Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

[Pilne] Wycena uszkodzen - sąsiad mi wjechał w zderzak :(


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czym sąsiad jeździ ,ale wydaje mi się ,że obniżenie zniżki o 10% na jeden rok to koszt powiedzmy ok.100 pln. a zapłacenie rachunku za naprawę , przy naprawie u p.Kazia w garażu z częściami ze szrotu  min.1000 pln. ( Abyś później nie żałował swojej decyzji jak za jakiś czas wyjdzie ,że naprawa zrobiona byle jak ) .Więc kalkulacja wskazuje ,że należy naprawiać z polisy OC sprawcy . Chyba,że sąsiad się upiera to do ASO bo kto bogatemu zabroni zapłacić za swój kaprys .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach, kiedy polisy OC oscylują od kilkuset złotych do kilku tysięcy wg mnie nie można w ciemno szacować, że zwyżka w niezidentyfikowanym TU może wynieść 100 zł. Dla przykładu: jeszcze przed tymi wielkimi podwyżkami cen OC, usuwałem szkodę z AC (listopad 2016) i zwyżka w rzeczonym AC to było właśnie wspomniane 100 zł (Ergo Hestia). Ale to AC. A druga sprawa, że później się trochę zmieniło [czyt. wzrosły ceny ubezpieczeń komunikacyjnych]. Nie zachęcam autora tematu do niezgłaszania sprawy z tytułu OC sprawcy, niemniej rozmawiajmy rzetelnie - proponuję, aby sąsiad sam się ze swoim ubezpieczycielem skontaktował i sobie to przekalkulował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja się toczy, a autor milczy. @xxlance jak się rozwija sytuacja?

Z drugiej strony ja osobiście gdyby (tfu tfu, odpukać) zdarzyło mi się kogoś uszkodzić lekko lub mocniej (jeszcze większe tfu tfu, odpukać) to bym nawet nie pomyślał proponować dogadania się poza ubezpieczycielem. Po to płacę to OC żeby z niego ewentualne szkody pokrywać, a zwyżka? Do przeżycia i pewnie nie 300 zł przez 3 lata tylko tak jak ktoś pisał 10% co np. gdy ktoś ma 60% zniżki skutkuje tym, że będzie miał 50%, a to i tak nie jest źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zależy chyba gdzie i ile zabiorą ze zniżki a to wyliczane jest raczej na podstawie wypłaconej kwoty odszkodowania , mi z pełnych zniżek OC w 2015 zabrali 10% w kolejnym roku miałem już tylko 5% i od zeszłego roku już ponownie mam pełne zniżki , dodam tylko że szkoda nie była Meganką :-) . A jeśli miał wykupioną opcję ochrony zniżek to przy pierwszej szkodzie nie zabiorą żadnych zniżek. Więc myślę że raczej sąsiad nie straci więcej jak 200-400 zł a raczej za naprawę może zapłacić dużo więcej

Edytowane przez karads
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolega @xxlance póki co milczy, ale ja się podzielę inną historią: pewna młoda i ładna dziewczyna (studiuje prawo :-D ) kupiła samochód, jakiegoś Nissan'a, w miarę nowego (2-3 lata) i jest to jej pierwszy samochód, w zw. z tym za ubezpieczenie OC + AC zapłaciła słono (niestety nie znam kwoty). Pewnego dnia, podczas wyjeżdżania z garażu przerysowała bok auta tak niefortunnie, że do malowania są drzwi i błotniki (chyba 4 elementy). Robocizna w lokalnym warsztacie blacharsko-lakierniczym została wyceniona na >2000 zł (co sugeruje ca. 500 zł za element, więc to możliwe - Kraków...). Ale oczywiście po co jest AC? :arrow: Po wstępnym rozeznaniu tematu u ubezpieczyciela wyszło, że potencjalna zwyżka kolejnej składki AC przewyższy ww. koszty naprawy. Reasumując robi to prywatnie u ww. blacharzy. Oczywiście ktoś tu powie, że może zmienić TU - pewnie że może. Ja w zasadzie Prawo Jazdy mam już blisko 20 lat, więc trudno mi się postawić w sytuacji młodego kierowcy z jego pierwszym samochodem, ale - nie wiem czy skakanie na początku swojej >>kariery<< od ubezpieczyciela do ubezpieczyciela jest dobrym rozwiązaniem. Chyba korzystniej jest przejść gdzieś indziej już z jakimiś zniżkami itp. (świetna rada, co? :-D ). Reasumując, są różne przypadki i naprawdę ciężko tu generalizować i przepowiadać komuś potencjalną składkę.

