Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Czy kupilibyście ponownie Megane?


funyboy

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę że to jest loteria na jaki egzemplarz się trafi, w moim osobistym odczuciu po 80 tyś.km. nie mogę narzekać z reszta to mój pierwszy nowy samochód, i jak narazie pozytywne mam wrażenia, nie wiem czy będę zmieniał nawet jak wejdzie nowa jednostka 1,3 Tce, bo też nie chciał bym się wpakować w problemy, moja Meganka III może urokliwa nie jest (szczególnie tył samochodu) ale jak dobre jest to po co zmieniać. Jeżeli miał bym kupować nowy samochód to zastanawiał bym się jeszcze i podglądał konkurencje, Volvo V40, Peugot 3008, ale to już auta za ponad 100 tyś cebulionów, jak narazie zostaje mi tylko czytać opinie użytkowników nowych Meganek IV i jakoś mnie ta nowa Megane IV odstrasza z tego co czytam, choć też jak pisałem wcześniej to loteria, trafisz może na dobry egzemplarz a może na taki co będzie miał problemy już przy wyjeździe w salonu. Dziwie się tylko, przeca wszystko zjeżdża z jednej taśmy produkcyjnej, wszystko jest robione na jedno kopyto a ludzie maja różne problemy z autem a inni nic, cieszą się jazdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@andrzej1001 niestety to nie jest tylko problem Renault, to jest problem dzisiejszych czasów. Jakie auto byś nie kupił to jest duża szansa na to, że będziesz borykał się z różnymi problemami.

Jako ciekawostkę powiem, że wcześniej miałem już prawie pełnoletnie Megane I z 97 roku, auto zmęczone życiem, nie ma co ukrywać. Pomimo tego spasowanie wnętrza było doskonałe, samochód wytłuczony, a w środku nic nie piszczało i nie skrzypiało. Dodatkowo w mojej ocenie materiały użyte do wykonania wnętrza były dużo mniej tandetne niż w MII, którą mam obecnie i która cierpi na beznadziejną "skrzypowitę". No, ale dobra, MII też młode już nie jest, jednak moi znajomi, którzy mają 2-4 letnie auta salonowe, różnych marek, też borykają się z niską jakością materiałów we wnętrzu, a i dość często odwiedzają ASO zgłaszając usterki.

Jak chociaż mam to szczęście, że póki co (odpukać :-)) nie doświadczyłem w MII w zasadzie poważnej usterki. Większość czasu spędzam na próbach usunięcia skrzypienia, stukania i piszczenia z wnętrza plus wiecznie udrażniam odpływy podszybia i wymieniam łączniki stabilizatora :P

Edytowane przez droopy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@droopy I tutaj powstaje pytanie, po co kupować auto w salonie, skoro szansa wdepnięcia na minę jest całkiem spora, a korzyści płynące z gwarancji są iluzoryczne (jakość obsługi w ASO)? Wydając niemałe pieniądze, liczyłem po cichu na święty spokój przez kilka lat, ale jakoś mi nie wyszło. Ale to chyba nie ten wątek... :-) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na pewno kupiłbym ponownie Megane i pewnie w przyszłości to zrobię, biorąc pod swoje skrzydła trzecie z rzędu ;) Raczej jednak nie jestem skłonny do kupowania aut nowych w salonie. Może nie stać mnie w chwili obecnej, żeby za gotówkę wziąć, ale na kredyt bez problemu. Jakbym jednak miał wybierać, to wolałbym kupić autko ~2 letnie, które w tym okresie sporo straci już na wartości, a wciąż będzie w miarę nowe no i na gwarancji, ale to moje zdanie ;)

Generalnie jednak w mojej głowie coraz bardziej wypiętrza się ochota zakupu MI, które to w wolnych chwilach będę remontował i doprowadzał do stanu idealnego. Zaczynam trochę żałować, że sprzedałem poprzedniego sedana, ale czasu się nie cofnie. Jednak bardziej ciągnie mnie do starych aut, niż do tych nowych i to wcale nie z racji finansów :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, andrzej1001 napisał:

@droopy I tutaj powstaje pytanie, po co kupować auto w salonie, skoro szansa wdepnięcia na minę jest całkiem spora, a korzyści płynące z gwarancji są iluzoryczne (jakość obsługi w ASO)? Wydając niemałe pieniądze, liczyłem po cichu na święty spokój przez kilka lat, ale jakoś mi nie wyszło. Ale to chyba nie ten wątek... :-) 

 

No i widzisz panie kolego ja też tak podchodzę do tematu ,że będzie nowe to na parę lat spokój a jednak ...wcześniej salonowy Hyundai dał w kość a teraz Renault ale wiadomo,to jakaś tam mechanika ,no i  czasem może coś się zesrać , ale gdyby ASO ogarniało problem to jedna wizyta czy dwie i po problemie po to jest gwarancja a że to banda debili to problemy często są nie rozwiązane i tu najbardziej ręce opadają !!!!!!

