Fluence I phI 1.5 dci 110KM - klekot przy przyspieszaniu

[pbet]

Moja przedłużona gwarancja jeszcze obowiazuje. Chociaz ostatnim tchem  (do 60kkm).

[krzychu73]

47 minut temu, niebianskaskurwoala napisał:

"proszę pamiętać, że to renault... takie kaprysy elektroniki to tutaj norma"

Przecież Ci prawdę powiedział.

[mrarek]

23 minuty temu, krzychu73 napisał:

Przecież Ci prawdę powiedział.

Jaką prawdę?
Za takie podejście powinien wylecieć z roboty.

[Andrzej-2010]

Ile jeszcze masz tej gwarancji ?

Zmienić podkładki  pod  wtryski  na  grubsze,  daj  kilka  razy  po  garach  na  odcinku  ok.150 km   i   zobaczymy  efekt .

[niebianskaskurwoala]

Ok, to sami spójrzcie:

 

 

Co ciekawe na głośnikach na laptopie słyszę wyraźnie różnicę, ale na słuchawkach jest jeden wielki bass.

 

LEGENDA:

1 auto to jakiś fluens wystawiony na sprzedaż (1 próba tylko)

2 auto moje (2 próby, skupcie się tylko na przyspieszaniu)

Edytowane 27 Lipca 2017 przez niebianskaskurwoala

[pbet]

W pierwszym fragmencie chyba ładnie idzie. W drugim słyszę takie jakby "prrrr". Nie wiem jaka jest różnica w tych silnikach ale moje MII 1.5 101KM chodziło cichutko jak pszczółka.

[niebianskaskurwoala]

No tak, na tej 3-pasmówce była jazda autem wystawionym na sprzedaż (czyt. nie moim. PS. przepraszam pana za wykorzystanie :( ). Na 1-pasmówce zrobiłem dwie próby moim autem. Żeby było śmieszniej - pierwsze auto było zimne, a to moje już nagrzane, czyli generalnie różnica byłaby bardziej zauważalna, gdybym albo rozgrzał tą pierwszą furę albo gdybym jechał swoim na zimnym silniku. Do tego trzeba wziąć poprawkę na to, że filmik nagrywany był telefonem, a nie jakimś dedykowanym sprzętem audio. Wysłałem ten filmik do renault.

 

A to auto sprzedażowe to pewnie też na jakimś starym paliwie, bo akumulator nie odpalił (od stania bez odpalania) i jechaliśmy też na zgaszonych zegarach (spalił się bezpiecznik jakiś?) ;)

Edytowane 28 Lipca 2017 przez niebianskaskurwoala

[pbet]

Dnia 27.07.2017 o 18:56, niebianskaskurwoala napisał:

Wysłałem ten filmik do renault.

Czy sytuacja się jakoś rozwija?

[niebianskaskurwoala]

Problem rozwiązany. Sprzedałem fluenca 1.5 dCi i kupiłem drugą megankę z 1.6 dCi.

 

Walczyłem z tym w sumie bardzo długo (zaliczając 2 ASO, 5 innych mechaników, w tym serwisy diesla, wymieniłem olej, filtr oleju, paliwa, powietrza) i przyznaję (bez bicia) - ten typ tak ma. Silnik z naprawdę niezłą dynamiką jak na te 110KM, ale tragicznym spalaniem i kulturą pracy. Serio, nie chciałbym nikogo urazić (wiem, że piszę w dziale, gdzie jest dużo użytkowników tego silnika), ale jak ktoś pisze, że ten silnik ma niezłą kulturę to polecam przejechać się 1.6 dCi (lub innymi silnikami z układem CR... a nawet 2.0 na pompowtryskach od VW, który uznawany jest za traktor). Moim zdaniem kultura tego silnika (z 2015 r.) nie odbiega niczym od 1.9 dCi (miałem kiedyś taką lagunę z 1998 r.).  Ja wczoraj zrobiłem 600km najpierw 1,5 dCi - spalanie na poziomie 6l + dodatkowe wrażenia akustyczne ;) i powrót tą samą trasą 1.6 dCi - spalanie 4,4l i wrażenie że się fruwa, a nie jedzie (słychać w zasadzie tylko szum opon).