Edytowane przez konwil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wszystkim,

Wiec dziele się z wami jak się rozwiązała sytuacja. 
Sąsiad ma inne auta, w tym ciężarówkę i kilka osobówek, dlatego nieopłacalne byłoby korzystanie z OC.
Po odwiedzaniu kilku lakierników, średnia cena oscylowała między 800-1000zł za zrobienie zderzaka. Znajomy który zna się na wycenach, mówi że ubezpieczalnia spokojnie oddałaby ponad 1000zł ze względu wgniecenie tego mocowania. Umówiliśmy się z sąsiadem na 1100 - dołożyłem od siebie 100zł i zrobiłem sobie też dach, ponieważ schodził mi lakier bezbarwny, bałem się, że auto było po dachowaniu czy coś, ale okazało sie, że to orygilanly lakier schodził od słońca - w pakiecie taniej.

W zasadzie, długo zastanawiałem się czy w ogole sens to robić, ponieważ mam zamiar pojeździć tym autem jeszcze ok. 3 lata, a jak będe je sprzedawał, to wezmę max 4-5 tyś niezależnie czy lakier schodzi z dachu i czy jest porysowany zderzak... no ale stwierdziłem, że lepiej się cieszyć ładnym autem i może to zaprocentuje w przyszłości, tym bardziej że jest w świetnym stanie technicznym.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam wszystkich . Napiszę o moim przypadku. Gość wyjeżdzając tyłem z parkingu na drogę puknął mi w zderzak przedni. Oczywiś ie chciał się dogadać ale się nie zgodziłem tylko spisaliśmy oświadczenie. Zderzak wypadł z uchwytów i miałem wgniecenie jak paznokieć na masce nadpęknięty uchwyt od lampy. Ubezpieczyciel tego gościa chciał mi dać jak ten gość 500zł powiedziałem że nie chcę żadnego malowania i szpachlowania bo przy sprzedaży powiedzą że auto powypadkowe. Albo robi konkretną wycenę na nowych elementach albo idę do ASO. Zrobił wycenę na 2250zł. Oczywiście zgodziłem się gdyż zderzak wcisnąłem spowrotem w zatrzaski polakierowałe tylko maskę za 500zł reszta w kieszeni. Gość stracił 10% zniżek . Więc prosta matematyka on zamiast stracić 500zł straci 100 a ja zyskałem 1500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Dnia 21.01.2018 o 19:51, pit-men napisał:

Jak ma polisę OC ,a powinien mieć to należy spisać oświadczenie i do ubezpieczyciela niech wyceni i wtedy oddać na warsztat niech naprawiają (najlepiej do ASO i forma rozliczenia bezgotówkowa.)

 

 

Takie podejście jak Ty mają typowi urzedasy skarbówki. Spisać z polisy i OC mu wywalą, że się nie zmieści w drzwi. Jak wyżej ktoś napisał oddaj auto do sprawdzonego warsztatu niech zrobią, a on zapłaci, jak nie to dopiero spisać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oddasz do warsztatu i zrobią ,a gość nie chce zapłacić to masz pozamiatane bo co pokażesz likwidatorowi szkód z ubezpieczalni jak autko masz naprawione?

Po szkodzie sprawca zawsze traci 10% zniżek , ale Ty nie musisz się z nim szarpać o zwrot kosztów naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, pit-men napisał:

Jak oddasz do warsztatu i zrobią ,a gość nie chce zapłacić to masz pozamiatane bo co pokażesz likwidatorowi szkód z ubezpieczalni jak autko masz naprawione?