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.04.2018 o 09:30, chucky80 napisał:

Niech sprzedawca pochwali się skąd ma taką wiedzę... Tryb eco (jak i inne) według ubogich materiałów dostępnych w internecie jest realizowany jedynie poprzez ograniczenie responsywności na pedał gazu. Co studzi zapędy kierowcy i tym samym ogranicza zużycie paliwa. Nie ma tu żadnej automagicznej technologii.

W trybie eco jest też mniej mocy. Auto ma niższą prędkość maksymalną. Ogranicza też moc klimatyzacji. Jak ktoś potrafi, to w trybie sport może zejść praktycznie tak samo nisko ze spalaniem, jak w eco. Kwestia obchodzenia się z pedałem gazu i wchodzeniem na obroty oraz ustawienia klimy.

Dnia 24.04.2018 o 09:28, Geble napisał:

esiadka na francuza była raczej jednorazowym wybrykiem i po końcu przedłużonej gwarancji wrócę do Insigni, z którą po 5 latach rozstawałem się z bólem i w serwisie byłem jedynie na przeglądach, a tutaj przez pierwszy rok już 4 wizyty na naprawy gwarancyjne. W Oplu po 5 latach nie skrzypiało/trzeszczało praktycznie nic.

Ciekawa opinia. Też mi insignia chodzi po głowie. Koszt względem megane nie jest tak duży, a to półka wyżej. Rozsądek właśnie podpowiada, żeby brać insignię. Kompromis między wyglądem, a ceną. Zaspokaja potrzeby emocjonalne związane z wyglądem auta.  Choć jeśli jeszcze bardziej miałbym iśc w tym kierunku, to najwięcej emocji daje Talisman. Wykończenie, wygląd środka i na zewnątrz jak dla mnie jest nie do przeskoczenia w pieniądzach do 135 k zł z initiale paris. Nie zagłębiałem się jednak w kwestie awaryjności. Gdyby się nie psuł, to chyba bym na niego postawił. Pod kątem praktycznym dobrym kandydatem jest superb. Jednak ilośc skód na trasach mnie odpycha. Design zewnętrzny i wewnętrzny również ale to są już kwestię emocjonalne z rozsądkiem nie mające nic wspólnego. Nie wiem, jak z awaryjnością. Natomiast ilośc miejsca w środku i bagażniku jest mega mocnym atutem. VW passat, cena i ilość miejsca oraz wygląd go dyskwalifikują ale już Arteon budzi wlele emocji. Bagażnik dużo większy niż Megane kombii. No i wygląd moim zdaniem niegorszy niż Talisman. Wychodzi też nowy peugot 508, wygląda obłędnie w środku i na zewnatrz , zobaczymy jak bedzie z cenami. Trochę mały bagażnik, jak na ta klasę, bo taki, chyba, jak w Megane.. Wciąż jednak moim zdaniem nie dorównuje z zewnątrz wyglądem Talismanowi. Czasem rozważam też Mazdę 6 ale podobno lakier i blachy kiepskie, natomiast krąży legenda, że bezawaryjne. Wygląd lepszy niż insignia, na równi z nowym 508 ale gorzej niżTalisman i Arteon.

Myślałeś też o czymś innym niż Insignia z tej klasy, czyli półka wyżej niż Megane?

 

Ja z Megane IV kombi jestem zadowolony przy założeniu, że u konkurencji też się psują różne rzeczy. U mnie do wymiany są łączniki stabilizatora. Coś puka przy poruszaniu tylnymi kołami, kiedy auto jest podniesione. Mam jakieś zakłócenia w obrazie kamerki cofania. Po podniesieniu auta było widać, że podwozie jest mokre od oleju. Przebieg 12 kkm. JAk ASO rozwiąże te problemy, to kupiłbym ponowie to auto. Gorzej, jak problemy będą powracać po usunięciu. Trzeba mieć na uwadze, że u konkurencji też takie coś mogłoby mieć miejsce.