 

Dzięki za wszelką pomoc i zainteresowanie tematem (można go zamknąć, szczególnie że powyższą opinią mogę rozpętać niezłą burzę :P)!

[mrarek]

Bajki piszesz z tą kulturą pracy i spalaniem w 1,5. 

Poza tym 1,6 to znacznie nowszy silnik niż 1,5 więc z założenia powinien być "lepszy".

[Andrzej-2010]

  niebianskaskurwo . Trafiłeś kolego  na  nieudolnych mechaników, oraz nie słuchałeś podpowiedzi. Silnik 1,5 dci /110 KM  to  b.udana jednostka , a  o  silniku 1,6 dci/ 130 KM  porozmawiamy za rok albo dwa,  gdy na liczniku będą miały ok.200.000 km .  Silnik 1.6 dCi

Edytowane 24 Sierpnia 2017 przez Andrzej-2010

[konwil]

2 godziny temu, niebianskaskurwoala napisał:

Moim zdaniem kultura tego silnika (z 2015 r.) nie odbiega niczym od 1.9 dCi (miałem kiedyś taką lagunę z 1998 r.).

W '98 to zdaje się nawet nie dTi, a dT - chyba jednak znalazłyby się różnice i w kulturze pracy  >>> 1.5 dCi 110 KM, MIII, 2016, na razie (od miesiąca znaczy), w mieście 5,5-5,6 l/100 km. Silnik zdecydowanie cichszy niż 1.5 z 2008.

[niebianskaskurwoala]

Słuchałem wszystkich podpowiedzi (no poza wymianą podkładek na wtryskach - bez przesady) Tak naprawdę jedyna opcja że było coś nie tak z tym autem to... że ktoś go zczipował ;) Ale tego nie chciało mi się zwyczajnie sprawdzać ($$$). Auto było pod ręką najlepszych specjalistów od diesla w Szczecinie (gdzie leciał za każdym razem hajs za diagnostykę) oraz w dwóch ASO (gdzie sprawdzali go kierownicy serwisu). [Z ostatniego ASO jak wyjeżdżałem przy temp. +13 stopni, to myślę że żaden fan TDI z lat 90 na mrozie takiego traktora nie słyszał :D]

 

Naprawdę nie miałem ochoty bawić się w wymianę wtryskiwaczy za 3k (szczególnie, że niemal każdy mówił, że "wtryski są raczej ok" ale jednak "klekot pochodzi zawsze od wtrysków"), żeby zobaczyć czy to pomoże czy może trzeba wydać kolejne 3k na wymianę jakiegoś X elementu, szczególnie że na horyzoncie pojawiła się meganka (bardziej nam pasująca niż fluence) z silnikiem 1.6. Wystarczy, że na te wszystkie diagnostyki i wymiany części poszło grubo ponad 1000 zł.

 

Andrzej-2010 - bez problemu znajdziesz w internecie renówki czy nissany, które mają z tym silniku nalatane > 300k km (jest i taki co ma 500k). Nie jest to silnik powstały w tym roku, tylko bodajże 2011 lub 12, czyli po 5 latach można już powiedzieć coś więcej. Renault robiło nim testy na 300k km, gdzie inne silniki testuje się zazwyczaj na 100k km. Oczywiście nie chcę zachwalać (w sensie: zapeszać), bo chociaż w pecha nie wierzę, to różnie może być. Niemniej jest to bardzo udana jednostka, np. w porównaniu do 1.6 opla (też chyba z 2013 r.), którego omal nie kupiłem (uff).

 

PS. Jeśli ktoś jest ze Szczecina i chciałby porównać razem ze mną 1.5 do 1.6 to zapraszam na PW (sam chętnie posłucham innych 1.5).

[Andrzej-2010]

Auto było u najlepszych specjalistów od diesla w Szczecinie,  ale  klekotu  nie  usunęli 

[onomatopeja]

przestaniesz chwalić 1.6 dci jak ci przyjdzie wymienić rozrząd (o ile przyjdzie wymienić). Pisali już na forum ile to kosztuje, twoja diagnostyka 1.5 to jest 1/5 kosztów wymiany tego rozrządu :F