Po szkodzie sprawca zawsze traci 10% zniżek , ale Ty nie musisz się z nim szarpać o zwrot kosztów naprawy.

Kolego chyba nie miałeś nigdy szkody. To -10, -20 i -30% za każdą szkodę to jest teoria. Jeżeli nie zmienisz ubezpieczyciela przed końcem tej polisy to wyliczą prawie raz więcej, a i inna sprawdzi szkodę i też będzie słono. 9lat pracowałem w ubezpieczalni, później jako likwidator szkód i nie będę się wymadrzal ale znam te tematy jak makaron nawijać ludzką na uszy. Podobnie jest z ochroną zniżek gdzie u jednych doplacasz, a u innych masz w cenie, dajmy na to wyrządziłeś szkodę komuś i przychodzi dzień przedłużenia polisy, dzwonisz i się dowiadujesz że np.500zl więcej, pytasz dlaczego ja mam ochronę zniżek, na to Ci odpowiadają nadal masz -60% ale polisa zdrożała. Książkę mógłbym napisać

Edytowane przez Dandiego82
  • Smutny 1
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dandiego82 napisał:

Jeżeli nie zmienisz ubezpieczyciela przed końcem tej polisy to wyliczą prawie raz więcej,

To niestety prawda. Inni też będą widzieli zdarzenie ale bez szczegółów. Wszyscy widzą zdarzenie z ac, ( był to tylko kamień z zimowej opony latem. Sprawca dał mi oświadczenie) ale go nie uwzględnili chroniąc się OWU. Popełniłem błąd rejestrując 4 pojazdy na siebie. Mają tak dobrą bazę, że przy zawieraniu kolejnego ubezpieczenia po peselu widzą pozostałe moje pojazdy. Samo oc najwygodniej po roku zmienić do innej ubezpieczalni. Z ac nie mogę znaleźć algorytmu do wyceny. Może coś mi podpowiesz z wariantem ASO i oryginalnymi częściami.

Może na pw bo odbiegam od tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie. Jeżeli chodzi o OC to co roku zmieniać ubezpieczalnie bo nigdy obecną nie zaproponuję niższej ceny. Natomiast AC masz kalkulatory na stronach firm macierzystych(nie zawsze taniej) niż te wszystkie np CUK,itd... co jest chore na maxa. Zrób wyliczenia na kilku tyko wpisuj nie swoje dane, musisz kombinować z danymi, bo to zostaje w bazie i się wkopiesz tzn wpisuj dane kogoś z rodziny np i zniżki jakie masz(najważniejsze parametry żeby się pokrywały). Pesel możesz wpisać osoby która nawet prawka nie ma.

1.Ważne jest pytanie gdzie pojazd jest parkowany w nocy, zaznacz garaż indywidualny(nikt nie sprawdza) a ma duże znaczenie w wyliczeniu.

2. Przy wyliczeniach zwróć uwagę na obecną wartość pojazdu na ile wyceniają.

3. Przy OC (nie wiem który jesteś rocznik) zawsze podajesz że masz dziecko 1-9lat.

4. Odradzam TU Wa.. jak ta rzeka :)

5. Jak zimą będzie szkoda, a nie będziesz miał zimówek to się wypną lub wypłacą grosze OWU.

 

Jak dla mnie AC tylko PZU. Może drogo ale pewnie i spokojnie śpisz

 

Edytowane przez Dandiego82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy punkt spełniam bez czarowania. W drugim zawsze tak robię. Dzieci już nie podaję. czwarty zrozumiały, a piąty nie stosuję, bo miałem z nimi problem wiele tat temu i po roku wygrałem w sądzie. Po wygranej się odwołałem i  dołożyłem  50% za zwłokę, bo mi blokowali odbiór samochodu z ASO. Był to czas dużej inflacji. Nie było rozliczeń bezgotówkowych. Nie wiem, czy jeszcze nie jestem na czarnej liście, bo sprawę nagłośniłem w lokalnej gazecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!