Autem jeździ mi się bardzo wygodnie, na brak mocy nie narzekam. Mogłby ciągnąć bardziej przy niskich obrotach ale to wymaga większego silnika i przekłada się na spalanie. Przy wyższych obrotach ciągnie z nadwyżką pozwalającą spokojnie wyprzedzać nawet, jak widoczne jest już auto z naprzeciwka. Dlatego dziwię się opinią ,że brakuje mocy. Spalanie uważam, że jest niskie. Na trasie załadowanym autem bagażem,  Bydgoszcz Chorwacja do tego lokalne wycieczki i mam średnie 7,4 litra, a w Polsce od Torunia za  Łódź jechane było ze 160-170 km/h, momentami 180. Potem przez Częstochowę, Siewierz tam, gdzie się dało to 140 km/h (czyli tam, gdzie pas nie był blokowany przez kogoś jadącego wolniej, lub przez światła na skrzyżowaniach), następnie na A1 do granicy z Czechami 180km/h. Za granicą  na autostradach do 144-154 km/h na tempomacie. Wolniej w momentach, kiedy ktoś blokował pas, albo na obwodnicach jak Bratysławy. Auto jeździło po Budapeszczie, nad Balatonem. Następnie już  w Chorwacji na tempomacie 154 km/h do Splitu. Po lokalnych wycieczkach, gdzie jest sporo podjazdów i dróg, gdzie nie idzie jechać równo, spalanie jest 7,4. Uważam , że to dobry wynik. Gdybym nie szalał na autostradach, to o ponad pół litra by było mniej w małooptymistycznej wersji. Pod tym względem jestem mega zadowolony. Żeby mi gdzieś w mieście spalił 10, to bym chyba musiał na obrotach przeciągać jak wariat, żeby zaraz hamować na światłach. I tak cały czas. Reasumując, musiałbym się o spalanie na takim poziomie mocno starać.  Dlatego dziwią mnie i to mocno opinie, że tce 130 dużo pali.

Auto dla mnie jest komfortowe, miękkie ale też zwinne. W swojej cenie wygląd środka za wersję intense (ekran 8,7")moim zdaniem nie do pobicia. Na zewnatrz tym bardziej. Dobre wyposażenie w stosunku do ceny. Auto wydaje się być większe niż konkurencja. Jest tak duże, albo takie daje złudzenie,  jak poprzednie generacje aut segmentu D np. passat b6. i30, Astra, Golf, Focus, 308 itd dla mnie to ta sama wielkość auta, a Megane Grandtour aspiruje wyżej .

Z minusów , jak szarpię za uchwyt drzwi, to trzeszczy. JAk naciskam na konsolę środkową albo kolanem przy kierownicy lub na plastik przy ekranie dotykowym, to też trzeszczy, a właściwie słychać pojedyncze strzelenia plastiku. Problem z mapami, nie idzie zaktualizować i przez błędypodczas aktualizacji zginęły mapy zagraniczne. Do tego usterki, o których wspomniałem. Spryskiwacz przed kierowcą ma dwa zamiast trzech strumieni. Lakier  na słupkach na plastikach jest bardzo miękkki przez co podatny na mikrorysy. Brak schowka na okulary. Długie skoki dźwigni zmiany biegów. Antena powinna być jak płetwa rekina, bat nie pasuje wyglądem. Mały zbiornik paliwa. Parowały mi ledy do jazdy dziennej, nie wiem, jak jest obecnie. Asystent parkowania nie zawsze widzi przeszkody, kiedy przód przy skeconej kierownicy zachdzi w lewo lub w prawo. Można przez to obetrzeć inne auta zderzakiem, np przy parkowaniu równoległym albo prostopadłym, kiedy na drodze zachodzącego w którąś ze stron przodu będzie przeszkoda. W Megankach chyba tylko kombii często ciekną tyle drzwi przez uszczelkę. W Bydgoszczy w Aso problem znany, naprawiają i po problemie.

Edytowane przez insaimz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie za dużo tych (-), drobnych ale wkurzających - to nowe auto i powinno pojawiać się w ASO co 30tyś na przeglądzie i nie częściej.

Za 150 tyś to masz nówkę A6 więc zamiata wszystkie superby i inne insignie pod dywan. 

 

Ja zmieniam auto po wakacjach, nawet umówiłem się na jazdy nowym RSem - ale dzień przed spotkaniem handlowiec mi przysłał wiadomość o konieczności odwołania  - Renault zakazało jazdy :-D z powodu akcji serwisowej = nie wiadomo kiedy będzie można ją odbyć - jaja jak berety. Chyba zostaje używane A45AMG :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Sarna1 napisał:

Za 150 tyś to masz nówkę A6 więc zamiata wszystkie superby i inne insignie pod dywan.

Audi A6? Czy ja o czymś nie wiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Sarna1 napisał:

Według mnie za dużo tych (-), drobnych ale wkurzających - to nowe auto i powinno pojawiać się w ASO co 30tyś na przeglądzie i nie częściej.

Za 150 tyś to masz nówkę A6 więc zamiata wszystkie superby i inne insignie pod dywan. 

