poprawiać

Znowu kłamstwo. Przecież zmieniasz temperatury przełączania na lpg. Inne na lato, inne na zimę. Szkoda, że inni użytkownicy BRC nie mają takiej możliwości.

[witman]

Dnia 25.01.2020 o 21:11, sylwekdm napisał:

Powiedz mi jeszcze, jak można łatwo sprawdzić ze sterownika brc sequent 32 udział benzyny w spalaniu lpg nie zaglądając do warsztatu BRC?

 

Proszę bardzo:

1. trzeba mieć taki interfejs: https://ccy.pl/pl/sklep/profesjonalny-interfejs-lpg-usb-ftdi-do-brc-sequent-24-56-i-innych-modeli-brc-detail

2. program:  https://ccy.pl/pl/download-left/category/312-brc

3. laptop z systemem Windows XP/7/10

 

 

 

[sylwekdm]

A jak zmienić temperaturę przełączania?

Ps.

Dotarłaś wreszcie do tego tematu. To jak z tym nowym Kadjarem w rodzinie?

[witman]

Przed chwilą, sylwekdm napisał:

A jak zmienić temperaturę przełączania?

 

W tych okienkach zaznaczonych strzałkami.