 

Ja zmieniam auto po wakacjach, nawet umówiłem się na jazdy nowym RSem - ale dzień przed spotkaniem handlowiec mi przysłał wiadomość o konieczności odwołania  - Renault zakazało jazdy :-D z powodu akcji serwisowej = nie wiadomo kiedy będzie można ją odbyć - jaja jak berety. Chyba zostaje używane A45AMG :(

No ja mam wlaśnie przeciwne odczucia. Że w audii płaci sie za uj wie co. A6 za ponad 200 tys potrafi mieć brzydkie welurowe siedzenia. Wykończenie deski rozdzielczej i calego kokpitu też doopy nie urywa. To samo Design wewnętrzny i zewnętrzny. Poziom Mazdy, Kia Optima itd.  No chuba że jest już jakis nowy model 2018, o którym nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy z brzegu, mój znajomy kupił podobnie wyposażone auto za 149,999 brutto bez S line

i nie mówcie mi proszę że to poziom Talismana czy Kii :-D no bez jaj.

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a6-limousine-2-0-tdi-190-s-line-od-reki-33-taniej-ID6Alsfy.html#fce81995a6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Sarna1 napisał:

pierwszy z brzegu, mój znajomy kupił podobnie wyposażone auto za 149,999 brutto bez S line

 

i nie mówcie mi proszę że to poziom Talismana czy Kii :-D no bez jaj.

 

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a6-limousine-2-0-tdi-190-s-line-od-reki-33-taniej-ID6Alsfy.html#fce81995a6

Czyli to co mówiłem. 250 tys katalogowo , a siedzenia wyglądaja jak w najtańszej insigni lub skodzie. Nie wiem, jak tam od strony technicznej ale chodzi mi o wygląd. To samo kokpit , wygląd gorzej niż mazda 6, bo tam jest skóra z przeszyciami, a tutaj to chociaż jest to miękkie, czy twarde plastiki? Nie macie odczucia, że to powinno lepiej wyglądać ? Z drugiej jednak strony, jeśli taki rabat, to faktycznie okazja i nie jest to na porządku dziennym, to zakup marki premium na sporo plusów, których nie będę wymieniał, bo chyba każdy wie. Ale w tańszych markach, tak użych rabatów nie widziałem, więc to świadczy tylko o marży i  o tym, że za logo dużo się płaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnętrze auta jest klika klas ponad mazdami i innymi autami budżetowym.  Nie ma co porównywać. Podobnie wyposażenie,  multimedia a przede wszystkim świetny silnik, rewelacyjna skrzynia i napęd. To zupełnie inna klasa auta :-)

Kupując wóz za 150 koła warto poszukać. 

 

Cena taka bo już można zamówić nowy model i odebrać pod koniec roku w normalnej cenie czyli ponad 200.

Teraz duże koncerny mają naprawdę fajne promocje na samochody np c klasa za 109 tys brutto od mb, w 2015 można było schodzącą e klasę kupić za 150 tak jak teraz audi. 

 

Bardzo lubię motoryzację, miałem wiele aut zaczynając oczywiście od fiata 126, lubie Renault i nawet jedno mam, ale Panowie. Klasa premium to inna liga. I ani Mazdy ani Renault tam nie widzę. 

Polecam wziąć sobie takie auto na weekend później Mazda lub Renault czy innego Opla i sami się przekonacie. To nic nie kosztuje a nabyte doświadczenia pozwolą inaczej spojrzeć na "małe" problemy aut budżetowych. 

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie Sarna1 masz rację z tym wypożyczeniem.  Można pojezdzić i samemu się przekonać, czy warto dopłacać. Tak jest najsensowniej.

Jeśli wiesz, to napisz, czy taki silnik Audi TFSI to co innego niż TSI? Skrzynia inna w Audi niż DSG?

Z tym wnętrzem auta to mam mieszane uczucia. Tak jak wspomniałem, fotele nawet ze skóry w tej cenie nie są, a na froncie przed kierowcą i pasażerem no mi brakuje obicia skórą z przeszyciami. Oglądam te zdjęcia tego audii z linku i jak dla mnie w środku wygląd słaby. Fotele od Megane mi się lepiej podobają no i kokpit jest brzydszy niż w większości aut z segmentu D. Ale to kwestia tego, że jak to Audi wychodziło to pewnie wyglądało w środku super względem segmentu D zwykłych marek. Wystarczy zerknąć, jak miała w środku Insignia, czy Laguna, Skoda, Passat. Te Audi to design sprzed jakichś ośmiu lat. W nowym modelu pewnie będzie dużo lepiej.

Ps. Jak włączyć powiadomienia o odpowiedziach w tematach na forum?

Zaraz przyleci moderator i zwróci uwagę na zbyt dużą ilość u8życia klawisza ENTER choć tak właśnie  z tym ENTEREM jest przejrzyściej na forach. 

Edytowane przez insaimz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • kataryniarz zmienił(a) tytuł na Czy kupilibyście ponownie Megane?
  • kataryniarz przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!